Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

uazens
 
 
Posty: 147
Rejestracja: pn sty 03, 2011 3:46 pm

Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: uazens » czw wrz 13, 2012 5:03 pm

Czy w uazie występowały pasy? Niby mam na słupku (pałąku stelaża) dziurę chyba na pas ale samego pasa nie było. Pasowałoby coś założyć, mój uaz to nie zmota, ale bardziej jeździ w terenie to wiadomo różnie to jest.
Czy jest sens w zakładaniu szelkowych 3-punktowych do normalnych foteli (nie org)? i zamontować nie do fotela tylko do podłogi?
469b 2.5D om602 by mercedes

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: nie_mientki » czw wrz 13, 2012 5:14 pm

Ja zamontowałem jakieś najtańsze trzypunktowe mocowane śrubami do stelaża fotela(VW, ale wpasowane w oryginalny szkielet). Do tego jakiekolwiek napinacze ze szrotu i wio. Może w weekend jakieś fotki załatwię.

uazens
 
 
Posty: 147
Rejestracja: pn sty 03, 2011 3:46 pm

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: uazens » czw wrz 13, 2012 5:20 pm

Dzieki fotki sie przydadzą.
Myślałem o takich np http://allegro.pl/sportowe-pasy-szelkow ... 02657.html
469b 2.5D om602 by mercedes

Edgarowski
 
 
Posty: 215
Rejestracja: ndz lis 11, 2007 7:34 pm
Lokalizacja: miasto

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: Edgarowski » czw wrz 13, 2012 9:20 pm

Uaz 1989 miał zamontowane fabrecznie pasy i sa nadal moze dlatego ze od nowosci chodził w Nadlesnictwie.
Edgar z Gór.

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: nie_mientki » czw wrz 13, 2012 10:01 pm

Mój z 1992 też miał mocowania w podłodze, więc pewnie kiedyś były. Ale jakoś nie uśmiechało mi się mocowanie na stelażu. 3 punktowe zamontować łatwiej a jak znajdzie się używki to i taniej.

Awatar użytkownika
bereda
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: czw wrz 13, 2012 7:56 am
Lokalizacja: Dąbrówka

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: bereda » pt wrz 14, 2012 10:03 am

ja założyłem do trabanta by zabierać dziecko na wyprawy do lasu

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: bert » pt wrz 14, 2012 4:30 pm

a do tych pasów założyliście klatkę bezpieczeństwa na wypadek dachowania ?
Nie wiem jak teraz, ale jeszcze nie dawno w autach otwartych nie wyposażonych w klatkę ( a stelaż klatką nie jest) pasy były zabronione czy tam zakazane, ja tam w plandeczanej 110 pasów nie mam, i żaden szkier tego nie kwestionuje, więc jak mniemam przepis nadal obowiązuje.
Możecie sobie wyobrazić co się dzieje z "klientem" zapiętym w aucie które traci stelaż w czasie dacha ?

Pewnie nie ;)
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: nie_mientki » pt wrz 14, 2012 5:24 pm

Pytanie raczej czy bardziej prawdopodobny jest dach czy dzwon.

uazens
 
 
Posty: 147
Rejestracja: pn sty 03, 2011 3:46 pm

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: uazens » pt wrz 14, 2012 5:50 pm

No wiadomo, nic nie da się przewidzieć, chociaż nie planuje się wywracać, ale pasy wolę mieć.
czasem sie jezdzi bez plandeki, nie dość że jestem wysoki to jeszcze fotel jest wysoko, przy hamowaniu albo dzwonie poszedłbym głową prosto w rant ramki przedniej szyby, tego sie bardziej obawiam.
Klatka może i kiedys sie pojawi, narazie nie mam nawet pojecia jak ją dobrze zrobić, a po co mam robić jakieś cudaki na darmo, nieraz widze na allegro uazy mające klatkę z rurki jak od odkurzacza i nie wiem czy takie coś pomoże.
469b 2.5D om602 by mercedes

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: nie_mientki » pt wrz 14, 2012 6:44 pm

Fotek nie dam rady zrobić, niestety. Ale tak na szybko rozrysowałem. Nie mam zdolności w paincie, ale może rozszyfrujesz. Te dwa boczne mocowania są przykręcone (jak czerwone strzałki idą) do stelaża. Niebieski kwadrat to napinacz, pas (zielony przerywany) poprowadzony jest za siedzeniem, i tam łączy się z trzypunktowym. Szelki do napinacza idą pod zagłówkiem.
http://zapodaj.net/19a931ce0c192.jpg.html

Nagmatwałem jak kobita jakaś. Jak są wątpliwości pisz.

uazens
 
 
Posty: 147
Rejestracja: pn sty 03, 2011 3:46 pm

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: uazens » pt wrz 14, 2012 6:54 pm

Rozumiem, a jak połączyłes napinacz z szelkami?
469b 2.5D om602 by mercedes

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: nie_mientki » pt wrz 14, 2012 7:15 pm

http://zapodaj.net/c8a20d27326dd.jpg.html

I ten pas, który wychodzi z napinacza przewlekłem przez otwór we "wtyczce" i zacisnąłem czterema nitami między dwiema blaszkami. Młody byłem i napalony na montowanie, teraz wiem że można to było zrobić ładniej i prościej. Ale robi.

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: nie_mientki » pt wrz 14, 2012 7:18 pm

Bo zapomniałem dodać że w moich brakło tylnej części. Ło tak
http://i99.photobucket.com/albums/l294/ ... braz-6.jpg

uazens
 
 
Posty: 147
Rejestracja: pn sty 03, 2011 3:46 pm

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: uazens » pt wrz 14, 2012 7:23 pm

aha, ten sposób, dzieki teraz już wiem co i jak :)2
BTW. A oryginalnie pasy szelkowe nie powinny byc bez napinacza?
469b 2.5D om602 by mercedes

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: nie_mientki » pt wrz 14, 2012 7:31 pm

Z minusów to tyle że pas trzeba było lekko podziurawić do zanitowania. Ale nie prują się już od paru lat, więc szczególnie nie odradzam takiego rozwiązania

Awatar użytkownika
kUBI
Posty: 644
Rejestracja: śr sie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Elbląg

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: kUBI » sob wrz 15, 2012 8:27 am

hmmm co szybciej się zdarzy dzwon czy dach... poszukaj na youtubie test zderzeniowy uaza, fajnie się buda z poduszek zrywa i kierownica działa jak tłuczek do mięsa....więc wybieram klatkę do tego pasy i wolę rolować niż mieć dzwona :)21
"Jeżdżę z kim chcę"

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: nie_mientki » sob wrz 15, 2012 10:18 am

Właśnie pamiętam że owe crash testy gdzieś były, ale jakoś ostatnio nie mogę na YT znaleźć.
Dzwon czy rolka, nigdy nic nie wiadomo. A pasy przytrzymają tyłek także przy mocniejszym hamowaniu, co chyba zdarza się najczęściej. Taki komfort w Uazie. Jak zacznę uprawiać extrem to pomyślę o klatce.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: Balu-Balu » sob wrz 15, 2012 10:49 am

nie_mientki pisze:A pasy przytrzymają tyłek także przy mocniejszym hamowaniu, co chyba zdarza się najczęściej.

Szczególnie na oryginalnych hamulcach. :)13 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: Takayuki » sob wrz 15, 2012 7:08 pm

Ja do swojego założyłem wygodne fotele kubełkowe, z pasami.
Wyleciałem z drogi, rów prawymi kołami i rolka.
Gdybym miał pasy - nie byłoby co zbierać. Nie miałem, wyleciałem w międzyczasie z samochodu i nic się nie stało.

Nie jest to oczywiście żadna reguła, ale @bert słusznie pisze - bez klatki ścina człowieka do pasa przy dachowaniu, a tak masz szansę gdzieś wypaść po drodze...

Pasy są montowane do punktów w podłodze - punkty tak samo zrobione jak te do przykręcania foteli + góra właśnie do tego punktu w stelażu.

uazens
 
 
Posty: 147
Rejestracja: pn sty 03, 2011 3:46 pm

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: uazens » sob wrz 15, 2012 8:53 pm

nie_mientki pisze: Jak zacznę uprawiać extrem to pomyślę o klatce.
Tak samo ja mam, narazie nie mam zbyt dużo wiedzy, dopiero zaczynam z uazem, w przyszłym roku pomyślę nad klatką, w międzyczasie może sie tafią jakieś rurki, giętarka.
Mam nadzieje że pasy będą potrzebne tylko przy hamowaniu :) dacha ani dzwona nie życzę tak samo sobie jak i Wam :wink:
469b 2.5D om602 by mercedes

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: Balu-Balu » ndz wrz 16, 2012 9:39 am

Takayuki pisze:Ja do swojego założyłem wygodne fotele kubełkowe, z pasami.
Wyleciałem z drogi, rów prawymi kołami i rolka.
Gdybym miał pasy - nie byłoby co zbierać. Nie miałem, wyleciałem w międzyczasie z samochodu i nic się nie stało..............

Auto już zrobione ??
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: nie_mientki » ndz wrz 16, 2012 10:42 am

uazens pisze: BTW. A oryginalnie pasy szelkowe nie powinny byc bez napinacza?
http://rpmotorsport.pl/auta/images/pasy ... e_5267.jpg
Różnie bywało. Ja wolę mieć napinacz, bo jak przytyję nie będzie konieczności przedłużania/zmiany mocowania.

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: Takayuki » ndz wrz 16, 2012 1:15 pm

Balu-Balu pisze:Auto już zrobione ??
Nie, ale znalazłem wreszcie nie za mocno zgniłą budę za mniej niż zylion, i bliżej niż na 2 końcu kraju, już zaliczkowana... czekam tylko aż mi ją zdejmą z samochodu :)21
Potem poskładać z 2 jedną szybko pójdzie.
Zastanawiam się jeszcze czy tylko odcinać pas przedni i spawać do mojej starej, czy zostawić całą i z mojej starej odcinać podłogę i tylne nadkola. Się zobaczy.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Pasy bezpieczeństwa w Uazie?

Post autor: Balu-Balu » pn wrz 17, 2012 8:15 am

Podłoga chyba bez boleśniej i szybciej. Tak myślę bo też kupiłem tył cięty za fotelami przednimi i chcę tak zrobić. :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości