jak wyżej... wszystkie modele...
Moderator: Student
-
rusal
-

- Posty: 185
- Rejestracja: czw sie 17, 2006 9:20 pm
Post
autor: rusal » wt gru 12, 2006 4:44 pm
Witam!
Co prawda jak na razie nie zanosi się na zimę, ale mam pytanie w jaki sposób moge zabezpieczyć swojego uaza przed zimą, jest to mój pierwszy sezon zimowy i nie mam pojęcia na co zwrócić uwagę. W chłodnicy mam napewno płyn nie wodę....
Czekam na odp. i Pozdrawiam!!

-
Jerry
-

- Posty: 4554
- Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno
Post
autor: Jerry » wt gru 12, 2006 4:50 pm
Tak naprawde to najlepiej szczelna plandeka, kartonem na chłodnicy ( jezeli nie masz zaluzji ), cieplym kocem w srodku i pozadna kurtka.
Wiecej sie juz nie da

Disco 300 ES
-
Przemekslaw
-

- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Przemekslaw » wt gru 12, 2006 5:31 pm
Włacz ogrzewanie, sprawdź czy w mostach masz olej czy emulsje wodno-oleistą, możesz zrobic dobre smarowanie wszystkich samorowniczek

-
klucz13
-

- Posty: 18974
- Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
- Lokalizacja: Wielka Lipa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: klucz13 » wt gru 12, 2006 7:20 pm
To nie uaz boji się zimy to zima boji się uaza

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
matys
-

- Posty: 1196
- Rejestracja: czw sty 12, 2006 2:32 am
- Lokalizacja: Stawiguda/Olsztyn
Post
autor: matys » wt gru 12, 2006 7:23 pm
klucz13 pisze:To nie uaz boji się zimy to zima boji się uaza

a szczegolnie uaza z andoria

Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy
-
Przemekslaw
-

- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Przemekslaw » wt gru 12, 2006 7:37 pm
klucz13 pisze:To nie uaz boji się zimy to zima boji się uaza

Masz błąd w podpisie

-
rusal
-

- Posty: 185
- Rejestracja: czw sie 17, 2006 9:20 pm
Post
autor: rusal » wt gru 12, 2006 8:30 pm
Dzieki za wszystkie odp. musze sprawdzić mosty..... bo reszte mam jush za sobą... Wymysliłem jeszcze ze cały dół dokłądnie obmyję myjką cisnieniową a potem pomaluje zurzytym olejem silnikowym, ropownicą pewnie. zrobiłem małą próbe na podłodze tylko w środku pojazdu, troche było ślizgo ale połozyłem dywaniki:P woda nie stoi tylko ładnie spływa mysle ze na zime zabezpieczenie jak w sam raz... co o tym sądzicie??
-
faziuaz
-

- Posty: 1185
- Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
- Lokalizacja: przemysl
-
Kontaktowanie:
Post
autor: faziuaz » wt gru 12, 2006 8:37 pm
...pamiętaj o najważniejszym!!!!........zawsze woź ze sobą (w uazie) spirytus

....np. zamarzną Ci zamki,szybę żeby rozmrozić,dolać do paliwa aby nie robiło korków lodowych......no i do nacierania oczywiście gdybyś "zaginął w akcji"

-
rusal
-

- Posty: 185
- Rejestracja: czw sie 17, 2006 9:20 pm
Post
autor: rusal » wt gru 12, 2006 10:31 pm
Przed chwila rozmawiałem ze znajomym który jeździ w starem no i mówi ze plandeke tez zabezpiecza bo lubi przymarzać do rurek i pękać, polecił mi środek z allegro o nazwie: Spirit 71 - to podobno taki spray... Ktoś moze sprawdzał, testował?? moze jakieś inne patenty??
-
faziuaz
-

- Posty: 1185
- Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
- Lokalizacja: przemysl
-
Kontaktowanie:
Post
autor: faziuaz » śr gru 13, 2006 6:27 pm
rusal pisze:Przed chwila rozmawiałem ze znajomym który jeździ w starem no i mówi ze plandeke tez zabezpiecza bo lubi przymarzać do rurek i pękać, polecił mi środek z allegro o nazwie: Spirit 71 - to podobno taki spray... Ktoś moze sprawdzał, testował?? moze jakieś inne patenty??
....toż to najnormalniejszy spiryt,po cholerę Ci spiryt w sprayu (nielepiej w butelce?)
-
Bubu

- Posty: 403
- Rejestracja: sob wrz 25, 2004 10:10 am
- Lokalizacja: 4x4wlkp.pl
Post
autor: Bubu » śr gru 13, 2006 6:57 pm
rusal pisze:Wymysliłem jeszcze ze cały dół dokłądnie obmyję myjką cisnieniową a potem pomaluje zurzytym olejem silnikowym, ropownicą pewnie. zrobiłem małą próbe na podłodze tylko w środku pojazdu, troche było ślizgo ale połozyłem dywaniki:P woda nie stoi tylko ładnie spływa mysle ze na zime zabezpieczenie jak w sam raz... co o tym sądzicie??
Nie no, nie...
Tylko nie olejem. Ja Cię proszę.
Jak już sobie zadasz ten trud i umyjesz samochód myjką (tylko ciepłą), to weź kup konserwację, np. taką w puszkach nabijaną ja pistolet i tym przemaluj podłogę od spodu i ramę. Jak nie masz dostępu do kompresora i pistoletu, to kup chociaż Bitex w sprayu i tym wypsikaj.
Ale nie olejem...
"Leśny potwór."
-
Bng862
-

- Posty: 910
- Rejestracja: wt kwie 05, 2005 7:44 am
- Lokalizacja: Sokolow Podlaski
Post
autor: Bng862 » śr gru 13, 2006 7:20 pm
Piecyk na drzewo.....i przyczepke z towarem
A tak na serio,no sprawdz nagrzewnice,w uazie z silnikem benzynowym jest jak pamiętam kranik,zamyka sie go na lato,a na zime otwiera.Zasłoń chłodnice(silnik wołgi jak jeszcze miałem był problem ze złapaniem temperaturu przy ujemnych temp ) i jak wyżej sprawdz oleje,róznie bywa z tym stajesz rano a niemozesz ruszyć skrzyni bo zamarzło...
Patrol Gr Tjm XgS Sileverstone mt-117
-
UAZ Adventure

- Posty: 611
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 8:18 pm
- Lokalizacja: Tarnów
Post
autor: UAZ Adventure » śr gru 13, 2006 7:58 pm
Z tyłu na pace powinieneś znaleźć miejsce na kocyk grzewczy, zasze może się przydać w chłodniejsze dni

-
rusal
-

- Posty: 185
- Rejestracja: czw sie 17, 2006 9:20 pm
Post
autor: rusal » śr gru 13, 2006 8:15 pm
Bubu pisze:rusal pisze:Wymysliłem jeszcze ze cały dół dokłądnie obmyję myjką cisnieniową a potem pomaluje zurzytym olejem silnikowym, ropownicą pewnie. zrobiłem małą próbe na podłodze tylko w środku pojazdu, troche było ślizgo ale połozyłem dywaniki:P woda nie stoi tylko ładnie spływa mysle ze na zime zabezpieczenie jak w sam raz... co o tym sądzicie??
Nie no, nie...
Tylko nie olejem. Ja Cię proszę.
Jak już sobie zadasz ten trud i umyjesz samochód myjką (tylko ciepłą), to weź kup konserwację, np. taką w puszkach nabijaną ja pistolet i tym przemaluj podłogę od spodu i ramę. Jak nie masz dostępu do kompresora i pistoletu, to kup chociaż Bitex w sprayu i tym wypsikaj.
Ale nie olejem...
Więc olej nie jest dobrym pomysłem???? lepiej zabezpieczyć tymi specjalnymi masami???? Czy to nadaje się do tak samo do mostów, wałów i innych mechanizmów od spodu???? bo nie chciałem szczegulnie się rozczulać tym malowaniem. myslałem ze olej ładnie mi to zabezpieczy. Jaka jest wydajnośc tych środków??
-
mateusz_kna
- jestem tu nowy...

- Posty: 56
- Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: mateusz_kna » śr gru 13, 2006 10:15 pm
Zbrzmi pewnie głupio... ale nie moge znalezc tego cholernego kranika... a w srodku targa z lekka.. HELP

-
nie_mientki

- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
Post
autor: nie_mientki » śr gru 13, 2006 11:22 pm
A u mnie po kilkunastu minutach w moim Uazie robiło się nieznośnie gorąco, sauna albo i gorzej. Co prawda to było przed remontem, teraz szczerze mówiąc jeszcze nie sprawdzałem

-
mudder
-

- Posty: 2679
- Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
- Lokalizacja: KTT/KBC/KR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: mudder » śr gru 13, 2006 11:23 pm
ja na zimę zakopuje uaza pod ziemią to idzie w parze z zabezpieczeniem antykradzieżowym

w sumie 1353 KM

no replacement for displacement!
-
gri74
-

- Posty: 5786
- Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: gri74 » czw gru 14, 2006 9:39 am
Kranik powinien być na głowicy od strony grodzi czołowej
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
-
Bubu

- Posty: 403
- Rejestracja: sob wrz 25, 2004 10:10 am
- Lokalizacja: 4x4wlkp.pl
Post
autor: Bubu » czw gru 14, 2006 3:31 pm
rusal pisze:Bubu pisze:rusal pisze:Wymysliłem jeszcze ze cały dół dokłądnie obmyję myjką cisnieniową a potem pomaluje zurzytym olejem silnikowym, ropownicą pewnie. zrobiłem małą próbe na podłodze tylko w środku pojazdu, troche było ślizgo ale połozyłem dywaniki:P woda nie stoi tylko ładnie spływa mysle ze na zime zabezpieczenie jak w sam raz... co o tym sądzicie??
Nie no, nie...
Tylko nie olejem. Ja Cię proszę.
Jak już sobie zadasz ten trud i umyjesz samochód myjką (tylko ciepłą), to weź kup konserwację, np. taką w puszkach nabijaną ja pistolet i tym przemaluj podłogę od spodu i ramę. Jak nie masz dostępu do kompresora i pistoletu, to kup chociaż Bitex w sprayu i tym wypsikaj.
Ale nie olejem...
Więc olej nie jest dobrym pomysłem???? lepiej zabezpieczyć tymi specjalnymi masami???? Czy to nadaje się do tak samo do mostów, wałów i innych mechanizmów od spodu???? bo nie chciałem szczegulnie się rozczulać tym malowaniem. myslałem ze olej ładnie mi to zabezpieczy. Jaka jest wydajnośc tych środków??
No pewnie, że nie. Pobrudziłeś już łapki olejem silnikowym po przebiegu?
No właśnie.
To teraz wyobraź sobie, że cała masa czarnej syfiastej mazi kapie Ci z podwozia. Chyba, że samochód jest takim stanie, że przed zabezpieczeniem już się leje...
Mosty, wały i korpusy przekładni to sobie odpuść od strony malarskiej. Wystarczy jak nasmarujesz i oliwę dasz nową.
"Leśny potwór."
-
rusal
-

- Posty: 185
- Rejestracja: czw sie 17, 2006 9:20 pm
Post
autor: rusal » czw gru 14, 2006 7:10 pm
Wały juz smarowałem, nie wszystkie kalamidki były sprawne wiec wymieniałem miałem problem z wtłaczaniem smaru ale kupiłem sobie za 19,99zł w auchan taką fajną suszarkę

która topiła ten stary smar i wtedy normalnie mogłem jush wtłaczac świeży smar. musze się zabrać za mosty, nigdy tego nie robiłęm, napiszcie jak najlepiej, a jak to długa czynnośc to poszukam na forum. POZDRAWIAM
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości