Kupiłem a prawie można by powiedzieć, że dostałem opony. Opony to BF Goodrich KM2 na felgę 16". Mam takie pytanie, ponieważ opony te mam zamiar używać bardziej na drogę niż w teren jednak chodzi o to, że nie mają one prawie bieżnika. Opony są ogólnie praktycznie nowe, jednak były jeżdżone głownie po asfaldzie co spowodowało ich szybką eksploatację. Boki opon są w idealnym stanie, bez żadnych pęknięć i tego rodzaju rzeczy.
I ja tak sobie myślę żeby je wziąć i nalać, tylko mówiąc szczerze to trochę się tego boje czy nie będzie to robota zupełnie bez żadnego sensu. Z tego co słyszę to taka nalewka może za długo nie wytrzymać, gdyż może się na przykład "ze ślizgnąć". No a jak wiadomo jest to samochód w teren też tym bardziej się tego obawiam i nie wiem czy jest jakikolwiek sens tej roboty.
Co wy na to, czy ktoś z was tak robił albo widział, no lub co tam więcej możecie mi o tym powiedzieć

Pozdrowionka
