Remont skrzyni po raz N-ty

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » wt wrz 12, 2006 10:29 pm

W sporej cześci popieram przedmówcę.
Owszem jak wybijesz pieski to skrzynia nie bedzie się klinować i sporo jeszcze pojeździsz...ale nie wiem czy wspominałem, że wówczas bardzo szybko piłuja się synchronizatory :)3 . Z drugiej strony rozumiem twój problem czyli brak kasy połaczony z checią śmigania :lol:
Na tą chwilę...w takiej sytuacji...wybicie piesków to jedyne szybkie i tanie wyjście...ale szykuj się na remont bo tego nie unikniesz.
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » wt wrz 12, 2006 10:47 pm

Jak się ma dojścia to można wymienić na sztuki np. w Geofizyce Kraków szkrzynie z reduktorem w cenie 500pln
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
Majkello
Posty: 316
Rejestracja: pt paź 04, 2002 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post autor: Majkello » śr wrz 13, 2006 12:55 am

Bartmann pisze:ale szykuj się na remont bo tego nie unikniesz.
Oczywiście, że nie roję sobie ze wybicie piesków zastąpi mi remont.
To ma być rozwiazanie prowizoryczne, w stylu łatania kondona minią i pakułami :)21 :)21 :)21
a remont zrobię sobię sam, bo inaczej nie naucze się tego robić , nawet ryzykując że może i nie będzie działała idealnie po pierwszym złożeniu.
na tej zasadzie zrobiłem generalkę silnika, i chodzi dobrze (nie licząc padniętego gaźnika na ostatniej integracji wawa4x4)
Michał "Majkello"
UAZ -expect the unexpected....

Awatar użytkownika
castrol22
 
 
Posty: 247
Rejestracja: wt sie 16, 2005 3:28 pm
Lokalizacja: wawa

Post autor: castrol22 » śr wrz 13, 2006 11:06 am

ja po konsultacjach i zaciagnieciu paru cennych rad postanowilem oddac swoja skrzynjie ( tez zakleszczona 4) do osoby ktora sie na tym bardzo dobrze zna gdyz chce miec pewnosc ze za 100km znowu sie cos nie zjebe!!! tobie tez bym to polecil!

Awatar użytkownika
Majkello
Posty: 316
Rejestracja: pt paź 04, 2002 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post autor: Majkello » pt sty 12, 2007 2:29 am

Chciałem reanimowac temat.
Rozebrałem skrzynię i reduktor.
i pojawiły sie pytania:
1) Czy kleszczenie się skrzyni na 4 biegu mogło być spowodowane tylko za dużym luzem poprzecznym przesuwki synchronizatora?
w instrukcji piszą, ze po przesunięciu o 14mm względem siebie części wewnętrznej i zewnętrznej luz poprzeczny(przekoszenie) moze wynosić maks 0,35mm, a u mnie jest z 1,5mm
bo mosiężne pierścienie synchronizatorów wyglądają bardzo zdrowo na moj gust, tylko ta przesuwka trochę lata na boki...
2) Jak ocenić czy zębatki nadaja sie do wymiany? jakieś slady na zębach itp?
Może podeślę fotki moich zębatek i rzucicie okiem czy są zdrowe?
3) Czy wyfrezowane na głębokość h<1mm przez zębatkę widełki zmiany reduktora mogą być powodem wypadania biegu L na reduktorze? czy to inna przyczyna? np zurzyte zęby wielowpustu zasprzęglającego bieg L (wygladają zdrowo jak na mój gust)
4) jak ocenić czy łożyska sa do wymiany? zmierzyć luzy poprzeczne, czy sprawdzić czy nie kręcą sie luźno i ei hałąsują tylko?
5) Czy będzie działąć dobrze jedna skrzynia złożona dwóch ?
mam skrzynie starszego i nowszego typu (różnią sie z tego co widzę obecnością czujnika wstecznego biegu w nowej i osobnym odpowietrzeniem skrzyni w reduktora w starej)
6) czy warto kupowac ukraińskie części do skrzyni czy tylko rosyjskie?
Michał "Majkello"
UAZ -expect the unexpected....

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » pt sty 12, 2007 11:06 am

Majkello pisze:Chciałem reanimowac temat.
Rozebrałem skrzynię i reduktor.
i pojawiły sie pytania:
1) Czy kleszczenie się skrzyni na 4 biegu mogło być spowodowane tylko za dużym luzem poprzecznym przesuwki synchronizatora?
w instrukcji piszą, ze po przesunięciu o 14mm względem siebie części wewnętrznej i zewnętrznej luz poprzeczny(przekoszenie) moze wynosić maks 0,35mm, a u mnie jest z 1,5mm
bo mosiężne pierścienie synchronizatorów wyglądają bardzo zdrowo na moj gust, tylko ta przesuwka trochę lata na boki...
2) Jak ocenić czy zębatki nadaja sie do wymiany? jakieś slady na zębach itp?
Może podeślę fotki moich zębatek i rzucicie okiem czy są zdrowe?
3) Czy wyfrezowane na głębokość h<1mm przez zębatkę widełki zmiany reduktora mogą być powodem wypadania biegu L na reduktorze? czy to inna przyczyna? np zurzyte zęby wielowpustu zasprzęglającego bieg L (wygladają zdrowo jak na mój gust)
4) jak ocenić czy łożyska sa do wymiany? zmierzyć luzy poprzeczne, czy sprawdzić czy nie kręcą sie luźno i ei hałąsują tylko?
5) Czy będzie działąć dobrze jedna skrzynia złożona dwóch ?
mam skrzynie starszego i nowszego typu (różnią sie z tego co widzę obecnością czujnika wstecznego biegu w nowej i osobnym odpowietrzeniem skrzyni w reduktora w starej)
6) czy warto kupowac ukraińskie części do skrzyni czy tylko rosyjskie?
Kleszczenie skrzyni biegów jest spowodowane zbyt dużem luzem przesuwki, zużyciem się piesków (lub zastosowaniem np krótkich piesków) ale w największym stopniu to zmniejszenie się "grubości" zębatek. Zębatki trą o siebie i ich grubość się zmniejsza, w ten sposób powstaje luz osiowy. Jak masz zdjętą skrzynię złap za wieloklin i zobacz jaki on ma luz, jak mocno się wysuwa. Można to skasować podkładkami ale tego nie robiłem i wydaje mi się że nie warto. Walczyłem z klinowaniem sie skrzyni biegów długo. Wymieniałem pieski, pieski z przesuwkami ale dopiero wymiana zębatek na wałku glównym i przy okazji wymiana wałka sprzęgłowego rozwiązała sprawę. Niestety nie wiem jaka grubość miały nowe i stare zębatki...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości