gadanie o farmazonach -> shout Box

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: luk94 » ndz gru 18, 2016 11:38 am

OK to daj znać jak siądzie.

Ale idąc tym tropem to może udało by sie wsadzić coś niekoniecznie z vitary. Np jakies coś dostawcze? Podobno żuk miał hamulec na linkę. Lub jakiś inny dostawczy. Bo vitara ma tutaj tą zaletę że siadają felgi trójkąty.


No i chyba Daewoo Lublin 2 mógłby być najlepszym dawcą:)


Tak wygląda hamulec tylny z Lublina szkoda że nie mam go zwymiarowanego, ale raczej pełno tego na złomach.
Obrazek
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » ndz gru 18, 2016 5:54 pm

Zostaję jednak przy tyłach oryg + samoregulatory z Vitary albo Doblo, są podobnej konstrukcji. Lublin na pewno nie podejdzie bez większej przeróbki tarczy kotwicznej (wycinanka i wspawywanie, albo wycinanki pod łby śrub), zobacz na rozmieszczenie otworów vs otwory w uazowych. W lubelskich nie ma miejsca na inną konfigurację niż cztery otwory, a płytka-przejściówka musiałaby być kanapką z kwadratu i koła albo wyfrezowanym dosyć skomplikowanym blokiem.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » pn gru 19, 2016 11:12 pm

Chłopy, pytanie z innej beczki. Czym się dogrzewacie leżąc zimą pod UAZem z kluczem w łapie? Uprzedzając - nie pytam o podpijanie Łazikowi płynu do spryskiwaczy czy innych wynalazków na bazie etanolu, tylko o grzaniu się podczas napraw. Łajza nie mieści się w garażu a muszę trochę podłubać. Myślałem o otoczeniu auta płachtą i użyciu promiennika gazowego, koksiaka czy innego wynalazku. Teraz jest teoretycznie ciepło (w plusie), ale największa wilgoć w całym roku, lepka mgła od 15 do 7 rano i trochę pizga przy grzebaniu.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
messix
 
 
Posty: 194
Rejestracja: pt wrz 05, 2014 3:22 am
Lokalizacja: Łódź

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: messix » pn gru 19, 2016 11:17 pm

Ja tam lezalem w sniegu 8)
Tylko wloz koszulke w gacie zeby ci snieg nie lecial, jakis karton i do przodu
8)

Awatar użytkownika
stodwa
 
 
Posty: 145
Rejestracja: pn sie 24, 2009 10:29 pm
Lokalizacja: Świdnica / Rzeczka

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: stodwa » pn gru 19, 2016 11:23 pm

Zastanów się dwa razy zanim zastosujesz jaki kolwiek generator ciepła na paliwa stałe płynne lub lotne. Zadbaj o właściwą wentylację że by ktoś nie musiał dokańczać twoich wydumek w tym pojeździe poprzez dziedziczenie go

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » wt gru 20, 2016 8:44 pm

Jak byłem młody i głupi to naprawiałem motocykl na mrozie. Albo w szopie napaliwszy wpierw z -15 do -5. A teraz jestem trochę mniej młody i kupiłem UAZa, z teg okazji kombinuję nad odrobiną ciepła. Mam leżankę z pianką 5 cm i w plecy ciepło, tylko łapy grabieją.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Balu-Balu » wt gru 20, 2016 9:57 pm

Moja rada, 15 razy w koło Uaza (jak za mało można dom lub blok dołożyć) i będziesz się jeszcze rozpinał z ciepła. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: luk94 » wt gru 27, 2016 9:31 pm

Silnik ze skrzynią i reduktorem od Daihatsu Rocky. Wały i Mosty UAZ. Wszystko połączone i jeździ, ale jak zdejmę nogę z gazu to jakby go coś trzymało. Od razu zwalnia i tak raczej to nie hamulec go trzyma. Ktoś ma jakiś pomysł czego można szukać? Reduktor, Skrzynia a może mosty.
Zbieżność kół mogłaby go tak zwalniać?
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

Awatar użytkownika
RADZILLA
Posty: 375
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 4:22 pm
Lokalizacja: Jarocin

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: RADZILLA » wt gru 27, 2016 10:36 pm

Może wały źle złożone?
LJ 70

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Balu-Balu » śr gru 28, 2016 1:46 am

Przełożenia w mostach równe ?
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: luk94 » śr gru 28, 2016 10:14 pm

Przełożenia równe mosty jeździły wcześniej na oryginalnej skrzyni i reduktorze. Wały niby przerobione ale raczej nie wskazuje żeby one trzymały. Bo jak auto na podnośniku kolumnowym jest to koła lekko się obracają. Likwiduje jeszcze luz na zwrotnicach bo był OGROMNY ale to chyba nie to.
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

Awatar użytkownika
RADZILLA
Posty: 375
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 4:22 pm
Lokalizacja: Jarocin

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: RADZILLA » śr gru 28, 2016 10:20 pm

Zdejmij tylny wał zrób próbę na samym przodzie czy objaw występuje. Będzie można coś wykluczyć.
LJ 70

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Takayuki » śr gru 28, 2016 10:57 pm

luk94 pisze: Likwiduje jeszcze luz na zwrotnicach bo był OGROMNY ale to chyba nie to.
Zbieżność się rozjechała na tyle, że koła jechały do siebie/od siebie i tak darło opony, ze hamowało auto?

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: luk94 » śr gru 28, 2016 11:17 pm

Tak mi to próbuje przedstawić gość który to poskładał, z tym że auto wcześniej szło bardzo lekko i przyjemnie. Luz spory na zwrotnicy ale czy ten luz mógł tak rozlegulować zbieżność żeby wręcz hamowało auto to nie wydaje mi się. Chociaż zmienił się środek ciężkości bo przesunął się do przodu.
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » śr sty 04, 2017 11:49 am

Luk, udało się coś?
W Łajzie była technika z F16, czyli zmienna geometria. Wyrąbane sworznie zwrotnic, negatyw na wewnętrznym kole w zakręcie i pozytyw na zewnetrznym, czyli zbieżność zależna od prędkości pokonywania zakrętu, a na prostej od bocznego wiatru. Samochód jeździł normalnie. Jak dokręciłem ramię na przekładni kierowniczej i luz z "dłoń na obwodzie kierownicy" zmalał do 1 cm, to gdybym nie zajrzał do geometrii, to nawet bym się nie połapał. Jakby wał był symetrycznie złożony (widełki krzyżaków w jednej płaszczyżnie a nie prostopadle), to by telepało podczas jazdy albo coś po prostu rozwaliło, bo byłaby praca po dwakroć nierównobieżna.

Właśnie jestem na etapie "robienia" zwrotnic. Tak mi wpadło do łba - robił ktoś mieszki na zwrotnicach, żeby piach tak nie zdzierał powierzchni kul i nie pakował się do przegubu? Samochód nie do topienia, więc nie byłoby problemu p.t. "mieszki zmieniły się w bukłaki". Jedyny problem jaki widzę tu do rozwiązania to ograniczniki skrętu, ale je też możnaby mieszkiem objąć.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: luk94 » śr sty 04, 2017 10:45 pm

Udało się generalnie auto idzie lekko i przyjemnie luz był na tulejkach założyłem nowy zestaw z łożyskiem i teraz jest o wiele lepiej do tego było mało powietrza w ogumieniu -przez te mrozy poschodziło. A tak to został temat ręcznego hamulca do zrobienia ale pomysł jest;) Silnik może nie jest liderem przyspieszenia ale jazda i wydzwięk samego motoru daje frajdę:))
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Takayuki » czw sty 05, 2017 3:46 pm

Ręczny przerób [jak nie jest potrzebny 100% oryginał] na linkę i pedał od jakiegoś Mercedesa, coś jak u mnie. Działa i sprawdza się fajnie :)2

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » pt sty 06, 2017 11:53 pm

Masz ręczny pod pedałem? A jak go zaciągasz na stałe?
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Takayuki » sob sty 07, 2017 3:51 pm

c64cIub pisze:Masz ręczny pod pedałem? A jak go zaciągasz na stałe?
Taki, oddzielny tylko do hamulca, ma normalne ząbki+zapadkę i dźwignię do zwalniania...
http://static.nanodatex.com/media/0b6f4 ... 781b9d.jpg

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » sob sty 07, 2017 4:38 pm

Cztery pedały to przesada, już trzy to gęsto. Całe szczęście podłoga UAZ-a jest szeroka, to jakoś porozstawiali żeby nie trzeba było boso lub w mokasynach jeździć. Ty masz dwa, to trzeci akurat pod nogę. W Łajzie na pewno zostanie przełącznik świateł i spryskiwacz obsługiwane z kopa, fajne to.

No i zdupcyłem... Przy rozkręcaniu przedniego mostu znalazłem jedyne jak dotąd zaniedbane gwinty. Lewa podpora kulista zwrotnicy jest przykręcona zapieczonymi śrubami. Nie wiem, jak w takim olejowozie da się zapiec śruby w mechanice, ale są miszcze na świecie. Miałem wybór - zostawić to albo usiłować odkręcać. Nie ruszyłem żadnej, ale spod jednej wybiłem podkładkę sprężystą i teraz lewa zwrotnica trzyma się mostu na czterech śrubach. Nie bardzo mam pomysł jak te śrubska ruszyć. Znam różne "metody ślusarskie", ale tu nie mam dostępu do śruby od przodu. Co czynić? I tak rozbieram most na kupkę luźnych bajtów (wymieniam atak i talerz), więc może wypłukac most, podgrzać kołnierz trzymający te cholerne śrubska i wykręcić? Tyle że wtedy mam spore szanse nie odkręcić śrub a do tego uszkodzić uszczelniacz kuli, a do jego wymiany trzeba wykręcić te śrubska. Pat...
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Takayuki » ndz sty 08, 2017 1:32 am

Szczególnie jak zimą na krętej oblodzonej drodze tak na granicy przyczepności sobie jedziesz po zakrętach, i trzeba mieszać jednocześnie biegami, długimi bo ktoś jedzie z naprzeciwka i jeszcze po szybie lać bo błoto ;)

Taki żarcik.
Mnie długie w podłodze wnerwiały. 'Fajne' to jest, ale niepraktyczne.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » pn sty 09, 2017 11:03 am

A ja nie mówię, żeby nie zdublować sterowania. Przełączniki na pulpicie to swoją drogą, ale mruganie komuś z kopa jest fajne. Miałem ubaw jak kumpla posadziłem za fajerą i mu tłumaczę - tu pod lewą nogą przełącznik świateł, tu masz trzy wajchy do biegów, a tu masz gałkę analogowego tempomatu, pod tym "pstryczkiem" sprawdzasz paliwo w lewym i prawym baku... Spasował zanim mu wszystko pokazałem.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » pn sty 23, 2017 10:48 pm

No, w końcu wyjąłem tę pierońską lewą zwrotnicę z mostu. Śruby musiałem pozbawić łbów, bo wgnite w gwinty. Prasa hydrauliczna, która dotychczas służyła do zabaw z częściami motocyklowymi, na moście Łajzy poległa, skrzywiło się tłoczysko pośrednie:
Obrazek

Trochę cięcia, toczenia, spawania i mamy tłoczysko pośrednie fi 50 w solidnej półce:
Obrazek

Stękało, puszczało chmurki rdzy za każdym wyprasowany milimetrem, ale w końcu wylazło:
Obrazek
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: luk94 » wt lut 07, 2017 10:18 am

zmotałeś ten ręczny?
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » wt lut 07, 2017 1:48 pm

Nie. Zostaję przy oryginale, bo montuję cztery tarcze. Mam spore opóźnienie, bo ciężko jest znaleźć ściągacz łożysk, którym da się "rozpracować" łożyska dyferencjału. Jednej z bieżni zewnętrznych ze względu na za mało podtoczony koniec rury mostu, właściwie nie ma za co chwycić. Musiałbym zapiąć połówkę obudowy mostu w jakąś potężną tokarkę i podtoczyć za bieżnią. Rano dostałem SMS, że kolejny ściągacz dotarł do paczkomatu,
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości