uaz + mercedes 3,0 diesel....czy warto,czy dużo zabawy??

[RaV.B]

gadasz...
Kiedyś dawno temu jak taksiarze wkładali merce do wołgi,to taki odlew był gotowy.Sam miałem kilka.

Ehh wtedy to ja jeszcze pod szfe na stojąco wchodziłem

Ale wołgi jeszcze pamiętam -wujek był taksiarzem, 4 lata na wołge czekał aż do niego przypłynie bo wcześniej przedpłate zrobił i mówi że nie ma piękniejszego samochodu a teraz Passkiem B5 śmiga

Pozdro[/url]

[faziuaz]

gadasz...
Kiedyś dawno temu jak taksiarze wkładali merce do wołgi,to taki odlew był gotowy.Sam miałem kilka.

Ehh wtedy to ja jeszcze pod szfe na stojąco wchodziłem

Ale wołgi jeszcze pamiętam -wujek był taksiarzem, 4 lata na wołge czekał aż do niego przypłynie bo wcześniej przedpłate zrobił i mówi że nie ma piękniejszego samochodu a teraz Passkiem B5 śmiga

Pozdro[/url]

...i to były czasy.....kupowałeś w "salonie"furę za na przykład,60000tyś złotych a za tydzień na giełdzie sprzedawałeś za 200000 tyś..... .....spróbuj zrobić to dziś

[Przemekslaw]

Trzebaby kupić starego forda escorta za 4,5 tyś. , dołożyc 5 spoilerów, "cip" za 7,5 pln z allegro, chromowana końcówkę na wydech, powiekszyć grill, usunac znaczek ford, założyć "sportowe" pokrowce na fotele, podswietlaną gałke lewarka zmiany biegów, aluminiowe dywaniki i koniecznie "vinyl" na tylnią szybę : DEMON PRĘDKOŚCI
w ten sposób sprzedajesz forda za 10 tyś

[Bartmann]

To zrób taki trick z UAZem... Co najwyżej postresujesz okoliczne stada bydła A twoje ogłoszenie z Allegro zajmie poczesne miejsce na forum

[Przemekslaw]

Z UAZem tak nie wolno

[ratel]

Z moim 3D grzebię się już 3 miesiące, dwukrotnie silnik wyjmowany, bo rozrusznik przekoszony nie chciał kręcić, a w końcu obudowa koła zamachowego pękła. Trochę obciachowo, ale jakoś do przodu(na czworaka). Teraz chłodnica oleju nigdzie nie pasuje, mało miejsca. Może ktoś wie, czy można jeżdzić takim silnikiem bez niej?

[RaV.B]

[/quote]Z UAZem tak nie wolno [quote]

Dokładnie

chociaż pewnie znaleźliby się tacy co to zrobili

[RaV.B]

Z moim 3D grzebię się już 3 miesiące, dwukrotnie silnik wyjmowany, bo rozrusznik przekoszony nie chciał kręcić, a w końcu obudowa koła zamachowego pękła. Trochę obciachowo, ale jakoś do przodu(na czworaka). Teraz chłodnica oleju nigdzie nie pasuje, mało miejsca. Może ktoś wie, czy można jeżdzić takim silnikiem bez niej?

Można bez, wystarczy zaślepić węże
U nas tak jest

PS. My silnik wciągu jednego dnia wyjmowaliśmy 4 razy a przekładiśmy silnik dobre 4 dni. Z rozrusznikiem też były przygody ale szło wyjąć bez wyjmowania silnika

Pozdro

[motokogut]

Potrzebna jest " kryza " do połączenia silnika 3,0 D ( popularna 617 ) z oryginalną skrzynią UAza .

http://www.rajdy4x4.pl/gielda/index.php ... 5&ile_o=25

[ratel]

Chłodnicy oleju już nie ma. Jeden problem z głowy. Ale jest nowy, prześwit pomiędzy miską olejową a przednim mostem to około 1 cm. Chyba przy pierwszym "hopku" most wbije się w nią. Dlatego też wycinamy narożnik aby wspawać tam kawałek wklęsłej blachy. Prześwitu będzie wtedy z 3 cm. Jeszcze parę tygodni a powstanie uaz-wynalazek. Możliwe, że będziemy jeździć bokiem..............

[RaV.B]

3 cm to i tak będzie mało
musisz przespawać całą miske i zrobić nowego smoka wtedy będdzie gites

Ps. a każdy UAZ Ci bokiem poleci (bunajmniej z 3.0 D ) tylko wątpie żeby na asfalcie dał radę, aczkolwiek jeszcze nie próbowałem. Pewnei by dał radę ale czy się nei wywróci

Pozdro

[faziuaz]

Chłodnicy oleju już nie ma. Jeden problem z głowy. Ale jest nowy, prześwit pomiędzy miską olejową a przednim mostem to około 1 cm. Chyba przy pierwszym "hopku" most wbije się w nią. Dlatego też wycinamy narożnik aby wspawać tam kawałek wklęsłej blachy. Prześwitu będzie wtedy z 3 cm. Jeszcze parę tygodni a powstanie uaz-wynalazek. Możliwe, że będziemy jeździć bokiem..............

...zlikwidujcie miskę olejową,przenosząc ją w inne miejsce (przynajmniej jej część)

[UAZ Adventure]

Chłodnicy oleju już nie ma. Jeden problem z głowy. Ale jest nowy, prześwit pomiędzy miską olejową a przednim mostem to około 1 cm. Chyba przy pierwszym "hopku" most wbije się w nią. Dlatego też wycinamy narożnik aby wspawać tam kawałek wklęsłej blachy. Prześwitu będzie wtedy z 3 cm. Jeszcze parę tygodni a powstanie uaz-wynalazek. Możliwe, że będziemy jeździć bokiem..............

...zlikwidujcie miskę olejową,przenosząc ją w inne miejsce (przynajmniej jej część)

Mniejszy kłopot z ominięciem mostu, a przy przechyłach deż dobry patent

[RaV.B]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b41 ... 2bf75.html

tak to wygląda i zdaje egzamin

Pozdro