Zmoty

[sator6]

Jerry dokładnie mnie chodzi o WYPRAWÓWKĘ

[romanowicz_z3 car469b]

Hmmm to bylo jakos tak ze :
ok 10 % spoleczenstwa czytuje gazety a 50% z tego rozumie co czyta

Wystarczy sprawdzić nakłady polskich gazet żeby sie przerazić

[Jerry]

Jerry dokładnie mnie chodzi o WYPRAWÓWKĘ

Jak swoja skoncze to pokaze ci fotki

[sator6]

Wyprawy to nie katowanie sprzetu na oesie, albo w przeprawie. To przede wszystkim dlugie kilometry asfaltu, szutrow itp. Ciezki teren zdarza sie rzadko i jesli tylko mozna, to sie go unika, bo nikt o zdrowych zmyslach nie bedzie sie pakowal w lagier ilestam km od najblizszej osady, skoro mozna go ominac.

Misiek zgadzam się z Tobą w 100% nikt przy zdrowych zmysłach nie bedzie 2000 km od domu w obcym kraju robił extremów--ja szukam autka do wypraw. Jak chcę extremów to jadę na Roztocze lub jak dziś do lasu nowy gaz w autku popróbować--ale nie np na Krymie--tam liczy się wyjechać-przejechać-powrócić-(dobrze się bawić i wypocząć)

[Artur]

Nie wydaje mi sie, zeby to byl jakis dramat. Uaz ma spora ladownosc i jest najczesciej uzywany, jako auto robocze, np. w schroniskach. czesto przeciazany, a jakos jezdzi - mosty wytrzymuja. Wyprawy to nie katowanie sprzetu na oesie, albo w przeprawie. To przede wszystkim dlugie kilometry asfaltu, szutrow itp. Ciezki teren zdarza sie rzadko i jesli tylko mozna, to sie go unika, bo nikt o zdrowych zmyslach nie bedzie sie pakowal w lagier ilestam km od najblizszej osady, skoro mozna go ominac. Pomyslalbym przede wszystkim nad wygoda (fotele i spanie w aucie) i niezawodnoscia (przeglad i wymiana wszystkiego, co budzi watpliwosci). Dobrze byloby przemyslec dokladnie rozwiazanie wnetrza, zeby upchnac wszystko, co ze soba zabierzesz.

Aha dla ciebie wjazd do lasu znaczy ze jedziesz w ciężkim terenie bo z tego co piszesz że auta katuje sie tylko na oesie a nie na przeprawie bo na przeprawie to błoto czy wodę najlepiej ominąć. Zresztą zawsze się to człowiek czegoś nowego dowie Mi to sie cały czas wydawało że sportowa klasa mniej katująca dla auta bo tylko przeważnie silnik pracuje gdzieś 2min na całym gwizdku i szybciej się po dziurach jedzie. A na przeprawie gnojenie syfa w mule czy w błocie po szybę i wszystko zajeb-ane od hamulców po mosty skrzynie woda w środku pourywane wentylatory , rozgrzany silnik drastycznie chłodzony a potem jeszcze szarpanie na kinetykach po wymielenie mostów skrzyń , wymielone przeguby to według was jest mniejsze katowanie niż zrobienie odcinka czasowego???? Hmmm ciekawe

Widze, ze jak polowa spoleczenstwa masz problemy ze zrozumieniem przeczytanego tekstu
No chyba, ze przeprawa i wyprawa to dla ciebie dokladnie to samo
Cytuje siebie:
Wyprawy to nie katowanie sprzetu na oesie, albo w przeprawie.
Dalej sie dziwisz?

Wiesz nie będę sie rozczulał nad słowem wyprawa czy przeprawa Bo dla jednych może być wyprawa w góry Himalaje a dla nie których wyprawa po bułki do sklepu. Pewnie wyprawa w teren ma elementy przeprawy no chyba że po te bułki nie idzie sie przez trzy doliny i dwie góry i nie trza sie przeprawiać.

[BABCIA I]

Też bym pojechał na Krym.....

[Misiek Bielsko]

Czyli dalej nie kumasz... Tak zapytam tylko pro forma, jak daleko byles od domu terenowka? Zakladajac, ze nie brales holownika z laweta, jakby co

[BABCIA I]

Proszę o ciszę i powrót do właściwego tematu.Misiek się zna.Wyprawiał się i przeprawiał ! Nawet udało mu się cało wrócić z rumuńskich gór

[Misiek Bielsko]

Nie znam sie, ale odrozniam jedno od drugiego
Juz bede cicho, przepraszammm

[vandall1]

Przeprawa-jak sama nazwa wskazuje jest przeprawianiem się przez coś/w domyśle:przeszkody/.
Wyprawa-jak sama nazwa wskazuje jest podróżą w jakimś celu,lub do jakiegoś celu.I nie oznacza wcale szukania sobie utrudnień,wręcz przeciwnie,chodzi o dotarcie gdzieś.

Wydawało mi się,że to oczywiste pojecia

[Bart03]

Wszystko bylo by git gdyby nie to ze dla mnie przeprawowka a wyprawowka to dwa rozne slowa ktore maja zupełnie odmienne znaczenie. Vandall zreszta dobrze to wyjasnil

[bodek1]

Przeprawa-jak sama nazwa wskazuje jest przeprawianiem się przez coś/w domyśle:przeszkody/.
Wyprawa-jak sama nazwa wskazuje jest podróżą w jakimś celu,lub do jakiegoś celu.I nie oznacza wcale szukania sobie utrudnień,wręcz przeciwnie,chodzi o dotarcie gdzieś.

Wydawało mi się,że to oczywiste pojecia

No to jest tak, że trzeba się W Y P R A W I Ć , żeby się P R Z E P R A W I Ć.
Co z Wami Zupa ziolowa czy dupa wolowa

[BABCIA I]

Co Wy pijecie że tak się Wam w głowach du.........

[Bart03]

Co Wy pijecie że tak się Wam w głowach du.........

Petrygo

[sator6]

koledzy bez kasztanienia

[MOC]

a ty co jeszcze gwiazdki niebieskiej nie masz a juz na zlota sie szykujesz.....

[sator6]

Z gwiazdą jak z awansem w robocie--wisi mi to --jestem człowiekiem konkretnym--lubię konkrety. Jestem tu bo interesuje mnie off-road i podróże a nie dla gwiadek--jak już jakąś zdobędę możesz ją sobie zabrać

[MOC]

a my tu jestesmy niby z jakiego powodu
co do gwiazdek to mam komplet....

[Zbowid]

MOCne słowa