UAZ - auto do turystyki ?

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » wt lip 26, 2005 11:01 am

Ratunku ! Z kim ja się zadaję ? Co Wy macie ? Uazy ? Wy macie SYFY nie Uazy ! Pojechałe 150km i nawet wróciłem bez problemów do domu. Ja dwa tygodnie temu wróciłem z Kozackich Wertepów.Przejechałem po Karpatach i ukraińskich "asfaltach" około 1400km. I co ? Nic. Naprawiali koledzy Gelendy,Patrole,Miśki,Nissany itd. Wiecie doskonale że na Kozackich off-roadu nie brakuje. Auta się dzielą na sprawne technicznie i niesprawne. I tyle na ten temat.
Uaza nie polecam na długie trasy.Mała prędkość maksymalna, duży hałas w kabinie, spalanie duże itd.

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: gÓral świętokrzyski » wt lip 26, 2005 11:02 am

Żeby uskuteczniać takie podróże trza duża samozaparcia w człowieku :lol: i to nie tylko w kierowniku wycieczki ale w w załodze na pokładzie również!

Hałas to mało powiedziane!! Przy 90 km/h podniesiony Uaz na terenowych kapciach HUCZY jak czołg!!

Ja jestem tym wariatem który tłucze kolejnego już Uaza po długich trasach. W tym roku jade na Krym.

Jeśli chodzi o awaryjność to już naprawde nie moge słuchac marudzenia niektórych. :)3

Uaza po zakupie należy rozebrać do części pierwotnych dokonać naturalnej selekcji podzespołów i złożyć z zachowaniem wszelkich prawideł , gdzieniegdzie poprawiając fabryke. :D

UAZ wówczas staje sie pojazdm względniebezawaryjnym!!
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » wt lip 26, 2005 11:22 am

Oj, samozaparcia dużo potrzeba. Zwłaszcza że nie tak dawno posiadałem pięcioletnigo Range Rovera 2.5TDI. Z klimą, welurkiem na fotelach itd. Ja poprostu kocham teren. Uazem,RR,Suzą - nieważne czym. Byle jechać.

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » wt lip 26, 2005 12:08 pm

<Kacper> pisze:
matchbox pisze:Przepraszam, ze sie wtracam w nie swoje forum, ale mam pytanie do uzytkownikow Uaz-ow
Nie ma za co przepraszac po to jest forum.Wolnosc wypowiedzi jest wszedzie i w kazdym dziale !! :wink: Ja czasem tez do suzuki zagladam :wink:
To byla tylko taka zagajka :)21
Lepiej napiszcie cos o ogorku jako camp-wagenie 8)
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » wt lip 26, 2005 12:23 pm

Posiadałem dwa Honkery i jednego Uaza 452. Do tzw. turystyki zdecydowanie polecam Honkera, a i w terenie będzie lepszy od Ogóra. Jeśli kupującego interesuje kierunek Wschód to radzę Uaza. Uczestnicząc w Kozackich odwiedzałem wiele ukraińskich wsi. Najczęściej spotykanym autem był Ził 6x6 i Uaz. Problem części nie istnieje.

Awatar użytkownika
kacper44
Posty: 1530
Rejestracja: wt mar 15, 2005 10:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kacper44 » wt lip 26, 2005 12:25 pm

Jak juz wczesniej mowilem Ja bym do takiej lajtowej jazdy VW transportera syncro zapodal i bylby git. Wiekszy komfort duzo sie zaladuje. Dostepnosc czesci w zachodniej europie nie wiem jak jest z czesciami do uaza ale podejzewam ze cienko :roll: Wiadomo ze to auto wiekowe ale i do uaza trzeba troche dolozyc by mial byc bezawaryjny. A jak wiadomo autro zaznoaczyl ze nie chodzi mu glownie o upalanie w terenie tylko bezstresowy dojazd w stosunkowo latwym terenie bo jak kadett dawal rade 8) :)2

no tylko zeby takiego VW znalesc to trzeba troche szukac :-? moze w UE cos sie znajdzie predzej
Pajero 2,8TD LWB, bodylift 2'' i MT 33x12,5''

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » wt lip 26, 2005 12:42 pm

VW Syncro to fajne auto. Kiedyś miałem adres strony warsztatu w Niemcowni gdzie Pan zajmuje się przeróbkami VW Syncro. Np. instaluje 1.9 lub 2.5TDI VW do busa.Zmienia zawias i wchodzą koła 33 cale. Niemcy zwłaszcza tak przerabiają Syncro w wersji Westfalia czyli camping totalny. Podróżują tak przerobionymi autami często po afrykańskich bezdrożach.

Awatar użytkownika
kacper44
Posty: 1530
Rejestracja: wt mar 15, 2005 10:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kacper44 » wt lip 26, 2005 12:47 pm

Ja jak bylem w Szwecji wychodzac ze sklepu zobaczylem takie dwa t3 ?? z lat '80 fajnie przerobione. Gumy to okolo 30'' BF AT. Moze troszke dzwigniete do gory byly. Na dachu namiot dachowy. Fajna sprawa. Dunczycy nimi podrozowali.
Pajero 2,8TD LWB, bodylift 2'' i MT 33x12,5''

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt lip 26, 2005 1:49 pm

KleryK pisze:Bo co tu nie gadac jazda uazem jest monotonna. Nikogo nie wyprzedzisz i suniesz droga po prawej stronie 80-90km/h.


:o :o :o
Przecież to jest granica maksymalnej prędkości na większości polskich dróg...
Władek - Kraków

_Karol_
 
 
Posty: 173
Rejestracja: czw cze 30, 2005 11:03 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: _Karol_ » wt lip 26, 2005 2:08 pm

panie Władku ja bardzo proszę...
ciekawe ile osób jadąc np nocą i np z Gdyni na Bydgoszcz, mając przed sobą całkiem dobrą jezdnię jedzie 80 o przepraszam 90 km/h, jak fabryka pozwala na dużo więcej ??

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » wt lip 26, 2005 2:16 pm

Władeczku, a kiedy Ty ostatnio jechałeś Swym Uazem ? :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » wt lip 26, 2005 6:45 pm

No to i ja się dołożę :D

Maluch to też auto wcale nie turystyczne... ale byłem w Grecji ładnych parę lat temu :oops:

Ktoś trafnie zauważył - aut dzielą się na sprawne i niesprawne. I to zamyka temat.

Ja swoimi dwoma uazami byłem na kilku wycieczkach :lol: :lol: :lol: ( zresztą razem z Kpeugotem)np. Świdnik Ruciane Nida - 410 km w jedną stronę, Świdnik - Olsztyn k/Częstochowy 300 pare w jedną, Świdnik - Licheń 570 w jedną stronę... Świdnik Zagórze, Świdnik Sanok itd itd. Jasne Uaz to nie Galenda, ale nic nie zastąpi Uaza kabrio w letni wieczór czy dzień.
Prędkości są różne - mozna 80-90 ale można też śmiało w trasie 110 km/h i nie tylko przez 5 km. Z taką miniej więcej prędkością przelotową pokonywaliśmy te trasy!!

Kłócicie się o bzdury, Uaz nadaje się do turystyki jak każde inne sprawne auto, no i emocje zapewnione - puszczą hamulce, albo koło się odkręci - to powinno być ryzyko wkalkulowane :wink: Cóż to za frajda jeździć super sprawnym i wygodnym F-150 za dużą bańkę skoro można Uazem dobrze zrobionym za 8-10 tyś. Jeżeli ktoś myśli, że taniej zrobi Uaza na sprawnego i wytrzymałego to niestety ale się oszukuje 8)

Syfiarze wszystkich krajów nadwiślańskich łączcie się!!

p.s. z tego co pamiętam Kasprolteż niezłe trasy wycinał swoim Uazem i jakoś wszystko było git.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt lip 26, 2005 8:54 pm

Zbowid pisze: p.s. z tego co pamiętam Kasprol też niezłe trasy wycinał swoim Uazem i jakoś wszystko było git.

Kasprol zdradził !! !! !! Jest teraz z lekka jeepnięty...


:)20 :)21 :)20
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
moralez
    
    
Posty: 2454
Rejestracja: wt lut 11, 2003 5:07 am
Lokalizacja: włocławek

Post autor: moralez » wt lip 26, 2005 9:21 pm

wladek nie ma co zacieszac :)23

BABCIA I pisze:Władeczku, a kiedy Ty ostatnio jechałeś Swym Uazem ? :lol: :lol:
to jest pytanie :)21
a drugie to kiedy go ludzie zobacza :lol: ??
ZG 5.2 96r.

Awatar użytkownika
major
 
 
Posty: 262
Rejestracja: czw maja 08, 2003 9:05 am
Lokalizacja: Warszawa/B-j
Kontaktowanie:

Post autor: major » wt lip 26, 2005 9:25 pm

Ludzie, to chyba nie prędko...

Pewnikiem siedzi w jakimś namiocie w oparach oleju jak Majkel siedział w tlenowym :)23
major
samurai SJ700

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt lip 26, 2005 9:36 pm

No więc dzisiaj skończyłem rzeźbić szpachlę na hardtopie i położyłem pierwszą warstwę czarnego matu na ów dach. Auto ma być "lada dzień" zrobione na etap "przygotowany do malowania" więc jutro idę kupić ze dwa zapasowe wałki. Pomaluję, zrobię fotki, mimo, że nie cała elektryka jeszcze podpięta... :cry:
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
major
 
 
Posty: 262
Rejestracja: czw maja 08, 2003 9:05 am
Lokalizacja: Warszawa/B-j
Kontaktowanie:

Post autor: major » wt lip 26, 2005 9:41 pm

uhuhu..
banan ze 3 lata malował :roll:

:)21
major
samurai SJ700

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt lip 26, 2005 9:43 pm

major pisze:uhuhu..
banan ze 3 lata malował :roll:

:)21

A skończył już :o


:)21
Władek - Kraków

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » wt lip 26, 2005 10:52 pm

Honker jest wymarzony do turystyki, ale nie taki za 8000 pln. Musi mieć diesla, serwo i hamulce nowego typu- czyli rocznik powyżej 92. Sądzę że trzeba by było co najmniej drugie tyle. A pewnie mając większą kasę myślałbyś o jakimś GR albo czymś takim. Ale miejsca tyle co w honku tam nie ma.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość