LPG
Moderator: Student
Membrany kupuje sie w sklepach z czesciami i elementami do gazu (zarowno instalacji domowych jak i samochodowych), mozna tez w warsztachach gdzie zakladaja gaz, czasami jak dobrze trafisz to jest nawet taniej.
Membrany wraz ze sorezynkami i dzwigienkami kupujesz to konkretnego producenta i modelu, musisz to dokladnie znac, a najlepiej wymontowac parownik i pokazac go w sklepie.
i tak jak napisal gÓral świętokrzyski, sruba na przewodzie regulujesz sklad mieszanki, po prostu regulujesz podcisnienie, im wieksze, tym wiecej gazu dostaje sie do gaznika. Czyli im wiecej odkrecisz tym podcisnienie wieksze... oczywiscie do pewnego momentu...
Jeszcze co do wymiany membran, jesli nie jestes pewien ze dobrze robisz to przy wymianie odkrec i wymien membrany najpierw z jednej strony, a potem dopiweo z drugiej, napewno sie nie pomylisz. I pamietajcie o dokladnym usunieciu czarnego nagaru!! - bo to on zatyka dyszki i zmniejsza przeplywy gazu. Obudowa parownika musi byc metalowa a nie czarna po waszej robocie.
Aha ja w komplecie naprawczym mialem za dluga sprezyne, i choc ja wlozylem to jezdzic nie chcial... musicie porownywac czesci i je dokladnie ogladac zeby potem nie rozbierac ponownie.
Membrany wraz ze sorezynkami i dzwigienkami kupujesz to konkretnego producenta i modelu, musisz to dokladnie znac, a najlepiej wymontowac parownik i pokazac go w sklepie.
i tak jak napisal gÓral świętokrzyski, sruba na przewodzie regulujesz sklad mieszanki, po prostu regulujesz podcisnienie, im wieksze, tym wiecej gazu dostaje sie do gaznika. Czyli im wiecej odkrecisz tym podcisnienie wieksze... oczywiscie do pewnego momentu...
Jeszcze co do wymiany membran, jesli nie jestes pewien ze dobrze robisz to przy wymianie odkrec i wymien membrany najpierw z jednej strony, a potem dopiweo z drugiej, napewno sie nie pomylisz. I pamietajcie o dokladnym usunieciu czarnego nagaru!! - bo to on zatyka dyszki i zmniejsza przeplywy gazu. Obudowa parownika musi byc metalowa a nie czarna po waszej robocie.
Aha ja w komplecie naprawczym mialem za dluga sprezyne, i choc ja wlozylem to jezdzic nie chcial... musicie porownywac czesci i je dokladnie ogladac zeby potem nie rozbierac ponownie.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
- gÓral świętokrzyski
- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
- Kontaktowanie:
śruba na przewodzie to najzwyklejszy "dławik",a na parowniku masz wstępne ustawienie napięcia membramy(można od biedy powiedzieć że "wolne obroty")teraz nie mam czasu się rozpisywać.....wieczorem napiszę coś więcejgÓral świętokrzyski pisze:Śruba na przewodzie jest do regulacji mieszanki
Śrubka na parowniku to wolne obroty
Ot cała filozofia

REGULACJA-składu mieszanki
skład mieszanki regulujemy poprzez zmianę napięcia sprężyny w układzie ciśnienia ll-go stopnia(wkręt na reduktorze).Powoduje to zmianę dawkowania w całym zakresie prędkości przepływu(prędkości obrotowej i obciążenia silnika).Jeżeli reduktor wyposażony jest w układ regulacji wydatku LPG działający niezależnie od układu regulacji ciśnienia ll-go stopnia,to w warunkach pracy silnika na biegu jałowym paliwo powinno być podawane z obu tych układów równocześnie.Najpierw należy regulować reduktor w taki sposób,aby silnik był zasilany jedynie z układu obejściowego,uzyskując to przez zmianę nastaw układu obejściowego oraz przez zmianę napiecia sprężyny układu regulacji ll-go stopnia(wkręt o którym wspomniałem)wten sposób,aby przerwać podawanie LPG przez układ regulacji. Następnie należy ,znowu zmieniając napięcie sprężyny(ten sam wkręt),spowodować lekkie wzbogacenie mieszanki LPG-powietrze,co świadczy o tym że główny układ podający LPG wszedł w zakres pracy.Prawidłowa regulacja powoduje że zakłócenia ciśnienia mają mniejszy w pływ na skład mieszanki na biegu jałowym,po zakończonej regulacji(biegu jałowego) zwiększamy prędkość obrotową silnika do ok 3000obr/min regulując wkrętem otwarcie przepustnicy w gażniku,następnie "schodzimy"z obrotów regulując skład mieszanki na" dławiku"(zawór dławiący na przewodzie ),następnie powinno się powtórnie wyregulować skład mieszanki na biegu jałowym.Muszę tu wspomnieć Ze tak wykonana regulacja,nie pozwala na ocene składu mieszanki LPG-powietrze,w całym zakresie pracy silnika,dotyczy to momentów kiedy przepływ powietrza jest maksymalny(w układzie dolotowym),tu jest pole do popisu dla hamowni.
skład mieszanki regulujemy poprzez zmianę napięcia sprężyny w układzie ciśnienia ll-go stopnia(wkręt na reduktorze).Powoduje to zmianę dawkowania w całym zakresie prędkości przepływu(prędkości obrotowej i obciążenia silnika).Jeżeli reduktor wyposażony jest w układ regulacji wydatku LPG działający niezależnie od układu regulacji ciśnienia ll-go stopnia,to w warunkach pracy silnika na biegu jałowym paliwo powinno być podawane z obu tych układów równocześnie.Najpierw należy regulować reduktor w taki sposób,aby silnik był zasilany jedynie z układu obejściowego,uzyskując to przez zmianę nastaw układu obejściowego oraz przez zmianę napiecia sprężyny układu regulacji ll-go stopnia(wkręt o którym wspomniałem)wten sposób,aby przerwać podawanie LPG przez układ regulacji. Następnie należy ,znowu zmieniając napięcie sprężyny(ten sam wkręt),spowodować lekkie wzbogacenie mieszanki LPG-powietrze,co świadczy o tym że główny układ podający LPG wszedł w zakres pracy.Prawidłowa regulacja powoduje że zakłócenia ciśnienia mają mniejszy w pływ na skład mieszanki na biegu jałowym,po zakończonej regulacji(biegu jałowego) zwiększamy prędkość obrotową silnika do ok 3000obr/min regulując wkrętem otwarcie przepustnicy w gażniku,następnie "schodzimy"z obrotów regulując skład mieszanki na" dławiku"(zawór dławiący na przewodzie ),następnie powinno się powtórnie wyregulować skład mieszanki na biegu jałowym.Muszę tu wspomnieć Ze tak wykonana regulacja,nie pozwala na ocene składu mieszanki LPG-powietrze,w całym zakresie pracy silnika,dotyczy to momentów kiedy przepływ powietrza jest maksymalny(w układzie dolotowym),tu jest pole do popisu dla hamowni.
faziuaz ale zes sie rozpisal...
a mi wydawalo sie to takie latwe, teraz to juz sam nie wiem co mam przykrecac a co odkrecac w II stopien, I stopien....
powiem ci ze po przeczytaniu twojego posta to ja juz nic nie wiem... a od 6 lat reguluje gaz w uazie, od roku w fiaciku CC a przed uazem regulowalem go w ladzie i wszystko chodzilo super, ludzie sie dziwia ze pali tak dobrze na gazie nawet w mroz... raczej bede stosowal sie do swojej wiedzy, bo twoja jakas za trudna (choc studia skonczylem i to wlasnie w kierunku mechanicznym)...
a mi wydawalo sie to takie latwe, teraz to juz sam nie wiem co mam przykrecac a co odkrecac w II stopien, I stopien....
powiem ci ze po przeczytaniu twojego posta to ja juz nic nie wiem... a od 6 lat reguluje gaz w uazie, od roku w fiaciku CC a przed uazem regulowalem go w ladzie i wszystko chodzilo super, ludzie sie dziwia ze pali tak dobrze na gazie nawet w mroz... raczej bede stosowal sie do swojej wiedzy, bo twoja jakas za trudna (choc studia skonczylem i to wlasnie w kierunku mechanicznym)...
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
A tam zaraz się rozpisał:) CTRL C i CTRL V:):):) Ot cała tajemnica:):)stef pisze:faziuaz ale zes sie rozpisal...
a mi wydawalo sie to takie latwe, teraz to juz sam nie wiem co mam przykrecac a co odkrecac w II stopien, I stopien....
powiem ci ze po przeczytaniu twojego posta to ja juz nic nie wiem... a od 6 lat reguluje gaz w uazie, od roku w fiaciku CC a przed uazem regulowalem go w ladzie i wszystko chodzilo super, ludzie sie dziwia ze pali tak dobrze na gazie nawet w mroz... raczej bede stosowal sie do swojej wiedzy, bo twoja jakas za trudna (choc studia skonczylem i to wlasnie w kierunku mechanicznym)...
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
......nikt nie jest jasnowidzem jeżeli masz potrzebę, musisz się uczyć,korzystam z literatury fachowejstef pisze:faziuaz ale zes sie rozpisal...
a mi wydawalo sie to takie latwe, teraz to juz sam nie wiem co mam przykrecac a co odkrecac w II stopien, I stopien....
powiem ci ze po przeczytaniu twojego posta to ja juz nic nie wiem... a od 6 lat reguluje gaz w uazie, od roku w fiaciku CC a przed uazem regulowalem go w ladzie i wszystko chodzilo super, ludzie sie dziwia ze pali tak dobrze na gazie nawet w mroz... raczej bede stosowal sie do swojej wiedzy, bo twoja jakas za trudna (choc studia skonczylem i to wlasnie w kierunku mechanicznym)...


- Przemekslaw
-
- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontaktowanie:
idąc za Waszymi poradami zdemontowałem dzisiaj reduktor LPG; znalazłem w środku ciecz wyglądającą jak olej silnikowy; czy mógłby ktoś podpowiedzieć: czy to jest olej silnikowy?, czy on tam ma być? i do czego on tam służy?
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
zwykły syf ....zawarty w tym co tankujesz....Bartmann pisze:idąc za Waszymi poradami zdemontowałem dzisiaj reduktor LPG; znalazłem w środku ciecz wyglądającą jak olej silnikowy; czy mógłby ktoś podpowiedzieć: czy to jest olej silnikowy?, czy on tam ma być? i do czego on tam służy?


W gaziefaziuaz pisze:zwykły syf ....zawarty w tym co tankujesz....Bartmann pisze:idąc za Waszymi poradami zdemontowałem dzisiaj reduktor LPG; znalazłem w środku ciecz wyglądającą jak olej silnikowy; czy mógłby ktoś podpowiedzieć: czy to jest olej silnikowy?, czy on tam ma być? i do czego on tam służy?.....do czego służy....hymm,chyba do narzekania jaki syf sprzedają na stacjach..

Ku...a w życiu bym nie pomyślał:) jesteś 100% sure???
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Właśnie zamontowałem. Ale je.......ny buta dostał!!! Aż sie boję:):)
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
to jest tzw "smola" i jest to efekt wydobywania gazu z odwiertow razem z ropaBartmann pisze:idąc za Waszymi poradami zdemontowałem dzisiaj reduktor LPG; znalazłem w środku ciecz wyglądającą jak olej silnikowy; czy mógłby ktoś podpowiedzieć: czy to jest olej silnikowy?, czy on tam ma być? i do czego on tam służy?

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
THX Gościugosc pisze:to jest tzw "smola" i jest to efekt wydobywania gazu z odwiertow razem z ropaBartmann pisze:idąc za Waszymi poradami zdemontowałem dzisiaj reduktor LPG; znalazłem w środku ciecz wyglądającą jak olej silnikowy; czy mógłby ktoś podpowiedzieć: czy to jest olej silnikowy?, czy on tam ma być? i do czego on tam służy?


http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Wymieniłem membrany i jest mały problem .
Po pierwsze nie mogę wyregulować wolnych obrotów na reduktorze. Reguluje w obie strony i żadnej reakcji. Gaśnie .
Przy przełączaniu na gaz słyszę szumienie w reduktorze - nie wiem czy było tak wcześniej.
Regulacja mieszanki działa prawidłowo
Ps. Może ma to znaczenie że zapomniałem posmarować uszczelki tawotem jak skręcałem reduktor. Może gdzieś łapie lewe powietrze .
Po pierwsze nie mogę wyregulować wolnych obrotów na reduktorze. Reguluje w obie strony i żadnej reakcji. Gaśnie .
Przy przełączaniu na gaz słyszę szumienie w reduktorze - nie wiem czy było tak wcześniej.
Regulacja mieszanki działa prawidłowo
Ps. Może ma to znaczenie że zapomniałem posmarować uszczelki tawotem jak skręcałem reduktor. Może gdzieś łapie lewe powietrze .
A kupowałes tam gdzie ja???KUbutek pisze:Wymieniłem membrany i jest mały problem .
Po pierwsze nie mogę wyregulować wolnych obrotów na reduktorze. Reguluje w obie strony i żadnej reakcji. Gaśnie .
Przy przełączaniu na gaz słyszę szumienie w reduktorze - nie wiem czy było tak wcześniej.
Regulacja mieszanki działa prawidłowo
Ps. Może ma to znaczenie że zapomniałem posmarować uszczelki tawotem jak skręcałem reduktor. Może gdzieś łapie lewe powietrze .
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Moze zgubiłeś sprężynkę pod dżwigienką regulujacą membranę.KUbutek pisze:Łopatologicznie to tak .
Ta duża śruba na przewodach dochodzących do gaźnika - regulacja mieszanki. Jak reguluje to widać różnicę silnik słabnie lub nabiera mocy.
A śruba na reduktorze - wolne obroty - regulacja nie odnosi żadnego efektu . Silnik gaśnie.
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
No co ty !Bartmann pisze:Moze zgubiłeś sprężynkę pod dżwigienką regulujacą membranę.KUbutek pisze:Łopatologicznie to tak .
Ta duża śruba na przewodach dochodzących do gaźnika - regulacja mieszanki. Jak reguluje to widać różnicę silnik słabnie lub nabiera mocy.
A śruba na reduktorze - wolne obroty - regulacja nie odnosi żadnego efektu . Silnik gaśnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość