Koło zamachowe .
Moderator: Student
robiłem teraz remont silnika utopionego i ...
koło zamachowe ma taki znacznik. jest to "0" lub nawiercenie na tarczy. otwory i tak nie będą inaczej pasowały do wału a co do wyciągania to wystarczy delikatnie cofnąć śruby mocujące, poprostu troche je wbic i wychodzi bez popuszczania obudowy.
proponuje nawet nowe elementy sprzegła wywarzyć najlepiej razem z wałem. mnie wyszły gały jak zobaczyłem co sie dzieje na wyważarce. niby nowe częsci ale zawsze to ruskie częsci.u nas koszt szlifu oraz wyważania koła i docisku to 300 zeta (w tym mała przeróbka wału coby... no)
koło zamachowe ma taki znacznik. jest to "0" lub nawiercenie na tarczy. otwory i tak nie będą inaczej pasowały do wału a co do wyciągania to wystarczy delikatnie cofnąć śruby mocujące, poprostu troche je wbic i wychodzi bez popuszczania obudowy.
proponuje nawet nowe elementy sprzegła wywarzyć najlepiej razem z wałem. mnie wyszły gały jak zobaczyłem co sie dzieje na wyważarce. niby nowe częsci ale zawsze to ruskie częsci.u nas koszt szlifu oraz wyważania koła i docisku to 300 zeta (w tym mała przeróbka wału coby... no)
Monster Stodoła
wbić/wybić całkiem sie nie da na zakręconym wale. trzeba je troche cofnąć do środka tylko nie za dużo coby później złapać przynajmniej ze dwa zwoje gwintu to nam je później wciągnie i gitara! ja tak robie od zawsze a nie chromole sie z całą obudową.KUbutek pisze:Mówisz o wbiciu śrub mocujących koło zamachowe ?
jak zdąże to wieczorkiem wkleje jakieś zdjecia ale nie obiecuje bo mam dużo roboty.
pzdr
Monster Stodoła
No no bo jak zdjąłem koło ze śrub to trochę obracałem.gosc pisze:pasuja pasuja ale tylko w jednej pozycjiKUbutek pisze:Czyli zanim zdejmę koło ze śrub to musze wbić /wybić śruby.
Tylko koło usz zdjąłem ze śrub a teraz nie za bardzo mogę je założyć. Dziureczki nie pasują ?
Muszę tej pozycji poszukać .

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość