Problem ze szpilkami - Pomocy!
Moderator: Student
No własnie z tym spawaniem to lipa,bo to żeliwo...
A my tu profesjonaliści chcemy być
Jak spawanie pusci,to tylko sie pochlastać
Obadałem to w naturze i jestem pewny,że da się zrobić tak,jak uchwalone-z zastrzeżeniem,ze szpilkę w części wchodzącej w piastę "uskakujemy"na M12,a od wewnątrz dajemy niską nakrętkę jako kontrę.
A my tu profesjonaliści chcemy być

Jak spawanie pusci,to tylko sie pochlastać

Obadałem to w naturze i jestem pewny,że da się zrobić tak,jak uchwalone-z zastrzeżeniem,ze szpilkę w części wchodzącej w piastę "uskakujemy"na M12,a od wewnątrz dajemy niską nakrętkę jako kontrę.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
no wlasnie nawet bez spawania sie to trzyma i nie obroci,
łepek sruby trzeba troche podszlifowac, i jak sie dokreca to i tak sie opiera o piaste, wiec spaw tylko zabezpieza, zeby sie nie ruszalo,
leb szpilki fabrycznej tez jest z jednej strony podszlifowany
na fotce zaznaczylem o co sie oprze łeb sruby przy dokrecaniu
http://img241.imageshack.us/my.php?image=piasta7vz.jpg
łepek sruby trzeba troche podszlifowac, i jak sie dokreca to i tak sie opiera o piaste, wiec spaw tylko zabezpieza, zeby sie nie ruszalo,
leb szpilki fabrycznej tez jest z jednej strony podszlifowany
na fotce zaznaczylem o co sie oprze łeb sruby przy dokrecaniu
http://img241.imageshack.us/my.php?image=piasta7vz.jpg
Nie,no ok...Tylko gorzej będzie jak trochę odkręcisz,sruba złapie luz wzdłużny i łepek przeskoczy rant...capnięte jakoś być musi.
Czasem oryginalne sruby,w wypadku rozbitego otworu w piaście,hefta sie od środka.Ale to przysmarkanie puszcza po czasie /jak nie od razu/.
Dlatego gdybym to robił-to jednak szpilki z kontrą
w nowych otworach.
Czasem oryginalne sruby,w wypadku rozbitego otworu w piaście,hefta sie od środka.Ale to przysmarkanie puszcza po czasie /jak nie od razu/.
Dlatego gdybym to robił-to jednak szpilki z kontrą

Ostatnio zmieniony ndz kwie 30, 2006 10:56 pm przez vandall1, łącznie zmieniany 1 raz.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
hahahaha przy wymianie kola w terenie pierdolniesz mocniej felga w sruby i do bebna wpadnaJarek_ pisze:no wlasnie nawet bez spawania sie to trzyma i nie obroci,
łepek sruby trzeba troche podszlifowac, i jak sie dokreca to i tak sie opiera o piaste, wiec spaw tylko zabezpieza, zeby sie nie ruszalo,
leb szpilki fabrycznej tez jest z jednej strony podszlifowany
na fotce zaznaczylem o co sie oprze łeb sruby przy dokrecaniu
http://img241.imageshack.us/my.php?image=piasta7vz.jpg

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
dla mnie mozecie sobie zrobic piasty i szpilki w NASA wtedy wszystko bedzie OK
nic nie bedzie latac a dokladnosci bedzie co do mikrona.
ja napisalem jak mozna zrobic, wiem ze auto z tym jezdzii nic sie nie dzieje. moze spawacza lub migomat lepszy
jak bedziesz walic kolem po oryginalnych szpilkach to tez je mozesz wbic lub uszkodzic gwint
a druga sprawa ile razy zmianiales kolo w terenie, przeciaz to nie F1 i masz na to tylko 6 sekund ? mozesz to zrobic troche wolniej i uwazac na szpilki
nic nie bedzie latac a dokladnosci bedzie co do mikrona.
ja napisalem jak mozna zrobic, wiem ze auto z tym jezdzii nic sie nie dzieje. moze spawacza lub migomat lepszy

jak bedziesz walic kolem po oryginalnych szpilkach to tez je mozesz wbic lub uszkodzic gwint

a druga sprawa ile razy zmianiales kolo w terenie, przeciaz to nie F1 i masz na to tylko 6 sekund ? mozesz to zrobic troche wolniej i uwazac na szpilki
zamiast kontry jest jescze taki prosty sposób jak dobry malatok i punktak, wtedy należy wkręcić szpilke w piaste i od wewnątrz pare razy bum bum bum dziórki w szpilce powygniatać tak przy rantach, też powinno zabezpieczyć przed wykręceniem i ewentualnym obruszaniem (ale nie przed wyrwaniem!!!). tylko żeby to nie były punktaki z gwoździa
[/url]

no risk, no fun
uaz 300D


uaz 300D
jak masz odpierdolona sztuke to sobie tak jezdzij ale nieproponuj innym kaszany ,bo puzniej ktos moze miec pretensje do ciebieJarek_ pisze:dla mnie mozecie sobie zrobic piasty i szpilki w NASA wtedy wszystko bedzie OK
nic nie bedzie latac a dokladnosci bedzie co do mikrona.
ja napisalem jak mozna zrobic, wiem ze auto z tym jezdzii nic sie nie dzieje. moze spawacza lub migomat lepszy![]()
jak bedziesz walic kolem po oryginalnych szpilkach to tez je mozesz wbic lub uszkodzic gwint![]()
a druga sprawa ile razy zmianiales kolo w terenie, przeciaz to nie F1 i masz na to tylko 6 sekund ? mozesz to zrobic troche wolniej i uwazac na szpilki


Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
- pakjusz_pl
- Posty: 526
- Rejestracja: śr lis 30, 2005 11:39 pm
- Lokalizacja: Kościerzyna
myśle że jak mu materiał dasz to nie tak drogo
. ale takie szpilii samemu możesz zrobić bez tokarki, kup śróby co mają gwint na połowie a na drógiej połowie ciało, obetnij łby i nagwintuj pozostawiając troche ciała. wkręć końcem który ma orginalny gwint tak żeby ciało które zostanie mocno zaparło sie o piaste, a z tyłu to rób co chcesz pmysły padły
powodzonka[/img][/b]



powodzonka[/img][/b]
no risk, no fun
uaz 300D


uaz 300D
.......ze czterdzieści postów ,samo kasztanienie.............no i po co???zachciało się alusów???? to trzeba temat do końca doprowadzić........i dorobić szpilki nowe.......i basta!!(nie żadne spawanie, punktowanie,rozwiercanie,gwintowanie)....co to jest,...... mistrzostwa świata w utrudnianiu sobie życia,łoooojezu,mimo wszystko,
pozdrawiam



ty sie tak nie napinaj bo peknieszgosc pisze:jak masz odpierdolona sztuke to sobie tak jezdzij ale nieproponuj innym kaszany ,bo puzniej ktos moze miec pretensje do ciebieJarek_ pisze:dla mnie mozecie sobie zrobic piasty i szpilki w NASA wtedy wszystko bedzie OK
nic nie bedzie latac a dokladnosci bedzie co do mikrona.
ja napisalem jak mozna zrobic, wiem ze auto z tym jezdzii nic sie nie dzieje. moze spawacza lub migomat lepszy![]()
jak bedziesz walic kolem po oryginalnych szpilkach to tez je mozesz wbic lub uszkodzic gwint![]()
a druga sprawa ile razy zmianiales kolo w terenie, przeciaz to nie F1 i masz na to tylko 6 sekund ? mozesz to zrobic troche wolniej i uwazac na szpilkisilnik tez drutem przymocujesz do ramy
ja mam silnik przyczepiony na opaski elektryczne (duzo bardziej estetycznie niz drutem)
a kola przykrecam na wkrety do drzewa, bo jak w terenie zmienialem kola co 10 minut a czasu mialem na to tylko 6 sekund (oczywiscie na 4 sztuki bo to formuła 1) to napierda.... felga po szpikach i sie schowaly w bebnie
wiec ja juz ten temat olewam, ide dokrecic wkrety

kur.a jak ktoś chce pomóc żeby zrobić tanio i dobrze to mu zara wytykają że kasztani
koleg Jarek_ dobrze napisał że dla niektórych to tylko nasa NIEZŁE zmoty robi. Niektórych to chyba już pokręciło na maxa. Nie dziwie sie że coraz mniej nowych ludzi sie nie odzywa-boją sie cokolwiek powidzieć bo zaraz sie im wytyka debilizm...


no risk, no fun
uaz 300D


uaz 300D
Kup M14x1.5 twardości 10.9 i długości odpowiedniej.Łby zetnij i niech ci tokarz nagwintuje od tej strony gdzie nie ma gwintu na M12x1.5,na długości ok 20mm.
Zrób nowe otwory w piaście,wkręć te szpile i z drugiej strony zakontruj niskimi nakrętkami.
I koniec tematu,bo mi dekiel wyrwie
!
Zrób nowe otwory w piaście,wkręć te szpile i z drugiej strony zakontruj niskimi nakrętkami.
I koniec tematu,bo mi dekiel wyrwie

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
vandall1 pisze:Kup M14x1.5 twardości 10.9 i długości odpowiedniej.Łby zetnij i niech ci tokarz nagwintuje od tej strony gdzie nie ma gwintu na M12x1.5,na długości ok 20mm.
Zrób nowe otwory w piaście,wkręć te szpile i z drugiej strony zakontruj niskimi nakrętkami.
I koniec tematu,bo mi dekiel wyrwie!







no risk, no fun
uaz 300D


uaz 300D
niema co sie cisnieniowac
chodzi oto zeby zrobic to z glowa i zeby nierozsypalo sie po chwili , a spawanie zeliwa ze stala to niezbyt dobry pomysl , reasumujac poto padlo pytanie zeby uzyskac odpowiedz jak to najlepiej zrobic 


Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
Niewiele więcej jak za jedną jak materiał twój - znacznie więcej czasu zajmie mu przygotowanie do tej roboty jak sama robota, jedna sztuka czy dwadzieścia to różnica między ćwiartką dniówki na przygotowania i pięcioma minutami toczenia a cwiartką dniówki na przygotowania i pół godziny toczenia.pakjusz_pl pisze:No to widze Panowie... ze najpewniejsze bedzie dorobienie odpowiednio dlugich szpilek z 10.9....ile tokarz moze mnie skasowac za taka usluge potrzeba przeciez 20 szt....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość