Dlaczego?

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » śr wrz 20, 2006 7:46 pm

pakjusz_pl pisze:
mudder pisze:Nie zatęsknie bo go nie sprzedam :)21 ale za to porównanie będę miał :)2


To po co te dyskusje skoro nalezysz rowniez do grona szczesliwych posiadaczy rosyjskiej marki :)2 :lol: Masz porownanie wiec sam powinienes wiedziec najlepiej co daje wieksza frajde na niedzielnym wypadzie parchol ktory zbytnio sie nawet nie zabuja na wybojach czy uaz ktoremu sie kola odrywaja od ziemi :wink: :lol:
Bo nie lubię ślepej miłości :lol: :wink:
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
9mm
Posty: 791
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:20 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: 9mm » śr wrz 20, 2006 7:48 pm

Taa jasne jakoś ja poskładałem swojego uaza od nowa i auto jest naprawdę w stanie git i używane zgodnie z przeznaczeniem na 110% jednak chcąc brać udział w poważnych rajdach nie można jechać uazem jest po prostu za słaby a z kolei jak mam do uaza wkładać sprężyny inny silnik, hamulce tarczowe itd. to i tak to nie będzie to uaz więc łatwiej bazować na aucie już ze sprężynami i hamulcami tarczowymi :roll:
rmpst czy przeprawa bo może nie to zastosowanie , ja tam jeżdże w dziki teren i niczego poza doprowadzeniem do 100% sprawności nie zmieniałem ,a jest zajebiście , teraz troszkę go przerobię ale bazując na jedynie słusznej myśli technicznej i komponentach (jakoś nie kręcą mnie traktory ) .
Nie znam innego seryjnego auta , które tylko po zmianie opon na terenowe , wróciłoby z takich przejażdżek samo. Dla mnie porównywanie 35 calowych traktorów po dżyliardach przeróbek i KPLN nakładów z seryjnymi uazami i pisanie ,że one też dadzą radę tam gdzie uaz , a uaz nie przejedzie tam gdzie one przejachały (jak się w końcu powyciągają zostawiając leje jak bo bombardowaniu ) jest bez sensu , jak ktoś lubi inne marki , chce mieć dobry i wygodny wózek na codzień , albo lubi się pokazać z toną osprzętu w dwutonowym czołgu to rozumiem , ale koszt/efekt/przeżywalność w ekstremalnych miejscach (tylko teren) jest mocym punktem UAZA

Awatar użytkownika
Jacko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 94
Rejestracja: czw sty 12, 2006 4:57 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jacko » śr wrz 20, 2006 7:49 pm

Bartmann pisze:Uaz jest z@jebisty!!
Jedziesz i lejesz czy zmielisz półoś, pognieciesz karocę czy złamiesz resor.
Bo i tak już masz tego szpeju pół garażu czy piwnicy :D
A takie przekonanie zwieksza dzielność w terenie...nie auta...ale właściciela :lol:
:)2 :)2
Świadomość, że nawet poważna awaria nie doprowadzi do bankructwa rzeczywiście podnosi "dzielność w terenie". Jest jeszcze drugi plus UAZa - poziom techniki do opanowania nawet dla takich "inteligentów" od zer i jedynek jak ja.
Jacko - Rzeszów
UAZ 469B 1979 ~ Oryginał

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » śr wrz 20, 2006 7:53 pm

9mm pisze:
Taa jasne jakoś ja poskładałem swojego uaza od nowa i auto jest naprawdę w stanie git i używane zgodnie z przeznaczeniem na 110% jednak chcąc brać udział w poważnych rajdach nie można jechać uazem jest po prostu za słaby a z kolei jak mam do uaza wkładać sprężyny inny silnik, hamulce tarczowe itd. to i tak to nie będzie to uaz więc łatwiej bazować na aucie już ze sprężynami i hamulcami tarczowymi :roll:
rmpst czy przeprawa bo może nie to zastosowanie , ja tam jeżdże w dziki teren i niczego poza doprowadzeniem do 100% sprawności nie zmieniałem ,a jest zajebiście , teraz troszkę go przerobię ale bazując na jedynie słusznej myśli technicznej i komponentach (jakoś nie kręcą mnie traktory ) .
Nie znam innego seryjnego auta , które tylko po zmianie opon na terenowe , wróciłoby z takich przejażdżek samo. Dla mnie porównywanie 35 calowych traktorów po dżyliardach przeróbek i KPLN nakładów z seryjnymi uazami i pisanie ,że one też dadzą radę tam gdzie uaz , a uaz nie przejedzie tam gdzie one przejachały (jak się w końcu powyciągają zostawiając leje jak bo bombardowaniu ) jest bez sensu , jak ktoś lubi inne marki , chce mieć dobry i wygodny wózek na codzień , albo lubi się pokazać z toną osprzętu w dwutonowym czołgu to rozumiem , ale koszt/efekt/przeżywalność w ekstremalnych miejscach (tylko teren) jest mocym punktem UAZA
Tu trochę przesadziłeś bo mega bolączką uaza jest mega kiepski wykrzyż który w naprawdę ciężkich warunkach daje o sobie znać dla porównania już kilka lat jeżdżę w teren z 260 na 35" kołach i uwierz mi że jest bardziej niezawodna od uaza pozatym uważam że nie ma marki która robi naprawdę auta do ekstremalnego or dlatego trzeba motać silnik od bmki mosty od patrola rama od rendża itd. itp.(taki przykład) i nikt mnie nie przekona że uaz jest supr owszem jest to dzielne auto w terenie ale też po licznych przeróbkach zwłaszcza nadwozia i ramy
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
pakjusz_pl
Posty: 526
Rejestracja: śr lis 30, 2005 11:39 pm
Lokalizacja: Kościerzyna

Post autor: pakjusz_pl » śr wrz 20, 2006 7:54 pm

Jacko pisze:
Bartmann pisze:Uaz jest z@jebisty!!
Jedziesz i lejesz czy zmielisz półoś, pognieciesz karocę czy złamiesz resor.
Bo i tak już masz tego szpeju pół garażu czy piwnicy :D
A takie przekonanie zwieksza dzielność w terenie...nie auta...ale właściciela :lol:
:)2 :)2
Świadomość, że nawet poważna awaria nie doprowadzi do bankructwa rzeczywiście podnosi "dzielność w terenie". Jest jeszcze drugi plus UAZa - poziom techniki do opanowania nawet dla takich "inteligentów" od zer i jedynek jak ja.


i oto chodzi ze jesli ktos ma tylko troche checi to duzo jest w stanie sobie sam przy uazie zrobic i to caly ten wypas zrobisz cos sam potem pojedziesz w teren i to rozwalisz ale z usmiechem na twarzy :lol: jesli ktos poprostu chce dupsko wozic nic nie robiac to poprostu uaz nie jest autem dla niego 8)
Nie ma to jak poszalec radzieckim sprzetem :D

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » śr wrz 20, 2006 8:02 pm

pakjusz_pl pisze:
Jacko pisze:
Bartmann pisze:Uaz jest z@jebisty!!
Jedziesz i lejesz czy zmielisz półoś, pognieciesz karocę czy złamiesz resor.
Bo i tak już masz tego szpeju pół garażu czy piwnicy :D
A takie przekonanie zwieksza dzielność w terenie...nie auta...ale właściciela :lol:
:)2 :)2
Świadomość, że nawet poważna awaria nie doprowadzi do bankructwa rzeczywiście podnosi "dzielność w terenie". Jest jeszcze drugi plus UAZa - poziom techniki do opanowania nawet dla takich "inteligentów" od zer i jedynek jak ja.


i oto chodzi ze jesli ktos ma tylko troche checi to duzo jest w stanie sobie sam przy uazie zrobic i to caly ten wypas zrobisz cos sam potem pojedziesz w teren i to rozwalisz ale z usmiechem na twarzy :lol: jesli ktos poprostu chce dupsko wozic nic nie robiac to poprostu uaz nie jest autem dla niego 8)

taa uaz dla wybranych :lol:
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
9mm
Posty: 791
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:20 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: 9mm » śr wrz 20, 2006 8:08 pm

mudder pisze: Tu trochę przesadziłeś bo mega bolączką uaza jest mega kiepski wykrzyż który w naprawdę ciężkich warunkach daje o sobie znać dla porównania już kilka lat jeżdżę w teren z 260 na 35" kołach i uwierz mi że jest bardziej niezawodna od uaza pozatym uważam że nie ma marki która robi naprawdę auta do ekstremalnego or dlatego trzeba motać silnik od bmki mosty od patrola rama od rendża itd. itp.(taki przykład) i nikt mnie nie przekona że uaz jest supr owszem jest to dzielne auto w terenie ale też po licznych przeróbkach zwłaszcza nadwozia i ramy
a który wózek nie ma jakichś mega bolączek przed przeróbkami (lub jakieś zalety , chociażby podstawkę na napoje lu suuuufwer :D ) , każdy wózek ma coś co trzeba wyciąć , albo jest za słabe , albo wkur...a ,itp. ja się odnoszę do pewnych seryjnych tematów , zmot nie porównuję bo po co. uważam tylko , że bez sensu jest ciągłe ciągnięcie łacha z rusków , przez posiadaczy innych , jedynie słusznych marek , bo życie w terenie to często weryfikuję a uazowi opinię psują sznurkomaniacy. i już , a temat jest czemu uazowiużytkownicy przesiadają się na dzielne kłady.

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » śr wrz 20, 2006 8:08 pm

Uaz jest ok i jak narazie na moje potrzeby styka...dopiero w październiku pierwszy raz ruszam w klasie ekstremalnej. Wcześniej tylko wyczyn i UAZ :)2 :)2

Choć odrazu przypomniała mi się taka zabawna sytuacja sprzed lat...kiedyś siedziałem u wujka, który miał od 20 lat malucha od tzw. "nowości". I gadaliśmy co kto by zrobił jakby wygrał miliard w totka (przed denominacją) i wujas strzelił żeby sobie malucha wyremontował :):):)
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Jacko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 94
Rejestracja: czw sty 12, 2006 4:57 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jacko » śr wrz 20, 2006 8:10 pm

mudder pisze:taa uaz dla wybranych :lol:
Nie dla wybranych, tylko dla hobbystów. Ja do tej pory z mechaniką miałem do czynienie przy tankowaniu lub zostawianiu kluczyków w autoryzowanym serwisie. Od kiedu mam Uaza, wiele rzeczy, o których wcześniej w pale by mi się nie mieściło, że mogłem robić sam, robię, a i wiedza i umiejętności, choć jeszcze małe, wciąż sie poszerzają.
Oczywiście nie twierdzę, zę "Uaz dla wszystkich" - mi spasował.

Pozdrawiam
Jacko - Rzeszów
UAZ 469B 1979 ~ Oryginał

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » śr wrz 20, 2006 8:12 pm

Jacko pisze:
mudder pisze:taa uaz dla wybranych :lol:
Nie dla wybranych, tylko dla hobbystów. Ja do tej pory z mechaniką miałem do czynienie przy tankowaniu lub zostawianiu kluczyków w autoryzowanym serwisie. Od kiedu mam Uaza, wiele rzeczy, o których wcześniej w pale by mi się nie mieściło, że mogłem robić sam, robię, a i wiedza i umiejętności, choć jeszcze małe, wciąż sie poszerzają.
Oczywiście nie twierdzę, zę "Uaz dla wszystkich" - mi spasował.

Pozdrawiam
np. przy patrolu k160 czy nawet GR też wiele rzeczy jesteś w stanie zrobić sam :)2
to samo tyczy się toyot suzuk itd.
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
9mm
Posty: 791
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:20 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: 9mm » śr wrz 20, 2006 8:18 pm

a swoją drogą to jestem ciekaw jakby się zachowywał patrol użytkowany 30 lat w LWP , któy by wyjechał potem w cięzki teren zakupiony przzez jakiegoś narwanego łofrołdera , myślę że uaz to byłby przy nim szwajcarska sikora :D

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » śr wrz 20, 2006 8:20 pm

9mm pisze:a swoją drogą to jestem ciekaw jakby się zachowywał patrol użytkowany 30 lat w LWP , któy by wyjechał potem w cięzki teren zakupiony przzez jakiegoś narwanego łofrołdera , myślę że uaz to byłby przy nim szwajcarska sikora :D
ta tylko w takim uazie wszytsko było wymieniane na nowe z 10 razy :lol:
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
9mm
Posty: 791
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:20 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: 9mm » śr wrz 20, 2006 8:25 pm

w LWP :o , pewnie tak tylko nie w tym , który był w jednostce :D

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » śr wrz 20, 2006 8:27 pm

dobra ta dyskusja do niczego nie prowadzi szkoda postów.
Pozdrawiam i podziwiam ślepe uwielbienie do marki którą też daże sympatią ale bez przesady :)21
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » śr wrz 20, 2006 8:33 pm

no właśnie - uaz ok, ale co on ma takiego rewolucyjnego w porównaniu z 160tką, samuraiem i całą resztą resoraków?

Awatar użytkownika
Jacko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 94
Rejestracja: czw sty 12, 2006 4:57 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jacko » śr wrz 20, 2006 8:34 pm

mudder pisze:dobra ta dyskusja do niczego nie prowadzi szkoda postów.
Pozdrawiam i podziwiam ślepe uwielbienie do marki którą też daże sympatią ale bez przesady :)21
Uwielbienie - Tak. Ślepe - Niekoniecznie.
Jacko - Rzeszów
UAZ 469B 1979 ~ Oryginał

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » śr wrz 20, 2006 8:39 pm

Mroczny pisze:no właśnie - uaz ok, ale co on ma takiego rewolucyjnego w porównaniu z 160tką, samuraiem i całą resztą resoraków?
Ceny części, zamienników i ich dostepność...łatowść naprawy (wyjąwszy jeb..ne mosty)...x do entej dostępnych opcji przeróbek. Do tego solidna rama.
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
pakjusz_pl
Posty: 526
Rejestracja: śr lis 30, 2005 11:39 pm
Lokalizacja: Kościerzyna

Post autor: pakjusz_pl » śr wrz 20, 2006 8:40 pm

No nie przesadzajmy ja to jakos przesadnie nie jestem zapatrzony w swoj samochod...poprostu lubie nim jezdzic i tyle.. :)2 :wink:
Nie ma to jak poszalec radzieckim sprzetem :D

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » śr wrz 20, 2006 8:42 pm

Bartmann pisze:
Mroczny pisze:no właśnie - uaz ok, ale co on ma takiego rewolucyjnego w porównaniu z 160tką, samuraiem i całą resztą resoraków?
Ceny części, zamienników i ich dostepność...łatowść naprawy (wyjąwszy jeb..ne mosty)...x do entej dostępnych opcji przeróbek. Do tego solidna rama.
parch też ma solidną ramę
i jest prostszy w naprawie (silnik bezobsługowy)
a nie wiem co tańsze - samurai czy uaz? w częściach ofkors

moi drodzy - uaz już nie jest taki tani jak 10 lat temu :wink:

Awatar użytkownika
Jacko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 94
Rejestracja: czw sty 12, 2006 4:57 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jacko » śr wrz 20, 2006 8:50 pm

pakjusz_pl pisze:No nie przesadzajmy ja to jakos przesadnie nie jestem zapatrzony w swoj samochod...poprostu lubie nim jezdzic i tyle.. :)2 :wink:
I to wystarczy !! .
Jacko - Rzeszów
UAZ 469B 1979 ~ Oryginał

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » śr wrz 20, 2006 8:50 pm

eeee faktycznie to do nikąd nie prowadzi :lol: Takich tematów było już sporo...Dla mnie UAZ i ofrołd to czysta rozrywka więc olewam ten spór :lol:
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
krolik
 
 
Posty: 294
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 4:36 pm
Lokalizacja: JAROCIN

Post autor: krolik » śr wrz 20, 2006 9:06 pm

Uaz jest super bo wszystko do niego pasuje. Inne fotele prosze bardzo spawarka i siedzą, większe koła chociaż sie nie mieszczą? Gumówką po nadkolach pas transmisyjny i pasują, inna buda inaczej rurki tylko fantazja nas ogranicza a teraz pokażcie mi takiego który kupił parcha czy taką suze (z całym szacunkiem dla tych wozów) jak podchodzi do niego z gumówą i jedzie po błotnikach. Ja bym miał opory psychiczne.
A żeby niebyło że mój Uaz jest na sznurkach do wsadziłem w niego już 7 klocków a jeszcze nie stoi na kołach bo sporo brakuje do tego co chce osiągnąć, a wcale nie wsadzam sprężyn, tarcz silnika z BMW czy mostów z Patrola.

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » czw wrz 21, 2006 8:29 am

krolik pisze:Uaz jest super bo wszystko do niego pasuje. Inne fotele prosze bardzo spawarka i siedzą, większe koła chociaż sie nie mieszczą? Gumówką po nadkolach pas transmisyjny i pasują, inna buda inaczej rurki tylko fantazja nas ogranicza a teraz pokażcie mi takiego który kupił parcha czy taką suze (z całym szacunkiem dla tych wozów) jak podchodzi do niego z gumówą i jedzie po błotnikach. Ja bym miał opory psychiczne.
A żeby niebyło że mój Uaz jest na sznurkach do wsadziłem w niego już 7 klocków a jeszcze nie stoi na kołach bo sporo brakuje do tego co chce osiągnąć, a wcale nie wsadzam sprężyn, tarcz silnika z BMW czy mostów z Patrola.
ja tak robię :)21 z moim patrolem GR(94')
nie mam żadnych oporów
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
GUTMAN
Posty: 518
Rejestracja: wt lis 08, 2005 8:24 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Post autor: GUTMAN » czw wrz 21, 2006 9:16 am

mudder pisze: ja tak robię :)21 z moim patrolem GR(94')
nie mam żadnych oporów
:D Ja tam ciekaw jestem kiedy on pojedzie, bo zanim części w MS znajdziesz i je poskładasz wszystkie do kupy to..... :P :P :P
Szalony Iwan EVO (kto by zliczył!)
;)

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » czw wrz 21, 2006 10:30 am

A żeby niebyło że mój Uaz jest na sznurkach do wsadziłem w niego już 7 klocków a jeszcze nie stoi na kołach bo sporo brakuje do tego co chce osiągnąć,
...wnioskuję że te "7 klocków" poszło .............psu w budę :lol:
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość