ukręcona półoś

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
prolex
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 07, 2003 12:31 pm
Lokalizacja: Warszawa-Mazury

Post autor: prolex » wt mar 02, 2004 8:27 pm

Kasprol pisze:mówie o pólosiach oczywiscie :lol: :lol:
a jak jest budowa tych półosi? słyszałem coś o systemie krzyżakowym, ale to nie fabryczna tylko domorosła produkcja podobno :)6

Awatar użytkownika
---Ryba---
Posty: 749
Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
Kontaktowanie:

Post autor: ---Ryba--- » wt mar 02, 2004 9:14 pm

Waldemar pisze:Temat ze spawarka to tez lipa!!! Juz to znam spawarka wyciagniesz bez problemu ale za 3 msc bedziesz i tak rozbierał zeby łożyska wymienic bo prad po nich przepłynie i je troche szlak trafi beda miały nierówna powieszchcnie tam gdzie stały przy spawaniu!!!!
EEEE. Robiłem tak i problemu nie było. A łożyska może swój przebieg miały i dlatego się rozsypały.

Awatar użytkownika
---Ryba---
Posty: 749
Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: ukręcona półoś

Post autor: ---Ryba--- » wt mar 02, 2004 9:17 pm

Mikołaj pisze:
kcuf pisze:ukrecila dzisiaj mi nie póloś tylna prawa na poczatku wieloklinu
powiedzcie jak wyjąć to co zostało w środku żeby nie rozpoławiać mostu.
Pomocy pilna sprawa.
Co ciekawe podobno na 31/10,5/15 nie ukreca sie ale polak potrafi
...Włącz 4 i puść sprzęgło...
A może ma tylko trzy biegi? Wtedy to dopiero problem.

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Re: ukręcona półoś

Post autor: CLIMBER » śr mar 03, 2004 12:38 am

---Ryba--- pisze:
Mikołaj pisze:
kcuf pisze:ukrecila dzisiaj mi nie póloś tylna prawa na poczatku wieloklinu
powiedzcie jak wyjąć to co zostało w środku żeby nie rozpoławiać mostu.
Pomocy pilna sprawa.
Co ciekawe podobno na 31/10,5/15 nie ukreca sie ale polak potrafi
...Włącz 4 i puść sprzęgło...
A może ma tylko trzy biegi? Wtedy to dopiero problem.


no wtedy to wtedy nic nie zdziałasz bez czwórki :)21
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » śr mar 03, 2004 9:16 am

No to ma pecha, wolał rozebrać.... :)21
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
borman
Posty: 656
Rejestracja: sob maja 24, 2003 9:37 am
Lokalizacja: sanok

Post autor: borman » śr mar 03, 2004 10:07 am

Waldemar pisze:Temat ze spawarka to tez lipa!!! Juz to znam spawarka wyciagniesz bez problemu ale za 3 msc bedziesz i tak rozbierał zeby łożyska wymienic bo prad po nich przepłynie i je troche szlak trafi beda miały nierówna powieszchcnie tam gdzie stały przy spawaniu!!!!
chyba żartujesz - przecież tak się kasuje luzy na łożyskach w uazie- co trzy miesiące

Awatar użytkownika
borman
Posty: 656
Rejestracja: sob maja 24, 2003 9:37 am
Lokalizacja: sanok

Post autor: borman » śr mar 03, 2004 10:07 am

Waldemar pisze:Temat ze spawarka to tez lipa!!! Juz to znam spawarka wyciagniesz bez problemu ale za 3 msc bedziesz i tak rozbierał zeby łożyska wymienic bo prad po nich przepłynie i je troche szlak trafi beda miały nierówna powieszchcnie tam gdzie stały przy spawaniu!!!!
chyba żartujesz - przecież tak się kasuje luzy na łożyskach w uazie- co trzy miesiące :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
prolex
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 07, 2003 12:31 pm
Lokalizacja: Warszawa-Mazury

Post autor: prolex » śr mar 03, 2004 10:33 am

borman pisze:
Waldemar pisze:Temat ze spawarka to tez lipa!!! Juz to znam spawarka wyciagniesz bez problemu ale za 3 msc bedziesz i tak rozbierał zeby łożyska wymienic bo prad po nich przepłynie i je troche szlak trafi beda miały nierówna powieszchcnie tam gdzie stały przy spawaniu!!!!
chyba żartujesz - przecież tak się kasuje luzy na łożyskach w uazie- co trzy miesiące :lol: :lol: :lol:
:o :o :o oooo to ja widzę, że muszę się jeszcze sporo nauczyć :lol:

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » śr mar 03, 2004 10:35 pm

prolex pisze:
borman pisze:
Waldemar pisze:Temat ze spawarka to tez lipa!!! Juz to znam spawarka wyciagniesz bez problemu ale za 3 msc bedziesz i tak rozbierał zeby łożyska wymienic bo prad po nich przepłynie i je troche szlak trafi beda miały nierówna powieszchcnie tam gdzie stały przy spawaniu!!!!
chyba żartujesz - przecież tak się kasuje luzy na łożyskach w uazie- co trzy miesiące :lol: :lol: :lol:
:o :o :o oooo to ja widzę, że muszę się jeszcze sporo nauczyć :lol:


człowiek sie całe zycie uczy i głupi umiera :lol: :lol: :lol:
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » czw mar 04, 2004 9:22 am

To jak sie te luzy kasuje spawarką :)5 :o bo też bym sie chciał nauczyć

Awatar użytkownika
prolex
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 07, 2003 12:31 pm
Lokalizacja: Warszawa-Mazury

Post autor: prolex » czw mar 04, 2004 9:27 am

:lol: :lol: :lol:

jak to jak? spawasz wszystko na głucho i luzów nie ma! ani drgnie!

:lol: :lol: :lol:

MACIEK27
Posty: 2239
Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MACIEK27 » sob sie 07, 2004 9:13 pm

Ukrecilem polos tylna lewa dzis w Afganie :cry: wyjecie 10 srub :P , szybko i bezproblemowo :wink: , po godzinie grzebania mozna pycic dalej :)2
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » sob sie 07, 2004 11:33 pm

Artur pisze:Przewrócic syfa na bok i potrząsnąć :)21
Dokładnie tak żeśmy kiedyś zrobili,ale był problem z potrząsaniem i i tak dupa :)21
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Marci
 
 
Posty: 3917
Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Marci » ndz sie 08, 2004 8:58 am

Ja i tak bym rozebrał gruche i obejrzał :o sobie orzech i wydubał opiłki pincetą i inne ciała obce ?? , a potem złorzył do kupy i trzelił browca :)2

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » czw sie 12, 2004 7:08 am

Ukręciłem półosi sporo... ZAWSZE pozostają po nich ukruszone, złuszczone odłamki, które - jeśli ich nie wyciągnąć - migiem dostają się między zęby, do łożysk i w szybkim tempie robią z mostu ruinę... Zdecydowanie polecam rozbiórkę, połączoną z czyszczeniem wnętrza obudowy mostu, i to dokładnym. Może to i trochę potrwa, ale most żywy dłużej będzie... Zamiast pincety można posłużyć się silnym magnesem - bardzo dobrze działa w połaczeniu z pędzlem i jakimś rozpuszczalnikiem - benzyną itp. No i na koniec trzeba przedmuchać z pozostałości.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości