jak daleko zajedzie uaz

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Jak daleko zajedzie uaz?

10 km
3
4%
100 km
7
10%
500 km
8
11%
1000 km
1
1%
jeszcze dalej
52
73%
 
Liczba głosów: 71

Awatar użytkownika
moralez
    
    
Posty: 2454
Rejestracja: wt lut 11, 2003 5:07 am
Lokalizacja: włocławek

Post autor: moralez » pn kwie 05, 2004 5:10 pm

czesław&jarząbek pisze::o
ale te dzisiejsze uazowce mientkie
normalną rzeczą było dawnie lecieć syfem na kołach po przekątnej kraju na zlot...bawić sie dwa dni i na kołach wracać
żenada...ze stolycy do gdyni wyczyn...
a gdzie przygoda?
gdzie lepienie chłodnicy na rowie w bieszczadach albo łatanie przewodów olejowych na kaszubskim ściernisku?
na?
tylko plastik i sciema
:)21
Czesiu ten klimat zyje tylko coraz trudniej go spotkac, ale na przykladzie swojego ogorka moge powiedziec ze jeszcze jest :)21
ZG 5.2 96r.

Awatar użytkownika
Wojtek_K
Posty: 2384
Rejestracja: wt paź 29, 2002 7:35 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek_K » pn kwie 05, 2004 5:13 pm

klimat jeszcze jest ...
tylko nas coraz mniej...
facetów...
1. Muscel'69
2. Muscel'82
3. Uaz'91
4. K160-3,3T'91
5. Cherokee'95
6. Africa'00 :-)

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » pn kwie 05, 2004 5:36 pm

wupasek pisze:zbiornik LPG gdzies przeniesc bo mam do dupy zamontowany
Albo ja jakąś lekcję anatomii przespałem, albo Ty jesteś jakiś inny...
To Ty pierdzisz LPG? Hm, nawet praktyczne...
:)21

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Post autor: chiquito83 » pn kwie 05, 2004 5:41 pm

SebastianS pisze:
wupasek pisze:zbiornik LPG gdzies przeniesc bo mam do dupy zamontowany
Albo ja jakąś lekcję anatomii przespałem, albo Ty jesteś jakiś inny...
To Ty pierdzisz LPG? Hm, nawet praktyczne...
:)21
dobre, po ile za litr? 8)

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » pn kwie 05, 2004 6:11 pm

Zależy czy akcyzę płaci... :)21

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » pn kwie 05, 2004 7:01 pm

SebastianS pisze:Zależy czy akcyzę płaci... :)21
akcyzy nie place :)21 ale ile sie musze fasoli nażreć zeby do pelna zatankowac!! wychodzil drozej niz normalny LPG z dystrybutora :)21

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » pn kwie 05, 2004 7:44 pm

wupasek pisze:
SebastianS pisze:Zależy czy akcyzę płaci... :)21
akcyzy nie place :)21 ale ile sie musze fasoli nażreć zeby do pelna zatankowac!! wychodzil drozej niz normalny LPG z dystrybutora :)21
Musisz technologię krakingu unowocześnić :)20

Awatar użytkownika
klusownik
 
 
Posty: 190
Rejestracja: ndz sty 11, 2004 10:31 pm
Lokalizacja: Słupsk / Lappland

Post autor: klusownik » śr maja 26, 2004 10:15 am

Wszystko zalezy od stanu autka...no i od szczescia....
Ja pojechalem moim UAZem (moja przerobka z MB) na wakacje do Szwecji z 7 osobami.
Zrobilem nim wtedy 3000km w tydzien.
Auto wrocilo bez zadnej awarii.
Pozniej pojechalem z pomorza na południe, w jedna strone 500km tam zaczepilem na hol Mercedesa i tego samego dnia wrocilem nim do domu kolejne 500 km.
Nigdy mnie maszyna nie zawiodla , a jesli chodzi o usterki to byly drobne sprawy w stylu peknietych oringow na tłoczkach, czy peknietego tłumika.
Teraz kupilem 2 UAZa i szykuje sie do wyjazdu na 2 maszyny na Syberie, i mam nadzieje ze tez nie bedzie z nimi problemu.
Acha 2 UAZa tez przerabiam na MB.

Awatar użytkownika
Wojtek_K
Posty: 2384
Rejestracja: wt paź 29, 2002 7:35 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek_K » śr maja 26, 2004 10:18 am

:)2
1. Muscel'69
2. Muscel'82
3. Uaz'91
4. K160-3,3T'91
5. Cherokee'95
6. Africa'00 :-)

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » śr maja 26, 2004 11:28 am

Z Sosnowca w Bieszczady kursyje jak PKS, 700 km w dwie strony i tylko tankuje i olej dolewam. 350 km w 6 godz a wciągu miesiąca potrafie 3 razy jechać . JA TEŻ CHCE MIEĆ WYWIAD :D

RP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: pn lut 16, 2004 10:13 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: RP » śr maja 26, 2004 12:16 pm

Gość od którego ja kupowałem był ze Świeradowa. Pojechałem z kumplem. Styczeń. W Świeradowie -20. Silnik ok, napędy ok. Nagrzewnica - BRAK! Termostat - TRUP! Na silniku ciągle 40 stopni, ale jedziemy. W Bolesławcu się zatrzymaliśmy trochę po parkingu pobiegać bo koleś zaczął przybierać jakieś nienaturalne kolory. Do Głogowa jeszce trzy przystanki robiliśmy, ale dojechaliśmy.

Materiału na wywiad nie będzie, bo gdyby z tego co koleś mówił po drodze wyciąć przekleństwa ...
.... to nic nie powiedział :)
Какая жизнь - такая машина

Awatar użytkownika
bogi72
 
 
Posty: 260
Rejestracja: czw paź 17, 2002 8:04 am
Lokalizacja: Toruń

Post autor: bogi72 » śr maja 26, 2004 2:24 pm

1 dzień - kupiłem auto we Wrocławiu- pozdrawiam Marcina przy okazji-300 km.
w krótkim czasie nakulałem 12000 km. Darłowo-wrajacając holowałem gaza 69 prawie cała drogę , Mazury, obóz(-ok. 2700km) moze nie pojechałbym tak bez poważniejszego przeglądu do Lizbony,ale jestem zdania,że to porządne auto. jak się nim opiekować , to się miło odwdzięczy.
są jednak tacy co jak auto jest po okresie gwarancyjnym to się dalej boją jechać-tragedia-zanika duch automobilisty od którego czuć smar i który naprawi każdy samochód na trasie :)
Bogi
RZEŻBA4x4 TORUŃ

UAZ 469b - powered by Andoria
www.rzezba4x4.torun.pl

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » śr maja 26, 2004 2:31 pm

bogi72 pisze:.... jak się nim opiekować , to się miło odwdzięczy.....
:)2 :)2

Awatar użytkownika
heniu w berecie
 
 
Posty: 916
Rejestracja: wt mar 09, 2004 10:55 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: heniu w berecie » śr maja 26, 2004 2:50 pm

tylo jak tu naprawic auto typu audi A2 w ktorym nawet maska sie nie podnosi :( porostu producenci robia juz komputery na kolkach a nie auta

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » śr maja 26, 2004 3:16 pm

i to jest tragedia, bo jak sie cos spie.przy to mozesz tylko po pomoc drogowadzwonic, a jak telefonu nie masz to mozna zepchnac samochod do rowu i na pieszo do domu isc
a w "tradycyjnych" samochodach to zawsze mozna cos zaimprowizowac

Awatar użytkownika
heniu w berecie
 
 
Posty: 916
Rejestracja: wt mar 09, 2004 10:55 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: heniu w berecie » śr maja 26, 2004 3:26 pm

ta np pasek sie urwie to staraa... wyskakuj z ponczoch :)21

Awatar użytkownika
Killer17
Posty: 303
Rejestracja: ndz cze 02, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Strzelin

Post autor: Killer17 » śr maja 26, 2004 5:58 pm

wupasek pisze: a w "tradycyjnych" samochodach to zawsze mozna cos zaimprowizowac
np. chłodnice na jajko sklejać czy zamiast płynu hamulcowego piwa
nalać 8) (troche piwa szkoda , ale jak mus to mus )
GAZ69>UAZ469>SJ413>PATHFINDER>Grand Cherokee 5.2 v8 ZJ

Awatar użytkownika
heniu w berecie
 
 
Posty: 916
Rejestracja: wt mar 09, 2004 10:55 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: heniu w berecie » śr maja 26, 2004 6:04 pm

ehhh gdzie odeszly te czsy kiedy to na wiosne kazdy na bok przewracal malucha swego i pedzlem konserwowal podwozie bitexem tera to wszystko hajtechowe takie :)16

Awatar użytkownika
Killer17
Posty: 303
Rejestracja: ndz cze 02, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Strzelin

Post autor: Killer17 » śr maja 26, 2004 6:10 pm

rgb pisze:ehhh gdzie odeszly te czsy kiedy to na wiosne kazdy na bok przewracal malucha swego i pedzlem konserwowal podwozie bitexem tera to wszystko hajtechowe takie :)16
odeszły ,może i na dobre :)16 :)15
I to jest naprawde smutne :)15
GAZ69>UAZ469>SJ413>PATHFINDER>Grand Cherokee 5.2 v8 ZJ

Awatar użytkownika
bogi72
 
 
Posty: 260
Rejestracja: czw paź 17, 2002 8:04 am
Lokalizacja: Toruń

Post autor: bogi72 » śr maja 26, 2004 6:56 pm

w sumie to nawet nie miałbym nic przeciwko temu,zeby mi sie uaz nigdy nie psuł, ale jak widzę jakieś sprzęgła wiskotycznę esp, tsr i inne systemy kontroli trakcji co mi koło przyhamują , to mi sie niedobrze robi, a swoja droga ciekawe jak ta elektronika znosi wodę?
Bogi
RZEŻBA4x4 TORUŃ

UAZ 469b - powered by Andoria
www.rzezba4x4.torun.pl

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » śr maja 26, 2004 7:10 pm

noo np w peugeocie 405 to komputer od abs'u notorycznie dostaje wilgoci podczas deszczu i abs nie dziala
a koles znajomy vw phaetona ma to wiecej jezdzi samochodem zastepczym niz swoim, caly czas jakies czujniki od tych smiesznych systemow nawalaja i kibel, a na czesci trzeba czekac kupe czasu

Awatar użytkownika
moralez
    
    
Posty: 2454
Rejestracja: wt lut 11, 2003 5:07 am
Lokalizacja: włocławek

Post autor: moralez » śr maja 26, 2004 10:14 pm

tak to jest jak firma ktora robila samochody klasy sredniej zabrala sie za wyzsza polke :lol:
ZG 5.2 96r.

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » czw maja 27, 2004 2:39 am

bogi72 pisze:1 dzień - kupiłem auto we Wrocławiu- pozdrawiam Marcina przy okazji-300 km.
w krótkim czasie nakulałem 12000 km. Darłowo-wrajacając holowałem gaza 69 prawie cała drogę , Mazury, obóz(-ok. 2700km) moze nie pojechałbym tak bez poważniejszego przeglądu do Lizbony,ale jestem zdania,że to porządne auto. jak się nim opiekować , to się miło odwdzięczy.
są jednak tacy co jak auto jest po okresie gwarancyjnym to się dalej boją jechać-tragedia-zanika duch automobilisty od którego czuć smar i który naprawi każdy samochód na trasie :)
Moja warszawa z Krakowa do Gliiwic holowala lublina (gaza 51) z zapasową kabiną i dwoma mostami - w sumie ok 3 ton! Spaliła ok 20l/100 gazu, ale 90 spoko szla :)21 http://autko.div.pl/galeria.php?dir=art ... seby&nr=34
Przez 2,5 roku nawinąłem 100.000 km w czasie których jedynymi poważnymi awariami były wybuchy tylnego mostu, który nie wytrzymywał zmoty wołgi ze szprycą VW :)21
Teraz już powiniien być spokój... Nowy etap modyfikacji uwzględnia inny most...

jacek1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pt lip 11, 2003 9:04 am

Post autor: jacek1 » czw maja 27, 2004 12:44 pm

Kiedyś trafiłem na stronę gościa spod W-wy, który bryknoł (przez Hiszpanię) gdzieś w głąb czarnego lądu (chyba coś niżej Tunezji)
Wicie jak to dalego?

A ten do Gdańska .......!!!!

Popelina.....

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » pt maja 28, 2004 6:48 am

Jest taki jegomość... Pan Stolarzewski przez duże "P", który jakbyście go zapytali jak daleko zajedzie gaz/uaz, to by wam odpowiedział...
SYBERIĘ TAM I Z POWROTEM :)6 :)6 :)6
:)21
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości