pompa i serwo poloneza w uazie???
Moderator: Student
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Przestroga bardzo wazna,zgadza się:
-wszystkie części motanego układu hamulcowego musza być nowe,albo przyzwoicie zregenerowane
-dorabiane tarcze:w specjalistycznej odlewni/żeliwo sferoidalne/
-przewody nówki!
I należycie przetestować /nawet na rolkach/!
Nie pisałem o tym,bo myślałem,że to oczywiste
-wszystkie części motanego układu hamulcowego musza być nowe,albo przyzwoicie zregenerowane
-dorabiane tarcze:w specjalistycznej odlewni/żeliwo sferoidalne/
-przewody nówki!
I należycie przetestować /nawet na rolkach/!
Nie pisałem o tym,bo myślałem,że to oczywiste
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
problem ponoć leży gdzie indziej - gdy już zdarzy się jakieś nieszczęście auto jest brane do ekspertyzy i dowalić się mogą do przeróbek układu: hamulcowego, kierowniczego i zawieszenia – te części muszą być homologowane. Ponoć ciężko jest wtedy udowodnić że lepszy jest ten zmotany niż kiepski oryginalny. A gdy uznają winę motającego ma się przeje….ane.
wieprzowina pisze:problem ponoć leży gdzie indziej - gdy już zdarzy się jakieś nieszczęście auto jest brane do ekspertyzy i dowalić się mogą do przeróbek układu: hamulcowego, kierowniczego i zawieszenia – te części muszą być homologowane. Ponoć ciężko jest wtedy udowodnić że lepszy jest ten zmotany niż kiepski oryginalny. A gdy uznają winę motającego ma się przeje….ane.
Głos rozsądku! Oryginały nieziemsko kosztują, ale czy nie jest warta skórka wyprawki? Możecie do końca życia chodzić z garbem odpowiedzialności finansowej i, może przede wszystkim, moralnej.
Władek - Kraków
Musisz zwiekszyć wydatek-czyli poniesć wydatek na pompe o wiekszej średnicy,lub wiekszym skoku roboczym.Ze srednicą nie mozna rzecz jasna przesadzać bo będzie krótki,nieprecyzyjnie dozujący skok.MACIEK27 pisze:Proste pytanie mam pompe od Pajero w mostach uaza jest za mało wydajna jaka zastosowac (chce zostawic serwo) moze cos poradzicie, aha nie chce ingerowac z przeróbka bebnów itd, tylko wymiana pompy.
Niektórzy polecaja pompe od zukensa,ale moje doswiadczenia w tej materii sa kiepskie-prawdopodobnie zeby to dobrze działało musza być niezjechane bebny i szczeki.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Władziu!To tez chodzi o to żeby motać z głową i to nie tylko hamulce ale i całą resztę.Ale motanie jest koniecznością...Hamulców oryginalnych w uazie nigdy nie można być pewnym na 100%.Władek pisze:wieprzowina pisze:problem ponoć leży gdzie indziej - gdy już zdarzy się jakieś nieszczęście auto jest brane do ekspertyzy i dowalić się mogą do przeróbek układu: hamulcowego, kierowniczego i zawieszenia – te części muszą być homologowane. Ponoć ciężko jest wtedy udowodnić że lepszy jest ten zmotany niż kiepski oryginalny. A gdy uznają winę motającego ma się przeje….ane.
Głos rozsądku! Oryginały nieziemsko kosztują, ale czy nie jest warta skórka wyprawki? Możecie do końca życia chodzić z garbem odpowiedzialności finansowej i, może przede wszystkim, moralnej.
Ekspertyzy?No nie daj Boże podpaść,tylko,że 3/4 uazów jeżdżących kwalifikuje się do zakwestionowania przez przeróbki i popsucia.
Weż pierwszego lepszego z ulicy i pojedż na rolki,albo analizę spalin,albo ustawienie świateł.To jest po prostu ryzyko zawodowe....
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Vandall co proponujesz? Okładziny wszystkie nowe, jaka pompe ?vandall1 pisze:Musisz zwiekszyć wydatek-czyli poniesć wydatek na pompe o wiekszej średnicy,lub wiekszym skoku roboczym.Ze srednicą nie mozna rzecz jasna przesadzać bo będzie krótki,nieprecyzyjnie dozujący skok.MACIEK27 pisze:Proste pytanie mam pompe od Pajero w mostach uaza jest za mało wydajna jaka zastosowac (chce zostawic serwo) moze cos poradzicie, aha nie chce ingerowac z przeróbka bebnów itd, tylko wymiana pompy.
Niektórzy polecaja pompe od zukensa,ale moje doswiadczenia w tej materii sa kiepskie-prawdopodobnie zeby to dobrze działało musza być niezjechane bebny i szczeki.
Zuk, beczka,


był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...
Chyba zacząłbym jednak znowu od zukowskiej.Jak znasz niejakiego Jacę z Rumi-to on jeżdzi na takim układzie.Ma jednak świeże bębny i dobrze dopasowane szczęki.Jak wiesz-ja uciekłem z tego problemu poprzez tarczowe.
Prawdopodobnie pompa żukowska działa na granicy wydajności.
Jest jeszcze jak wiadomo dwuobwodowa oryginalna od uaza i ta by pewnie była najlepsza /fabrycznie dobrana/.
Poza tym pojawia się kwestia spasowania tego na serwie,czyli mozliwość wykonania odpowiedniego adaptera.To na pewno da się zrobić przez tuleję z dwoma kołnierzami.
Problem w tym,że wybór jest mały.Najbliższą większą pompę /od zukowskiej/znalazłem od małego stara,ale i tak była za wielka.
Prawdopodobnie pompa żukowska działa na granicy wydajności.
Jest jeszcze jak wiadomo dwuobwodowa oryginalna od uaza i ta by pewnie była najlepsza /fabrycznie dobrana/.
Poza tym pojawia się kwestia spasowania tego na serwie,czyli mozliwość wykonania odpowiedniego adaptera.To na pewno da się zrobić przez tuleję z dwoma kołnierzami.
Problem w tym,że wybór jest mały.Najbliższą większą pompę /od zukowskiej/znalazłem od małego stara,ale i tak była za wielka.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Ja zakładam tarcze z lublina do warszawy. Mam łatwiej, niż do uaza, bo jarzmo zacisku przykręca się 4-ma śrubami - w miejsce tarczy kotwicznej ham. bębnowych, które uaz ma kręcone na 6 śrub. Trzebaby było wyciąć jarzmo z blachy 10-12 mm. Tarczę należałoby przykręcić do piasty uazowej, z tym że od strony mostu, nie koła. Do tego trzeba zrobić - jak w lublinie - podfrezowanie na łeb śrub łączących tarczę z piastą. Największy ból - to wykonać jarzmo, które ustawi zacisk naprzeciw tarczy - musi ono być lekko podgięte - z prostej blachy nie halo..Kruk pisze:vandall1 pisze:Tarcze stosuję w swoich wynalazkach:na pierwszym były to tarcze na kształcie BMW siódemki,z innymi otworami na szpilki.Zacisk mocowany do płyty przykreconej zamiast tarczy kotwicznej ham bebnowego.Na drugim dorobiłem nowe tarcze i piasty-tak aby uzyskać jednoczesnie zwiekszenie rozstawu kół/o 80 mm/.Do rozważenia jest zastosowanie tarcz od lublina,ale są one wentylowane i będzie problem z tanimi zaciskami.
Hamulce sa poza klockami bezobsługowe,żadnych regulacji.Tył jest trochę za mocny bo nie założyłem korektora.Skuteczność wystarczająca/duża średn tarczy/.Zdjęć tego fragmentu niestety brak.Sprawa jest dość kosztowna/odlewy i obróbka/,ale nie ma stresu z bebnami.
tarcze hamulcowe od lublina nie beda pasoawly na piasty uaza sprawdzalem z rysunkami tarcz no i w sklepie tarcze z piastami a ewentualnie cos podtoczyc to albo to, to odpada bo malo materialu...

Stara to raczej zostaw,bo tak jak mówiłem,bedziesz miał za krótki skok pedału.MACIEK27 pisze:Z spasowaniem nie ma problemu. Poszukam od żuka, a jak z tym starem?
moze cos mocniejszego dobrac?
Żukensa trafisz łatwo za mały pieniądz.Dla pewności gumki wymienić.
Daj Boze,żeby działało

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Sebastian! Z tym odsadzeniem to nie jest az tak strasznie.Rozważ możliwość wykonania tego odsadzenia na tokarce-jako cały duży krąg,a póżniej odpowiednio uchlastaj.Jasne,ze trochę materiału się zmarnuje,ale bedziesz miał precyzję.Mnie to martwią tylko ceny tych zacisków-dlatego trzymam się poldasa jak pijany płotu.Wolę zakładać te rzeczy nowe!SebastianS pisze: Największy ból - to wykonać jarzmo, które ustawi zacisk naprzeciw tarczy - musi ono być lekko podgięte - z prostej blachy nie halo..
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Nowe to one są i tak przez jeden dzień, póki nie wyjedziesz. Bez przesady - jak jeździsz siedmioletnim poldkiem to hampel tez robi (chyba żeby nie...)
Ja kupiłem całą belkę z lublina w Słomczynie - tam ceny są kosmicznie niskie, bo się nikt nie boi policji ani na jotę - złodziejstwo tam leci niesamowite... Dałem całe 200 PLN za belkę z zaciskami, piastami, jarzmami a jeszcze jako bonus - wisiały przy niej amortyzatory w doskonałym stanie, tylko jeden miał skrzywione tłoczysko... może mi się uda wyprostowac, choć wątpię. Zaciski są w idealnym stanie, jakbym się uparł, to jeszcze bym na tych klockach pojeździł, ale już taki sknera nie jestem i zadam nowe... Tarcze spoko - może z 1 mm zużycia na stronę... Mniód, chłopie...
Co do jarzma - fakt, można toczyć, tym bardziej, że z takiego kręgu można potem wychlastać od razu kilka jarzm
Z tym, że ja nie muszę - użyję oryginalnych. Tylko muszę - ze względu na pogrubienie czopa u nasady w lublinie względem żuka/warszawy - dobrać odpowiednie łożysko wewnętrzne piasty - o większej średnicy zewn. (piasta lublin) i żukowej wewnętrznej (czop żuk).
Ja kupiłem całą belkę z lublina w Słomczynie - tam ceny są kosmicznie niskie, bo się nikt nie boi policji ani na jotę - złodziejstwo tam leci niesamowite... Dałem całe 200 PLN za belkę z zaciskami, piastami, jarzmami a jeszcze jako bonus - wisiały przy niej amortyzatory w doskonałym stanie, tylko jeden miał skrzywione tłoczysko... może mi się uda wyprostowac, choć wątpię. Zaciski są w idealnym stanie, jakbym się uparł, to jeszcze bym na tych klockach pojeździł, ale już taki sknera nie jestem i zadam nowe... Tarcze spoko - może z 1 mm zużycia na stronę... Mniód, chłopie...
Co do jarzma - fakt, można toczyć, tym bardziej, że z takiego kręgu można potem wychlastać od razu kilka jarzm

No dobra,dobra,ale nie zapominaj,że bardzo istotna jest średnica tarczy-im wieksza tym lepiej.Czy fi niwy nie jest za małe?Możesz podac?Zbowid pisze:Panowie zapominacie albo nie wiecie o ruskich ładach![]()
Tarcze od niwy6 pasują na rozstaw śrub trzeba tylko delikatnie 1mm do 2 mm stoczyć piastę i git. Miejsac jest dużo i da radę założyć nawet zaciski od Transita...
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Tak. Ewentualnie rozważam zastosowanie szerszych bębnów z lublina o zwiększonej ładowności, jakby oryginał był za słaby. Ale sądzę, że nawet oryginalne, przy dobrym serwie będą wymagały zastosowania korektora. Bębny ( a dokładnie mówiąć - szczęki) mają dużo większą powierzchnię, niż klocki i łatwiej blokują się niż tarcze - póki zimne oczywiścievandall1 pisze:A tył zostawiasz na bębnach?Tak z prostej ciekawości pytam.

- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Nie dam głowy, czy ta sama średnica wewnętrzna cylindra pompy... Ale skoro te same cylinderki, to jest to bardzo prawdopodobne...MACIEK27 pisze:Słuchajcie oglądałem dzisiaj pompe od Syreny do złudzenia przypominała ta od żukaCzy to przypadkiem to samo
![]()
Czesci hamulcowe pasuja żuk - Uaz
Prosze o wypowiedz zorientowanych
A po co zmieniać pompę. W swojej pompie uazowskiej wymieniłem wszystkie uszczelki razem z tłoczkami (okazało się że jeden był pęknięty) dokręciłem do tego serwo z poloneza (trochę inny roztaw śrób ale da sie to przerobić) do tego wymieniłem wszystkie gumowe przewody i jest juz OK. Hamuje się elgancko. Teraz nie mogę się przyzwyczaić bo za ciężko chodzi sprzęgło 

http://www.moto-panamericana.pl
4x4 Szczecin
4x4 Szczecin
Korektor wydaje sie koniecznością.W swoim wynalazku mam układ polonezowski /zaciski/ i na asfalcie,po dobrym depnięciu blokuje najpierw tył,mimo iż tłoczki tylnych hamulców mają bodaj mniejszą srednicę niż przednie.To wynika z unoszenia tyłu przy hamowaniu i rozkładu mas też oczywiście.SebastianS pisze: Ale sądzę, że nawet oryginalne, przy dobrym serwie będą wymagały zastosowania korektora. Bębny ( a dokładnie mówiąć - szczęki) mają dużo większą powierzchnię, niż klocki i łatwiej blokują się niż tarcze - póki zimne oczywiście
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość