jak wyżej... wszystkie modele...
Moderator: Student
-
stef
-

- Posty: 952
- Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Białystok
-
Kontaktowanie:
Post
autor: stef » wt lis 04, 2008 9:25 pm
Właśnie dlatego w uazach nie ma pasów bezp. (przynajmniej w tych starszych) żeby kierowca mógł sie katapultować ponad te ścianę... wtedy kierownica krzywdy nie robi.
A tak na poważnie to mój kumpel walna w drzewo dokładnie środkiem przodu... prędkość około 50km/h.... nic mu sie nie stało tylko poleciała chłodnica i zgięła się rama z przodu bo belka ja pociągnęła do środka.
Ale wyprostowaliśmy, przodek wymieniliśmy i chłodnice też... i autko dalej jeździ.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
-
losiek

- Posty: 519
- Rejestracja: wt lut 26, 2008 8:22 pm
- Lokalizacja: Skierbieszów / Kabaty
-
Kontaktowanie:
Post
autor: losiek » wt lis 04, 2008 9:28 pm
i pomyśleć ze ja tym ostatnio 105 na simexach leciałem:) NEVER EVER!
-
GikroV
-

- Posty: 1041
- Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
- Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)
Post
autor: GikroV » wt lis 04, 2008 9:30 pm
Ciekawe jak zmienia sprawę masywny, porządny grill - taran
Czy zmniejsza uszkodzenia pojazdu kosztem... sieczki w kabinie?

-
Bartmann

- Posty: 1833
- Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
- Lokalizacja: Wawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Bartmann » wt lis 04, 2008 9:35 pm
GikroV pisze:Ciekawe jak zmienia sprawę masywny, porządny grill - taran
Czy zmniejsza uszkodzenia pojazdu kosztem... sieczki w kabinie?

Zdecydowanie poprawia sytuację. Na Kaszubii (były kiedyś takie rajdy) zsunąłem się ze skarpy i walnąłem dzwona w drzewo ... solidny (rurka bezszwowa oczywiście) zderzak jedynie się wgiął bez innych strat.
Poniżej foto wgniecenie widać na górnej poprzeczce...strona kierowcy

Ostatnio zmieniony wt lis 04, 2008 9:40 pm przez
Bartmann, łącznie zmieniany 1 raz.
-
stef
-

- Posty: 952
- Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Białystok
-
Kontaktowanie:
Post
autor: stef » wt lis 04, 2008 9:38 pm
losiek pisze:i pomyśleć ze ja tym ostatnio 105 na simexach leciałem:) NEVER EVER!
A ja się na tirowca wkur...em i nawet 90km/h swoim osiągnąłem... i to w deszcz na oryginalnych, 8 letnich oponach... do tego nie wyważonych.
Człowiek jest jednak czasami idiotą...
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
-
GikroV
-

- Posty: 1041
- Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
- Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)
Post
autor: GikroV » wt lis 04, 2008 9:44 pm
Bartmann pisze:GikroV pisze:Ciekawe jak zmienia sprawę masywny, porządny grill - taran
Czy zmniejsza uszkodzenia pojazdu kosztem... sieczki w kabinie?

Zdecydowanie poprawia sytuację. Na Kaszubii (były kiedyś takie rajdy) zsunąłem się ze skarpy i walnąłem dzwona w drzewo ... solidny (rurka bezszwowa oczywiście) zderzak jedynie się wgiął bez innych strat.
Poniżej foto wgniecenie widać na górnej poprzeczce...strona kierowcy

No fakt, ale co wtedy pochłania energię? U Ciebie pasy

a czy bez pasów i bez pochłaniania energii zawartość ludzka nie rozplaszczy się na desce i szybie bardziej niż bez grilla?
-
Bartmann

- Posty: 1833
- Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
- Lokalizacja: Wawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Bartmann » wt lis 04, 2008 9:49 pm
Nie wiem co pochłania energię ... wiem, że wyszedłem z tego bez szwanku... no i resorak tyż

Ten pomnik z obrazka to historia...
co do predkości to takim jak widac na foto jechałem 105km/h (mierzone GPS) a wczesniej na szosowych kółkach ponad 120...silniczek rasowa wołga

-
jac.uaz

- Posty: 506
- Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:01 pm
- Lokalizacja: Elbląg
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jac.uaz » wt lis 04, 2008 9:55 pm
Żadnym autem w TIRa, drzewa nie zdecydowałbym się atakować

, czy to Uazem, czy Hummerem. Jedno jest pewne, jazda UAZem wymaga rozwagi i wyobraźni. Kto jej nie ma, nie powinien nim jeździć. Bo pies drapał jego i Uaza. Szkoda innych istnień. Niejeden z nas pewnie przeżył zaskoczenie, gdy nagle hamulce odmówiły posłuszeństwa (bo np. błoto zaległo w bębnach) .Trzeba mieć świadomość tego, że droga hamowania do najkrótszych nie należy a zawieszenie nie jest sportowe

GRUPA OFFROAD
UAZ 469 B
-
Bartmann

- Posty: 1833
- Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
- Lokalizacja: Wawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Bartmann » wt lis 04, 2008 9:57 pm
jac.uaz pisze: Niejeden z nas pewnie przeżył zaskoczenie, gdy nagle hamulce odmówiły posłuszeństwa (bo np. błoto zaległo w bębnach) .
Dlatego w uazie trzeba tarcze wstawić

-
sys-kom

- Posty: 1810
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
-
Kontaktowanie:
Post
autor: sys-kom » wt lis 04, 2008 9:58 pm
czepsie
Off Road to choroba przenoszona przez błoto
HERBU BIEDRONKA
-
klucz13
-

- Posty: 18974
- Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
- Lokalizacja: Wielka Lipa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: klucz13 » wt lis 04, 2008 10:00 pm
jac.uaz pisze:Żadnym autem w TIRa, drzewa nie zdecydowałbym się atakować

, czy to Uazem, czy Hummerem. Jedno jest pewne, jazda UAZem wymaga rozwagi i wyobraźni. Kto jej nie ma, nie powinien nim jeździć. Bo pies drapał jego i Uaza. Szkoda innych istnień. Niejeden z nas pewnie przeżył zaskoczenie, gdy nagle hamulce odmówiły posłuszeństwa (bo np. błoto zaległo w bębnach) .Trzeba mieć świadomość tego, że droga hamowania do najkrótszych nie należy a zawieszenie nie jest sportowe

I tak trzymać

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
stef
-

- Posty: 952
- Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Białystok
-
Kontaktowanie:
Post
autor: stef » wt lis 04, 2008 10:02 pm
jac.uaz pisze:Żadnym autem w TIRa, drzewa nie zdecydowałbym się atakować

, czy to Uazem, czy Hummerem. Jedno jest pewne, jazda UAZem wymaga rozwagi i wyobraźni. Kto jej nie ma, nie powinien nim jeździć. Bo pies drapał jego i Uaza. Szkoda innych istnień. Niejeden z nas pewnie przeżył zaskoczenie, gdy nagle hamulce odmówiły posłuszeństwa (bo np. błoto zaległo w bębnach) .Trzeba mieć świadomość tego, że droga hamowania do najkrótszych nie należy a zawieszenie nie jest sportowe

Moralista...
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
-
klucz13
-

- Posty: 18974
- Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
- Lokalizacja: Wielka Lipa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: klucz13 » wt lis 04, 2008 10:10 pm
stef pisze:jac.uaz pisze:Żadnym autem w TIRa, drzewa nie zdecydowałbym się atakować

, czy to Uazem, czy Hummerem. Jedno jest pewne, jazda UAZem wymaga rozwagi i wyobraźni. Kto jej nie ma, nie powinien nim jeździć. Bo pies drapał jego i Uaza. Szkoda innych istnień. Niejeden z nas pewnie przeżył zaskoczenie, gdy nagle hamulce odmówiły posłuszeństwa (bo np. błoto zaległo w bębnach) .Trzeba mieć świadomość tego, że droga hamowania do najkrótszych nie należy a zawieszenie nie jest sportowe

Moralista...
Przesadzasz

tylko lekki entuzjasta

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
stef
-

- Posty: 952
- Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Białystok
-
Kontaktowanie:
Post
autor: stef » wt lis 04, 2008 10:13 pm
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
-
jac.uaz

- Posty: 506
- Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:01 pm
- Lokalizacja: Elbląg
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jac.uaz » wt lis 04, 2008 10:46 pm
Hehe, można powiedzieć jestem wójek dobra rada.

.
No ale można ciągle UAZa ulepszać (żeby i bezpieczeństwo podnieść: ABS, ASR, TGV, HGW

), można też zmienić auto. Kwestia indywidualnych upodobań.
GRUPA OFFROAD
UAZ 469 B
-
GikroV
-

- Posty: 1041
- Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
- Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)
Post
autor: GikroV » wt lis 04, 2008 10:58 pm
jac.uaz pisze:Hehe, można powiedzieć jestem wójek dobra rada.

.
No ale można ciągle UAZa ulepszać (żeby i bezpieczeństwo podnieść: ABS, ASR, TGV, HGW

), można też zmienić auto. Kwestia indywidualnych upodobań.
Jak będzie się tak wszystko modyfikować to powstanie warty kilkaset tysięcy, być może najlepszy i najbezpieczniejszy samochód terenowy świata,ale z początkowego pojazdu zostanie tylko piękne logo UAZ
Taniej będzie... po prostu wolniej jeździć

-
Balu-Balu
-

- Posty: 5312
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
- Lokalizacja: GWE
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Balu-Balu » wt lis 04, 2008 10:59 pm
Uaz fabrycznie nie ma hamulców tylko ma spowalniacze. Tak jak wyżej kolega napisał, trza brać na to poprawkę. Tarcze załatwiają sprawę, tak bynajmniej sądzę. Przekonam się o tym w przyszłym tygodniu. Zestaw na przód już leży. Ale dopiero po Sadomiadzie będzie czas.

Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
-
jac.uaz

- Posty: 506
- Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:01 pm
- Lokalizacja: Elbląg
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jac.uaz » wt lis 04, 2008 11:20 pm
A na Sodomiadzie by się pewnie hamulce porządne przydały

. Sprawdzimy już w sobotę. Do zobaczyska na Sodomiadzie.
GRUPA OFFROAD
UAZ 469 B
-
Grzegorz G.

- Posty: 781
- Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Grzegorz G. » śr lis 05, 2008 7:33 am
Co wy z tymi hamulcami

Tyle lat jeżdżę i jak są sprawne i suche to dęba staje. Jak mokre bo cylinderki ciekną to już nie. Po terenie trzeba ususzyć. W błocie okładziny lecą. Wsio...
Grzechu_z_UAZ
-
maciejmlynarz

- Posty: 503
- Rejestracja: czw mar 13, 2008 7:50 pm
- Lokalizacja: Leszno Wielkopolska
Post
autor: maciejmlynarz » śr lis 05, 2008 7:39 pm
Grzegorz G. pisze:Co wy z tymi hamulcami

Tyle lat jeżdżę i jak są sprawne i suche to dęba staje. Jak mokre bo cylinderki ciekną to już nie. Po terenie trzeba ususzyć. W błocie okładziny lecą. Wsio...
Czyli najlepiej hamuje jak stoi. Bo w błocie, wodzie i podczas jazdy to już nie

a tak serio to założyłem nowe bębny i szczeki, dobrze wyregulowałem i czasami nawet zapiszczę jak stanę na pedale.
-
Grzegorz G.

- Posty: 781
- Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Grzegorz G. » czw lis 06, 2008 8:59 am
No bez wspomagania to rzeczywiście trzeba się zaprzeć. Ale o tarczówkach bez wspomagania to wogóle zapomnij. A jak masz wspomaganie i efekt jak piszesz to poszukaj mechanika, który wie co robi...
Nie piszcie takich rzeczy bo ktoś skłonny jest pomyśleć, że brak hamulców to w Uazie norma jest.

Grzechu_z_UAZ
-
konrad1983nr1

- Posty: 495
- Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
- Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
-
Kontaktowanie:
Post
autor: konrad1983nr1 » czw lis 06, 2008 8:14 pm
hehe ja moim predzej zapiszcze przy ruszaniu niz hamowaniu

a wogole to mam żukowska pompe dwuobwodowa bez wspomagania i faktycznie to jest bardziej spowalniacz, kilka razy po wyjezdzie z terenu na czarno siem bardzo zdziwilem

przy hamowaniu (dobrze ze rowu nie było a plot był ze 2,5 metra od drogi) a jak ktos chce miec pochłaniacz enegrij to niech se załozy plastikowe zderzaki mocowane przez 20cm gumy

UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest
-
Grzegorz G.

- Posty: 781
- Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Grzegorz G. » czw lis 06, 2008 10:11 pm
Ta, tu pompa z żuka, tu bębny od poloneza, ale Uaz nie hamuje i generalnie padaka jest

Ja wiem, że ... jestem, ale mówimy tu o hamulcach - dość niebagatelnej sprawie w aucie. Masz sobie nieoryginalną pompę hamulcową to sobie miej, ale na litość nie ogłaszaj tego światu całemu...

Grzechu_z_UAZ
-
Doktor200

- Posty: 1563
- Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
- Lokalizacja: Markuszów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Doktor200 » czw lis 06, 2008 10:49 pm
jechalem z brejdakiem i przy 40km/h walna centralnie w drzewo(slisko bylo i gonilismy po lesie i wypadlismy z za zakretu na rozwidlenie drogi....) na srodku spore drzewo, wgiol sie gril do samej ramy maska ale buda nie spadla, tylko nasze kolana odbily sie na tapicerce metalowej. noi ze zderzaka sie motylek zrobil

<
GazikoLandPatrol z pakietem V8, project

-
maciejmlynarz

- Posty: 503
- Rejestracja: czw mar 13, 2008 7:50 pm
- Lokalizacja: Leszno Wielkopolska
Post
autor: maciejmlynarz » pt lis 07, 2008 7:33 am
Grzegorz G. pisze:No bez wspomagania to rzeczywiście trzeba się zaprzeć. Ale o tarczówkach bez wspomagania to wogóle zapomnij. A jak masz wspomaganie i efekt jak piszesz to poszukaj mechanika, który wie co robi...
Nie piszcie takich rzeczy bo ktoś skłonny jest pomyśleć, że brak hamulców to w Uazie norma jest.

Nie mam wspomagania ale po wymianie o której pisałem i dobrym wyregulowaniu mam naprawde fajne hample. I powiem wam, ze to nie koniecznie musi byś prawdą że uaz ma zwalniacze zamiast hamulców.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość