bez zachamowan

[Adampio]

luz na pedale jest taki ze jak dlugo postoi to najpierw wpadnie a potem z czasem twardnieje

A sprawdzales czy nie za duze sa juz bebny? Bo jak starte i podtaczne to biedna pompa nie daje rady tyle napomopowac za jednym depnieciem zeby wypelnilo cylinderki. Ja tak mialem i przeszlo jak dalem nowe bebny.

[elvisso]

wielkie dzieki za odpowiedzi ale juz nei potrzbne
uaz oddany wlascicielowi i idzie do żyda

tyle co moglem i potrafilem to naprawilem
a reszta to kwestia duzej ilosci czasu i moim zdaniem gruntownego remontu bo juz jako delikatnie doswiadczony stwierdzam ze nie ma sensu stosowac polsrodkuw

wiem ze wszystko mozna z improwizowac ale to jest rozwaiazanie krotkowzroczne,ja chyba bym postawil auto na klocki i rozebral od podstaw i zaczał od nowa
ale nie moje auto i ...
eeee tam szkoda gadac zabardzo sie rozpisalem i nudze
pozdrowionka

[SebastianS]

Ja go zanabędę jak uszkodzonego chętnie...

Przecież to jasne, że pompa podciągnięta na tłoczku! W pozycji spoczynkowej nie odsłania otworka kompensacyjnego i się za każdym naciśnięciem dopompowywuje! Popuść na tłoczku (popychaczu) pompy, aż poczujesz, że przy puszczonym hamulcu popychacz ma luz. Wtedy wyreguluj szczęki, bo na pewno się cofną sporo. I masz gotowe!

[Zbowid]

Znaczy sie Sebastian ma racje a ja pisałem o tym kilka postów wstecz...

Ale przecież tu nie chodzi o rozwiązanie problemy tylko pewnie o mozlliwości pisania...