rzuca po całej drodze

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: TomaszRT » pt lis 13, 2009 11:53 am

jakość odpowiedzi adekwatna do jakości pytania..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: klucz13 » pt lis 13, 2009 8:58 pm

TomaszRT pisze:jakość odpowiedzi adekwatna do jakości pytania..
Bo debile chcieli by zdiagnozować wszystko przez net az chwilę te matoły bedą się strzępić że ujowy dentysta i dziury meilem nie załata.W zawieszeniu cudów nie ma ale jest to dość złożony system zależnosci i pierwszym krokiem jest sprawdzenie na szarpakach na pierwszej lepszej stacji diagnostycznej.Jeszcze nie zadżyło mi się, ani mojm znajomym żeby na stacji diagnostycznej pobrali za to opłatę. Jedziesz i mówisz że masz kłopot z zawiechą i że się obawiasz jeżdzić bo nie wiesz co się dzieje i co masz naprawić , ale na to gamoń netowy nie wpadnie tylko będzie ludziom dupę zawracał i się fochował ale że jest debilem to mu też do łba nie przyjdzie
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
luk_jag
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: wt kwie 29, 2008 11:22 pm

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: luk_jag » pt lis 13, 2009 10:00 pm

Za kompleksowe sprawdzenie zawiechy na szarpakach płacę dwie dyszki na stacji diagnostycznej. Zwyczajnie nie chce mi się podnosić auta i szukać samemu

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: JA'JACEK » sob lis 14, 2009 2:04 pm

woltek pisze:dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)
Tak, tak.... Teraz to na pewno wszyscy będą chętnie Tobie pomagać..... :)2
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Turi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: czw maja 21, 2009 10:35 pm

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: Turi » wt lis 17, 2009 4:49 pm

Witam nie mogę nigdzie znaleźć informacji n.t zbieżności kół w Uazie 469b.

Byłem w geofizyce podali, że to CHYBA zbieżność 1.5 - 3.0

Czy to prawda? W czwartek jestem umówiony na ustawienie czy dane są prawidłowe?

Pozdrawiam
"Czego nie ma, to się nie zepsuje"
www.polskajazda.pl/Samochody/UAZ/469B/76189

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: Didymos » wt lis 17, 2009 8:02 pm

Prawidłowe.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Edgarowski
 
 
Posty: 215
Rejestracja: ndz lis 11, 2007 7:34 pm
Lokalizacja: miasto

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: Edgarowski » wt lis 17, 2009 8:32 pm

Instrukcja jest do ściągnięcia na forum tam wszystko dokładnie pisze lub gotowa do kupienia na Allegro Ja przygodę z UAZem zaczynałem od ściągnięcia instrukcji dokładnego przeczytania sprawdzenia w praktyce a później od zadawania pytań.
Edgar z Gór.

Awatar użytkownika
Turi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: czw maja 21, 2009 10:35 pm

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: Turi » wt lis 17, 2009 11:35 pm

Nie zawsze mam dostęp do internetu, dlatego czasami lepiej jest poprzeć niektóre informacje na forum. Kupować na allegro? Wybacz, ale za te pieniądze wolę przejechać nim 2 km więcej

Ja nie zaczynałem przygody od instrukcji, lecz od doprowadzenia auta do stanu używalności, jako że nadwozie było przywiązane sznurkami do ramy w dniu zakupu. Dzięki instrukcji nie dowiem się, gdzie jakiej grubości blacha przychodzi i jaki jest profil auta.


P.S. Co do rzucania po drodze:
1. Sprawdź ogumienie
2. Wyważenie felg
3. Ciśnienie w kołach (może różnić się o 0.2 na jednej osi i już może ściągać)
4. łożyska, piasty
5. Zbieżność ( u mnie w tej chwili jest całkowicie do dupy pod tym względem)
6. Końcówki (czasami opłaca się je jeszcze delikatnie dokręcić)
7. Jak jeździsz po dziurawym asfalcie.. to normalne, że rzuca
8. Luzy w układzie kierowniczym
9. Opory toczenia (najlepiej sprawdzić czy bębny się grzeją)
0. Warto sprawdzić czy jest jeszcze olej w kolumnie kierowniczej :D, o ile się nie mylę, tam będzie śruba którą można luz wyeliminować.

Przyczyn może być wiele, czasami nawet najmniejsza drobnostka może powodować takie, a nie inne reakcje.

I dodam jeszcze coś na koniec. Wskazówka od mojego dziadka: Auta starego typu tak mają, że jeżdżą od jednej strony do drugiej, kierownicę trzeba trzymać z wyczuciem, gdy zacznie znosić w lewo, nie kręć kierownicą w prawo, a jedynie zablokuj, na ślimaku w kolumnie jest dosyć spore uzwojenie, przez co jest bardzo czuły na delikatne ruchy kierownicą

Pozdrawiam

P.S. Wszystkie modele Uaza mają taką zbieżność? (łącznie z tymi nowymi?)
"Czego nie ma, to się nie zepsuje"
www.polskajazda.pl/Samochody/UAZ/469B/76189

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: klucz13 » wt lis 17, 2009 11:44 pm

Turi pisze: Wskazówka od mojego dziadka: Auta starego typu tak mają, że jeżdżą od jednej strony do drugiej, kierownicę trzeba trzymać z wyczuciem, gdy zacznie znosić w lewo, nie kręć kierownicą w prawo, a jedynie zablokuj, na ślimaku w kolumnie jest dosyć spore uzwojenie, przez co jest bardzo czuły na delikatne ruchy kierownicą
Ciekawa teoria :o ale chyba coś mu się pogibało :(
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: gri74 » wt lis 17, 2009 11:44 pm

Twój dziadek raczej nie znał sie na samochodach :lol: sądząc po radach :)21
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
rtrwoga
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pt lut 25, 2005 6:30 pm
Lokalizacja: ze skarpy

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: rtrwoga » wt lis 17, 2009 11:54 pm

na ślimaku w kolumnie jest dosyć spore uzwojenie,


:o
bałwan bałwanowi wilkiem ..........życie to podróż ,a nie osiaganie celu ...PATOLGIA...

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: gri74 » wt lis 17, 2009 11:55 pm

może dziadek elektrykiem był :lol:
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Turi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: czw maja 21, 2009 10:35 pm

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: Turi » śr lis 18, 2009 12:07 am

Tutaj to ja już zakręciłem z tym uzwojeniem ;)

Ponadto jeżeli jeździcie UAZ'ami, żukami i innymi samochodami o zbliżonej konstrukcji kolumny bez przeróbek, wspomagania itp to wiecie, że UAZ'a prowadzi się najlepiej przy prędkości w okolicach 60km/h

Elektrykiem nie był a Mechanikiem. Prawie pół wieku spędził naprawiając Żuki, Gazy 69, Syrenki, Warszawy, Ursus C-45, Stalińce S-100 i inne wynalazki minionej ery technologicznej.

P.S. Jak znowu coś przekręcę śmiało poprawiajcie, pojęć za bardzo nie znam (przy okazji je poznam) Po prostu wiem co na jakiej zasadzie działa i jak to naprawić w zupełności mi to wystarcza aby jeździć bezawaryjnie :)
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2009 12:13 am przez Turi, łącznie zmieniany 1 raz.
"Czego nie ma, to się nie zepsuje"
www.polskajazda.pl/Samochody/UAZ/469B/76189

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: klucz13 » śr lis 18, 2009 12:10 am

Turi pisze:Tutaj to ja już zakręciłem z tym uzwojeniem ;)

Ponadto jeżeli jeździcie UAZ'ami, żukami i innymi samochodami o zbliżonej konstrukcji kolumny bez przeróbek, wspomagania itp to wiecie, że UAZ'a prowadzi się najlepiej przy prędkości w okolicach 60km/h

Elektrykiem nie był a Mechanikiem. Prawie pół wieku spędził naprawiając Żuki, Gazy 69, Syrenki, Warszawy, Ursus C-45, Stalińce S-100 i inne wynalazki minionej ery technologicznej.

P.S. Jak znowu coś przekręcę śmiało poprawiajcie xD
To już wiem dlaczego wiekszość nie dotrwała do naszych czasów :(
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: gri74 » śr lis 18, 2009 12:10 am

Turi pisze: wspomagania itp to wiecie, że UAZ'a prowadzi się najlepiej przy prędkości w okolicach 60km/h



:o nieprawda , herezja i pomówienia jakieś , no chyba ,że to jakiś rupieć to tak
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Turi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: czw maja 21, 2009 10:35 pm

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: Turi » śr lis 18, 2009 12:21 am

nieprawda , herezja i pomówienia jakieś , no chyba ,że to jakiś rupieć to tak
Rozumiem, że jadąc puścisz kierownicę i przejedziesz parę kilometrów po linii prostej?
500 góra 700m to się zgodzę, ale dalej na pewno delikatnie zniesie (bo to mam na myśli w wypowiedzi)

Mnie po 200-300m zaczyna ściągać w lewo, ale przyczynę znam, jest to wina rozbieżności u mnie oraz opory tarcia w lewym przednim bębnie (trochę za dużo dospawałem do szczęk z tej strony)

Przeczytałem wcześniejszą moją wypowiedź:
typu tak mają, że jeżdżą od jednej strony do drugiej
Zapewne tego się czepiacie, za bardzo tutaj przesadziłem :P Chodzi o to, że auto jedzie delikatnym zygzakiem gdy zaczynamy delikatnie skręcać kierownicą w przeciwną stronę jak nas znosi. ;)

Tak jak pisałem, muszę pilnować co piszę, bo czasami przesadzam z niektórymi rzeczami :P
"Czego nie ma, to się nie zepsuje"
www.polskajazda.pl/Samochody/UAZ/469B/76189

woltek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:34 pm
Lokalizacja: Rzeszów/Strzyżów i okolice

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: woltek » śr lis 18, 2009 6:26 pm

Turi pisze:Nie zawsze mam dostęp do internetu, dlatego czasami lepiej jest poprzeć niektóre informacje na forum. Kupować na allegro? Wybacz, ale za te pieniądze wolę przejechać nim 2 km więcej

Ja nie zaczynałem przygody od instrukcji, lecz od doprowadzenia auta do stanu używalności, jako że nadwozie było przywiązane sznurkami do ramy w dniu zakupu. Dzięki instrukcji nie dowiem się, gdzie jakiej grubości blacha przychodzi i jaki jest profil auta.


P.S. Co do rzucania po drodze:
1. Sprawdź ogumienie
2. Wyważenie felg
3. Ciśnienie w kołach (może różnić się o 0.2 na jednej osi i już może ściągać)
4. łożyska, piasty
5. Zbieżność ( u mnie w tej chwili jest całkowicie do dupy pod tym względem)
6. Końcówki (czasami opłaca się je jeszcze delikatnie dokręcić)
7. Jak jeździsz po dziurawym asfalcie.. to normalne, że rzuca
8. Luzy w układzie kierowniczym
9. Opory toczenia (najlepiej sprawdzić czy bębny się grzeją)
0. Warto sprawdzić czy jest jeszcze olej w kolumnie kierowniczej :D, o ile się nie mylę, tam będzie śruba którą można luz wyeliminować.

Przyczyn może być wiele, czasami nawet najmniejsza drobnostka może powodować takie, a nie inne reakcje.

I dodam jeszcze coś na koniec. Wskazówka od mojego dziadka: Auta starego typu tak mają, że jeżdżą od jednej strony do drugiej, kierownicę trzeba trzymać z wyczuciem, gdy zacznie znosić w lewo, nie kręć kierownicą w prawo, a jedynie zablokuj, na ślimaku w kolumnie jest dosyć spore uzwojenie, przez co jest bardzo czuły na delikatne ruchy kierownicą

Pozdrawiam

P.S. Wszystkie modele Uaza mają taką zbieżność? (łącznie z tymi nowymi?)
Dzięki

Awatar użytkownika
bajobongo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: ndz lis 22, 2009 11:45 pm

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: bajobongo » ndz lis 22, 2009 11:56 pm

woltek pisze:rzuca mnie po całej drodze "czarnej" -m zbieżność czy coś innego

Jakie trzymasz ciśnienie w kołach? jeżeli jeździsz na oryginałach ( JA cośtam), to spuść do 1 at, a najlepiej załóż atki - zupełnie inny samochód!!
Wielu moich początkujących kolegów tak miało, obniżenie ciśnienia pomogło.
Przepraszam, że żyję - to się więcej nie powtórzy...

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: klucz13 » pn lis 23, 2009 12:02 am

bajobongo pisze: to spuść do 1 at, a najlepiej załóż atki - zupełnie inny samochód!!
Wielu moich początkujących kolegów tak miało, obniżenie ciśnienia pomogło.
Boszszs nastepny znawca :)3 kuźwa na samych felach po torach se pojeździj :)17
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: JA'JACEK » pn lis 23, 2009 12:13 am

:o
Ciekawa koncepcja.
Ci "nowi" to istna wylęgarnia patentów... :)21
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: gri74 » pn lis 23, 2009 12:50 am

pokolenie neostrady 8) , cos tam przeczytali , coś tam usłyszeli ....
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
bajobongo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: ndz lis 22, 2009 11:45 pm

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: bajobongo » ndz lis 29, 2009 11:44 am

klucz13 pisze:
bajobongo pisze: to spuść do 1 at, a najlepiej załóż atki - zupełnie inny samochód!!
Wielu moich początkujących kolegów tak miało, obniżenie ciśnienia pomogło.
Boszszs nastepny znawca :)3 kuźwa na samych felach po torach se pojeździj :)17
:)21
Spróbuj, zobaczysz. na ATkach goodricha i z ciśnieniem 2.0 atm. idzie prościutko, ale na JA przy 2.0, a nawet 1,5 atm myszkował po całej drodze. I te wiadomości nie z netu, i nie wyssane z palca, ale od starych użytkowników- profesjonalnych mechaników.
Przepraszam, że żyję - to się więcej nie powtórzy...

woltek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:34 pm
Lokalizacja: Rzeszów/Strzyżów i okolice

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: woltek » ndz lis 29, 2009 11:55 am

Dzięki !

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: rzuca po całej drodze

Post autor: klucz13 » ndz lis 29, 2009 9:26 pm

bajobongo pisze:
klucz13 pisze:
bajobongo pisze: to spuść do 1 at, a najlepiej załóż atki - zupełnie inny samochód!!
Wielu moich początkujących kolegów tak miało, obniżenie ciśnienia pomogło.
Boszszs nastepny znawca :)3 kuźwa na samych felach po torach se pojeździj :)17
:)21
Spróbuj, zobaczysz. na ATkach goodricha i z ciśnieniem 2.0 atm. idzie prościutko, ale na JA przy 2.0, a nawet 1,5 atm myszkował po całej drodze. I te wiadomości nie z netu, i nie wyssane z palca, ale od starych użytkowników- profesjonalnych mechaników.
Od prooooooofesjonalistow :D ale od czego te orły ?? terenufek łopon czy od swierzego powietrza
:)21
Boże chroń nas od aids, a1h1 i takich mundrych :)16
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość