problem z napędem

[carinus]

Przyspiesz delikatnie zapłon i sprawdz jeszcze jaki kolor mają świece.

[walthemar]

zgodnie z sugestiami sprawdzałem i nic
ale stara prawda sie potwierdza. poszedłem dzisiaj do garażu i na kacu człek o niebo lepiej myśli. co się okazało źle były podłączone kabelki do świec - nie ta kolejność.
Teraz Uaz śmiga że hej.
Jak wytrzeźwieje jadę na pierwsza jazde próbną moją nową skarbonką.
dzięki za pomoc, pozdrawiam waldek

[carinus]

zgodnie z sugestiami sprawdzałem i nic ...

Przeciesz musiałeś wtedy zauważyć że któreś świece były okopcone.

[walthemar]

znów problem. prosze powiedzcie czy może być taka mozliwość aby przedni napęd działał na stałe
dziś pierwsze pozytywne wrażenia z jazdy lecz zauważyłem że wał od przedniego napędu pracuje niezależnie od połozenia dźwigni. czytałem na forum że to nie dobrze - przynajmniej na czarnym. w czym może tkwić problem

[miki_mi2]

jak masz wkręcone sprzęgi to wał się kręci-to normalne.

[walthemar]

no dobra - może ja źle rozumuje, skoro wał się kręci to napędza koła czyli przedni napęd. a jak ja chcę jechać tylko na tył

[miki_mi2]

Wałem się nie przejmuj.Popatrz na wajchy od reduktora.

[walthemar]

głupieje już proszę mnie poprawić jeżeli się mylę. środkowa dźwignia do przodu - "biegi szosowe", do tyłu terenowe, a od napędu do tyłu - napęd na tył, do przodu napęd na 4. czy to ok

[miki_mi2]

instrukcji obsługi nie chce się czytać?

[Wałek]

dobrze rozumujesz tylko na reduktorze nie jeździ się non stop w terenie tylko wtedy jak trzeba np: strome podjazdy zjazdy itd

[walthemar]

no ok czyli jak mam włączony tylko tylni napęd a wał od przedniego się kręci to nie napędza kół tak

[djmorasko]

Witam
ja też jestem mało doświadczonym posiadaczem UAZ-a, i jego ujeżdżanie rozpocząłem od przestudiowania instrukcji obsługi żeby nie zadawać podstawowych pytań. W UAZ-ie są elementy, które działają inaczej niż każdym innym (czytaj normalnym samochodzie) ale zapoznanie sięz instrukcją oszczędzi tobie stresu i niepotrzebnych wydatków ( a tych potrzebnych będziesz miał i tak wystarczająco dużo)
Pozdrawiam i życzę radochy z jazdy i leżenia (pod)

[walthemar]

ok wreszcie zakumałem temat

[walthemar]

co do instrukcji to próbowałem ją czytac ale ona jest napisana językiem niedostępnym dla mnie

[carinus]

co do instrukcji to próbowałem ją czytac ale ona jest napisana językiem niedostępnym dla mnie

Widzisz,trzeba się było uczyć języków..

[klucz13]

co do instrukcji to próbowałem ją czytac ale ona jest napisana językiem niedostępnym dla mnie

Widzisz,trzeba się było uczyć języków..

Niekoniecznie są w języku polskim tylko trzeba przeczytać gdzie je kupić

[Wałek]

Ja mam walthemar jak masz blisko do mnie to podjedź

[walthemar]

ok dzięki za propozycje ale trochę daleko
instrukcje mam po polsku ale jak wcześniej wspominałem moje wiedza mechaniczna jest na niskim poziomie.
na razie póki co postanowiłem że sam swoimi "ręcami" go uruchomię i z waszą pomocą mi się udało.
pozdrawiam waldek

[Balu-Balu]

Przy wyłączonym napędzie przodu a nie rozpiętych sprzęgiełkach w piastach przednich kół wał się będzie obracał w czasie jazdy bo jest napędzany przez koła a nie przez reduktor. Nie grozi to niczym jadąc po "czarnym" bo przód z tyłam nie jest sprzężony. Dopiero jak dużą wajchę dasz do przodu to załączysz przedni napęd.

Pomogłem

[carinus]

na razie póki co postanowiłem że sam swoimi "ręcami" go uruchomię i z waszą pomocą mi się udało.
pozdrawiam waldek

Będzie Ci ciężko ale przy odrobinie dobrych chęci nauczysz się grzebać w tych gratach.

[walthemar]

dobra z napędami zakumałem temat.
pojawił się następny problem - autko ma niesamowicie duże spalanie rzędu 35 l/100 km. myślę że nie jest to normalne. oczywiście mówię o PB.
czy oprócz LPG można jakoś zredukować spalanie
tyle mi spalił jadąc 80 % po czarnym reszta w terenie ale bez potrzeby załączenia reduktora (czt. łagodny teren).

będę wdzięczy za wskazówki.

[walthemar]

Przy wyłączonym napędzie przodu a nie rozpiętych sprzęgiełkach w piastach przednich kół wał się będzie obracał w czasie jazdy bo jest napędzany przez koła a nie przez reduktor. Nie grozi to niczym jadąc po "czarnym" bo przód z tyłam nie jest sprzężony. Dopiero jak dużą wajchę dasz do przodu to załączysz przedni napęd.

Pomogłem

tak wytłumaczony problem jest przez moje IQ zrozumiałe

[tuareg1989]

można sa dwie metody wystrugac dreniany kołek o wyskosci 3/4 skoku pedału gazu i wsadzic pod niego, druga to zmienic silnik

[tuareg1989]

miało byc drewniany

[Wałek]

dreniany lepszy