Problem z odpalenie, potrzebna pomoc/podpowiedzi

[skyrafal]

ja uważam, że jest inaczej. miękkie faje to są ludzie którzy siedzą na piwie i opowiadają przeżycia z wyprawy 20km od domu. to jest jakaś wykładnia. samochód służy do podróżowania, a nie do pokonywania odcinków, które można przejśc na piechotę bez większego wysiłku.

[Balu-Balu]

ja uważam, że jest inaczej. miękkie faje to są ludzie którzy siedzą na piwie i opowiadają przeżycia z wyprawy 20km od domu. to jest jakaś wykładnia. samochód służy do podróżowania, a nie do pokonywania odcinków, które można przejśc na piechotę bez większego wysiłku.

To dziwne bo ja nieraz z buta bym przeszedł w 3 min. a autem i trzy godziny to zajmowało w trzy osoby walcząc

Może nieudacznik jestem

[carinus]

myślę że jednak nie.
ta twardośc wynika z tego, że nie ma kasy na inne auto, więc człowiek robi co może żeby miec sprawnego uaza i siłą rzeczy poznaje tajniki tego wehikułu. po kilku latach dochodzi do takiej perfekcji, że byle odgłos i na słuch człowiek wie co jest lub czego nie ma

Masz rację ale nie do końca.Utrzymanie UAZ-a w dobrej kondycji nie jest takie tanie.Są różni uzytkownicy mający po kilka aut osobowych i kupuja jeszcze UAZa do pełni szczęścia.Teraz można wszystko kupic,ale nie wszyscy mogą sobie pozwolic na zakup UAZa.Prosty półgłówek jezdzacy jakimś ztjuningowanym szajsem z głośnym audio nie robi już na ludziach wrazenia.Jest tego za dużo i swiadomośc dobrego smaku i gustu zaczyna się powoli w naszym kraju podnośić na wyzsze poziomy.UAZik jest taką odskocznią,nietuzinkowy pojazd dla prawdziwych zapaleńców.Wszyscy wiemy jakie sa reakcje ludzi na pojawienie się naszych maszynek.

[opty]

... to nie badyl tylko końcówka tłumika wpierdzielona w ziemię...

Przedłużałeś rurę, żeby nie zasysało spalin pod plandekę?
Też tak robiłem. Na asfalcie sprawdzało się, ale kiedyś przy stromym podjeździe też wpi... w ziemię
Z oryginalnym wydechem taka przygoda raczej nie grozi. Mnie od czasu zarycia rurą zapach spalin już tak nie drażni...

[EDEK:):):):)]

No właśnie....... a myślalem że mnie nikt nie rozumie

[chudy2]

doszliśmy do momentu w którym trzeba odróżnić twardego jak jego sam użytkownik UAZa bez wspomagania z oryginalnym silnikiem, bez tarcz hamulcowych, bez klimy i airbagów, bez nadzei na przyszłość i bez kompromisów od wyrobu UAZo-podobnego z gadżetami od przodu do tyłu i użytkownikiem przytrutym od spalin

[Balu-Balu]

Jest pewna różnica między koneserem a użytkownikiem. jak również między motaniem ( poprawianiem fabryki w celach użytkowych ) a łataniem i szpachlowaniem.
Mało kiedy te opcje się zazębiają

[chudy2]

o proszę
widzę że katyń was zmiękczył, spodziewałem się że mnie z błotem zaraz zmieszają

[ZoltanBerg]

A ja się spodziewałem, że któraś wróżka powie mi co się dzieje z moją maszyną

Dziś będę dalej kombinował zobaczymy co wyjdzi.

[ZoltanBerg]

To chyba jednak problemy z gazem wczoraj wlałem benzynę do rurki od gaźnika i zaczął pracować, zobaczymy co będzedalej.

[chudy2]

To chyba jednak problemy z gazem wczoraj wlałem benzynę do rurki od gaźnika i zaczął pracować, zobaczymy co będzedalej.

a nie mówiłem? mówiłem...
filterek wymień a elektrozawory sprawdź

[ZoltanBerg]

Dziś powalczyłem jeszcze trochę.

Udało się odpalić z gazu ale właściwie muszę wciskać cały czas ten dodatkowy wtrysk.

Chyba wymienię pompę paliwa będzie jakiś wybór.

Zauważyłem inny objaw, dość martwiący, na niskich obrotach pojawił się delikatny dym z wlewu oleju ;/ to chyba oznacza problem z uszczelką pod głowicą ?


są plusy tego że nie jeździ mam powód żeby porobić w nim różne porządki, elektryka itp. (no i uczę się mechaniki).

[carinus]

Dziś powalczyłem jeszcze trochę.

Udało się odpalić z gazu ale właściwie muszę wciskać cały czas ten dodatkowy wtrysk.



Zauważyłem inny objaw, dość martwiący, na niskich obrotach pojawił się delikatny dym z wlewu oleju ;/ to chyba oznacza problem z uszczelką pod głowicą ?

Masz za mała dawkę gazu na zimnym silniku,kiepsko zasysa lub słabo podaje gaz z reduktora.Ten dymek to problem ze szczelnoscia pierścieni lub prowadnic zaworowych .Inaczej spaliny nie wyjdą z komory spalania.