jak wyżej... wszystkie modele...
Moderator: Student
-
Balu-Balu
-

- Posty: 5312
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
- Lokalizacja: GWE
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Balu-Balu » pt paź 07, 2011 3:57 pm
Fabryka w Ulianowsku bardziej mota

Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
-
Takayuki
-

- Posty: 9209
- Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
- Lokalizacja: Nowa Sól
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Takayuki » pt paź 07, 2011 4:22 pm
Po VINie sprawdzić trzeba

Mam w dowodzie '469' a na tabliczce 31512...
-
majk999
-

- Posty: 165
- Rejestracja: pn maja 02, 2011 10:05 am
Post
autor: majk999 » pt paź 07, 2011 5:51 pm
ja też tak mam

-
bobbik

- Posty: 608
- Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
- Lokalizacja: Swarzędz
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bobbik » ndz paź 09, 2011 1:23 pm
chester 469 pisze:
bobbik brałeś komplet czy tylko 4 przednie sztuki?
no to jak u ciebie pasują to jestem przekonany i biorę komplet przód tył
Brałem 2 sztuki - a co, kaczka ma z przodu 4? Bo jeśli tak to 2 nie dadzą rady....
-
chester 469
-

- Posty: 120
- Rejestracja: wt lut 23, 2010 9:15 pm
- Lokalizacja: Ostrołęka
Post
autor: chester 469 » ndz paź 09, 2011 6:05 pm
chodziło mi o to czy brałeś komplet przednich i tylnich od kaczki do swojego mój błąd źle się wyraziłem

ZJ 97r 5.2 V8 b+gaz sek. lift 2.5" BFG AT 31"
Uaz 469 b+g lift Simex 33"
-
bobbik

- Posty: 608
- Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
- Lokalizacja: Swarzędz
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bobbik » ndz paź 09, 2011 8:18 pm
To spoko. Brałem przednie.
-
pixak
- jestem tu nowy...

- Posty: 64
- Rejestracja: wt paź 05, 2010 12:40 pm
- Lokalizacja: Lublin+okolice Świdnika
Post
autor: pixak » pn paź 10, 2011 8:06 am
no i jak te amortyzatory od Stara?

-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » pn paź 10, 2011 9:05 pm
Moje poczekają na nowe mocowania ,bo jednak wstawiam wahacze i sprężyny.Zima długa więc pewnie uda się skończyć motanie przedniego zawieszenia przed wiosennymi imprezami.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
-
tomaszb2
-

- Posty: 247
- Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
- Lokalizacja: świętokrzyskie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomaszb2 » czw paź 13, 2011 9:50 am
Ja mam takie zapytanie.
Bo bujałem swoim Uazem na zużytych amorach i po puszczeniu od razu przestaje się bujać.
Pytanie brzmi czy po założeniu nowych amorów poprawa będzie w ogóle zauważalna??

Tomek
Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! 
-
Adampio
-

- Posty: 903
- Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Adampio » czw paź 13, 2011 10:20 am
tomaszb2 pisze:po puszczeniu od razu przestaje się bujać.
Bo takie drobne bujanie tłumi tarcie na resorach. Amortyzatory tarciowe miały np. pierwsze Citroeny 2CV.
Zrób test na przejedzie kolejowym: przejedz przez szyny tak z 70km/h. Jak Ci kierownica będzie chciała połamać kciuki i/lub zarzucisz mocno kuprem to nowe amorki mocno wskazane. Inaczej szkoda pracy i pieniędzy
-
tomaszb2
-

- Posty: 247
- Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
- Lokalizacja: świętokrzyskie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomaszb2 » czw paź 13, 2011 10:31 am
Ok
Sprawdzę tak jak przeżyje to odpisze jak poszło

Tomek
Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! 
-
losiek

- Posty: 519
- Rejestracja: wt lut 26, 2008 8:22 pm
- Lokalizacja: Skierbieszów / Kabaty
-
Kontaktowanie:
Post
autor: losiek » czw paź 13, 2011 12:16 pm
Adampio pisze:tomaszb2 pisze:po puszczeniu od razu przestaje się bujać.
Bo takie drobne bujanie tłumi tarcie na resorach. Amortyzatory tarciowe miały np. pierwsze Citroeny 2CV.
Zrób test na przejedzie kolejowym: przejedz przez szyny tak z 70km/h. Jak Ci kierownica będzie chciała połamać kciuki i/lub zarzucisz mocno kuprem to nowe amorki mocno wskazane. Inaczej szkoda pracy i pieniędzy
najlepiej na niestrzezonym przejezdzie

-
tomaszb2
-

- Posty: 247
- Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
- Lokalizacja: świętokrzyskie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomaszb2 » czw paź 13, 2011 12:44 pm
Zrobię tak ale najpierw sprawdzę czy coś nie jedzie

A można to przetestować na normalnej drodze gruntowej z dołami

Czy to musi być przejazd kolejowy

??
Tomek
Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! 
-
Adampio
-

- Posty: 903
- Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Adampio » czw paź 13, 2011 12:51 pm
tomaszb2 pisze:A można to przetestować na normalnej drodze gruntowej z dołami

Czy to musi być przejazd kolejowy
Mówię z własnego doświadczenia
W terenie mi brak amorków (miałem ramieniowe czyli tak jakbym nie miał) nie przeszkadzał. Dopiero parę przejazdów kolejowych zmusiło mnie do zrobienia teleskopów.
-
bobbik

- Posty: 608
- Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
- Lokalizacja: Swarzędz
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bobbik » czw paź 13, 2011 12:51 pm
tramwajowy może być ale musi być dość zrujnowany
-
tomaszb2
-

- Posty: 247
- Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
- Lokalizacja: świętokrzyskie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomaszb2 » czw paź 13, 2011 12:55 pm
bobbik pisze:tramwajowy może być ale musi być dość zrujnowany
Do najbliższego tramwajowego to mam 140 km (Kraków) to raczej odpada

a do kolejowego tylko 5 km

Tomek
Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! 
-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » ndz paź 16, 2011 8:02 pm
Na test amorków najlepszy jest dosyć nierówny bruk lub duzo małych dziur na drodze.Wychylamy głowę przez otwarte dzwi i patrzymy czy koło odrywa się od nawierzchni lub czy nie zaczyna nam pływać po całej drodze.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
-
tomaszb2
-

- Posty: 247
- Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
- Lokalizacja: świętokrzyskie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomaszb2 » pn paź 17, 2011 6:23 am
nie zaliczyłem przejazdu kolejowego ale za to parę progów na asfalcie przy 70-80 km/h i czasem szarpnęło kierownicą a czasem nie. Ja już szarpnęło to ruchy prawo lewo ale z rąk mi jej nie wyrwało

Szarpnięcia prawo lewo do 10 cm max.
Tomek
Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! 
-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » pn paź 17, 2011 6:37 pm
Nie mylić szarpania kierownicą na dziurach z działaniem amorków i tańczenie całego auta na drodze,to sa dwie rózne rzeczy.Sprawny amorek nie dopuszcza do odrywania sie koła od nawierzchni więc jedziemy zawsze prosto,brak tłumienia powoduje taniec po dziurawej drodze.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
-
tomaszb2
-

- Posty: 247
- Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
- Lokalizacja: świętokrzyskie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomaszb2 » pt mar 02, 2012 1:20 pm
carinus pisze:Moje poczekają na nowe mocowania ,bo jednak wstawiam wahacze i sprężyny.Zima długa więc pewnie uda się skończyć motanie przedniego zawieszenia przed wiosennymi imprezami.
Kolego założyłeś już te amorki od stara?? Bo już wiosna

Tomek
Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! 
-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » pt mar 02, 2012 8:08 pm
Wiosna to moze w przyrodzie bo u mnie jeszcze zima w garażu.Wyjmowałem dopiero silnik do zrobienia przeglądu i uszczelnienia wszystkich wycieków.Amorki tez dopiero założę jak silnik będzie skończony i zacznę składanie wszystkiego do kupy.Niewykluczone że nie wyjadę w tym roku na drogi jezeli zdecyduję się na kompleksową modernizację zawieszenia,zmiana silnika i robienie zabudowy nadwozia.Chciałbym zrobic wszystko za jednym zamachem ale nie wiem czy zdobędę wszystkie części.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
-
tomaszb2
-

- Posty: 247
- Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
- Lokalizacja: świętokrzyskie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomaszb2 » pt mar 02, 2012 10:32 pm
carinus pisze:Wiosna to moze w przyrodzie bo u mnie jeszcze zima w garażu.Wyjmowałem dopiero silnik do zrobienia przeglądu i uszczelnienia wszystkich wycieków.Amorki tez dopiero założę jak silnik będzie skończony i zacznę składanie wszystkiego do kupy.Niewykluczone że nie wyjadę w tym roku na drogi jezeli zdecyduję się na kompleksową modernizację zawieszenia,zmiana silnika i robienie zabudowy nadwozia.Chciałbym zrobic wszystko za jednym zamachem ale nie wiem czy zdobędę wszystkie części.
To powodzenia życzę w tym ambitnym planie!!

Tomek
Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! 
-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » sob mar 03, 2012 5:50 pm
Może pożyczę amory koledze i założy je do swojego GAZ-a,zobaczę jak to działa na jego bryce która teraz ma ramieniówki,czyli nie ma amortyzacji.Po zmianie mocowań amorków zrobimy próbe.Mój UAZ prawdopodobnie zostanie jeszcze rozkrecony do piaskowania ramy,więc w tym roku wyjazd raczej mało prawdopodobny.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
-
tomaszb2
-

- Posty: 247
- Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
- Lokalizacja: świętokrzyskie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomaszb2 » pn mar 05, 2012 8:30 am
Czekam na info z testów

Tomek
Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość