Ile za UAZ-a

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
tarhim
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: wt lut 05, 2008 6:09 pm
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: tarhim » sob sty 28, 2012 6:54 pm

Albo odrobinę przesadzacie, albo ja mam jakiś dziwny egzemplarz, bo poza okolicami akumulatora traktowanymi od czasu do czasu kwasem to mi uaz nie zgnił od momentu kupna (a to 2008 był), nawet nadkole które jest wyjedzone, lekko poszpachlowane i co roku diagnosta goni żeby to chociaż taśmą zalepić bo nie powinien przepuścić :)21
UAZ 469B '86 z wołgą, "Krokodyl"
Mitsubishi L300 4WD '91, "Busik pełen Polaków"

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Adampio » sob sty 28, 2012 10:35 pm

tarhim pisze:albo ja mam jakiś dziwny egzemplarz
A gdzie ten egzemplarz parkuje?

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Takayuki » ndz sty 29, 2012 12:39 am

... albo gnije ładnie pod farbą/szpachlą i za kilka lat okaże się, ze nie ma co zbierać ;)

Wiadomo, przesadzamy trochę... ale są stałe miejsca typu nadkola tył, podłoga, itp, wiecznie mokre i mające dobre warunki do rdzewienia ;)

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: GikroV » ndz sty 29, 2012 1:34 am

Takayuki pisze:... albo gnije ładnie pod farbą/szpachlą i za kilka lat okaże się, ze nie ma co zbierać ;)

Wiadomo, przesadzamy trochę... ale są stałe miejsca typu nadkola tył, podłoga, itp, wiecznie mokre i mające dobre warunki do rdzewienia ;)
gnije, oj gnije po cichu... a nie daj boże coby poprzedni właściciel wpadł na pomysł pianką poliuretanową lub silikonem uszczelnić to i tamto. Z prochu powstałeś w proch się obrócisz. Aktualnie ze znajomym demontujemy wartburga 353 kombi na remont, rokował na 5. Do momentu aż wkrętak z łba spadając przeszedł przez blachę na wylot :o Chwila dźgania i okazało się że obie ćwiartki dupy do wymiany - przez silikon i piankę ładnie farbą zatuszowane
Obrazek

Kilkanaście cm2 blachy brakuje, zjadło profile wzmacniające.
Obrazek
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
tarhim
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: wt lut 05, 2008 6:09 pm
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: tarhim » ndz sty 29, 2012 4:40 pm

Adampio pisze:A gdzie ten egzemplarz parkuje?
A pod blokiem.

GikroV pisze:
Takayuki pisze:... albo gnije ładnie pod farbą/szpachlą i za kilka lat okaże się, ze nie ma co zbierać ;)

Wiadomo, przesadzamy trochę... ale są stałe miejsca typu nadkola tył, podłoga, itp, wiecznie mokre i mające dobre warunki do rdzewienia ;)
gnije, oj gnije po cichu... a nie daj boże coby poprzedni właściciel wpadł na pomysł pianką poliuretanową lub silikonem uszczelnić to i tamto.
No właśnie żaden poprzeni poza tym jednym co budował blaszaną budę na wierzchu nie wpadał na takie głupie pomysły i może dlatego nie ma gdzie gnić po cichu...
A pod farbą nie ma, jak mi czasem odpęknie to pod spodem jest zdrowo.

Z istotnych punktów to mi się jeszcze przypomniało że buda dookoła jednego tylnego mocowania do ramy zgniła tak że go nie ma, ale tam też proces został zatrzymany. Także w porównaniu do samurajów rocznik 86 które miałem okazję widzieć to mój jest nówka nierdzewka :)21
UAZ 469B '86 z wołgą, "Krokodyl"
Mitsubishi L300 4WD '91, "Busik pełen Polaków"

EDEK:):):):)
Posty: 511
Rejestracja: pt gru 04, 2009 9:59 pm
Lokalizacja: MIROSŁAWIEC zach-pom

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: EDEK:):):):) » ndz sty 29, 2012 6:25 pm

A czy cortanin F lub E zatrzymuje korozje tak jak opisane na opakowaniu?? Stosował to ktoś szerzej i z jakim efektem ??? :-? :-?
Bóg stworzył czołgi by siały zamęt i zniszczenie

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Takayuki » ndz sty 29, 2012 7:34 pm

Nie zatrzymuje. Ćwiczone na malowaniu skrzyń wywrotek ciężarowych - skrobana i mazane/nie mazane cortaninem tak samo szybko rdzewiały.

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Adampio » ndz sty 29, 2012 10:29 pm

Bo Cortanin to trzeba czymś pomalowac, inaczej sie wypulukuje

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Takayuki » pn sty 30, 2012 7:23 am

I było... skrobana/czyszczona rdza, na to cortanin i farba.

Awatar użytkownika
tomaszb2
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontaktowanie:

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: tomaszb2 » pn sty 30, 2012 2:10 pm

Takayuki pisze:I było... skrobana/czyszczona rdza, na to cortanin i farba.
Potwierdzam w/w sprawdzone w Wołdze, czyszczone malowane cortanin i farba podkładowa i farbą właściwa rdza wyszła i tak choć znów kupiłem cortanin...(może tym razem pomoże ;) ) Myślę że najlepiej wyciąć blachy z rdzą (bo nawet jak się wyczyści rdzę do niby zdrowej blachy to i tak zostaje rdza międzykrystaliczna, która za jakiś czas przypomni o sobie) i wstawiać o ile to możliwe zdrowe fragmenty (i pomalować dobrą farbą antykorozyjną) ale to czasem w przypadku niektórych Uazów mało co by zostało z oryginalnej karoserii :)18
Tomek

Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! :)23

Edgarowski
 
 
Posty: 215
Rejestracja: ndz lis 11, 2007 7:34 pm
Lokalizacja: miasto

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Edgarowski » pn sty 30, 2012 9:43 pm

Wracając do korozji w Uazie to w miedzy czasie miałem Troopera Longa 2,6 b zagazowanego i w nim buda się trzymała chyba był ocynk ale miał inne fochy - elektronika i został sprzedany ogólnie fajne autko.Później Suzuki Vitara 1,6, ją korozja kąsała że hej, zwłaszcza przednie błotniki i progi.Też poszła do ludzi.
Uaz jest cały czas juz 7 lat imimo, że czasem potrafi wk..ć zwłaszcza uruchamianie po dłuższym postoju ale jakoś to się cierpliwie znosi bo wiadomo co padło i można sobie z tym dac radę. W poprzednich autach komputery diagnistyka padało coś i kapota, części nie tanie a ze wszystkim serwis.
Kasy włożylem w Uaza nawet nie staram się wiedzieć ile mimo, że był w dobrym stanie i po kupnie dojechał do domu bez problemu, jednak jego urok potrafi to wynagrodzić a może to rodzaj swoistej szajby ale takich miłosników uazów jest więcej dlatego zaglądam na forum aby się czasem chwilach zwątpienia wesprzeć sie duchowo wsród innych doświadczonych fanów i posuchac ciekawych rad bo nie zamierzam sie go pozbywać.
Edgar z Gór.

Frolik
Posty: 393
Rejestracja: śr lut 25, 2009 10:52 am

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Frolik » wt sty 31, 2012 9:29 am

Adampio pisze:
tarhim pisze:albo ja mam jakiś dziwny egzemplarz
A gdzie ten egzemplarz parkuje?
Ja zrobiłem kapitalke nadwozia (kosztowała duzo kasy i czasu) w 2002 roku, od tamtego czasu nic nie koroduje. Ale auto nie jezdzi jesienią i zima i stoi w mocno przewiewnym garazu. Jedyne miejsce które skorodowało, to te gdzie blacha była fizycznie uszkodzona.


Równolegle miałem Hyundaia Pony. Auto w wieku 14 let było skorodowane gorzej niż uaz. Zrobiłem kapitalke nadwozia także w nim, kosztowało to mnóstwo kasy, ale miałem do tego auta sentyment. Remont był zrobiony swietnie, na nowych blachach, malowanie, zabezpieczanie, wszystko w dobrym warsztacie. Neistety po 4 latach od remontu auto bylo ponownie tak skorodowane ze poszło juz na złom.
Jest jedno ale: Hyundai parkwoał od nowosci do swego kocna pod chmurką i jezdził codziennie, w deszcz , snieg, najgorsze zawieje i deszcze.

A UAZ jezdzi praktycznei tylko wiosna lato, parkuje w przewiewnym garazu, a w zime odpalany jest raz na 3 tygodnie żeby sobie pochodził i sie przesmarował.

Stąd wynika, ze auta rdzewieją adekwatnei do tego gdzie sie je trzyma, jak i ile jezdzi.

Awatar użytkownika
tomaszb2
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontaktowanie:

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: tomaszb2 » wt sty 31, 2012 11:09 am

Fakty jest znany "solanki" na drogach robią swoje... :)16
Tomek

Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! :)23

Frolik
Posty: 393
Rejestracja: śr lut 25, 2009 10:52 am

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Frolik » wt sty 31, 2012 11:11 am

no niestety, połączenie: wilgoc + sól + kiepska blacha (jak widac nie tylko UAZA) jest zabójcze dla auta... w polskich warunkach rdzewieja tez Mercedesy, nawet bardzo droga E Klasse W210 czy W211 tez rdzewieje! to co tu mowic o uazie za pare tys zł?

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Balu-Balu » wt sty 31, 2012 11:21 am

Era dobrego mercedesa skończyła się wraz z modelem 123 :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Adampio » wt sty 31, 2012 12:41 pm

A ja mam 14 letniego (rocznik 1998) Poloneza, stojącego pod chmurką od nowości, któremu co roku na jesieni robię pełne zabezpieczenie antykorozyjne. Co prawda robi to autko obecnie tylko około 5000km rocznie ale jakoś rdzy nie widać, a co roku na diagnostyce mam od diagnosty pytanie czy aby Poldi nie jest już na sprzedaż :)
Natomiast podobnie traktowany UAZ zaczynał rdzewieć jak sie tylko od niego odwróciłem plecami :(

dabek79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: czw paź 05, 2006 7:01 pm
Lokalizacja: kożuchów

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: dabek79 » śr lut 01, 2012 6:59 pm

tak dla pocieszenia co niektorych,to dodam ze ja na uaza jednego,potem drugiego i trzeciego na czesci wydalem przez 7 lat ok.40 kilo zlotych.jak na terenowke to nie jest wiele,a wydatki rozlozone na lata :wink: same wyciagarki byly drozsze niz uazy,ktore zakupilem.offroad to sztuka wyrzucania pieniedzy w bloto i nie wazne jakim autem sie jezdzi.studnia bez dna....

Awatar użytkownika
fritzmax
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: śr maja 30, 2007 8:38 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: fritzmax » pt cze 01, 2012 3:21 pm

Wiem, nie w temacie i w ogóle, ale jako bierny miłośnik UAZ'a patrzę sobie na allegro i widzę takie o to dwa przykłady:
http://moto.allegro.pl/uaz-469b-rok-198 ... 71687.html

Po kapitalnym remoncie??? Kiedyś to mógł być ładny oryginał, ale te progi, nadkola, szmaty zamiast gum wycieraczek i szperacz jak z amerykańskich filmów. Jak można?

http://moto.allegro.pl/uaz-469b-1978-99 ... 71108.html

Dla porównania. Piękny. Debata była wcześniej ile dać za UAZ'a. Do tego drugiego bym dołożył, a pierwszego nie chciałbym za darmo.

Awatar użytkownika
dmuchawiec
 
 
Posty: 123
Rejestracja: śr maja 10, 2006 12:10 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: dmuchawiec » pt cze 01, 2012 11:15 pm

fritzmax pisze: http://moto.allegro.pl/uaz-469b-1978-99 ... 71108.html

Dla porównania. Piękny. Debata była wcześniej ile dać za UAZ'a. Do tego drugiego bym dołożył, a pierwszego nie chciałbym za darmo.
taaaa pomnikowo piękny ;-)
szczególnie pięknie zrobione nadkola i ta kabloteka pod maską, elektrozawór beznynowy też pięęęęknie podłączony
a kabli WN to już dłuższych nie było w gieesie ;-)
Hilux Surf KZN130 '93
Uaz 315126 '87

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: apede » sob cze 02, 2012 7:07 am

fritzmax pisze:szmaty zamiast gum wycieraczek
To nie jest zamiast :lol: Po prostu nie ma wycieraczek a szmaty chronią przed uszkodzeniem szyb w razie przypadkowego włączenia.
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Awatar użytkownika
fritzmax
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: śr maja 30, 2007 8:38 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: fritzmax » pn cze 04, 2012 11:16 am

eee za bardzo zboczeni jesteście. Dobre jest :)2

Edgarowski
 
 
Posty: 215
Rejestracja: ndz lis 11, 2007 7:34 pm
Lokalizacja: miasto

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: Edgarowski » czw cze 07, 2012 9:31 pm

Uaz odpalony po zimie najpierw benzynka póżniej gaz i zapalił od kopa.Warunek suchy przewiewny garaż, wyjęty akumulator co jakis czas pokrecenie korbą aby w silniku bebechy poruszać.Wczesniej nie było czasu bo trzeba firmy pilnować.W tym tygodniu do mechanika na smarowanie wymiana oleju i filtra ogólny przegląd , przegląd techniczny chyba 160 zł i opłata w Warcie 320 zł co + nw, ale czego się nie zrobi z miłości do Uaza.
Edgar z Gór.

Awatar użytkownika
bobbik
Posty: 608
Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
Lokalizacja: Swarzędz
Kontaktowanie:

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: bobbik » pt cze 08, 2012 8:51 pm

ja robiąc remont budy w uazie podbiłem całą konstrukcję profilem 40x40 (lift i wzmocnienie) a progi oryginalne wyciąłem jak do podcinki i zrobiłem je z kombinacji profil + ceownik.W słupki przednie wpuściłem profile i dospawałem je do progów.( plus wiadomo reperaturki tył, trochę podłogi itp) Wagowo za dużo to nie dodało, ale poszycia teraz mogą se gnić a buda się nie pozapada. Jak w starym amerykańcu.

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: Ile za UAZ-a

Post autor: kb-autostyle » sob cze 09, 2012 4:17 pm

bobbik pisze:profil + ceownik.W słupki przednie wpuściłem profile i dospawałem je do progów.( plus wiadomo reperaturki tył, trochę podłogi itp) Wagowo za dużo to nie dodało, ale poszycia teraz mogą se gnić a buda się nie pozapada. Jak w starym amerykańcu.
Hardcore.. kolejne 30 lat wytrzyma :)2
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość