jechalem uazem 120:)

[gosc]

powiem tak , zaraz po zlozeniu mojej zmoty z silnikiem 2.8MB (samochod rozebrany na czesci i zlozony spowrotem) rozpedzilem sie do 145 km/h (potwierdzil to moj ojciec ktory jechal z tylu plackiem) i powiem wam ze to jest szalenstwo , geometria zawieszenia niejest przystosowana do takich predkosci (ustawiona na SKP) a co dopiero uazy ktore zbierznosc ostatni raz mialy ustawiana w fabryce .

[LR_Olek]

panowie wrucilem wczoraj uazem z krkowa do warszawy zamknol szafe czyli cale 120:) to dobry wynik czy tak kazdy chodzi???

pociesz cie... wg rzeczywistosci lub chocby nawet gps'a to pewnie bylo tylko 100 kmh....

To nie LR i licznik pokazuje w miarę dobrze i sie nie psuje tak

jak tak?

[stef]

Jasne, jasne. A górka musi długa być? A potem te zadbane, wekendowe uazy mają czkawkę http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=47038

Lubisz wyrywać zdania z kontekstu jak nasi politycy...
Czy ty wogole miales kiedys uaza, czy tylko z kolegami z harcerstwa jezdziles??

Zresztą o czym my tu mówimy... kłótnia o to czy uaz pojedzie 120 czy nie??
Ja twierdzę że pojedzie bo sam tyle jechałem i to nie raz... a jeśli ktoś twierdzi inaczej... trudno jego sprawa.

[KUbutek]

Ogolić jaja i do przedszkola , tam można na takie tematy spokojnie pogadać : " A ja jechałem 200 ....... z moim tatą "

[chudy1]

" A ja jechałem 200 ....... z moim tatą "

ja tez

[Balu-Balu]

Harcerstwa nie zaznałem a jak w Zuchach byłem to jeszcze Uazów nie było . Ja miałem ponad 30 aut w swoim życiu, i to nie tylko dolna półka i nigdy nie byłem ciekawy ile dane auto pojedzie. A na pewno nie interesuje mnie jak wygląda świat przez szybę w Uazie przy 120. Rozsądek na to nie pozwala. Uaza mam od pół roku, jako hobby a nie sposób na życie. Drutem go nie wiąże bo stać mnie na jego utrzymanie. Jeżdżę na zloty, okoliczne rajdy i dbam o niego. Zawsze staram się włożyć oryginał

[Doktor200]

na orginalnym silniku 120 wiecej niewyciagnalem
na silniku scorpio zamknaloem szafe, jak sprawdzalismy z osobowka to bylo lekko 140 ale szyba zaczynala wpadac do srodka, balem sie wiecej jechac bo to nadal jest uaz

[jarcion]

... a następnego dnia po teście na obwodnicy (115) zgubiłem koło! Cza dokręcać.

[radecki]

Wy już nie świrujcie, że Wasze Uazy lepsze od fabrycznych są. Chyba, że terenu nie widzą, błotem bębny nie zalane i w "wekend' krem niva na blachę aby opór zmniejszyć. My tu piszemy o prawdziwych Uazach nie woskowych ani wirtualnych. Uaz 20-30 letni w dobrym stanie, fajnie brzmi i tylko brzmi.

A gdzi ejest napisane, że Uazem tylko w terenie do zajechania?? Jeden lubi po nadstawki w błocie zmota, która uaza nawet nie przypomina, a drugi 100% orginałem po lesie i łąkach muchy gonić, albo po mieście lansik robić- niech chamy wią, że Uaz nie zawsze równa się zardzewiałe padło

[Balu-Balu]

Temat rzeka, "szkoda gadać". Chamom to ja co innego pokazuję

[cmegorz]

jechalem 120 bo mi brat miezyl osobowKA Z BOKU NA a4, wiec nic tam nie przeklamywalo a uazi i tak niedziala licznik i jechalem 31"MT. pozdrawiam:(

[Misiek Cypr]

Jechalem swoja BMW za gosciem, ktory pomykal UAZem na BFG33 M/T, mosty patrolowe. Mialem na budziku 140 i odpuscilem gonienie, bo mi odjechal. Dodam ze reduktor robura i mosty dosc szybkie mial, a dopiero dokrecal 3 bieg

[bodek1]

Jechalem swoja BMW za gosciem, ktory pomykal UAZem na BFG33 M/T, mosty patrolowe. Mialem na budziku 140 i odpuscilem gonienie, bo mi odjechal. Dodam ze reduktor robura i mosty dosc szybkie mial, a dopiero dokrecal 3 bieg

To co by dopiero było na 5 Rakieta , Panie nie samochod , rakieta

[ub40]

...jeżeli chodzi o takie prędkości to ogórek jest zdecydowanie pewniejszy

[Darek Gajowy]

Panowie temat faktycznie rzeka.
A my sprowadziliśmy go do bardzo niskiego poziomu.
Kolega napisał, że pomykał swoim Uazem 120 km/h a my co???
Że, wariat i takie tam Nie trzeba się nawzajem obrażać, wystarczy napisać ,że kolega żle robi bo może się coś stać złego, bo Uazik to terenówka nie rajdówka.
Zaraz się unosicie jak banda polityków w jakimś programie TV.
Dość chamstwa na codzień, zostawmy choć to forum bez takich głupawych tekstów.
Błagam nie wyzywacie się

[KleryK]

Przesadzacie, ¿e sami macie z³omy i ledwo jedziecie 100km/h to nie dziwne ¿e to was przera¿a.

Ja jak jadê 100km/h to nic nie skacze, nie wali, jedynie g³o¶ny silnik jest. Przy 90 to nie boje siê nawet puscic kierownicy bo zbie¿no¶c mialem robion± i UAZ jedzie lepiej niz moje volvo s40, mam nowe oponki i felgi , zero luzów na kierownicy itd. Hamulce tez lepiej dzialaja niz w Volvo . Dlatego nie mowicie ze jest to szalone i nienormalne. Po prostu jeden UAZ moze spokojnie tyle jechac, inny sie rozwala przy 60. Z³om UAzowi nie dorówna

[gaaz99]

Przesadzacie, że sami macie złomy i ledwo jedziecie 100km/h to nie dziwne że to was przeraża.

Ja jak jadę 100km/h to nic nie skacze, nie wali, jedynie głośny silnik jest. Przy 90 to nie boje się nawet puscic kierownicy bo zbieżnośc mialem robioną i UAZ jedzie lepiej niz moje volvo s40, mam nowe oponki i felgi , zero luzów na kierownicy itd. Hamulce tez lepiej dzialaja niz w Volvo . Dlatego nie mowicie ze jest to szalone i nienormalne. Po prostu jeden UAZ moze spokojnie tyle jechac, inny sie rozwala przy 60. Złom UAzowi nie dorówna

tak jak piszesz uaz uazowi nierówny ja moim uazem z motorem 3,0d mietka zamykam budzik 120km\h i to nic dziwnego? zależy jaki uaz ,luzy itd,itp i oczywiście hamulceeee

[ub40]

[quote="KleryK"]Przesadzacie, że sami macie złomy i ledwo jedziecie 100km/h to nie dziwne że to was przeraża.

Ja jak jadę 100km/h to nic nie skacze, nie wali, jedynie głośny silnik jest. Przy 90 to nie boje się nawet puscic kierownicy bo zbieżnośc mialem robioną i UAZ jedzie lepiej niz moje volvo s40, mam nowe oponki i felgi , zero luzów na kierownicy itd. Hamulce tez lepiej dzialaja niz w Volvo . Dlatego nie mowicie ze jest to szalone i nienormalne. Po prostu jeden UAZ moze spokojnie tyle jechac, inny sie rozwala przy 60. Złom UAzowi nie dorówna[/quote].. ale na pewno niema lepszych hamulców od mojej 740tki

[GikroV]

eeee tak czytam, czytam... ale po co pędzić 120, 140, 150 ,160 ? ? ? I to na dodatek Uazem, toż to jakaś awangarda Nie dość że na większości dróg jest ograniczenie do 90km/h, to nie szkoda wam kasy na benzyne/gaz i mandaty? żadne młode dziewcze was nie zauważy przy takiej prędkości A co z ekologią? Po co spalinować nieoptrzebnie kroowki na przydrożnych pastwiskach lepiej dostojnie, majestatycznie, toczyć się max. 70 a po mieście 45-50km/h

Może ktoś zakozaczy i przyzna się ile max po mieście jeździ Uazem ?

...Moja wypowiedź odnosi się do dróg publicznych...

[chiquito83]

Hamulce tez lepiej dzialaja niz w Volvo

lepiej daj te volvo do mechanika

[KleryK]

Hamulce tez lepiej dzialaja niz w Volvo

lepiej daj te volvo do mechanika

Niestety to przypad³o¶c wszystkich z serii 40 az do 80. Jezdzilem wieloma i w kazdym hamulce w porownaniu do np. VW czy UAZa mojego gdzie po wcisnieciu polowy hamulca blokuje mu wszystkie kolka po rowno , to w volvo bardziej spowalniaj± ni¿ hamuj±. Nawet jak wsadzisz nowe tarcze, klocki i odpowietrzysz uklad , on po prostu nie wyrabia do takiej masy.

[wupasek]

da sie rozpedzic, raz, no moze dwa dla przekonania..
wiecej sie balem

[kUBI]

...e panowie co tam za szpan z tą predkością 140 km/h Uazem... ,lepszy lansik jest w godzinach szczytu wjechać na najbardziej uczęszczaną drogę w mieście i jechać 15 w porywach 20 km/h.. wtedy to wszyscy zauważą...machają , trabią...pozdrawiają, więc po co pędzic 140....

[radecki]

...e panowie co tam za szpan z tą predkością 140 km/h Uazem... ,lepszy lansik jest w godzinach szczytu wjechać na najbardziej uczęszczaną drogę w mieście i jechać 15 w porywach 20 km/h.. wtedy to wszyscy zauważą...machają , trabią...pozdrawiają, więc po co pędzic 140....

Tak jest i o to chodzi hehehehe mój nawet jak kopcił olejem, który kapał na rurę wydechową tak, że za mną była zasłona dymna to żaden policjant się nie przywalił, tylko się śmiali a ludzie przy prędkości 15-20 po mieście przyśpieszają kroku i pytają o cenę, spalanie, rocznik itp itd. Ekstra Mozna pogadać z przechodniami jadąc autem

[9mm]

...e panowie co tam za szpan z tą predkością 140 km/h Uazem... ,l

To jest bardzo praktyczne , bo jak cię radarem fotną to zawsze możesz się odwołać że zepsuty. "Operator" z radioli to nawet nie uwierzy. Jak go będziesz mijał , zobaczysz , że będzie nim o maskę pukał żeby prawidłowy odczyt podał