CZY WARTO PCHAĆ SIĘ W UAZA

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Olek1605
 
 
Posty: 861
Rejestracja: czw lut 16, 2006 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: CZY WARTO PCHAĆ SIĘ W UAZA

Post autor: Olek1605 » czw cze 22, 2006 10:06 pm

Banko pisze:Moze zle ze tu podpinam ale:
http://www.allegro.pl/item111684725_uaz ... ilne_.html
szukam wlasciciela :)
Pozdrawiam
nie wiem czyje to autko ale wygląda na godne uwagi poza drobnym niedociągnięciem słownym :lol: "dowiec sie wiencej"

Awatar użytkownika
Banko
 
 
Posty: 1372
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 9:05 am
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: CZY WARTO PCHAĆ SIĘ W UAZA

Post autor: Banko » czw cze 22, 2006 10:09 pm

Olek1605 pisze:
Banko pisze:Moze zle ze tu podpinam ale:
http://www.allegro.pl/item111684725_uaz ... ilne_.html
szukam wlasciciela :)
Pozdrawiam
nie wiem czyje to autko ale wygląda na godne uwagi poza drobnym niedociągnięciem słownym :lol: "dowiec sie wiencej"
Tam jest kilka niedociagniec ale to nie wazne.
Zauwazylem nalepe forum wiec pytam :D
tel 695-288-825

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » czw cze 22, 2006 10:48 pm

obecnie auto "Kuby od gaziora"
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojtek_K
Posty: 2384
Rejestracja: wt paź 29, 2002 7:35 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek_K » pt cze 23, 2006 8:36 am

zadzwoń do sprzedającego ... to swój człowiek /tzw. "biały"/ :lol:
1. Muscel'69
2. Muscel'82
3. Uaz'91
4. K160-3,3T'91
5. Cherokee'95
6. Africa'00 :-)

Awatar użytkownika
Banko
 
 
Posty: 1372
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 9:05 am
Lokalizacja: okolice Kielc

Post autor: Banko » pt cze 23, 2006 3:39 pm

Wojtek_K pisze:zadzwoń do sprzedającego ... to swój człowiek /tzw. "biały"/ :lol:
A cos wiecej sie dowiem o samochodzie ??
tel 695-288-825

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » pt cze 23, 2006 3:49 pm

Obrazek

Awatar użytkownika
Banko
 
 
Posty: 1372
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 9:05 am
Lokalizacja: okolice Kielc

Post autor: Banko » pt cze 23, 2006 4:22 pm

łokej :wink:
tel 695-288-825

Awatar użytkownika
Silvestr
Posty: 1835
Rejestracja: czw paź 10, 2002 2:21 pm
Lokalizacja: Widawa

Post autor: Silvestr » sob cze 24, 2006 8:45 am

Znajome autko :wink: :)21
Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » sob cze 24, 2006 10:06 am

Wybaczcie, ale muszę zaistnieć w tak ekscytującym temacie.
:lol:

Kupiłem drugiego UAZ-a (zarzekałem się oczywiście, że nigdy więcej) i wiem, że warto, ale pod pewnymi warunkami:

1) Trzeba być pewnym, że chcę się jeździć takim autem
2) Są środki i chęci aby je doprowadzić do stanu używalności

Przy czym co do 1) to to wychodzi dopiero po dłuższym użytkowaniu, więc i tak trzeba kupić żeby się dowiedzieć.

No i jak zawsze, kwestia do czego bo na pomik nie polecam, za szybko znika (rdzewieje) - długo nie postoi.

StaroCzesławowym: No 8)
Grzechu_z_UAZ

SiD23
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: śr cze 21, 2006 7:53 pm
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: SiD23 » sob cze 24, 2006 10:11 am

brać,ja ma 452ujkę i nie sądziełm ze śmiganie po terenie to taka radocha :)

Kalreg
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 53
Rejestracja: pn lis 21, 2005 12:09 pm

Post autor: Kalreg » wt cze 27, 2006 9:41 pm

To moj pierwszy tekst w dziale Uazowym wiec na poczatek powitanie: Czesc!

Jestem posiadaczem od dluzszego czasu Isuzu Troopera i chwale sobie to auto jako terenowke ktora radzi sobie, i jest komfortowa w tereni i poza nim - na przecietnych drogach swietnie sie prowadzi i jeszcze mnie nie zawiodla. Specyfika mojej pracy jednak wymusza na mnie zakup drugiej terenowki. Jakkolwiek fajnie byloby miec dwa troopery, to moge okazyjnie kupic Uaza. Okazyjnie bo ponoc po remoncie silnika, blacharskim, z nowa tapicerka, w gazie, za 3500 pln. Nie widzialem jednak tego auta i zobacze je/przejade sie nim jutro. Byc moze uznacie mnie za szarlatana ale standardowy Uaz nie zachwycil mnie swoim pieknem. Oczywiscie terenowka musi byc funkcjonalna, a nie sliczna, aczkolwiek walory wizualne zawsze wplywaja pozytywnie na obraz takiego auta (beda je prowadzic rozni ludzie w lekkim terenie). Wszedlem na allegro i znalazlem tam kilka uazow ktore wygladaja naprawde bardzo fajnie np ten http://www.allegro.pl/item110774942_uaz.html. I w zwiazku z tym nasuwaja mi sie nastepujace pytania:

Czy przemiana wizualna standardowego Uaza (nie znam rocznika ani modelu) w cos zblizonego do tego co podalem powyzej to jest mega inwestycja czy da sie ogarnac w kilku tysiacach? najlepiej pasowaloby mi wypunktowanie w postaci: podnoszenie - tyle, klatka - tyle itp.

Spotkalem sie z dwiema diametralnie roznymi teoriami. Jedna to Uaz to gniotsia nielamiotsia i maksymalnie prosty pojazd. Prostota oznacza trwalosc i ciezko w nim cos rozwalic. Druga strona mowi: Uaz - dobre auto, wjedzie wszedzie, wyjedzie z kazdego syfu, ale by posiadac takie auto trzeba byc mechanikiem, albo miec zaprzyjaznionego mechanika bo z autkiem jest wiecznie masa problemow. Zdaje sobie sprawe z tego ze wynika to z jego uzytkowania no i jakichs tam wlasnosci indywidualnych pojazdu, ale jak to wyglada z perspektywy osob ktore rzeczywiscie posiadaja uaza?

Rzecz ostatnia - zauwazylem, ze np podany powyzej uaz ma inny bok niz standardowe uazy np ten http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1046024 - czy ten pierwszy to poprostu wersja dwudrzwiowa i tak wyglada, a czterodrzwiowa wyglada inaczej, czy tez te burty byly jakos indywidualnie robione i ewentualnie jak byly robione?

Sorry za te moze banalne pytania, ale jesli chodzi o Uazy jestem kompletnym abnegatem.

Dzieki za odpowiedzi.

Darek.

Awatar użytkownika
Olek1605
 
 
Posty: 861
Rejestracja: czw lut 16, 2006 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Olek1605 » wt cze 27, 2006 10:09 pm

Kalreg pisze:To moj pierwszy tekst w dziale Uazowym wiec na poczatek powitanie: Czesc!

Jestem posiadaczem od dluzszego czasu Isuzu Troopera i chwale sobie to auto jako terenowke ktora radzi sobie, i jest komfortowa w tereni i poza nim - na przecietnych drogach swietnie sie prowadzi i jeszcze mnie nie zawiodla. Specyfika mojej pracy jednak wymusza na mnie zakup drugiej terenowki. Jakkolwiek fajnie byloby miec dwa troopery, to moge okazyjnie kupic Uaza. Okazyjnie bo ponoc po remoncie silnika, blacharskim, z nowa tapicerka, w gazie, za 3500 pln. Nie widzialem jednak tego auta i zobacze je/przejade sie nim jutro. Byc moze uznacie mnie za szarlatana ale standardowy Uaz nie zachwycil mnie swoim pieknem. Oczywiscie terenowka musi byc funkcjonalna, a nie sliczna, aczkolwiek walory wizualne zawsze wplywaja pozytywnie na obraz takiego auta (beda je prowadzic rozni ludzie w lekkim terenie). Wszedlem na allegro i znalazlem tam kilka uazow ktore wygladaja naprawde bardzo fajnie np ten http://www.allegro.pl/item110774942_uaz.html. I w zwiazku z tym nasuwaja mi sie nastepujace pytania:

Czy przemiana wizualna standardowego Uaza (nie znam rocznika ani modelu) w cos zblizonego do tego co podalem powyzej to jest mega inwestycja czy da sie ogarnac w kilku tysiacach? najlepiej pasowaloby mi wypunktowanie w postaci: podnoszenie - tyle, klatka - tyle itp.

Spotkalem sie z dwiema diametralnie roznymi teoriami. Jedna to Uaz to gniotsia nielamiotsia i maksymalnie prosty pojazd. Prostota oznacza trwalosc i ciezko w nim cos rozwalic. Druga strona mowi: Uaz - dobre auto, wjedzie wszedzie, wyjedzie z kazdego syfu, ale by posiadac takie auto trzeba byc mechanikiem, albo miec zaprzyjaznionego mechanika bo z autkiem jest wiecznie masa problemow. Zdaje sobie sprawe z tego ze wynika to z jego uzytkowania no i jakichs tam wlasnosci indywidualnych pojazdu, ale jak to wyglada z perspektywy osob ktore rzeczywiscie posiadaja uaza?

Rzecz ostatnia - zauwazylem, ze np podany powyzej uaz ma inny bok niz standardowe uazy np ten http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1046024 - czy ten pierwszy to poprostu wersja dwudrzwiowa i tak wyglada, a czterodrzwiowa wyglada inaczej, czy tez te burty byly jakos indywidualnie robione i ewentualnie jak byly robione?

Sorry za te moze banalne pytania, ale jesli chodzi o Uazy jestem kompletnym abnegatem.

Dzieki za odpowiedzi.

Darek.
może tak ten pierwszy jest dość ostro przerobiony pod względem blachyt ten drugi zaś to oryginał.

podniesienie to wyklepanie resorów czyli jakieś 200zł (coś koło tego)
reszty nie potrafię powiedzieć

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Olek1605
 
 
Posty: 861
Rejestracja: czw lut 16, 2006 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Olek1605 » wt cze 27, 2006 10:11 pm

a i co do tych mechaników to można się sukcesywnie nauczyć tylko trzeba dogłębnie przestudiować instrukcję i to forum

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: gÓral świętokrzyski » wt cze 27, 2006 10:13 pm

Uaz to jak każde inne auto pełnoletnie wymaga ciągłej nieustającej pracy przy nim
Jak nie masz na to ochoty to się w to nie pchaj :lol:
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » wt cze 27, 2006 10:13 pm

Będę całkowicie szczery...wziąwszy pod uwagę to co napisałeś...jedna mozliwa rada...kup drugiego ISUZU.
I przyjmij to na wiarę.. :)
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Olek1605
 
 
Posty: 861
Rejestracja: czw lut 16, 2006 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Olek1605 » wt cze 27, 2006 10:14 pm

gÓral świętokrzyski pisze:Uaz to jak każde inne auto pełnoletnie wymaga ciągłej nieustającej pracy przy nim
Jak nie masz na to ochoty to się w to nie pchaj :lol:
ale po czasie zaczyna dostarczać wiele radości ta robota przy nim

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: gÓral świętokrzyski » wt cze 27, 2006 10:17 pm

Olek1605 pisze:
gÓral świętokrzyski pisze:Uaz to jak każde inne auto pełnoletnie wymaga ciągłej nieustającej pracy przy nim
Jak nie masz na to ochoty to się w to nie pchaj :lol:
ale po czasie zaczyna dostarczać wiele radości ta robota przy nim
eee właśnie odwrotnie :)21
na początku jest dużo radoch z robotą a pózniej już człowiek ma dość :)21
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Awatar użytkownika
Banko
 
 
Posty: 1372
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 9:05 am
Lokalizacja: okolice Kielc

Post autor: Banko » wt cze 27, 2006 10:24 pm

gÓral świętokrzyski pisze:Uaz to jak każde inne auto pełnoletnie wymaga ciągłej nieustającej pracy przy nim
Jak nie masz na to ochoty to się w to nie pchaj :lol:
I Ty mi to mowisz :wink: ??
tel 695-288-825

Awatar użytkownika
lisiurski
 
 
Posty: 1125
Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:34 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: lisiurski » wt cze 27, 2006 10:30 pm

gÓral świętokrzyski pisze:
eee właśnie odwrotnie :)21
na początku jest dużo radoch z robotą a pózniej już człowiek ma dość :)21
Fakt ile można pić :)21
"Bo ofrojd to nie je rurka z kremem ani nie gilgotki, ostry...."
Uaz z uazowołgą a nie z andorią

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » śr cze 28, 2006 6:53 am

Ja wiem, że uaz raz wyremontowany i nie katowany w terenie potrafi jeździć długo i szczęśliwie, ale wymaga wyremontowania i autentycznych przeglądów u mechanika mającego o uazie pojęcie. Jest to sprawdzone empirycznie na moim znajomym, który przez wiele lat tak właśnie uaza użytkował i nie narzekał (jazda na codzień + ciąganie łódki).
Ja sam jeżdżę uazem już wiele lat (z przerwą) i co najmniej co 2 tygodnie śmigam na łikend 120 km w jedną stronę + dalsze wycieczki (Mazury, ostatnio Świętokrzyskie) niezależnie od pory roku i tylko raz sprzęt zawiódł - prawie pod domem - pękła membrana pompy paliwa a nie miałem zapasowej.

Co innego jak autko jest notorycznie katowane, topione, jak wyszarpuje 2x cięższe od siebie auta na kinetyku.

Trzeba pamiętać, że auto w teren trzeba najpierw porządnie wyremontować. To co na czarnym będzie jeździło przysłowiowe 100 lat, w terenie niestety się rozpadnie. W terenie nie ma prowizorki.

A ostatnim problemem są przeróbki. Tu trochę podniosę, tu podegnę, tu dam tarcze od malucha a tu drążek od poloneza, rozrusznik od żuka i resory od suzuki, a opony od c330. I już po sprawnym aucie...

Ale ja nie namawiam, to specyficzne auto i nie każdemu się musi podobać.

A co do przeróbek blacharskich, to myślę że taniej jest wszytko wyciąć (jak w tym przykładzie) niż kupić nowe niepordzewiałe elmenty (drzwi, błotniki itp.) Pewnym problemem jest zawsze zrobienie podłogi.
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
Olek1605
 
 
Posty: 861
Rejestracja: czw lut 16, 2006 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Olek1605 » śr cze 28, 2006 8:35 am

gÓral świętokrzyski pisze:
Olek1605 pisze:
gÓral świętokrzyski pisze:Uaz to jak każde inne auto pełnoletnie wymaga ciągłej nieustającej pracy przy nim
Jak nie masz na to ochoty to się w to nie pchaj :lol:
ale po czasie zaczyna dostarczać wiele radości ta robota przy nim
eee właśnie odwrotnie :)21
na początku jest dużo radoch z robotą a pózniej już człowiek ma dość :)21
z tą opinią się zgadzam, decyzja należy do ciebie

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » śr cze 28, 2006 7:28 pm

Obrazek
Obrazek
....nie zawsze uaz,przypomina uaza....... :lol: ale tak na poważnie,jakie auto nie wymaga żadnej ingerencji osób trzecich???,chyba żadne, tak naprawdę, uaz potrafi być również niezawodny!,.....ale trzeba mu dać szansę bycia niezawodnym......robić okresowe przeglądy,od czasu do czasu,wyjać "szabelkę"sprawdzić olej,wleżć w"kanał"ruszyć wałem sprawdzić luzy, podokręcać obluzowane elementy,itd bo uaz to auto które posiada swój urok,czasami da popalić, ale tym większa radość jak nic się nie psuje i jeździsz bez problemów,naprawić wszystko możesz sam (no przy małej pomocy kolegów z forum)koszty napraw naprawdę są niewielkie(porównując inne terenówki)......i jeszcze jedno nie martwisz się że właśnie wpie.......eś w taką rozpadlinę że inne wynalazki już by w niej zostały.....prostotę budowy uaza można zaliczyć jedynie jako wielki plus tego auta,dle tego polecam ci to auto,jeżeli ma pracować na siebie jak wół da sobie radę.......tylko jedna rada,unikaj egzemplarzy extremalnych,lepiej weź orginała i przystosuj do swoich potrzeb,no i najważniejsze........skalkuluj czy warto 8)
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Post autor: Przemekslaw » ndz lip 02, 2006 12:28 pm

...nie zawsze uaz,przypomina uaza.......
Nie patrzcie na mnie :)21
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

niemand
Posty: 346
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: niemand » ndz lip 02, 2006 1:07 pm

faziuaz pisze:Obrazek
Obrazek
....nie zawsze uaz,przypomina uaza....... :lol: ale tak na poważnie,jakie auto nie wymaga żadnej ingerencji osób trzecich???,chyba żadne, tak naprawdę, uaz potrafi być również niezawodny!,.....ale trzeba mu dać szansę bycia niezawodnym......robić okresowe przeglądy,od czasu do czasu,wyjać "szabelkę"sprawdzić olej,wleżć w"kanał"ruszyć wałem sprawdzić luzy, podokręcać obluzowane elementy,itd bo uaz to auto które posiada swój urok,czasami da popalić, ale tym większa radość jak nic się nie psuje i jeździsz bez problemów,naprawić wszystko możesz sam (no przy małej pomocy kolegów z forum)koszty napraw naprawdę są niewielkie(porównując inne terenówki)......i jeszcze jedno nie martwisz się że właśnie wpie.......eś w taką rozpadlinę że inne wynalazki już by w niej zostały.....prostotę budowy uaza można zaliczyć jedynie jako wielki plus tego auta,dle tego polecam ci to auto,jeżeli ma pracować na siebie jak wół da sobie radę.......tylko jedna rada,unikaj egzemplarzy extremalnych,lepiej weź orginała i przystosuj do swoich potrzeb,no i najważniejsze........skalkuluj czy warto 8)
:)2 :)2
Cholera Fazi prawie sie ze wzruszenia popłakałem , Ty nasz forumowy "wieszczu" uazowy :)2 :D

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » pn lip 03, 2006 8:03 pm

Cholera Fazi prawie sie ze wzruszenia popłakałem , Ty nasz forumowy "wieszczu" uazowy
.....spoko, mogę jescze :)2 :)21 :)21
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość