Ploblem z silnikiem uaz (wołga)

szychu · Post autor: **szychu** » wt kwie 08, 2008 7:19 pm

zapomnialem o tym ze to zabytek

szychu · Post autor: **szychu** » czw maja 15, 2008 8:50 pm

Panowie ratujcie,
odebralem silnik od magika i ni cholery ni chce zakopcic, iskra na swiecach jest i majdrowalismy zaplonem i nic, tylko co dziwne jest to ze swiece sa suche, gaznik podaje paliwo, palowo mozna nawet sposcic tą sruba w kolektorze. Co mogl pomieszać magik? Wg mnie nie ma co przy zaplonie grzebac skoro nie ma wachy na tlokach, moze zle rozrzad ustawil??
Ale ja sie nie znam, wiec potrzebuje rady.

gÓral świętokrzyski · Post autor: **gÓral świętokrzyski** » czw maja 15, 2008 9:52 pm

za telefon i magika za łeb przyprowadzić

tylko upewnij się ze paliwo jest w baku i aku naładowany

szychu · Post autor: **szychu** » pt maja 16, 2008 5:59 am

paliwo stoi w kolektorze nawet, z tym ze nie idzie na swiece...

maruda · Post autor: **maruda** » pt maja 16, 2008 9:11 am

A zawory w ogóle sie ruszają ?

szychu · Post autor: **szychu** » pt maja 16, 2008 10:15 am

tak, regolowane na szczelinomierz.

maruda · Post autor: **maruda** » pt maja 16, 2008 10:21 am

Pamiętam taki stary sposób:
po zdjęciu filtra powietrza jedna osoba uruchamia rozrusznik, a druga zatyka dłonią wlot do gaźnika ( tylko nie całkiem , bo wessie rękę).
Takie ssanie musi zassać paliwo do cylindrów.

Tomek_B · Post autor: **Tomek_B** » sob maja 17, 2008 3:50 pm

Czasem może się ciśnienie tworzyć

Kielon · Post autor: **Kielon** » sob maja 17, 2008 4:52 pm

Jak jest paliwo w kolektorze to ok. moze podupcyl cos z rozrzadem, albo jest zle wlozony ap.zaplonowy? iskra jest, ale nie tu gdzie trzeba? b

Rafał D · Post autor: **Rafał D** » sob maja 17, 2008 5:13 pm

sprawdz zapłon- jest możliwe, że zamontował źle napęd aparatu zapłonowego

szychu · Post autor: **szychu** » ndz maja 18, 2008 8:25 am

ja sie nei zam ale wg mnie, zle zalozyl wieksze kolo rozrzadu, bachnol sie tylko o 3 zęby

przestawil jak chciałem i od razu zaskoczył.

boogiman · Post autor: **boogiman** » ndz maja 18, 2008 10:00 pm

objawy o których piszesz najprawdopodobniej są spowodowane przez przetarcie lub za mały odstęp w kopułce zapłonu , na palcu.
Miałem to samo , po zwiększeniu odstępu na palcu , jest git.

szychu · Post autor: **szychu** » ndz maja 18, 2008 10:04 pm

Aparat zaplonowy nowy, mechanior sie pomylil i tyle, traz pali z 1. A wlasnie czy jak byl zle ustawiony rozrzad to sie nic nie pogielo?

boogiman · Post autor: **boogiman** » ndz maja 18, 2008 10:07 pm

szychu pisze:Aparat zaplonowy nowy, mechanior sie pomylil i tyle, traz pali z 1. A wlasnie czy jak byl zle ustawiony rozrzad to sie nic nie pogielo?

zależy ile... jeżeli o 1 ząbek do 2 to raczej nic nie powinno się pogiąć .

Kielon · Post autor: **Kielon** » pn maja 19, 2008 6:30 am

jakbys pogial zawory to bys wiedzial

od razu brak kompresji

szychu · Post autor: **szychu** » pn maja 19, 2008 8:17 am

A wlaśnie po wymianie tulei, tlokow, pierscieni, remoncie glowicy to ile powinno byc cisnienia na cylindrach?

piotrek_uaz · Post autor: **piotrek_uaz** » pn maja 19, 2008 12:32 pm

maruda pisze:Pamiętam taki stary sposób:
po zdjęciu filtra powietrza jedna osoba uruchamia rozrusznik, a druga zatyka dłonią wlot do gaźnika ( tylko nie całkiem , bo wessie rękę).
Takie ssanie musi zassać paliwo do cylindrów.

Tylko odlaczcie zaplon, bo jak kichnie w dolot to reke moze upiec

lisiurski · Post autor: **lisiurski** » pn maja 19, 2008 12:45 pm

boogiman pisze:
szychu pisze:Aparat zaplonowy nowy, mechanior sie pomylil i tyle, traz pali z 1. A wlasnie czy jak byl zle ustawiony rozrzad to sie nic nie pogielo?
zależy ile... jeżeli o 1 ząbek do 2 to raczej nic nie powinno się pogiąć .

A czy przypadkiem uaz nie ma rozrządu bezkolizyjnego

szychu · Post autor: **szychu** » pn maja 19, 2008 1:07 pm

lisiurski pisze:
boogiman pisze:
szychu pisze:Aparat zaplonowy nowy, mechanior sie pomylil i tyle, traz pali z 1. A wlasnie czy jak byl zle ustawiony rozrzad to sie nic nie pogielo?
zależy ile... jeżeli o 1 ząbek do 2 to raczej nic nie powinno się pogiąć .
A czy przypadkiem uaz nie ma rozrządu bezkolizyjnego

No też mi to ta wygląda ze zawory za daleko mają do tłoków, ale ja sie nie znam...

dlatego pytam.

gasti · Post autor: **gasti** » czw maja 29, 2008 2:41 pm

szychu pisze:Może ktoś zna godnego polecenia magika od silników w okolicach warszawy?

Ja robiłem swój silnik u p. Zbyszka Jarczyńskiego w Sulejówku. Wg mnie godny polecenia. Poszukaj na forum lub w zakładce "warsztaty". Tanio nie jest (ok. 2500 zł) ale na pewno solidnie.
pozdr.
Marcin

tarhim · Post autor: **tarhim** » pn cze 09, 2008 2:35 pm

Tutaj się podczepię, bo chciałbym wiedzieć po czym się tak właściwie odróżnia te silniki: jakie wołga ma oznaczenie? Takie:

http://chruptak.eu.org/uaz/20080607-5.jpg

?

cezii · Post autor: **cezii** » czw cze 12, 2008 6:39 am

Oznaczenia oznaczeniami a życie życiem. Uaz ma oznaczenia 414- starszy i 417 nowsza głowica - obie występują z kwadratowymi kolektorami czyli wołgoskimi . O tym czy jest się z czego cieszyć decyduje stopień sprężania ; wysokość głowicy. Z 414-stki spokojnie można wyciągnąć 11- ście a może i więcej .
Więc może lepiej zacząć od tego.

cezii · Post autor: **cezii** » pt cze 13, 2008 8:14 am

Oczywiście chodziło mi o okrągłe kolektory. Sorki.

tarhim · Post autor: **tarhim** » pt cze 20, 2008 8:16 am

Jasne, występują w przyrodzie różne odmiany silnika plus kombinacje typu uazowołga. Ja tylko próbuję ustalić co mam pod maską, a co w garażu leży

szychu · Post autor: **szychu** » ndz cze 22, 2008 11:10 am

Powiedzcie jak to jest że piszecie ze kompresia powinna być powezej 10, a w instrukcji jest 7. ?

www.forum4x4.pl

Ploblem z silnikiem uaz (wołga)

Kto jest online