jak daleko zajedzie uaz

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Jak daleko zajedzie uaz?

10 km
3
4%
100 km
7
10%
500 km
8
11%
1000 km
1
1%
jeszcze dalej
52
73%
 
Liczba głosów: 71

wrc
 
 
Posty: 237
Rejestracja: śr cze 11, 2003 8:27 am
Lokalizacja: szczecin

Post autor: wrc » pt maja 28, 2004 7:43 am

nie chodzi tu jakie to auto tylko kto tym jezdzi. jak kuplem swojego hiszpana to ze szczecina do gryfic - 100km przy 90km/h mialem problemy bo zaczelo wychodzic kto to mial wczesniej, a teraz dresy robia :o ze takie auto tak smiga. jak sprzet zadbany i dba sie o stan techniczny a nie o to zeby byl glosny i glosno gralo to sie odwdzieczy.

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » pt maja 28, 2004 8:45 am

Mikołaj pisze:Jest taki jegomość... Pan Stolarzewski przez duże "P", który jakbyście go zapytali jak daleko zajedzie gaz/uaz, to by wam odpowiedział...
SYBERIĘ TAM I Z POWROTEM :)6 :)6 :)6
:)21
Stolarzewski w końcu przjechał całą Syberię? Bo wiem, że kasa go trzymała... Mocny koleś jest :)

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » pt maja 28, 2004 8:54 am

Ma fantazję :)2
Na transyberię ludzie motali fury za grubą kasę, full wypas i szczycą się że przejechali 12 tys km. A Stolarzewski gaziorkiem z kasą tyle co na benzynę rusza w świat i też dojeżdża. To jest wyczyn i to samotnie...
Nie jeden w jego wieku już nic nie pamięta, nie mówiąc o wyjeżdzie na drugi koniec świata... :)2
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
arebuk
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: ndz gru 22, 2002 9:26 pm
Lokalizacja: śląsk

Post autor: arebuk » pt maja 28, 2004 1:54 pm

Gnotsja nie łamiotsja !!!!! Mój ojciec przejechał Uazem 469B ze śląka w bieszczady i z powrotem!!!!!!!!!! I nic absolutnie żadnej awarii!!!! I to nie głównymi drogami, ale bocznymi bardziej krajoznawczymi!!!!!
UAZ 469B LX Limited Edition ----> 300tdi

Awatar użytkownika
Slawquu
Posty: 377
Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Slawquu » pt maja 28, 2004 4:04 pm

arebuk pisze:Gnotsja nie łamiotsja !!!!! Mój ojciec przejechał Uazem 469B ze śląka w bieszczady i z powrotem!!!!!!!!!! I nic absolutnie żadnej awarii!!!! I to nie głównymi drogami, ale bocznymi bardziej krajoznawczymi!!!!!
no a co miał nie przejechać...jak sie dba o auto i nie katuje zbytnio to mozna jezdzić... jak sie go porządnie wyserwisuje i przegladnie wszystko to służy i słuzy potem...ja swojego po wojsku doprowadziłem do ładu po wojsku i przez 3.5 miecha zrobione 6 tys km i bez zadnej awarii..odpukać oby tak dalej
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » sob maja 29, 2004 8:16 pm

arebuk pisze:Gnotsja nie łamiotsja !!!!! Mój ojciec przejechał Uazem 469B ze śląka w bieszczady i z powrotem!!!!!!!!!! I nic absolutnie żadnej awarii!!!! I to nie głównymi drogami, ale bocznymi bardziej krajoznawczymi!!!!!
E, jakby bylo inaczej, to znaczyłoby, że sprzęt niedomaga. Takie trasy to syf powinien z marszu robić, bez łaski. Ja sobie tak jezdżę warszawą z Gliwic do Wyszkowa raz na parę tygodni - po prostu wsiadam i jadę. W Bieszczadach na Sylwestra byłem, po górach pojeździłem, nawet po szlakach turystycznych :) Spoko, luz - nic się nie dzieje. Czasem jakiś drobiazg wyskoczy, typu jakiś kabelek przetarty co zwarcie zrobi i bezpiecznik wywali - stara izolacja - kruszy się...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość