Uaz Crash test

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » pt lis 07, 2008 10:38 am

Żeby nie było, że kontakt z rzeczywistościa tracimy :wink: : Uaz ma normalne hamulce, które w normalnym użytkowaniu w seryjnym aucie jak najbardziej działają. Jak to bębny są wrażliwe na wodę, ale nie w sensie przejazdu przez kałużę. Jednak po głębokim brodzeniu trzeba je osuszyć przyhamowując (jak na filmie instruktażowym LR-a). Po brodzeniu w syfie oczyścić.
Do sportu - zastosować dostępne w sprzedaży hamulce tarczowe z osprzętem (pompa, regulator do kół tylnich, odpowiednie cylinderki). :)2
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » pt lis 07, 2008 11:27 am

Swoją drogą to konkurencja ale warto obejrzeć (choćby dla klimatu) "Series Land Rover Driving Instruction". :)2
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
Doktor200
Posty: 1563
Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
Lokalizacja: Markuszów
Kontaktowanie:

Post autor: Doktor200 » pt lis 07, 2008 1:48 pm

tez zawsze mailem dobre hamulce w uazie, ale raz na rok trzeba bylo wymieniac szczeki albo nabijac, i czyscic i samrowac cylinderki
GazikoLandPatrol z pakietem V8, project :)17

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » pt lis 07, 2008 2:06 pm

Ale nie widziałem żebyś się skarżył :)2
Ludzie to by chcieli mieć ale nic nie robić :wink:
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Post autor: GikroV » pt lis 07, 2008 2:44 pm

Grzegorz G. pisze:Swoją drogą to konkurencja ale warto obejrzeć (choćby dla klimatu) "Series Land Rover Driving Instruction". :)2
Bardzo dobry 'poradnik' fajnie pokazana technika używania pojazdu 4x4 :)2 Ruskie też coś takiego mieli ale w postaci książki.
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Krees » pt lis 07, 2008 11:27 pm

W honku mam też zestaw 4 bębnów, do tego jest pompa z poloneza ze wspomaganiem. Po stosownej regulacji, na sucho, blokuje 4 koła na betonie. Po przejeździe przez błoto jest gorzej, jak to w bębnach, ale nadal daje się sensownie zatrzymywać.

Wystarczy dbać (zwłaszcza o cylinderki). :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » sob lis 08, 2008 9:53 am

Krees pisze: Wystarczy dbać (zwłaszcza o cylinderki). :)21
Dokładnie. Najczęściej jest tak, że cylinderek podcieka właściwie niezauważalnie (nie widać na zewnątrz), ale płyn hamulcowy pokrywa szczęki, które słabo robią w takim stanie.
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Krees » sob lis 08, 2008 8:27 pm

Albo tłoczek się zaciera i nie pracuje. :roll:
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
losiek
Posty: 519
Rejestracja: wt lut 26, 2008 8:22 pm
Lokalizacja: Skierbieszów / Kabaty
Kontaktowanie:

Post autor: losiek » ndz lis 09, 2008 11:25 pm

Wczoraj padły mi dwa cylinderki (lewy i prawy górne przednie :d ) po dość rzadkim błotku. Zastanawiam sie co było tego przyczyną tzn którędy syf z zewnątrz zalazł pod te oringi. Cylinderki wypchnalem za pomocą hamulca, oczyscilem dobrze i teraz niby śmigają, ale i tak pewnie do czasu :/ Domyslam sie, że syf włazi pod te gumki uszczelniające od zewnątrz i tam podczad pracy nabiera się do środka, ale specjalnie hamulców nie używałem tego dnia jakoś ostro a w błocie to już w ogóle, no ale fakt, że nabite tam błoto to sie trzyma długo dosyć.

A tak btw. to może sobie układ bym czymś wypłukał? Chociaz i tak przez tą zabawe z hamulcami w tym roku:D to juz pewnie płyn "zmieniłem" pare razy ale przez odpowietrznik to za dużo syfu nie wyleci raczej....

Awatar użytkownika
Marcin_75
Posty: 575
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 2:08 pm
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Post autor: Marcin_75 » pn lis 10, 2008 9:04 pm

Apropo crash-testów... http://tiny.pl/s26c
Zwróćcie uwagę co zostało z (oryginalnego?) zderzaka...
Pozdrawiam!
Marcin

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » pn lis 10, 2008 10:53 pm

Marcin_75 pisze:(...)
Zwróćcie uwagę co zostało z (oryginalnego?) zderzaka...
Czemu się dziwisz...? każdy posiadacz GAZa-UAZa wie że
najsłabsza część to przedni zderzak.
Zwłaszcza jego środek. A jak pięknie się rozrywa kiedy jadąc na wstecznym dziabniesz
końcem zderzaka o kamień, słup lub mocne drzewo....
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » pn lis 10, 2008 11:45 pm

w serii i defie to samo. Zderzak ma pochłaniać energię, co w wielu wypadkach ratuje ramę przed pogięciem.
A przy strzale w drzewo, cóż jeśli już, najlepiej centralnie :)21
zderzak dużo nie kosztuje, a zwłaszcza w serii często jest jedynym elementem do wymiany(chłodnica w 20 centymetrowej wnęce siedzi) :wink:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » wt lis 11, 2008 9:30 am

A tym zderzakiem to fakt, kiedyś zahaczyłem końcem zderzaka o stojące volvo, fakt że z błotnika nie było co zbierać w volvo, a w uazie oczywiście zderzak porwał się na śrubie... ale macie rację... rama za to nie ruszona.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » śr lis 12, 2008 7:19 am

Zderzak, warto skrócić na końcach - za bardzo wystaje i łatwo nim gdzies przyhaczyć: ramię siły duże i się gnie.
Co do wytrzymałości - jak pisali wyżej - tak ma być. Energia musi się gdzieś rozproszyć. Wybierałem się już po kuty ceownik ale przymyślałem sprawę...
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » śr lis 12, 2008 10:12 am

Kiedyś koleś wspawał grube kątowniki w zderzak uaza. wyglądał jak oryginał ale był bardzo mocny... i niestety przy uderzeniu w drzewo buda pojechała do przodu zrywając uprzednio śruby. Tak więc chyba lepiej mieć jednak słabszy zderzak.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » śr lis 12, 2008 5:30 pm

Grzegorz G. pisze: Wybierałem się już po kuty ceownik ale przymyślałem sprawę...
Ja nadal nad tym myślę :-?

Ciężki wybór, w końcu jak często w drzewa walimy? :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » śr lis 12, 2008 5:55 pm

Skoro kontakt z drzewem wydaje Ci się daleki .... tym bardziej po kiego ch*ja
generować koszta......?
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » śr lis 12, 2008 9:21 pm

No właśnie słaby zderzak koszta generuje. A z kolei chyba każdy chciałby jednak uniknąć tzw. szkody całkowitej (uwielbiam to określenie) :wink:
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » czw lis 13, 2008 12:02 am

no właśnie, oryginał gnie się już przy kontakcie z "twardsza ziemią" irytujące jest to mocno, bo czasami wiadomo po siłować się trzeba(zwłaszcza jak promień skrętu taki, że... :roll: ).

A niedawno miałem okazję obejrzeć "tuningową" wersję zderzaka... wymiary oryginała, tylko zrobione z takiego mela, że cóż na pewno nie można już tego nazwać najsłabszym ogniwem :wink:

I mnie naszło czy by samemu nie zrobić, dodając parę usprawnień oczywiście(centralny zaczep sworzniowy, dorobione nadstawki militarne), oczywiście wszystko tak aby z daleka na oryginał wyglądał... nie pogięty oryginał :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » czw lis 13, 2008 1:34 am

Wąż pisze:(...), dorobione nadstawki militarne), (...)
A co to takiego.....?
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » czw lis 13, 2008 3:11 am

http://www.lr.pl/prawo_serii_003.html
ta na pierwszym planie to ma :wink:

ustrojstwo to wstępowało tylko w militarnych, przeznaczenie cóż tajemnicze, ale podejrzewam, że do odpalania na pych w dwa samochody, bo w militarnych były jeszcze odpowiednie nadstawki na tylnej belce ramy :wink:

ogólnie dużo jest fajnych smaczków i patentów po całym samochodzie porozrzucanych, podobnie jak w gazach i uazach 8)
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » czw lis 13, 2008 7:06 am

W sumie to zwykły ceownik kuty wystarczy. Tylko musiałbyś znaleźć kowala co by go ładnie na końcach zaokrąglił.
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » czw lis 13, 2008 10:11 am

rzecz w tym, że sam chce sobie coś takiego zrobić, na pożyczonym sprzęcie, bo nawet imadła nie mam :wink:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » czw lis 13, 2008 10:15 am

No to nie doradzę bo nie mam pojęcia jak te zakończenia wykonać. Chociaż u siebie poprostu z nich zrezygnowałem, ale trochę mi wstyd z tego powodu :wink:
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » czw lis 13, 2008 10:26 am

jak to jak? Diax, młotek, migomat :wink:


zakończenia to pikuś, mocowania trzeba urodzić, wzmocnienia pionowe(nawet oryginał ma), tu będzie więcej kungfu :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości