stojący uazik - nie pali

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: cowboy_3151 » śr mar 24, 2010 6:21 pm

marecki1331 pisze:Po dzisiejszych regulacjach(przerwa na świecach,przerwa na przerywaczu,ustawienie zapłonu zgodnie z opisem wyżej)silnik odpalił od pierwszego kopa :P ,ale przy próbie jazdy słabo wchodzi na obroty i strzela często w gaźnik :)3 .Jaka może być przyczyna tych "strzałów"?.
Na początek sprawdź kondensator on potrafi robić różne szopki. :)21
Kiedyś jak miałem na nim przebicie to uaz chodził ładnie ale bez ładowania z alternatora jak tylko podłączyłem wzbudzenie to były szopki.
Покладіть вашу надію на Бога, і не сидіти спиною до дверей
Uaz 469
Disco II TD5

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: cowboy_3151 » śr mar 24, 2010 6:33 pm

Fabcio pisze:no i uaz-ik zagadał... chodzi na wolnych jakoś dziwnie jak mały traktor, ale chodzi. Na gaz jakoś dziwnie reaguje jakby z oporem chodził na obroty. Chyba któraś świeczka nie pali , tak mi sie wydaje.
Gratuluje :lol:
Jak chodzi jak traktor to posprawdzaj na ilu garach pali. Zdejmuj po kolej kable i będziesz wiedział :D
Co do wchodzenia na obroty to to też może być jak wyżej kondensator.
Fabcio pisze:no i mały zonk..... jak dam ta po prawej na środek to przy ustawianiu żarówka zapala się prawie na końcu skali +, po lewej więc chyba coś nie tak
mogą być tu przyczyny wielorakie np. zużycie krzywki wałka aparatu, samego przerywacza,luz na napędzie aparatu itd.
Jak chcesz to możesz próbować ustawić śrubą z prawej aby ustawiał się mniej więcej na środku skali, ale po co jak dał się ustawić bo nie ustawia się go często . Po za tym jak zamierzasz założyć oktan-korektor to tam jest trochę inaczej przy ustawianiu zapłonu.
Покладіть вашу надію на Бога, і не сидіти спиною до дверей
Uaz 469
Disco II TD5

Fabcio
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: Fabcio » śr mar 24, 2010 7:39 pm

jutro sprawdze te świece najwyżej je wymienie i zobaczymy. Ważne że coś wkońcu się dzieje p tak długim postoju :)21
jak sprawdzić ten kondzio?
dzięki wielkie za wiare !!

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: cowboy_3151 » śr mar 24, 2010 8:34 pm

Spróbuj odłączyć jak efekt będzie bez zmian to walnięty.
Niestety może też dostawać przebicia na początku nie całkowitego kiedy chce zanim walnie do końca, ale wymiana prosta i koszt to grosze.
Покладіть вашу надію на Бога, і не сидіти спиною до дверей
Uaz 469
Disco II TD5

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: Kasprol » śr mar 24, 2010 8:56 pm

cowboy to ty jeszcze żyjesz ????miło cie widziec dawno tu nie byłeś
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: cowboy_3151 » śr mar 24, 2010 10:12 pm

Kasprol pisze:cowboy to ty jeszcze żyjesz ????miło cie widziec dawno tu nie byłeś
Żyje :lol: i mam się dobrze.
Ale niestety nie miałem długo dostępu do neta :o dziwne w tych czasach ale możliwe.
Poza tym były inne priorytety.
Pozdrawiam.
Покладіть вашу надію на Бога, і не сидіти спиною до дверей
Uaz 469
Disco II TD5

Awatar użytkownika
marecki1331
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: wt gru 29, 2009 11:40 pm
Lokalizacja: GSL

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: marecki1331 » śr mar 24, 2010 11:23 pm

Cowboy pisze o kondensatorze-mój jest nowy ponieważ był wymieniony(10 dni temu) razem z całym aparatem zapłonowym.Strzały w gaźnik jakby ustąpiły po delikatnym cofnięciu zapłonu,odpala dobrze-przy tem.+10 nawet bez ssania.Ale i tak jest coś nie tak,ponieważ z małym oporem wchodzi na obroty i chyba nie osiąga pełnej mocy.
Uaz 452D 2.45b 88r,Fiat Stilo 1.8 16v 2003,Honda CB500 99r

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: cowboy_3151 » czw mar 25, 2010 8:21 am

marecki1331 pisze:Cowboy pisze o kondensatorze-mój jest nowy ponieważ był wymieniony(10 dni temu) razem z całym aparatem zapłonowym.Strzały w gaźnik jakby ustąpiły po delikatnym cofnięciu zapłonu,odpala dobrze-przy tem.+10 nawet bez ssania.Ale i tak jest coś nie tak,ponieważ z małym oporem wchodzi na obroty i chyba nie osiąga pełnej mocy.
Nowy nie znaczy dobry :)21 przypadki się zdarzają że nowy i nie działa. :o
Pisałeś że ustawiłeś poprawnie zapłon dlatego pisałem o kondensatorze ale jak opóźniłeś zapłon i jest pozytywny skutek to znaczy ze był ustawiony za wcześnie i dla tego strzelał w gaźnik.
Jednak "mały opór z wchodzeniem na obroty " może jednak znaczyć iż za bardzo opóźniłeś
Покладіть вашу надію на Бога, і не сидіти спиною до дверей
Uaz 469
Disco II TD5

Fabcio
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: Fabcio » czw mar 25, 2010 5:19 pm

no i uaz-ik chodzi.... musiałem świeczki wymienić. Teraz jest problem z obrotami i zużyciem paliwa (chyba coś dużo bierze) Jak sie reguluje gaźnik no chyba że to wina zapłonu że za bardzo w +.

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: cowboy_3151 » czw mar 25, 2010 10:38 pm

Fabcio pisze: Jak sie reguluje gaźnik .

jeżeli korzystałeś z tego tekstu o ustawianiu zapłonu jak pisałeś kilka postów wyżej to tam skąd on pochodzi jest również opisana regulacja gaźnika. Nie ważne czy to 124, 131, 126 zasada jest ta sama.
Покладіть вашу надію на Бога, і не сидіти спиною до дверей
Uaz 469
Disco II TD5

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: klucz13 » czw mar 25, 2010 10:43 pm

Gdybać , gdybać , mielić i jeszcze raz gdybać :P to jest silnik dość prosty i nie należy szukać skwarków w dupie :wink:
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Marcin D
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 6:22 pm
Lokalizacja: Wałbrzych PL

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: Marcin D » wt kwie 20, 2010 4:21 pm

klucz13 pisze:Gdybać , gdybać , mielić i jeszcze raz gdybać :P to jest silnik dość prosty i nie należy szukać skwarków w dupie :wink:
:)21
ten tekst mnie powalił :o :)21
a tak przy okazji ciekawy ten temat i myśle że wiele mi pomoże przy pracy przy UAZ-ie(kiedy już go kupię)

pozdrawiam.

P.S. przepraszam za kasztana ale jakoś nie mogłem sie powstrzymać :lol: :wink:
Fan wszystkiego co ruskie :)

Awatar użytkownika
marecki1331
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: wt gru 29, 2009 11:40 pm
Lokalizacja: GSL

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: marecki1331 » wt kwie 20, 2010 11:12 pm

Już się rozglądałem za innym silnikiem(diesel),ale po kilkunastodniowej przerwie w walce z moim uazem wymieniłem ten nieszczęsny kondensator(jeżeli nie pomoże zakładam inny silnik).I jakie było moje zdziwienie gdy silnik zagadał :o !!-i to jak :P .Równa,spokojna praca bez telepotania na boki :)2 ,wkręca się na obroty bez problemu,nie strzela i jakby ciszej pracuje.Wielkie dzieki za wszelkie podpowiedzi na tym F O R U M :wink: .
Uaz 452D 2.45b 88r,Fiat Stilo 1.8 16v 2003,Honda CB500 99r

Awatar użytkownika
Papik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 96
Rejestracja: wt lis 07, 2006 11:13 pm
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: Papik » wt kwie 20, 2010 11:51 pm

żadnych dizli!!!
trzeba szanować to co oryginalne i pasuje do reszty :) :)13

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: Balu-Balu » śr kwie 21, 2010 7:04 am

Papik pisze:żadnych dizli!!!
trzeba szanować to co oryginalne i pasuje do reszty :) :)13
Oryginalne też nie pasuje do reszty. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

uazevo1
 
 
Posty: 182
Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 8:01 pm
Lokalizacja: Myślenice

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: uazevo1 » śr kwie 21, 2010 10:59 am

Papik pisze:żadnych dizli!!!
trzeba szanować to co oryginalne i pasuje do reszty :) :)13
Panie !!! Tylko diesel!!!! chyba że bardzo lubisz dłubać przy oryginale :)2 Ulianowsk w czasach świetności powinien zawrzeć pakt z japończykami i wykupić licencje na silnik 4d56!! Dzis jeśdziły by tylko takie uazy. Mocny po kilku modyfikacjach idealnie pasuje i współpracuje z resztą układu napędowego. A jaką okrótną robote to robi w terenie to wiem tylko ja bo z drugim takim sie nie spotkałem 8)
marecki1331 pisze:Już się rozglądałem za innym silnikiem(diesel),ale po kilkunastodniowej przerwie w walce z moim uazem wymieniłem ten nieszczęsny kondensator(jeżeli nie pomoże zakładam inny silnik).I jakie było moje zdziwienie gdy silnik zagadał :o !!-i to jak :P .Równa,spokojna praca bez telepotania na boki :)2 ,wkręca się na obroty bez problemu,nie strzela i jakby ciszej pracuje.Wielkie dzieki za wszelkie podpowiedzi na tym F O R U M :wink: .
Przed zgonem zawsze sie poprawia! Mimo wszystko powodzenia życze :)2
czarne matowe "ZUO" z turbodieslem

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: carinus » śr kwie 21, 2010 9:09 pm

Zadbana benzyna daje radę objechać diesla.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
msmfoto
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 27
Rejestracja: pn sie 01, 2011 11:26 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: msmfoto » pt cze 22, 2012 5:00 pm

A ja mam taki problem. Uaz strzelał w gaźnik i w wydech. Postanowiłem zacząć od ustawienia zapłonu i po ustawieniu jak wyżej nie chce odpalić. Wcześniej też miał problemy z paleniem ale po paru razach dawał radę, teraz ledwo kaszlnie i nic. Co robić?

Awatar użytkownika
losiek
Posty: 519
Rejestracja: wt lut 26, 2008 8:22 pm
Lokalizacja: Skierbieszów / Kabaty
Kontaktowanie:

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: losiek » pt cze 22, 2012 11:16 pm

zmniejsz przerwe w aparacie. po malutku. Wyreguluj luz zaworowy na 0,3 mm.

Awatar użytkownika
bobbik
Posty: 608
Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
Lokalizacja: Swarzędz
Kontaktowanie:

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: bobbik » sob cze 23, 2012 10:36 am

uazevo1 pisze: Panie !!! Tylko diesel!!!!
dizel to jest dobry do koparek, wywrotek ,zagęszczarek i agregatów.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: Balu-Balu » sob cze 23, 2012 10:41 am

Nie wiesz co piszesz :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

chudy2
 
 
Posty: 251
Rejestracja: sob kwie 25, 2009 3:19 pm

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: chudy2 » sob cze 23, 2012 10:45 am

bobbik pisze:
uazevo1 pisze: Panie !!! Tylko diesel!!!!
dizel to jest dobry do koparek, wywrotek ,zagęszczarek i agregatów.
Wiesz co piszesz! :)21 :)2

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: Balu-Balu » sob cze 23, 2012 12:01 pm

No dobra, wie co pisze a nie wie co dobre. :)21 Zresztą "każdy Żyd swój towar chwali" :)21 Ważne aby się nie psuło :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
msmfoto
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 27
Rejestracja: pn sie 01, 2011 11:26 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: stojący uazik - nie pali

Post autor: msmfoto » sob cze 23, 2012 10:04 pm

losiek pisze:zmniejsz przerwe w aparacie. po malutku. Wyreguluj luz zaworowy na 0,3 mm.
Dodam jeszcze ze lampka zapala sie dopiero po doregulowaniu oktan kolektorem, tz kończy mi sie regulacja na aparacie i na oktan kolektorze na 3 kresce na + zapala się dopiero lampka, to chyba jest coś nie tak. będę z tym walczył we wtorek. Dzięki za pomoc

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości