Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: klucz13 » sob lut 22, 2014 11:11 pm

joraf1 pisze:OK. SORKI chciałem po podkreślać ważniejsze :-?
czego się boisz :o
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
nie_mientki
Posty: 1594
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: nie_mientki » sob lut 22, 2014 11:41 pm

klucz13 pisze:
joraf1 pisze:OK. SORKI chciałem po podkreślać ważniejsze :-?
czego się boisz :o
Nie "czego" a "kogo".

Ciebie się ludzie boją. Ty taki uprzejmy inaczej i oryginalnie pomocny :)21

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: klucz13 » sob lut 22, 2014 11:51 pm

nie_mientki pisze:
klucz13 pisze:
joraf1 pisze:OK. SORKI chciałem po podkreślać ważniejsze :-?
czego się boisz :o
Nie "czego" a "kogo".

Ciebie się ludzie boją. Ty taki uprzejmy inaczej i oryginalnie pomocny :)21
soory ale taki jestem i religia nie pozwala mi na inne zachowanie
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Paweł93
Posty: 321
Rejestracja: ndz paź 25, 2009 11:29 pm

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Paweł93 » pn lut 24, 2014 11:03 am

klucz13 pisze:
joraf1 pisze: blebleble
Samochodami różnymi jeżdżę już 24 lata.
blebleble
i co z tego ? ja mam jakiegoś uaza na stanie od 1986r . Zamiast strzępić się po próżnicy wystarczy niniejsze forum poczytać , a tam jest napisane jak zrobić elementarną diagnostykę silnika i wszystko będzie jasne jak ciemne piwo. Czytanie nie boli
:)21
Ale te szukanie i czytanie właśnie przez takie posty traci sens bo w wielu tematach zamiast konkretnej odpowiedzi są takie jak "jedź do mechanika", "było tysiąc razy" bądź rozkręcają się nic nie wnoszące do tematu rozmowy, a tutaj kolega pyta jakie przyczyny mogą być tego że silnik mu się na obrotu nie wkręca i oczekuję odpowiedzi na ten temat a nie takich aby jechał do mechanika :)2
1. 6 x UAZ 31512
2. Mitsubishi Pajero Mk1
3. Nissan Patrol y60
4. Hummer H3

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Balu-Balu » pn lut 24, 2014 11:15 am

Mnie zawsze dziwi to, że odpowiedź na pytanie potrafi być krótsza niż dawanie rad typu "Było zylion razy czy poszukaj w milionie postów i odpowiedzi"
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: carinus » pn lut 24, 2014 7:40 pm

Niekiedy czytając pytania niektórych osób nasuwa się tylko jedna rada-jedź do mechanika.Tutaj nie ma sie co obrażać tylko opisać dokładnie co się robiło i jakie to miało skutki.Jezeli na obu paliwach jest klapa a krecenie aparatem nic nie daje,to chyba nasuwa się odpowiedz że aparat może byc walnięty.Piszę może,bo przyczyn tez może być tysiące,a wystarczy bystre oko dobrego mechanika,5 minut roboty a nie 2 tygodnie stania w garażu.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: klucz13 » pn lut 24, 2014 8:05 pm

carinus pisze:Niekiedy czytając pytania niektórych osób nasuwa się tylko jedna rada-jedź do mechanika.Tutaj nie ma sie co obrażać tylko opisać dokładnie co się robiło i jakie to miało skutki.Jezeli na obu paliwach jest klapa a krecenie aparatem nic nie daje,to chyba nasuwa się odpowiedz że aparat może byc walnięty.Piszę może,bo przyczyn tez może być tysiące,a wystarczy bystre oko dobrego mechanika,5 minut roboty a nie 2 tygodnie stania w garażu.
opór na wiedzę jest silny w narodzie , jeżeli silnik nie domaga, to robi się pełną diagnostykę !! wszystko po koleji a nie szuka skwarek w dupie i maca po ślepaku . Jak zrobić diagnostykę piszą w książkach , było na forum zylion razy , dane regulacyjne można znaleźć prawie wszędzie i nie trzeba mędzić z byle pierdołą nieskończoną ilość razy , lepiej już pokasztanić
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
bobbik
Posty: 608
Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
Lokalizacja: Swarzędz
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: bobbik » śr lut 26, 2014 11:24 am

klucz13 pisze: opór na wiedzę jest silny w narodzie , jeżeli silnik nie domaga, to robi się pełną diagnostykę !! wszystko po koleji a nie szuka skwarek w dupie i maca po ślepaku . Jak zrobić diagnostykę piszą w książkach , było na forum zylion razy , dane regulacyjne można znaleźć prawie wszędzie i nie trzeba mędzić z byle pierdołą nieskończoną ilość razy , lepiej już pokasztanić
:)21
tym bardziej że motur w Uazie prosty jak drut. Ale kolega pisał że pomocy, że się nie zna, więc jak się chce pomóc to trza łopatologicznie

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: carinus » śr lut 26, 2014 8:58 pm

Za wiedzę trzeba płacić,nie ma od tego odwołania.Niekoniecznie płacimy w formie pieniężnej,częściej bywa że nieumiejętnością prowadzimy do większych strat niż pożytku.Jak kolega pojedzie do mechanika i dowie się co było,to następnym razem będzie mądrzejszy.Można doradzać komuś kto wie co robi i ma czym zrobić,inaczej to nie ma sensu.Ostatnio też ktoś kręcił rozdzielaczem przez tydzień zanim znalazł przestawiony rozrząd,a mozna było lampą sprawdzić to w minutkę.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
bobbik
Posty: 608
Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
Lokalizacja: Swarzędz
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: bobbik » czw lut 27, 2014 9:00 am

no jakaś kolejność diagnozy obowiązuje.
Na przyszłość kompendium: było zylion razy więc już nie pytajcie: jak nie jesteś pewien ustawienia aparatu to ustaw wał na znak , ZDEJMIJ kapę zaworową- któryś gar 1 albo 4 MUSI być idealnie na pracy ( krzywki w górę jak uszy kota, jeśli nie to rozrząd przestawiony)
Przekręć aparat kawałek w kierunku przeciwnymdo ruchu wskazówek zegara, włącz zapłon, kręć powoli w kierunku wskazówek do momentu aż nie usłyszysz jak strzela iskra. Przykręć aparat, zapłon masz ustawiony na zero, powinien zapalić, niemniej później trzeba będzie go przyśpieszyć "na ucho" bo będzie mułowaty.
Zdejmij kopułkę, zobacz w którym miejscu jest ustawiony palec, w to miejsce na kopułce musi iść kabel od gara który właśnie jest na pracy, a reszta wg kolejności. i to by było tyle jeśli chodzi o kolejność.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Balu-Balu » czw lut 27, 2014 12:58 pm

No i jednak jest zylionjeden. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Lorado » czw lut 27, 2014 2:52 pm

A tak na marginesie, to jak można przestawić rozrząd bez ingerencji w silnik?
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: carinus » czw lut 27, 2014 8:24 pm

Lorado pisze:A tak na marginesie, to jak można przestawić rozrząd bez ingerencji w silnik?
Jak zginą ząbki na kółkach tekstolitowych to wszystkiego się można spodziewać.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Takayuki » czw lut 27, 2014 9:09 pm

Albo się tekstolit zluzuje na łączeniu z tym kawałkiem metalu zakładanym na wałek. Miałem tak raz, luzu na 2 zęby koła było.

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Lorado » pt lut 28, 2014 8:49 am

To znaczy że jeszcze mało wiem
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
djmorasko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 6:47 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: djmorasko » pt lut 28, 2014 8:01 pm

Trza papierek podłożyć ... :lol:

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Lorado » pt lut 28, 2014 8:17 pm

Nie będę tu polemizował z kolegami wszystkowiedzącymi ale wymienione przestawienia rozrządu to trzeba usilnie chcieć zrobić,samo się to nie dzieje.Ale jeżeli ktoś odapala auto na holu to nie może narzekac na kiepskie koło tekstolitowe.Poza tym nie wszystkie są wykonane z tekstolitu bo są też i metalowe.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: klucz13 » pt lut 28, 2014 9:32 pm

rozrząd to tylko jedna skladowa diagnostyki :wink: a gdzie reszta
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: carinus » pt lut 28, 2014 9:48 pm

Lorado pisze:Nie będę tu polemizował z kolegami wszystkowiedzącymi ale wymienione przestawienia rozrządu to trzeba usilnie chcieć zrobić,samo się to nie dzieje.Ale jeżeli ktoś odapala auto na holu to nie może narzekac na kiepskie koło tekstolitowe.Poza tym nie wszystkie są wykonane z tekstolitu bo są też i metalowe.
Co ma wspólnego odpalanie auta poprzez zaciąg do stanu kół rozrządu?
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: klucz13 » pt lut 28, 2014 9:52 pm

carinus pisze:
Lorado pisze:Nie będę tu polemizował z kolegami wszystkowiedzącymi ale wymienione przestawienia rozrządu to trzeba usilnie chcieć zrobić,samo się to nie dzieje.Ale jeżeli ktoś odapala auto na holu to nie może narzekac na kiepskie koło tekstolitowe.Poza tym nie wszystkie są wykonane z tekstolitu bo są też i metalowe.
Co ma wspólnego odpalanie auta poprzez zaciąg do stanu kół rozrządu?
takie same jak wpływ miesiączkowania pingwinów na zorzę polarną
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Takayuki » sob mar 01, 2014 11:06 am

Lorado pisze:Nie będę tu polemizował z kolegami wszystkowiedzącymi ale wymienione przestawienia rozrządu to trzeba usilnie chcieć zrobić,samo się to nie dzieje.Ale jeżeli ktoś odapala auto na holu to nie może narzekac na kiepskie koło tekstolitowe.Poza tym nie wszystkie są wykonane z tekstolitu bo są też i metalowe.
To koło gdzieś bym wygrzebał pewnie, rozleciało się samo w trakcie jazdy - stanął silnik, nie chciał odpalić, iskra jest, paliwo jest, palcem w aparacie obraca po zdjęciu kopułki... więc wtedy dopiero telefon, hol i na warsztacie wyszło szydło z worka :)21 :)2

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Lorado » sob mar 01, 2014 2:41 pm

To się okazuje że kol.klucz13 jeszcze mało wie i mało widział.A to było wałkowane na kursie
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: klucz13 » sob mar 01, 2014 10:31 pm

Lorado pisze:To się okazuje że kol.klucz13 jeszcze mało wie i mało widział.A to było wałkowane na kursie
a był to kurs inseminacji koników polnych
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: Lorado » ndz mar 02, 2014 10:32 am

Jeżeli polowa Twoich postów jest podobnej treści to gratuluję .
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Naprawa i uruchamianie silnika w Uaz-ie

Post autor: carinus » ndz mar 02, 2014 1:36 pm

Lorado pisze:Jeżeli polowa Twoich postów jest podobnej treści to gratuluję .
Wszystkie posty tego kolegi są właśnie takie i już możesz pogratulować,ale Ty nie odpowiedziałeś na moje pytanie tylko sam niepotrzebnie kasztanisz.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości