plandeka na uaz 3151

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » ndz mar 25, 2012 2:52 pm

wieprzowina pisze:
kb-autostyle pisze: Ja uważam, że jest "zajebiaszczy", pod warunkiem, że jest sprawny technicznie. Utrzymany w dobrym bądź bardzo dobrym stanie technicznym i części, które się wyeksploatowały zamieniane są na czas.
To samo dotyczy silnika, kapitalny remont przy wymaganym przez producenta przebiegu.
Wszyscy którzy w końcu zamienią uaza widzą, w jakim byli błędzie tak myśląc. Bo inne auta sa równie zajebiaszcze. Do tego wygodne i niezawodne.
:)21

wciąż uważam, że kupię UAZA, najprawdopodobniej dizla fabrycznego. Będzie to albo egzemplarz nowy, który przygotuję stosownie ze swoimi potrzebami podróżniczymi.. lub 1-2 letnie auto, już lekko zmodyfikowane, które przeszło wszystkie choroby "dziecięce".

W Polsce w przeciągu ostatnich 3 lat, jedynie kilka egzemplarzy widziałem, które mógł bym zaryzykować kupić.
Wybór używanych jest przeogromny :=1309&groups[]=1308&groups[]=1310&groups[]=1311&groups[]=1514&groups[]=1313&groups[]=1312&groups[]=1327&year[1]=&year[2]=&color_id=&price_usd[1]=&price_usd[2]=&currency_key=RUR&body_key=&run[1]=&run[2]=&engine_key=101&engine_volume[1]=&engine_volume[2]=&drive_key=&engine_power[1]=&engine_power[2]=&transmission_key=0&used_key=1&wheel_key=&custom_key=&available_key=&change_key=&owner_pts=&stime=0&country_id=1&has_photo=0&region=0&region_id=87&sort_by=2&city_id=&output_format=1&client_id=0&extras[1]=0&extras[2]=0&extras[3]=0&extras[4]=0&extras[5]=0&extras[6]=0&extras[7]=&extras[8]=0&extras[9]=0&extras[10]=0&extras[11]=0&extras[12]=&extras[13]=0&extras[14]=0&extras[15]=0&extras[16]=0&extras[17]=0&extras[18]=&extras[19]=&extras[20]=&extras[21]=&extras[22]=&extras[23]=0&extras[24]=0&extras[25]=&extras[26]=&extras[27]=0&extras[28]=0&extras[29]=&submit=%D0%9D%D0%B0%D0%B9%D1%82%D0%B8] KLIK:ogłoszenia o sprzedaży dizli, w stanie techniczym, wg. oceny sprzedawcy idealnym

Nie wiem czemu link nie robi. Jeśłi kogoś interesuje, wkeljcie sobie w przeglądarkę :

http://cars.auto.ru/list/?category_id=1 ... r&o=d.html



Chce mieć auto, które nie będę się krępował przejechać rzekę, zatopić. Do którego części zdobędę szybko i wszędzie.. i każdy mi je będzie umiał naprawić.. zwłaszcza na wschodzie.
Dlatego UAZ.
Ostatnio zmieniony ndz mar 25, 2012 3:05 pm przez kb-autostyle, łącznie zmieniany 3 razy.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
SANCHEZ
Posty: 458
Rejestracja: wt sty 06, 2004 8:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: SANCHEZ » ndz mar 25, 2012 2:59 pm

:D Jak ma się dwa tysiące to lepiej kupić sobie bilet miesięczny na autobus albo hulajnogę a nie rzucać się na auto terenowe :lol: Za te pieniądze można co najwyżej kupić złom z papierami który niewiele ma wspólnego z Uazem i nawet nie przypomina auta terenowego. W pełni sprawny Uaz ( nie jakieś dziwo z silnikiem diesla od mercedesa) radzi sobie w terenie bardzo dobrze mimo to, ze to konstrukcja z lat 60 -tych.
UAZ 469B 4x4, ZIŁ 157 6x6, GAZ 66 4X4, STAR 66 6X6 - THE POWER OF DREAMS

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: wieprzowina » ndz mar 25, 2012 3:14 pm

Nikt nie mówił że sobie nie radzi. Ale inne auta też sobie radzą.

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » ndz mar 25, 2012 3:23 pm

wieprzowina pisze:Ale inne auta też sobie radzą.
Nikt nie mówi, że sobie nie radzą :)
Ale wyobraź sobie Uaza z małym liftem, 2 zblokowanymi mostami.. dobrym ogumieniem.. :)12

Ciekawe czy jeśli uszczelnić dolot, zbiorniki i dać trochę ciśnienie w mosty, aby wody nie nabierały (przy -40 to moment zamarzną ) przeszedł by tak rzekę:
http://www.youtube.com/watch?v=dOvWAWuz ... re=related

Podziwiam Rosjan, -43 stopnie, a oni jak łodka podwodna, prawie po wlot powietrza.. przeszli rzekę Kołymę..
I ludzie i maszyny nadzwyczajni !!
I niech ktoś powie, że Kamaz jest do dupy.
Widać że zassał wody, dymi na biało, ale przeszedł!

Aby mieć uaza trzeba wiedzieć po co się go ma i dlaczego.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: wieprzowina » ndz mar 25, 2012 3:52 pm

Z piętnascie lat temu bym się ślinił oglądając takie filmy, ale wyrosłem z tego. Jak będę chciał zostać twardzielem pójdę zimą na K2 :D
Terenówka nie służy do tego żeby utopić ją w rzece. A utopiony prosty uaz się zesra, czego osobiście doświadczałem. Bo jak tylko aparat zobaczy wodę to koniec imprezki. A jego w zasadzie nie sposób dobrze uszczelnić. Nie mówiąc już o wodzie w bakach.
Poza tym po uj go topić?
A auto które mam teraz, gdyby mi wpadło do wody, pewnie by dało radę, mimo że to nie uaz.
Bo mosty, skrzynie, baki, są fabrycznie odpowietrzone, a napędza je prosty diesel bez jakiejkolwiek elektryki.

PS
Gdybym mieszkał tam gdzie Ty, też wybrałbym Uaza. :wink:

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » ndz mar 25, 2012 4:04 pm

wieprzowina pisze:Z piętnascie lat temu bym się ślinił oglądając takie filmy, ale wyrosłem z tego. Jak będę chciał zostać twardzielem pójdę zimą na K2 :D
Widzisz, ja i żona lubimy samochodowe wycieczki i ogranicza nas zdolność pokonywania nierówności, rzek, o terenie nie mówiąc..
wieprzowina pisze: Terenówka nie służy do tego żeby utopić ją w rzece. A utopiony prosty uaz się zesra, czego osobiście doświadczałem. Bo jak tylko aparat zobaczy wodę to koniec imprezki. A jego w zasadzie nie sposób uszczelnić. Nie mówiąc już o wodzie w bakach.
Dlatego dizel a nie benzyniak.
Uszczelniony dolot, układ paliwowy i nie zaszkodzi 0,5 atmosfery ze sprężarki w mosty pompować.
wieprzowina pisze: Poza tym po uj go topić?
Po to żeby kontynuować podróż.. tam gdzie nie ma mostu, lub się on zawalił, trzeba uaza "utopić".
W wielu oddalonych od cywilizacji miejscach to normalny sposób przemieszania się . Również w Rosji, Od Czity do Władywostoku.. Czy od Jakutska do złotego serca Rosji - Magdanu. Pojeździć po półwyspie kolskim.. na jamal.. do norilska.
Bez przepraw przez rzeki nie da się przejechać. W zimie zimniki.. przejedziesz, ale te kilka miesiecy w roku jest tam ciepło i trzeba brodzić.
wieprzowina pisze: PS
Gdybym mieszkał tam gdzie Ty, też wybrałbym Uaza. :wink:
Zgadza się , to najlogiczniejsze rozwiązanie dla Rosji.. ale nie tylko. W Polsce obecnie też bym wybrał UAZa i mam nadzieje, ze swoim nie raz pojedziemy do Polski.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: wieprzowina » ndz mar 25, 2012 4:30 pm

Kierując sie tymi przesłankami lepiej wybrać czołg, a jeszcze lepiej śmigłowiec, a przynajmniej jakiegoś ziła bądź kraza. Bo możliwości nawet uszczelnionego uaza są ograniczone. Z drugiej strony akurat w Polsce to żaden argument, bo z asfaltu na dłużej nie da się nigdzie zjechać (zaraz odstrzeli Cię straż leśna/policja etc) więc dzikie, dalekie wyprawy to tylko mrzonka. Dlatego my dawniej (pewnie inni też) jechaliśmy asfaltem do znanego nam pobliskiego bajora by utopić umyślnie szpeja i kilka godzin go wyciągać.
Po trzecie, akurat jako że od lat traktuje auto wyłącznie wyprawowo, wiem że zwłaszcza na wyprawach należy unikać wszelkiego topienia, ekstremów i innych "ryzykownych zachowań" bo rozwalenie auta kilka tysięcy kilometrów od domu, zwłaszcza gdy się nie ma przy dupie kilku platynowych kart, może być problemem.
A nawet gdy auto da radę, to zamoczenie betów, których trzeba będzie używać jeszcze z dwa tygodnie, mocno psuje komfort wyprawy.
No i ostatnie- uaz wg mnie na wyprawy się nie nadaje. Zwłaszcza takie, gdzie ma się ograniczony do 2-3 tygodni czas urlopu i parę tysięcy kilosów do zrobienia. Bo nawet jeśli uaz da radę i się skutecznie nie zesra, to nieco gorzej będzie z jego żywą zawartością. Mimo że jakiś wyjątkowo delikatny nie jestem, to przejazd uazem powyżej 500km/dziennie przez kilka dni wydaje mi się mało zabawny. :)16
Ja wiem że dawniej ludzie to na słoniach przez Azję jechali, a w takich Indiach to się nadal na dachu pociągu jedzie .... :)21

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » ndz mar 25, 2012 6:16 pm

Odeszliśmy od temat.

Podróżowanie o jakim ja i żona myślimy zupełnie odbiega od polskich realiów.
Obecnie jedziemy tylko tam, gdzie można po twardej drodze dojechać minivanem..

A marzymy, aby pojechać na przykład nad Bajkał (z moskwy 4500 km) po to aby objechać go wokoło.. ( ponad 1000 km obwodu, tam w 80% trasy już nie ma asfaltu, ani drogi gruntowej)
Setki km sami, daleko od zamieszkałych punktów.. bez autoserwisów.. bez łączności telefonicznej..

Minimum na 2 auta naturalnie. (choć jest wiele wypraw w pojedynkę)
Po to żeby zobaczyć ośnieżone wierzchołki gór w lecie.. i pobyć tam, gdzie na co-dzień nikogo nie ma.

Wszystko co potrzebne ze sobą.
Spanie w namiotach np. na bagażniku latem (dzikie zwierzęta).. zimą w aucie..

na przykład: http://www.youtube.com/watch?v=wg7KMdM8 ... r_embedded
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » sob maja 05, 2012 8:35 am

wracając do tematu są do wzięcia 2 plandeki na UAZik -"gumowane", bez okien z tyłu - celowo aby łatwiej je zwijać i nie uszkodzić okna na jamach.
1 szt. zielona
1 szt. czarna

naturalnie plandeki wchodzą na УАЗ 469
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » ndz cze 03, 2012 11:31 am

sezon w pełni i na prośbę kilku osób ruszyłem temat grubego brezentu.

Będzie to brezent wodoodporny, około 500 gram / m2 a wiec gruby.
Wodoodporność zapewniona samą tkaniną, w procesie tkania nitki są przesączone odpowiednimi preparatami zapewniającymi nieprzemakalność i odporność na grzybki.
Dobre kilka lat codziennego użytkowania powinna wytrzymać.

Plandeki będą grube, i powinny wytrzymywać dość grube gałęzie.
Bez tylnego okna aby można było je podwinąć z boku czy tyłu.

Narazie negocjuję cenę i minimalną ilosć u producenta.
Będę informował, ale już wstępnie możecie się deklarować, bo póki co to wychodzi, że potrzeba 5 sztukach na UAZik i 15 szt. na GAZik 69.
Może po waszych wpisach okaże się, że trzeba więcej brezentów na UAZik.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

majk999
 
 
Posty: 165
Rejestracja: pn maja 02, 2011 10:05 am

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: majk999 » ndz cze 03, 2012 10:46 pm

w zależności od ceny oczywiście chętny na brezent do uaza

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » ndz cze 03, 2012 11:01 pm

majk999 pisze:w zależności od ceny oczywiście chętny na brezent do uaza
cena będzie adekwatna do produktu.. narazie staram się wynegocjowac u producenta lepszą, ale i tak zdaję sobie sprawę że już jest dobra w porównaniu do cen plandek z tkaniny plandekowej.

można mieć i brezent za 400 zł.. ale gęstość 300 gram / m2 i bez "propytki" wodoodpornej, takze zbieraj budżet na solidny produkt.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

majk999
 
 
Posty: 165
Rejestracja: pn maja 02, 2011 10:05 am

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: majk999 » pn cze 04, 2012 11:46 am

będzie znana cena będziemy myśleć

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » pt lip 06, 2012 3:47 pm

SANCHEZ pisze:Obiecane fotografie :-)

Obrazek

Obrazek

Ogólnie z plandeki jestem bardzo zadowolony. Jest to współczesna produkcja więc brezent jest dość mocny i do tego nie przemaka tak mocno :-) Plandeka przystosowana jest do Uaza z wycieraczkami zamontowanymi na podszybiu - więc trzeba wprowadzić małą modyfikacje. Do tego jest parę niedoróbek ( paski mocujące są przyszyte zbyt wysoko )- co jest typowe dla oryginalnych produktów z Rosji. Jeśli chcecie zrobić Uaza na lata 80 to brakuje małej szybki z tyłu :-) Jest współczesna duża :-)

Ogólnie produkt dobrze wykonany i pasuje idealnie do samochodu. A samo auto wygląda atrakcyjnie.

Sprzedawca solidny i cena bardzo atrakcyjna :-) polecam

pozdr

Sanchez

Sanchez plandeka była dość cienka (bodajże 380-400 gram), wiec poszliśmy w stronę wyboru grubszego brezentu.
Po rozmowach na forum wybrano coś pomiędzy, czyli dość gruby (550 gram) i cena jeszcze nie zabija :)


dostałem w ręce próbną plandekę na UAzik i Gazik. Pomacałem, poszarpałem na oczkach i okuciach, все хорошо :).
Wręcz bardzo dobrze! :)2
tkanina 550 gramów. Na ukuciach podwójnie założona , sztywna.
Polewałem wodą , nic nie puszcza.
Zgoda na produkcję dana, proces poszedł :)21

Kilka foto, w tym jedno pod słońce.

Tkanina z zewnętrznej strony.
Obrazek

Tkanina pod słońce.
Obrazek


Inne kadry.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

majk999
 
 
Posty: 165
Rejestracja: pn maja 02, 2011 10:05 am

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: majk999 » pt lip 06, 2012 7:50 pm

jakie koszta na gotowo w Polsce??

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » sob lip 07, 2012 11:29 am

majk999 pisze:jakie koszta na gotowo w Polsce??
napisałem ci email, bo mogę tylko przypuszczać jaka wyjdzie cena końcowa.
koszty transportu maja spore widełki i mogę nieoczekiwanie wyniknąć dodatkowe wydatki.

dam znać na forum jak już będą w kraju, kto pierwsze ten lepszy, tylko 4 sztuki będą.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

majk999
 
 
Posty: 165
Rejestracja: pn maja 02, 2011 10:05 am

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: majk999 » sob lip 07, 2012 1:32 pm

ok. za maila dziękuje, jak będą już na miejscu czekam na info

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » ndz sie 05, 2012 10:09 am

grube plandeki brezentowe, bez tylnego okna, w drodze do kraju - 4 sztuki.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » pt sie 17, 2012 11:08 am

zostały 3 sztuki. Są w Chełmie.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: wieprzowina » pt sie 17, 2012 1:09 pm

4-3=1
Czyli mimo intensywnej akcji marketingowej robionej tu na forum, słabo się sprzedają.
Zanczy że albo drogie, albo ch...e :)21

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » pt sie 17, 2012 3:21 pm

wieprzowina pisze:4-3=1
Czyli mimo intensywnej akcji marketingowej robionej tu na forum, słabo się sprzedają.
Zanczy że albo drogie, albo ch...e :)21
albo to, że autor tego wpisu ma kłopotu z wyciąganiem wniosków i sam kupuje to co najtańsze.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: luk94 » śr gru 26, 2012 7:19 pm

http://fotoo.pl/show.php?img=461931_dscf9536.jpg.html

No jest, co prawda po przeróbkach ale praktyczniejsza:)
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » śr gru 26, 2012 7:55 pm

i bardzo paskudna, ale o gustach się nie rozmawia.

uazens
 
 
Posty: 147
Rejestracja: pn sty 03, 2011 3:46 pm

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: uazens » śr gru 26, 2012 9:45 pm

Mogła by być, ale wygląda jakby była wcale nie naciągnięta, strasznie pomarszczona
469b 2.5D om602 by mercedes

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: luk94 » czw gru 27, 2012 8:52 am

kb-autostyle pisze:
i bardzo paskudna, ale o gustach się nie rozmawia.

A to Ciekawe bo kupiona u Ciebie.
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości