Strona 1 z 1
Motanie andorii po raz 3746352
: pt maja 08, 2015 8:14 pm
autor: bobbik
Wreszcie skombinowałem głowicę i się wziąłem. Na początek zwaliłem miskę (panewki korbowodowe igiełka za to główne nie bardzo)
Mam:
silnik 4ct90 z Lublinka
silnik 4c90 z Lublinka
"dzwon" z Żuka diesla
miske z żuka diesla
smok z Żuka diesla (Smokzżuka:) )
łapę i łożysko oporowe z Żuka diesla
filtr powietrza z Lublinka (nowy!)
rozrusznik "mały"
co myślę że potrzebuje, ale musicie mnie poprawić jakby co :
przerobić tarczę sprzęgłową (zebrać na średnicy zewn? ile?) albo kupić tarcz Lublinka do skrzyni Tczew?
dwustronną śrubę mostka do podparcia smoka z żuka? Dospawać do śruby mostka śrubę M8?
poduchy jakieś pod silnik, i jak już będzie dokręcony do skrzyni to uspawać sobie łapy z tych 4 lublinkowych które mam (nie problem)
łożysko podpierające wałek sprzęgłowy wewnątrz wału korbowego.W Lublinku ze skrzynią KIA pewnie jest inne?
obmyślić sprytny plan na umocowanie wysprzęglika tyłem do przodu.
czym się nie przejmuję bo pójdę na żywioł :
powrót paliwa( i tak nie mam zbiorników )
elektryka (phi!)
węże chłodnicy
wydech
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: ndz maja 10, 2015 2:39 pm
autor: 4x4rafal
koło zamachowe również z żuka diesel, w ogóle całe sprzęgło i po problemie. Powrót - zalej wodą zbiornik paliwa ( po uprzednim wyjęciu z uaz-a ) i wywierć wiertłem fi 8 otwór w SZYJCE wlewu paliwa w który wspawasz rurkę po napełnieniu zbiornika całkowicie wodą. Potem wytnij w tym oryginalnym lejku wyciąganym z szyjki w górnej części otwór aby ropa lała się bez żadnych oporów.
Ja tak zrobiłem i jest super.
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: ndz maja 10, 2015 8:45 pm
autor: bobbik
I tak będę wkładał zbiornik pod kanapę. A koło zamachowe czemu inne? Ja oba silniki mam pod skrzynię KIA , nie Tczew, myślałem że tarcz wystarczy....
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: wt maja 12, 2015 9:11 pm
autor: 4x4rafal
Na kole zamachowym jest chyba inny rozstaw śrub do docisku i potrzebna ci obudowa sprzęgła z żuka diesel bo w skrzyni tczewskiej mocowanie skrzyni ma inny układ śrub mocujących - Nie wiem jak jest ze skrzynią KIA ale podejrzewam że taki sam.
Skrzynia z lublina i obudowa sprzęgła ma układ mocowania ;
w poziomie ( wąsko )
w pionie ( szeroko )
a skrzynia żuka czy uaza odwrotnie, dobrze się przyjrzyj, dlatego potrzebna ci obudowa sprzęgła a co za tym idzie i całe kompletne z kołem zamachowym sprzęgło bo od lublina nie zmieści się w tej obudowie.
Przerabiałem to jakieś pół roku temu w moim uazie.
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: śr maja 13, 2015 7:41 pm
autor: bobbik
obudowa sprzęgła czyli tzw" dzwon" czy "kielich"? Mam od żuka diesla i daje się przykręcić do silnika Lublina odkręconego od skrzynii KIA...Co prawda tarcz w dalszym ciągu tam siedzi pod KIA, i nie patrzyłem czy wał się kręci, ale zmieściło sie...
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: czw maja 14, 2015 8:18 pm
autor: bober232
Wie ktoś może czy andoria z turbo wejdzie na miejsce andorii z żuka bez przesuwania łap?
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: pt maja 22, 2015 12:42 am
autor: pagarro
U mnie weszła

Re: Motanie andorii po raz 3746352
: wt lip 07, 2015 11:00 am
autor: DUCHU77
ja znów mam koło zamachowe żuk, docisk i tarcza żuk, łożysko sprzęgłowe i łapa sprzęgła Uaz i wyprzęgnik oryginalny obrócony
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: ndz paź 04, 2015 8:35 am
autor: bobbik1
Mi sie dzieciak urodził, więc póki co andoria leży w warsztacie i zajmuje miejsce....
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: ndz paź 04, 2015 4:42 pm
autor: Balu-Balu
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: czw mar 31, 2016 6:16 pm
autor: bober232
Reasumując do zamontowania andorii z żuka trzeba tylko dorobić łapy, obrócić wysprzęglik albo przerobić na linkę, dorobić powrót paliwa, zrobić elektrykę i chłodzenie. Sprzęgło ( kolo zamachowe, docisk) zostaje żuk, tarcza sprzęgła(trzeba zebrać po obwodzie, na tokarce podobno zrywa), łożysko oporowe i łapa z Uaza.
Natomiast do zamontowania andorii turbo ( 4CT90) należy przełożyć miskę olejową,smok oleju i całe sprzęgło z żuka. Reszta rzeźby jak w zwykłej andorii.
PS. Gdzieś słyszałem, że do andorii żuka trzeba założyć koło zamachowe z 4CT90... Ktoś ma jakieś zdanie na ten temat?
Re: Motanie andorii po raz 3746352
: śr kwie 06, 2016 7:29 pm
autor: Bobbik469
Ja już mam 3 silniki ale ciągle brak czasu na motanie. Jedno, czego nie wiem, to ściana grodziowa. Czy komuś udało się wpakować Andorię bez cięcia i spawania??? Bo ja tę budę którą aktualnie mam, kupiłem całkiem bez grodzi, (ktoś wyciął pod silnik Merca) i cały dzień ją wspawywałem, więc będzie mi żal znów ją wycinać....