www.forum4x4.pl

Zmota, skrzynia żuk, jednak kierowca siedzi gdzie indziej jak przy skrzyni, dalej za skrzynią.
Jak i czym to pożenić żeby przy fotelu miec lewarek?, tzn z poltora metra dalej jak oryginalnie wychodzi drazek.

Witamy cIĘ serdecznie

Nie potrafię sobie wyobrazić o czym piszesz, może poprostu narysuj

Oryginalnie wychodzi drążek w postaci w miare prostego pręta prosto ze skrzyni, a kierowca siedzi w samochodzie na wysokosci skrzyni.
U mnie fotel kierowcy bedzie z poltora metra dalej niz skrzynia biegow. Nie zrobię przecież tak dlugiego pręta do zmiany biegów.... Muszę to zrobic jakims cięgnem czy czymś tylko nie wiem jak

http://bankfotek.pl/view/1951953 o tu narysowalem w paincie o co mi chodzi

załóż skrzynię automatyczną z Nysy i po kłopocie

stanowczo nie a w ogóle gdzie automat w nysie? :O

wykonałbym to na dwóch podwójnych prowadnicach poprzecznych i jednej podwójnej wzdłużnej która będzie ze sobą sprzęgać drążek przy skrzyni z drążkiem przy fotelu

niestety nic mi to nie mówi bez rysunku jakiegos...
Bo myslalem nad linkami z jakiegos przednionapedowca nawet cieniasa ale zdaje mi sie ze w zlym kierunku ide gdyz tam dzwignia na skrzyni chodzi w innych polozeniach jak zukowski drazek

Podobnie jak w autobusach. Popracować tylko nad mechanizmem przy skrzyni.

Ta skrzynia z żuka to trójka?
Jeśli tak, to poszukaj dekla skrzyni od warszawy, pasuje zamiennie, a był sterowany cięgnami, bardzo prosty temat do opanowania.

Btw. mój kuzyn ma nysę w automacie, tylko niekoniecznie oryginał

czwórka własnie i ten dekiel na dwa ciegna to chyba nie pasuje