Mocniejszy alternator do UAZ-a
Moderator: Student
Mocniejszy alternator do UAZ-a
Witam,
Zabrałem się za przeróbki, poprawki i udoskonalenia mojego uaz-a; z racji że od jakiegoś czasu nie domaga już alternator oryginalny, zamiast kupować nowy oryginalny zastanawiam się nad montażem mocniejszego. Oryginalny ma moc rzędu 150W, chciałbym wsadzić coś o mocy 300-700W - jest coś co będzie pasowało? Jakieś sugestie?
Od razu uprzedzam pytanie i odpowiadam, dlaczego chcę wsadzić alternator o takiej mocy: otóż w trakcie montażu mam zespół halogenów dalekosiężnych 4x50W, dodatkowo halogeny led (co dla niektórych po co mi tyle światła - często realizuje nocne wyjazdy w teren i lubie wszystko dobrze widzieć). Do tego z alternatora mają być ładowane dodatkowe 2 akumulatory żelowe, awaryjne, w celu zapewnienia pewnej energii w ciągu kilkudniowych wyjazdów terenowych.
Zastanawiam się jeszcze, jakie konsekwencje niesie za sobą mocniejszy alternator - jeśli moja wiedza nie jest zbyt uboga, to wydaje mi się że napewno zwiększenie spalania i zmniejszenie mocy silnika (być może się mylę), a jeśli tak jest czy będzie to w znacznym stopniu odbijało się na osiągach i spalaniu auta?
Zabrałem się za przeróbki, poprawki i udoskonalenia mojego uaz-a; z racji że od jakiegoś czasu nie domaga już alternator oryginalny, zamiast kupować nowy oryginalny zastanawiam się nad montażem mocniejszego. Oryginalny ma moc rzędu 150W, chciałbym wsadzić coś o mocy 300-700W - jest coś co będzie pasowało? Jakieś sugestie?
Od razu uprzedzam pytanie i odpowiadam, dlaczego chcę wsadzić alternator o takiej mocy: otóż w trakcie montażu mam zespół halogenów dalekosiężnych 4x50W, dodatkowo halogeny led (co dla niektórych po co mi tyle światła - często realizuje nocne wyjazdy w teren i lubie wszystko dobrze widzieć). Do tego z alternatora mają być ładowane dodatkowe 2 akumulatory żelowe, awaryjne, w celu zapewnienia pewnej energii w ciągu kilkudniowych wyjazdów terenowych.
Zastanawiam się jeszcze, jakie konsekwencje niesie za sobą mocniejszy alternator - jeśli moja wiedza nie jest zbyt uboga, to wydaje mi się że napewno zwiększenie spalania i zmniejszenie mocy silnika (być może się mylę), a jeśli tak jest czy będzie to w znacznym stopniu odbijało się na osiągach i spalaniu auta?
Re: Mocniejszy alternator do UAZ-a
dantienpl pisze:Witam,
Oryginalny ma moc rzędu 150W, chciałbym wsadzić coś o mocy 300-700W
Nie wiem skąd masz te 150 W, jak oryginał ma 40 A. Może wystarczy naprawić oryginał.
UAZ 469B 80'
Re: Mocniejszy alternator do UAZ-a
...z oryginalnego spokojnie wyciągniesz 500 Watt ...trzeba naprawić...ciekawe co nawaliło w Twoim?
UniformBravo40
Volvo 855 tdi
Volvo 855 tdi
Re: Mocniejszy alternator do UAZ-a
Używany alternator 80-100 A idzie kupić za śmieszną kwotę rzędu 50 zł, wyjdzie taniej jak naprawa prehistorycznego uazowego, przy okazji będzie się można pożegnać z zewnętrznym regulatorem.
Problemem może być jedynie koło pasowe, bo, jak na złość, większość ma wielorowkowe, ale i z tym można sobie poradzić.
Problemem może być jedynie koło pasowe, bo, jak na złość, większość ma wielorowkowe, ale i z tym można sobie poradzić.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
Re: Mocniejszy alternator do UAZ-a
Szczerze to nie wiem co nawaliło, ale ładowanie jest bardzo słabe, w nocy jadąc na światłach, w momencie puszczenia gazu; od razu słabną światła i w ogóle, aku stosunkowo szybko pada, pomimo, że jest stosunkowo nowy i dobrze trzyma, po prostu po dłuższej jeździe na światłach zdycha. W trakcie jazdy na światłach ładowanie jest minimalnie na plusie, na postoju jest dużo lepiej. Instalacja elektryczna również jest nowa, więc zakładam, że pozostaje kwestia rozrusznika. Naciąg paska, jest też prawidłowy; chociaż przyznam się że jak na tę chwilę jest duży błąd diagnostyczny, ponieważ nie sprawdziłem ani natężenia ani napięcia... jak dokonam wszelkich napraw blacharsko - lakierniczych biorę się za mechanikę i elektronikę uaz-a.
Obecnie jestem na etapie kompleksowej renowacji UAZ-a, która chcę zakończyć koniec lutego / połowa marca, więc do zrobienia jest naprawdę sporo.
Myślałem bardziej szczegółowo co by było gdybym wsadził alternator:
http://allegro.pl/alternator-t-25-t25-m ... 11759.html
I wszystkie podobne.
Co do problemu z alternatorem oryginalnym, mam zamiar go naprawić i pozostawić w zapasie; bo jak to w uaz-ie bywa zapas zawsze się przyda części - no i po drugie chodzi o zasilenie dość sporego asortymentu sprzętu: maksymalne obciążenie myślę w granicach 450 - 500 W.
Przy okazji pytanie...? Ostatni Uaz zaliczył w miarę głęboką wodę, raczej się nie zalał, jednak spadło ciśnienie oleju do ok. 2, wg. oryginalnego wskaźnika. Oczywiście w między czasie ubyło wody z chłodnicy, strzelił przegub w lewym przednim kole i chyba to wszystko. W tej chwili bardzo ciężko zapala na benzynie, słabo chodzi tak jak by na 2 baniaki, i strzela z rury. Zmierzając do pytania; pewnie powoli doprowadzę silnik do ładu, jeszcze nie wiem co się stało, czy uszczelka, czy coś innego; ale pytanie takie, mam oryginalny silnik; mam okazję wsadzić w praktycznie bardzo dobrym stanie i za rozsądną kasę, silnik od wołgi, nieco mocniejszy bo 90/100 KM w zależności od regulacji- warto ?
Obecnie jestem na etapie kompleksowej renowacji UAZ-a, która chcę zakończyć koniec lutego / połowa marca, więc do zrobienia jest naprawdę sporo.
Myślałem bardziej szczegółowo co by było gdybym wsadził alternator:
http://allegro.pl/alternator-t-25-t25-m ... 11759.html
I wszystkie podobne.
Co do problemu z alternatorem oryginalnym, mam zamiar go naprawić i pozostawić w zapasie; bo jak to w uaz-ie bywa zapas zawsze się przyda części - no i po drugie chodzi o zasilenie dość sporego asortymentu sprzętu: maksymalne obciążenie myślę w granicach 450 - 500 W.
Przy okazji pytanie...? Ostatni Uaz zaliczył w miarę głęboką wodę, raczej się nie zalał, jednak spadło ciśnienie oleju do ok. 2, wg. oryginalnego wskaźnika. Oczywiście w między czasie ubyło wody z chłodnicy, strzelił przegub w lewym przednim kole i chyba to wszystko. W tej chwili bardzo ciężko zapala na benzynie, słabo chodzi tak jak by na 2 baniaki, i strzela z rury. Zmierzając do pytania; pewnie powoli doprowadzę silnik do ładu, jeszcze nie wiem co się stało, czy uszczelka, czy coś innego; ale pytanie takie, mam oryginalny silnik; mam okazję wsadzić w praktycznie bardzo dobrym stanie i za rozsądną kasę, silnik od wołgi, nieco mocniejszy bo 90/100 KM w zależności od regulacji- warto ?
Re: Mocniejszy alternator do UAZ-a
Nie mam benzyny więc nie mam takich problemów ale Wołga zawsze lepsza/mocniejsza od oryginału.
Co do objawów alternatora to ewidentnie wskazuje na luźny pasek. Może jest zaoliwiony
Piszczy przy obciążeniu
I tak musisz wziąć miernik do ręki i pomierzyć prądy 
Co do objawów alternatora to ewidentnie wskazuje na luźny pasek. Może jest zaoliwiony



Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
"nullo retentus impedimento"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość