Strona 1 z 1
Bedzie moc po remoncie?
: sob sty 16, 2016 9:50 am
autor: messix
Pany temat taki ze uaz cos slabo sie odpycha. Ledwo 60kmh, kiedys nawet do 90 sie bujal.
Podejrzewam niskie cisnienie, ale jeszcze musze sprawdzic.
Plan jest taki:
Nowe tuleje+tloki, pierscienie itp
cianienie oleju wysokie wiec chyba pompa dobra
Nowe panewki
glowica+kolektory od wolgi
czy do takiego tuningu trzeba jeszcze cos zmieniac? Walkek rozrzadu od wolgi jest wymagany czy moze zostac uazowski?
Cos jeszcze?
Re: Bedzie moc po remoncie?
: sob sty 16, 2016 10:48 am
autor: nie_mientki
Upierasz się przy oryginale? Może poszukać jakiegoś cywilizowanego benzyniaka, w zależności od potrzeb i upodobań można coś dobrać z palety Merc(2,3), BMW(1,8iS; 2,0; 2,5), Ford(Scorpio 2,4 albo 2,9), rodzina c20 od Opla lubiąca się z LPG(Frotka, Omega...), dobre opinie chodzą też o silniku 2,0 od Sportage. Ja planuję zrobić to za jakiś czas, choć oryginalny(UMZ 417 z k126g) bujał się ładnie...do momentu założenia 235/85R16(więc żadnego monster trucka nie zrobiłem, koła nieco tylko większe od oryginalnych). Teraz tragedii nie ma ale szału nie robi i różnicę czuć.
Wracając do tematu. Jeśli upierasz się przy oryginale. Pewnie będzie lepiej. Wałek powinien poprawić charakterystykę, choć i bez niego poczujesz różnicę.
Mam gdzieś na dysku artykuł z nieregularnika o Uazo-Wołdze. Podaj maila na PW jeśli reflektujesz.
Re: Bedzie moc po remoncie?
: sob sty 16, 2016 12:01 pm
autor: messix
poszedl mail. Niestety nie mam warunkow na swap silnika, wiadomo lepsza opcja bylby inny silnik ale nie da rady
Re: Bedzie moc po remoncie?
: sob sty 16, 2016 2:19 pm
autor: Zbowid
Planowanie głowicy na 4 mm plus dodatkowa poduszka pod skrzynię - urwiesz zaczepy żeliwne

Re: Bedzie moc po remoncie?
: sob sty 16, 2016 8:32 pm
autor: nie_mientki
Re: Bedzie moc po remoncie?
: pn sty 18, 2016 12:07 pm
autor: cezii
Ja też radziłbym zastanowić się nad tym co proponuje ci "nie_mientki" może nawet warto troszkę poczekać i dozbierać troszkę szelestów. Ja zrobiłem te wszystkie zabiegi o których piszesz i nie mogę narzekać po remoncie zrobiłem już 100 tysięcy km nawet bez większych usterek i dalej śmiga, ale szału niema i do tego wymaga ciągłego pieszczenia. Wsadzisz zachodni motor i jedyny problem jaki będzie się pojawiał to przy kasie na CPN. Teraz do drugiego motam 2.9 od forda i mimo że jest to też stara konstrukcja silnika to skok technologiczny widać gołym okiem

Re: Bedzie moc po remoncie?
: pn sty 18, 2016 1:42 pm
autor: nie_mientki
Cezii, dokumentuj co i jak z tą przeróbką. Będzie jak znalazł dla potomnych.
Re: Bedzie moc po remoncie?
: pn sty 18, 2016 2:02 pm
autor: messix
Panowie, ja wiem ze inny silnik to bylaby lepsza opcja. Po prostu brak wiedzy i warunkow- mieszkam w bloku, garaz mam 7 km od domu i to taki ze za niski na Uaza. Brak miejsca i umiejetnosci na taka przerobke

Dlatego w gre wchodzi raczej tylko remont tego co jest+ modernizacja
Re: Bedzie moc po remoncie?
: pn sty 18, 2016 2:13 pm
autor: morte36
I dobrze. Oryginał to według mnie najlepsza opcja.
Czasy gdzie się motał uazy już minęły

Re: Bedzie moc po remoncie?
: pn sty 18, 2016 3:20 pm
autor: nie_mientki
Kurde, było mi trzeba powiedzieć, mechanika wkładam a w planach jeszcze tarcze, wspomaganie, w końcu zmiana silnika...
Re: Bedzie moc po remoncie?
: pn sty 18, 2016 3:31 pm
autor: morte36
Kroczysz troszkę inną drogą niż moja

Re: Bedzie moc po remoncie?
: pn sty 18, 2016 3:53 pm
autor: nie_mientki
Po wypruciu podłogi pod mechanika trochę tak naszło "a po co to wszystko, zdrowy był w sumie, dziewiczy wręcz".
No, ale niestety wcześniej podjęte zobowiązania zmusiły i nie ma sentymentów.
Re: Bedzie moc po remoncie?
: pn sty 18, 2016 5:21 pm
autor: Balu-Balu
Jeszcze zatęsknisz z oryginałem. Ja generalnie też zmodyfikowałem swojego ale wewnętrznie, z zewnątrz prawie oryginał. Widoczną zmianą są tuleje podnoszące budę od ramy. Sądzę, że kiedyś dokupię jeszcze oryginalnego Uaza.

Re: Bedzie moc po remoncie?
: pn sty 18, 2016 9:31 pm
autor: banan206
Koledzy a powiedzcie czy głowica od wołgi różni się jeszcze czymś poza okrągłymi kolektorami??
Re: Bedzie moc po remoncie?
: wt sty 26, 2016 9:59 pm
autor: cornmencita
Siemano,
Duzo fajnych informacji jest podanych w linkach podanych przez Dobrych Ludzi we wczesniejszych postach tego tematu, Mozna tez zawsze zajzec i poczytac o mojej uazo-woldze - link ponizej.
Powiem CI tak- droga krzyżowa moze to nie jest , ale nieduzo brakuje. Przede wszystkim żeby sie za to brac trzeba miec smykałkę do silnikow - trzeba czuc czy bedzie halo.
Pierwszy zonk to wymiana szpilek od strony kolektorów bo za krutkie (oryginalne praktycznie sa na rowno z plaszcyzna glowicy - wiec potrzebne sa takie dluzsze o 15 -20mm). Drugi zonk to mozliwosc taka ze pomiedzy kanalem gdzie przechodza laski popychaczy w bloku a kanałami płaszcza wodnego glowicy powstanie przetoka - niewystarczajaco duzo materialu aby dobrze scisnac uszczelke. I potem jest płacz ze woda w oleju a olej w wodzie. Ja napawałem materialu na glowicy. Mozna pokrywanie sie sprawdzic na papier - znowu odsylam do swojego linka - pokazane jak to zrobic.
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p8142862
A szpilki M11 i tak warto wymienic WSZYSTKIE na M12 nawet te od strony aparatu zaplonowego. Aluminium w bloku tam gdzie sa gwinty szpilek jest juz utlenione i po przegwintowaniu gwintownik praktycznie zbiera sam SYF. Ja tych krutszych nie wymienilem i wyrwalem jedna szpilke zanim nawet zaczalem dociagac glowice.. Tyle ze prz szpilkach M12 otwory pod szpilki w glowicy sa baaardzo ciasne i przydalo by sie je rozwiercic do 13-13,5mm.
Szpilek M11 nawet nie szukaj. Nawet jak je znajdziesz o dobrej dlugosci to i tak nie bedzie w co wkrecic i sie wyrwa. Szkoda prądu na to.
Inna sprawa to długość lasek. U mnie akurat przełożyłem cala klawiature i laski od "starej" glowicy - kwadratowej i zagralo.
Walek rozrzadu ten sam.
Glowicy nie planowalem - balem sie o trwalosc "dołu"silnika którego nie robiłem.
Wrażenia z jazdy.
Nie jest źle :
-jedzie 90 km na godzinę a ciagle jest gaz pod noga,
-pod gory podjezdza na ostatnim - trzecim biegu,
-kapciem jak trzeba - zamieli.
-Gaznik weber od Zukensa i filtr powietrza od kwadrata daje rade.
Pozdrawiam i powodzenia!
Raf
Raf
Re: Bedzie moc po remoncie?
: śr sty 27, 2016 4:17 am
autor: messix
Dzieki koleszy za odpowiedz. Musze przemyslec temat

Re: Bedzie moc po remoncie?
: pt sty 29, 2016 1:17 pm
autor: cezii
Najprościej będzie może zacząć od splanowania i uszczelnienia obecnej głowicy. Jak masz dół silnika z ciśnieniem to takie doprężenie głowicy potrafi zdziałać cuda.
Re: Bedzie moc po remoncie?
: pt sty 29, 2016 3:05 pm
autor: messix
Glowice obecna mam po remoncie. Musze w koncu go ciianienie zmierzyc