www.forum4x4.pl

Ktoś wstawiał nową podłogę na tył. Wiadomo blacha ryflowana jest dostępna, oryginał też może by się gdzies udało kupić, ale może można gdzieś dostać tzw podłogę cargo? Z taki wytłoczeniami jak są oryginalnie w uazie 469?

W tarmocie możesz dostać wszystkie podłogi przednie , środkowe, tylna (czyli ta w bagażniku) .
Inne sklepy też mają

Siemano,
Coprawda nie w Uazie a w Gazie, ale podloga to podloga - ja kupilem na zlomie dupe z pikapa i wykozystalem te ladna falowana blache -ladna duza plaszczyzna, docinasz se ile chcesz, obsspawujesz i gotowe!. PLusem jest to ze ma ona pod spodem wzmocnienia co jakis kawalek. Ceny? Komu sie jak uda wyhaczyc!!
Pozdr,
Raf

luk94 pisze:Ktoś wstawiał nową podłogę na tył. Wiadomo blacha ryflowana jest dostępna, oryginał też może by się gdzies udało kupić, ale może można gdzieś dostać tzw podłogę cargo? Z taki wytłoczeniami jak są oryginalnie w uazie 469?

Niezależnie od tego, jak sobie poradzisz z blachami pamiętaj o przykryciu całej podłogi czymś, co ją ochroni przed ponownym zniszczeniem. Ja mam u siebie od kilku lat 5 mm gumę i podłoga cały czas wygląda, jakby była dopiero co malowana:
http://www.remek4x4.opty.com.pl/gal/201 ... odloga_cd/

Zgoda, ładnie to wygląda tylko co się dzieje pod ta gumą, nie zbiera się tam woda. Bo mam wrażenie że połozenie tej gumy spowoduje to że jak pojawi się tam wilgoć to za jakiś czas pojawi się tam rdza.

luk94 pisze:Zgoda, ładnie to wygląda tylko co się dzieje pod ta gumą, nie zbiera się tam woda. Bo mam wrażenie że połozenie tej gumy spowoduje to że jak pojawi się tam wilgoć to za jakiś czas pojawi się tam rdza.

Minęło 6 lat i się nie pojawiła.
Co więcej, jak pisałem, podłoga pod gumą ciągle wygląda jakby była świeżo malowana. Guma jest w jednym dopasowanym kawałku i przykrywa całą powierzchnię bagażową i podłogę pod tylnymi siedzeniami. Czasem na brzegach przy progach zbiera się woda, ale co z tego? Pod gumą lakier jest nie uszkodzony, więc nie ma mowy o rdzy. Blacha podłogi ma przetłoczenia, więc woda paruje i po kłopocie.
Sześć lat bez rdzy w UAZ-ie to naprawdę dobry wynik