www.forum4x4.pl

Czy ktoś ma zarejestrowanego Uaza na zabytek ? Jakie są wady i zalety tej rejestracji.
Pozdrawiam

Największe utrudnienia przy posiadaniu żółtka to:
-nie można jeździć po zmroku ( nie zawsze, zależy od decyzji organu wydającego papiery)
-na wyjazd pojazdu za granicę trzeba załatwiać pozwolenie
-na sprzedaż pojazdu za granice trzeba mieć zgodę konserwatora zabytków
-nie można wprowadzać żadnych modyfikacji, ulepszeń do pojazdu bez zgody w/w konserwatora
-nie można ponownie zarejestrować auta na białe tablice - żołte już na dożywocie w PL
-dużo upierdliwej papierologii

A plusy to:
- dużo tańsze ubezpieczenie OC np. w PZU
- ubezpieczenie OC nie jest obowiązkowe jeśli pojazd stoi tylko w garażu
- można kupić OC na krócej niż rok np. na 3 miesiące (ale nie bardzo się to opłaca)
- robisz jeden dożywotni przegląd techniczny

purti pisze:Największe utrudnienia przy posiadaniu żółtka to:
-nie można jeździć po zmroku ( nie zawsze, zależy od decyzji organu wydającego papiery)
-na wyjazd pojazdu za granicę trzeba załatwiać pozwolenie
-na sprzedaż pojazdu za granice trzeba mieć zgodę konserwatora zabytków
-nie można wprowadzać żadnych modyfikacji, ulepszeń do pojazdu bez zgody w/w konserwatora
-nie można ponownie zarejestrować auta na białe tablice - żołte już na dożywocie w PL
-dużo upierdliwej papierologii

Wszystko się zgadza ale są dwie opcje tablic żółtych, samochód kolekcjonerski, który podlega pod wymogi opisane wyżej i samochód zabytkowy, który jest trochę mniej obwarowany, ale co do szczegółów nie ma wiedzy.

Tańsze ubezpieczenie jest dla wszystkich aut starszych niż 25 lat. I nie musza być zabytkiem. Zabytki mogą mieć oc tylko na czas jazd wiec jak stoi 3lata to przez 3lata sie nie płaci

też się nad żółtymi tablicami zastanawiam ...........w UE jeszcze chwila i nasze śmietniki z dieslami będą passe

do tego w większości miejsc gdzie są obwarowania EURO do wjazdu, zabytków nie obowiązują
z tymi obwarowaniami sprzedaży jazdy w nocy itp nie do końca tak jest, 90% pojazdóœ z żółtymi te przepisy nie obowiązują, zmiany można wprowadzać ale tylko takie które są możliwe do cofnięcia, nie trzeba na to żadnych zgód konserwatora, auto wystarczy że w 50% jest orginalne i może dostać żółte tablice konserwator dopieprzea się tylko do aut unikatowych reszta nie ma takich obostrzeń, nie trzeba żadnej zgody na wyjazd poza granice ani na sprzedaż, sprzedaż wymaga poinformowania (prawo pierwokupu) ale to też tyczy się aut unikatowych,
papierologia nie jest taka upierdliwa, koszty są do ogarnięcia w 500 PLN

Możesz wyszczególnić te koszty bo mi zaproponowali około 1500 zł.

Ja z tego co pamiętam płaciłem około 800 zł ale rzeczoznawca mi wykonywał dokumentację sam.
Można oczywiście zrobić to samodzielnie i jest taniej.

tutaj masz link z fajnym opisem http://weteranszos.pl/zolte-tablice

dokładnie, głównie chodzi o zrobienie samemu dokumentacji nie jest to jakoś strasznie trudne, ale zajmuje troche czasu żeby to zrobić dobrze (zwłaszcza jak to się 1 raz robi )