Strona 1 z 1
Holowanie uaza bez kierowcy
: sob cze 17, 2017 8:13 pm
autor: morte36
Czy ktoś z was holował uaza lub inny pojazd czymś takim
https://goo.gl/images/t1jVQE. Jakieś wrażenia?
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: sob cze 17, 2017 9:56 pm
autor: bert
w zasadzie "klasyczny" trójkąt holowniczy. Da się z tym jechać, trochę tnie opony (ale to na długich dystansach) na holowanym pojeździe. W autach z blokadą kierownicy musisz mieć kluczyk w stacyjce. Sama jazda wymaga uwagi i "pomykać" to się z tym tak za bardzo nie da. Kiedyś tak ciągałem landrovery. Dobrze mocniej niż zwyczajnie nabombać przednie koła powietrzem.
Nie wiem jak dzisiaj klasyfikują to nasze przepisy, kiedyś było to traktowane jako holowanie bez kierowcy w holowanym pojeździe (w sensie, że można było) tak samo jak na tzw motylkach. Teraz pewnie nie.
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: sob cze 17, 2017 10:00 pm
autor: Balu-Balu
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz cze 18, 2017 6:07 am
autor: morte36
W sierpniu jadę lublinem 51 do bornego i chciałem uaza holować za sobą. Prędkość maksymalna 60km/h. Szukam gdzieś rysunku jak to uspawać. U mnie będzie hak artyleryjski z jednej strony a z drugiej bedzie uaz pewnie mocowany do ramy bo do mostu to drążki przeszkadzają.
Czy ten trójkąt może być uspawany na sztywno czy musi być jakiś element w nim skrętny?
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz cze 18, 2017 9:41 am
autor: stodwa
Gdzieś trafiłem kiedyś na filmik jak gość montował własną wydumke na kły przedniego zderzaka i podczepial do Ziła albo Urala. Oprócz tego miał do wiązki świateł uaza dopiety kabel z wtyczką podpinany do pojazdu ciagnacego. To chyba był jakiś filmik z Bornego
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz cze 18, 2017 9:45 am
autor: Didymos
Wielkiej filozofii tu raczej nie ma.
Hamerykańce radzili sobie w taki sposób:

Rysunki z wymiarami bez problemu do znalezienia w sieci.
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz cze 18, 2017 10:05 am
autor: rudypajero.koszalin
"Na sztywno" nie może być mocowany, bo auta się przemieszczaja w pionie względem siebie. W wojennych jeepach two bar był na wyposażeniu fabrycznym. Auta miały przymocowane do zderzaka sworznie, a na nich był zawieszony trójkąt, jak w przyczepie. Ruskie uprościli konstrukcje. Wojskowe pojazdy miały na zderzaku dwa haki, właśnie do takiego holowania, na nich mocowało się trójkąt.
tu tak na szybko z googla:

Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz cze 18, 2017 10:10 am
autor: rudypajero.koszalin
O znalazłem. Dokładnie pokazane
https://youtu.be/xG9pW0S_4HE
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz cze 18, 2017 5:46 pm
autor: morte36
Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: sob lis 18, 2017 8:44 pm
autor: jarcion
i pomykać też się da... Parę lat temu na Krymie, wyprzedziła mnie niwka bez kierowcy. Ciągnieta przez jakiegoś amerykańca typu Bronco. A jechaliśmy wtedy coś około 120

Poźniej na jakimś parkingu ich spotkaliśmy i właśnie takie rozwiązanie zobaczyłem.
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: sob lis 18, 2017 10:10 pm
autor: Takayuki
Trójkątem takim, oczka na haki w zderzaku, ciągneliśmy stara 660 spod Opola, nie zgubił się po drodze... patent działa.
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz lis 19, 2017 11:00 am
autor: lbl78
paten działa mam taki hol do swoich 4x4 aczkolwiek dłużej niż 30 km nie zdarzało mi się ciągać auta
działa to przeca identycznie jak motylek do holowania, kwestia tylko porządnego elementu spinającego i zderzaka
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz lis 19, 2017 12:55 pm
autor: morte36
Zrobiłem taki hol (Gaz 51 ciągnie UAZa) i teoretycznie działa jednak jest kilka mankamentów.
Na miękkim terenie np. piach układ kierowniczy UAZa nie poddaje się tak łatwo i GAZ ciągnie go a koła UAZa nie skręcają za nim.
Na asfalcie jak jest dobra przyczepność kierownica UAZa ładnie samoistnie skręca i jest ok.
Inna sprawa że chciałem takim zestawem ze Szczytna pojechać do Bornego (400-500 km) niestety już na wstępnych testach Lublin-51 wykazywał zbyt małą moc. Niby ciężarówka ale jednak z tym obciążeniem komfort znacznie spada.
Prawdopodobnie opory toczenia takiego zestawu są znacznie większe niż np. laweta.
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz lis 19, 2017 2:33 pm
autor: Balu-Balu
A jak z uprawnieniami na ten trójkąt ?
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz lis 19, 2017 2:41 pm
autor: lbl78
sztywny hol
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz lis 19, 2017 4:03 pm
autor: morte36
To jest hol więc nie potrzebujesz uprawnień.
Jedyne do czego można się przyczepić to że jak w pojeździe holowanym nie ma kierowcy to taki hol powinien mieć jakąś homologację a samoróbka nie posiada takiej.
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz lis 19, 2017 4:14 pm
autor: lbl78
musisz mieć dodatkowo oświetlenie podłączone do holownika, (alledrogo 50pln) jeśli jest zrobione w miare estetycznie nikt się o homologacje nie pyta (co najwyżej zaczepu) zresztą jeśli zatrzymują to tylko żeby oglądnąć a nie mandat wlepić
jak na razie nie przypierdzielali się do niczego
wada obowiązują przepisy jak przy holowaniu pojazdu
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz lis 19, 2017 4:20 pm
autor: morte36
W UAZie mam z przodu wtyczkę którą podczepiam do pojazdu holującego wtedy oświetlenie uaza zachowuje się jak by był zwykłą przyczepą.
To w zupełności załatwia sprawę oświetlenia.
Co do policji to raczej takie auta wzbudzają ciekawość niż chęć wlepiania mandatów.
Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz lis 19, 2017 4:53 pm
autor: lbl78
morte36 pisze: ↑ndz lis 19, 2017 4:20 pm
W UAZie mam z przodu wtyczkę którą podczepiam do pojazdu holującego wtedy oświetlenie uaza zachowuje się jak by był zwykłą przyczepą.
w niektórych amerykańcach była też możliwość podłączenia hamulców (jak to było zrobione nie wiem ale na 100% elektrycznie sterowane)
patent ogólnie stary jak świat
a co do świateł w trooperze albo patrolu niestety nie ma tak dobrze z wtyczkami

Re: Holowanie uaza bez kierowcy
: ndz lis 19, 2017 4:56 pm
autor: morte36
Instalacja elektryczna UAZa na pewno jest mnie skomplikowana i taki patent to wpięcie się w kilka żył i gotowe.