Strona 1 z 1

Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 9:11 am
autor: szymon2301
Witam mysle nad zaspawaniem tylnego mostu uaz

Opony terenowe


Czy szybko ukreci poloski ?

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 10:20 am
autor: vandall1
Dobry pomysł na wywalenie kasy w błoto :wink:

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 10:34 am
autor: Balu-Balu
He he. Jak jest posiadaczem Uaza to przyzwyczajony do wyrzucania pieniędzy w błoto. Zresztą cały Off-Road to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Takie rozwiązanie to tylko w teren. Na asfalcie cienko to widzę, będzie wyło, trzeszczało i źle skręcało. :)21 :)21

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 11:09 am
autor: Zbowid
Napiszcie mu jasno: do doopu takie spawanie - to dobry patent dla pasaretii.:)21

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 2:05 pm
autor: Takayuki
szymon2301 pisze:
pn wrz 04, 2017 9:11 am
Czy szybko ukreci poloski ?
Spoko, półośkom nic nie będzie, przed półośkami ukręci zęby na ataku. :)21

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 4:03 pm
autor: Balu-Balu
Obrazek


Nie ukręci jak dobrze pospawa. Ważne aby po spawaniu za każdym razem strzelać ze sprzęgła bo może nie ruszyć.

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 4:05 pm
autor: c64cIub
Przy suchych ze starości oponkach 185/65R14 będzie driftowóz :)21 Przy większych (poza oryginalnymi oponami i mokrym asfalem) - na bank coś zmielisz.

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 4:10 pm
autor: Balu-Balu
14 nie wejdą :)3 :)21

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 5:05 pm
autor: messix
Balu-Balu pisze:
pn wrz 04, 2017 4:03 pm
Obrazek


Nie ukręci jak dobrze pospawa. Ważne aby po spawaniu za każdym razem strzelać ze sprzęgła bo może nie ruszyć.
Ja bym tk lepiej zrobil, mogl wiecej posmarowac. Ale nie jest zle, polata



:)21

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 04, 2017 8:37 pm
autor: vandall1
messix pisze:
pn wrz 04, 2017 5:05 pm
........
Ja bym tk lepiej zrobil, mogl wiecej posmarowac. Ale nie jest zle, polata
:)21
Nooo...polata w kawałkach po krzakach :lol:

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 11, 2017 1:44 pm
autor: Didymos
Skrzeczycie jak sroki :)21
Jak fura tylko w teren, to spawać i się nie zastanawiać, sprawność terenowa rośnie bardzo znacząco.
Jak nie ma wspomagania, to jednak się zastanawiać, a jak jeździ dużo po czarnym, to nie spawać :)21
Jeździłem kilkoma suzukami z pospawanymi dyframi albo spoolami (efekt ten sam), nieraz były grane długie doloty po czarnym (300 km w jedną stronę) na rajdy i, o dziwo, dało się jechać, i dało się skręcać, i nic się nie urywało.
Uaz to w prawdzie nie suzuki, ale też nie wierzę, żeby się miał tak od razu zesrać, 9 lat jeździłem uazami i akurat mostu nie zepsułem w żadnym :)23

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 11, 2017 3:33 pm
autor: carinus
Dużo będzie zależeć od przyczepności samych opon.Jak opona potrafi uślizgiwac się po czarnym to naprężenia będą mniejsze,jak będzie opór to coś strzeli.

Re: Spawanie tylnego mostu uaz

: pn wrz 11, 2017 7:26 pm
autor: misiek-mt
Półośki nie polecą, ale atak i talerz bankowo. Wiadomo - sporo zależy od gum - z jakimiś starymi, zbetoniałymi atekami będzie działać dłużej a na jakiejś pompie do gnoju ostrej, bardzo krótko. Wiem co mówię - na świeżych rolnikach i blokadzie krzywkowej, talerz i atak pluły zębami prawie natychmiast (dwa komplety poszły w cztery wyjazdy średniotrudne). Po powrocie do otwartego dyfra - spokój. Testowane w tylnym moście.

Pomysł głupi.