www.forum4x4.pl

Witam jaki rozmiar klucza 12 katnego pasuje do odkrecenia korkow wlewu oleju w mostach

W??

Pewnie w samochodach UAZ, sądząc po forum w jakim pytanie zostało zadane. Formalnie będzie to 10 albo 12. Ale jeśli samochód jest po przejściach (czyli 99% egzemplarzy nie będących od nowości w kompetentnych rękach) rozmiar klucza to "śruba M10, MAG drut 0.8 posuw 5-6m/min i napięcie 20V". "Klucz radziecki nastawny" czyli młotek i przecnak, w tym wypadku nie zda egzaminu, bo korki są z bardzo miękkiej i plastycznej stali, z resztą korek niemal na pewno już masz zmasakrowany po próbach użycia tego narzędzia przez któregoś z poprzednich właścicieli.

I po udanej próbie wykręcenia resztek, wymieniamy korek na taki na inbus z magnesikiem, pozyskany droga kupna na wiodącym portalu aukcyjnym.

Korki jakie często się da kupić, mają, owszem, gwint 1/2", ale nie stożkowy.Ppoza tym są z takiej samej plasteliny jak oryginały, co ma taki plus że się ładnie uszczelniają w obudowach mostów/skrzyń, ale są jednorazowe o ile nie zahaczymi nimi gdzieś po drodze o kamień, wtedy są "półrazowe" bo odkręcanie ich to już sztuka. Wkręcamy je obowiązkowo na gruby teflon, taki "do gazu", to się nie zapiecze. Poza dolnymi korkami mostów, w Łajzie powkręcałem oryginalne korki , tyle że w skatowane gniazda oryginalnego klucza wspawałem im łby śrub imbusowych. Dzięki temu mam korki miękkie z gwintem stożkowym, które da się odkręcić imusem a w razie gdyby i to zawiodło - tzw. żabą czyli ukochanym kluczem hydraulików.

Siema też sie z tym bawiłem - zwykły kwadrat pasuje