Strona 1 z 1

Luzy w nowym/wyremontowanym moście

: wt maja 28, 2019 7:09 am
autor: c64cIub
Poskladalem most tylny na nowych elementach tak ze mucha nie siada. Elementy nie tylko fabrycznie nowe ale i z nowej serii, tej z ktorej nie trzeba opiłowywać (wyciagniete z nowiutkiego Huntera, w ktorym zalozono szpere). Luzy, slady wspolpracy zebow, opory na walku, podkladki, wszystko zgodnie ze sztuka. W czasie jazdy most cichutki, nie grzał sie. Po 2000 km wałkiem ataku można na postoju obracać "o pięć minut". Na co sie przygotowac zanim woz do mnie wroci? Powinien na lawecie czy o wlasnych silach?

Re: Luzy w nowym/wyremontowanym moście

: wt maja 28, 2019 7:19 am
autor: Marci
dla mnie luz na satelitach , nie między atakiem a kołem talerzowym , spr minimalne ruchy lewo prawo i zobaczysz gdzie jest luz

Re: Luzy w nowym/wyremontowanym moście

: wt maja 28, 2019 8:04 am
autor: c64cIub
Jak go tylko dorwę, to będę diagnozował. Luz atak-talerz objawia się charakterystycznym "echem" przy zderzaniu się zębów w czasie kręcenia wałkiem. Można to skasować ustawiając most od nowa. Luzu na satelitach chyba niczym się nie skasuje (chyba że kasując za nowy most).

Re: Luzy w nowym/wyremontowanym moście

: wt maja 28, 2019 4:54 pm
autor: Marci
pod satelitami są takie miseczki podkładki je też można było wymieniać , pamiętam jak składałem mosty kolegą w uazach , kupowałem je od żuka nysy , były identyczne

Re: Luzy w nowym/wyremontowanym moście

: wt maja 28, 2019 8:08 pm
autor: c64cIub
Racja, były takie. Z brązu, grubsze od fabrycznych.

Re: Luzy w nowym/wyremontowanym moście

: pt cze 07, 2019 9:50 pm
autor: c64cIub
Dorwałem przedmiotowy samochód, wczołgałem się pod niego, pokręciłem wałem. Zgodnie z wróżbą Marciego - luz atak-talerz wzorcowy, problem w luzie satelitów i wieloklinów na półosiach. Suma tych luzów daje efekt jak opisany. Szukamy podkładek i będzie rozbiórka.