Wyskakujący przód

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Blantozaur
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: ndz paź 29, 2017 9:02 pm

Wyskakujący przód

Post autor: Blantozaur » sob kwie 18, 2020 7:18 pm

Witam.Akcja objawiła się w trakcie dojazdu do sklepu. Niestety podczas dojazdu do lidla zauważyłem koleiny wypełnione błotem. Wysiadam dając sprzęgielka w 4x4 nie słychać kliknięcia. Po zapięciu przodu i ruszeniu słychać stuk i przód się nie idzie. Jak już zaskoczy znowu stuk i przód odpada. Jak już wypadnie to Od strony sprzęgiełek słychać chrupanie. Przy ruszaniu wajchą od przodu za którymś razem przód wchodzi ale po chwili wyskakuje. I słychać chrupanie ze sprzęgiełek.
Idę kuknąć w sprzęgiełka, miesiąc temu smarowałem cięgna i nie było luzów.
Jakieś podpowiedzi?
Muszę to zrobić bo nie będę miał jak do sklepu dojechać ;D

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Wyskakujący przód

Post autor: klucz13 » sob kwie 18, 2020 7:49 pm

uaz na samym tyle idzie tam gdzie większość musi 4x4 :)21 coś mętnie tłumaczysz, przełóż to na nasze
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Marci
 
 
Posty: 3917
Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Wyskakujący przód

Post autor: Marci » sob kwie 18, 2020 7:54 pm

nie jeździć do sklepu , bo to nie bezpieczne , można coś złapać
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup :)21
790-71-74-74

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Wyskakujący przód

Post autor: Balu-Balu » ndz kwie 19, 2020 12:26 am

Jeśli masz reczne "automaty" to klekły. Też kiedyś miałem i przełożyłem na sprawdzone wkręcane.
A jeśli masz wkręcane to objaw jakbyś za mało wkręcił albo koronki się законченный. :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
Blantozaur
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: ndz paź 29, 2017 9:02 pm

Re: Wyskakujący przód

Post autor: Blantozaur » ndz kwie 19, 2020 7:34 am

Mam zabytkowe radzieckie laczki już bez bieżnika, a sliki średni chwytają błoto. Na samym tyle idzie ale jak się zakleisz w kisiel nadwoziem to przód wypada prawilnie.
Miałem wczoraj zaglądnąć ale za autem w garażu krata stała. Więc do późna liczyłem butelki, musi sie zgadzać. Potem dezynfekowałem ze szwagrem klucze. Na koniec trytki liczyliśmy ale flaszki zabrakło.
I tak trzeba poczekać, blotko odpada.

BTW jak się dostać do wskaźników poziomu paliwa? bak trzeba zdjąć?
Czym pomalować bak?
Czym prędzej się nie uda.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Wyskakujący przód

Post autor: Balu-Balu » ndz kwie 19, 2020 6:38 pm

Z góry, w podłodze, jest wizjer. Tylko nie pamiętam czy jest dojście do czujnika bo na pewno jest do smoka.
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Wyskakujący przód

Post autor: klucz13 » ndz kwie 19, 2020 7:01 pm

Balu-Balu pisze:
ndz kwie 19, 2020 6:38 pm
Z góry, w podłodze, jest wizjer. Tylko nie pamiętam czy jest dojście do czujnika bo na pewno jest do smoka.
to jest na jednej okrągłej blaszce przykręconej na 8 śrubek :)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Wyskakujący przód

Post autor: Balu-Balu » ndz kwie 19, 2020 9:04 pm

Jeśli masz 452 to moje nie aktualne. :)
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
Blantozaur
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: ndz paź 29, 2017 9:02 pm

Re: Wyskakujący przód

Post autor: Blantozaur » sob cze 06, 2020 8:59 pm

Sprzęgiełka podmieniłem, wodziki poprostowane i dalej to samo. Chyba czas rozglądnąć się za reduktorem.
Zacznę jeździć wyłącznie na nowych laczkach bo zakładanie na miasto starych mija się z celem. Wyjazd spontan i brak czasu na zmianę to kasza na na.

Awatar użytkownika
Blantozaur
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: ndz paź 29, 2017 9:02 pm

Re: Wyskakujący przód

Post autor: Blantozaur » sob paź 24, 2020 7:50 pm

Podmieniłem reduktor jakiś czas temu i wszystko chodzi. W zimie jak będzie się nudzić to rozkręcę i zamieszczę fotki co się zmieliło.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość