Strona 1 z 1
simering
: śr mar 23, 2005 5:46 pm
autor: yankee
Mam pytanie jaki simering jest na reduktorze na wyjściu przedniego wału

taki sam jak na wyjściu tylnego

czy inny. Może ktoś z was ma spisane wymiary z góry dzięki.

: śr mar 23, 2005 8:40 pm
autor: borman
napewno taki sam (jutro jak nie zapomne to podam wymiar )
: śr mar 23, 2005 8:45 pm
autor: gri74
To i ja sie zapytam : po wymianie simeringu dalej acz trochę mniej chlapie olejem.
Co moze byc przyczyną? I z jaka siłą dokręcic ta nakretkę koronowa?
: śr mar 23, 2005 8:58 pm
autor: borman
dokręcić trzeba z ,,siłą ''

a cieknie prawdopodobnie dlatego że jest podpracowana piasta (taki rowek na obwodzie piasty ) albo zaduży luz (słabo dokręcone albo łożyska do wymiany )
: śr mar 23, 2005 9:23 pm
autor: maruda
fi42-fi68x10x15,5, musi być specjalnie do UAZa ze względu na specyficzną konstrukcję, powodem cieknięcia jest rzeczywiscie rowek który się zrobił w miejscu wargi uszczelniacza. Można ewentualnie tak pokombinować, żeby nowy uszczelniacz pracował lekko przesuniety osiowo - np. lekko podszlifować i wbić głębiej.
: śr mar 23, 2005 11:57 pm
autor: yankee
OK. Dzięki za wymiary

ja mam jeszcze zarysowana piasta i to ona jest pewnie przyczyną wycieku

(simering na tylnym wale wygląda dobrze) czy rysę można jakoś zlikwidować

czy simering taki dostane w sklepie z łożyskami i uszczelniaczami

czy tylko oryginał

można przetoczyć piastę

w celu zlikwidowania rysy czy piasta jest za twarda

: czw mar 24, 2005 9:00 am
autor: Bart03
maruda pisze:fi42-fi68x10x15,5, musi być specjalnie do UAZa ze względu na specyficzną konstrukcję, powodem cieknięcia jest rzeczywiscie rowek który się zrobił w miejscu wargi uszczelniacza. Można ewentualnie tak pokombinować, żeby nowy uszczelniacz pracował lekko przesuniety osiowo - np. lekko podszlifować i wbić głębiej.

specjalny. Przeciez oryginalny ma tylko dodatkowa warge pylowa i tyle. Normalny simering tez robi trzeba tylko profilaktycznie przyciac sprezynke o jakies 3mm i bedzie ladnie trzymal.
Cieknie bo ma albo luzy na łozyskach, albo luz na wieloklinoe flanszy, albo tak jak pisali rowek od simeringa.
Pozatym to te zasrane reduktory zawsze ciekna

: czw mar 24, 2005 9:29 am
autor: yankee
[quote]Pozatym to te zasrane reduktory zawsze ciekna [/quote]
A ja myślałem ze tylko mój ma taką przypadłość

W zasadzie to cieknie mi tylko tylny simering ale jak już mam zdjętą skrzynie z reduktor z auta to wymienię oba

hihi jadę po simeringi zobaczymy czy mają hihi

: czw mar 24, 2005 9:44 am
autor: borman
no tak uaz jak nie cieknie tz należy dolać oleju (bo już wyciekł )
: czw mar 24, 2005 12:16 pm
autor: Bart03
yankee pisze:Pozatym to te zasrane reduktory zawsze ciekna
A ja myślałem ze tylko mój ma taką przypadłość

W zasadzie to cieknie mi tylko tylny simering ale jak już mam zdjętą skrzynie z reduktor z auta to wymienię oba

hihi jadę po simeringi zobaczymy czy mają hihi

Z simeringami nie ma zadnych problemow- prosty standardowy wymiar

Oczywiscie mowa o polskich bez pyłoweczki

: czw mar 24, 2005 4:00 pm
autor: yankee
Fakt simeringi dostałem identyczne ( dwu wargowe) bez problemu

po 4 pln za sztukę nawet zaoferowali mi jakiś ciekły metal do wypełnienia rysy na wałku

zobaczymy jak to się spisze

dzisiaj spróbuje złożyć wszystko może ktoś szanownych kolegów regenerował uszczelnienia tym ciekłym metalem

jak to się spisywało

i czy w ogóle warto sobie tym zawracać głowę

: czw mar 24, 2005 5:20 pm
autor: Bart03
Mnie to sie wydaje ze te plynne metale to wielka lipa. Pozatym gładz flanszy jest polerowana a jak na to nalozysz jakies ciekle swinstwo to bedzie gorzej niz bylo. Ja bym na twoim miejscu poprostu płycej osadzil simering i po sprawie. Prosta szybka i pewna robota

: czw mar 24, 2005 5:23 pm
autor: gri74
ciekawi mnie ,czy robiłoby jakby wsadzic dwa simery
Próbował ktos tego patentu?
: czw mar 24, 2005 5:27 pm
autor: Bart03
nie wejda

: czw mar 24, 2005 6:09 pm
autor: benes
Możesz jeszcze spóbować wyjąć tą sprężynkę co znajduje się w simeringu skrócić ją troszkę i skręcić, wsadzić na miejsce i nie bdzie cieknąć. Ja tak zrobiłem na simeringu co się znajduje na pompie wodnej i przestało lecieć
: czw mar 24, 2005 6:16 pm
autor: Bart03
benes pisze:Możesz jeszcze spóbować wyjąć tą sprężynkę co znajduje się w simeringu skrócić ją troszkę i skręcić, wsadzić na miejsce i nie bdzie cieknąć. Ja tak zrobiłem na simeringu co się znajduje na pompie wodnej i przestało lecieć
No nie mow. Naprawde

: czw mar 24, 2005 9:40 pm
autor: yankee
Zaryzykuję dzisiaj wysmarowałem piastę tym syfem jutro papierek 2000 i tokarka zobaczymy czy cos z tego będzie i co to jest warte

: czw mar 24, 2005 11:42 pm
autor: Bart03
widze ze masz sporo czasu zeby sie bawic, ja bym zrobil po mojemu

: pt mar 25, 2005 1:50 pm
autor: yankee
Wyszło świetnie

zobaczymy co to jest warte hihi wałek po zasmarowaniu mazidłem hihi wyszlifowałem na tokarce wygląda jak nowy

wszystkie rysy wypełnione powierzchnia bez zastrzeżeń

zobaczymy jak długo i kiedy odpadnie od metalu

. Fakt czasu mam sporo hihi poddałem się składam potwora po Świętach