Strona 1 z 1

Blokada-tyl?przod?

: wt mar 29, 2005 7:49 pm
autor: stef
Wiem... o blokadach mechanizmow roznicowych bylo juz bardzo duzo, ale jakos nigdzie nie znalazlem odpowiedzi na pytanie...
Jak sadzicie, lepiej do uaza zakladac na tyl czy na przod?
Z regoly widze ze zakladana jest na tyl, ale czy nie sadzicie ze na przod bylo by rozsadniej??
I druga kewstia, czy te ruskie automatyczne blokady to sa 70% czy 100%.
Dzieki z gory za odpowiedzi.

: wt mar 29, 2005 10:00 pm
autor: paranoic_killer
Ja teraz drąże temat blokad nieco wiec z tego co wiem to najlepiej na obydwie osie, a jak pakujesz jedną to raczej wszyscy dają na tył- wygodniej, bo na przodzie to jeszcze musisz zamontować nowe sprzęgiełka i za każdym razem je przełączać....

: wt mar 29, 2005 11:23 pm
autor: yankee
Ja montował bym na przednim moście :wink:
1.zawsze można ja odłączyć przy pomocy sprzęgiełek (nowych lub starych ) :)2
2.nie jest używana na czarnym (możliwość odpięcia mostu przedniego) :)2
3.dociążony most przedni (silnik z przodu ) :)2

: wt mar 29, 2005 11:29 pm
autor: CLIMBER
Po 1 z bólem serca ale sie z MOCą zgodzic nie moge, bo blokada działa przynajmniej u mnie naprawde świetnie a nie jakies tam 30%.......Ja mam załozone na przód poniewaz:
1.Gdy przy pomocy manualnych sprzegiełek rozłącze przedni most to blokada jak i cała reszta nie pracuje przez co nie ma ryzyka samoistnego zapiecia blokady w nieodpowiednim momencie i blokada sie nie zuzywa
2. ogólnie zarówno w gaziku jak i uazie przód lepiej ciagnie wiec dodatkowe wzmocnienie go blokada naprawde daje niezły efekt
3. Najlepiej miec i na przód i na tył :wink: bo przynajmniej u mnie sie sprawdza!!!! a efekt jest wyraznie widoczny podczas jazdy w terenie

: śr mar 30, 2005 8:10 am
autor: Artur
CLIMBER pisze:Po 1 z bólem serca ale sie z MOCą zgodzic nie moge, bo blokada działa przynajmniej u mnie naprawde świetnie a nie jakies tam 30%.......Ja mam załozone na przód poniewaz:
1.Gdy przy pomocy manualnych sprzegiełek rozłącze przedni most to blokada jak i cała reszta nie pracuje przez co nie ma ryzyka samoistnego zapiecia blokady w nieodpowiednim momencie i blokada sie nie zuzywa
2. ogólnie zarówno w gaziku jak i uazie przód lepiej ciagnie wiec dodatkowe wzmocnienie go blokada naprawde daje niezły efekt
3. Najlepiej miec i na przód i na tył :wink: bo przynajmniej u mnie sie sprawdza!!!! a efekt jest wyraznie widoczny podczas jazdy w terenie
Tylko od razu sugerował bym założenie jeszcze nowego typu przegubasów w przednim moście bo na blokadzie to jeszcze łatwiej jest je poupier...ć

: śr mar 30, 2005 8:46 am
autor: stef
To ze najlepiej auto zachowuje sie w terenie gdy wszystkie kola sa napedzane to wiadomo, ale wicie fundusze itd. dlatego tez pytalem czy na przod czy na tyl.
I ze wszytskich tych odpowiedzi wydaje mi sie ze na przod bedzie rozsadniej.
A co do sprzegielek... te nowe sprzegielka to jednak lipa. Kilku znajomych je mialo. I trzeba przyznac - fajna sprawa (szybko, ez kluczy itd.) ale tylko do czasu, gdy pojezdzilismy po piasku, potem po wodzie i znowy po piaskach, to po okolo 2-3 tygodnich wszystkie sprzegileka sie sypaly.
Najpierwto sie ciezko przelanczaly, no ale kombinerki i poszlo, ale potem zaczely samoistnie sie rozlanczac, a u innego goscia same zalanczac.
Kombinowali z roznymi, a to ze jedne to gorsze bo jakeis aluminiewe wstawki, wiec kupowali inne i tez im sie rownie szybko sypaly.
Ja mam od poczatku tradycyjne i jeszcze z nimi problemu nie mialem.
A co do blokady to przeciesz ona sie zalancza gdy jedno z kol zrobi (nie pamietam o ile) obrotu wiecej niz drugie, wtedy mechanizm krzywkowy blokuje, wiec czy jadac z zalaczonymi sprzegielkami ale zozlaczonym napedem na reduktorze, zrobilo o iles tam obrotu wiecej?? a w tylnym moscie nie zorbi?? nie iwem czy sie dobrze wyrazilem, ale nie rozumeim dlaczego ktos napisal, ze koniecznie trzeba rozlanczac sprzegielka... (moze macie na mysli radziecka dokladnosc, jesli tak to czy duze jest prawdopodobienstwo ze samoistnie blokada sie zalaczy?Choc teoretycznie nie powinna?)

: śr mar 30, 2005 3:42 pm
autor: paranoic_killer
Właśnie o to pytałem- wszyscy stwierdzili jednogłośnie że bez rozłączenia sprzęgiełek przód może się załączyć, gdyż np na zakręcie są spore różnice w prędkości obracania się kół przedniej osi (jeśli sie pomyliłem niech mnie ktoś poprawi), dlatego pomysł z tymi sprzęgiełkami- ciężko te stare tak zapinać i rozpinac za każdym razem- klucze, rozbieranie tego itp. A jeśli dość często załączasz przedni napęd to zaczyna być to bardzo kłopotliwe...

: czw mar 31, 2005 9:13 pm
autor: CLIMBER
Artur pisze:
CLIMBER pisze:Po 1 z bólem serca ale sie z MOCą zgodzic nie moge, bo blokada działa przynajmniej u mnie naprawde świetnie a nie jakies tam 30%.......Ja mam załozone na przód poniewaz:
1.Gdy przy pomocy manualnych sprzegiełek rozłącze przedni most to blokada jak i cała reszta nie pracuje przez co nie ma ryzyka samoistnego zapiecia blokady w nieodpowiednim momencie i blokada sie nie zuzywa
2. ogólnie zarówno w gaziku jak i uazie przód lepiej ciagnie wiec dodatkowe wzmocnienie go blokada naprawde daje niezły efekt
3. Najlepiej miec i na przód i na tył :wink: bo przynajmniej u mnie sie sprawdza!!!! a efekt jest wyraznie widoczny podczas jazdy w terenie
Tylko od razu sugerował bym założenie jeszcze nowego typu przegubasów w przednim moście bo na blokadzie to jeszcze łatwiej jest je poupier...ć



Gaz który zajął w ostatniej kaszubii 4 miejsce w extremie tez ma na przodzie i jeszcze z tego co mi wiadomo nie poukrecał nic, ja tez mam i nic nigdy nie ukręciłem i znam jeszcze wiele podobnych przypadków. Ale to tylko moje zdanie oparte na własnym doswiadczeniu :)21

: pt kwie 01, 2005 7:37 am
autor: stef
dzieki chlopaki za fajna klotnie, ostatnie pare postow przewijalem, bo nie chcialo mi sie czytac tego co piszecie... nie wiem o co wam tak naprawde chodzi...
no ale niewazne.
Ja studja skonczylem (to tak zeby ktos z was sie nie czepial) i po przeanalizowaniu paru ksiazek w tym temacie, wydaje mi sie, że przesunięcie kontowe koła po zewnętrznej w stosunku do kola po wewnętrznej nie bdzie tak duże, by poychacze w Krzywkowym Mechanizmie różnicowym mostu przedniego mogły pokonać więcej drogę większa niz 60st (kiedy to nasepuje blokada), a mniejsza niz 30st (kiedy to zaczyna dzialac mechanizm roznicowy).
Ale to tylko teoria, a jak jest w praktyce - to wiedza tylko ci co sprobowali jezdzic na ruskich maszynach. I stad bylo moje pytanie, Czy sie nie bedzie niespodziewanie blokowalo.
No ale widze ze jedni pisza ze sie bedzi eblokowalo, inni twierdza ze nie... ja jednak jestem za blokada w przednim moscie.
Dziekuje za odpowiedzi i tak :)3 ciekawa dyskusje paru ludzi.

: pt kwie 01, 2005 8:09 am
autor: Artur
CLIMBER pisze:
Artur pisze:
CLIMBER pisze:Po 1 z bólem serca ale sie z MOCą zgodzic nie moge, bo blokada działa przynajmniej u mnie naprawde świetnie a nie jakies tam 30%.......Ja mam załozone na przód poniewaz:
1.Gdy przy pomocy manualnych sprzegiełek rozłącze przedni most to blokada jak i cała reszta nie pracuje przez co nie ma ryzyka samoistnego zapiecia blokady w nieodpowiednim momencie i blokada sie nie zuzywa
2. ogólnie zarówno w gaziku jak i uazie przód lepiej ciagnie wiec dodatkowe wzmocnienie go blokada naprawde daje niezły efekt
3. Najlepiej miec i na przód i na tył :wink: bo przynajmniej u mnie sie sprawdza!!!! a efekt jest wyraznie widoczny podczas jazdy w terenie
Tylko od razu sugerował bym założenie jeszcze nowego typu przegubasów w przednim moście bo na blokadzie to jeszcze łatwiej jest je poupier...ć



Gaz który zajął w ostatniej kaszubii 4 miejsce w extremie tez ma na przodzie i jeszcze z tego co mi wiadomo nie poukrecał nic, ja tez mam i nic nigdy nie ukręciłem i znam jeszcze wiele podobnych przypadków. Ale to tylko moje zdanie oparte na własnym doswiadczeniu :)21
To że jeszcze nie ujeba....łes nic to chwała za to ale mnie sie zdarzyło w przednim moście. A ze zmielonych półosiek talerzy wałków kiedyś wpadliśmy na pomysł i zrobiliśmy ładne puchary znaczy trofea na rajdzie oczywiście uprzednio pochromowane itd. Tak fajnie wyglądały że sam bym chciał mieć taki oryginalny puchar który jest zrobiony z męki i krwi przelanej przez ofrołdowca ale nie ważne. A jak byś nie wiedział jak upie....rdolić pół osie w przednim moście to ci powiem że bardzo łatwo zakładasz kinetyka na przędni zderzak wsteczny i ogień przy wyrywaniu kogoś z błota czy obojętnie z czego no i możesz jeszcze troszku koła skręcić dla pewniejszego efektu.

: sob kwie 02, 2005 10:01 pm
autor: tomekuaz
siema :)
Stefan a jak zimą będziesz chciał zapiąć przedni napęd na mieście??
jak to sobie wyobrażasz??

: ndz mar 23, 2008 12:44 am
autor: turysta
Ja studja skonczylem (to tak zeby ktos z was sie nie czepial) i po przeanalizowaniu paru ksiazek w tym temacie, wydaje mi sie, że przesunięcie kontowe
chyba żywienie zbiorowe...
bo polonistyka to nie była...
ale może jednak się czepiam...

: ndz mar 23, 2008 1:06 am
autor: Bartmann
Powiem tak... kolega miał blokadę krzywkową w przednim moście i jak piznął w terenie na skręconych kołach to ukręcił półoś.
Tyle wiem o blokadzie krzywkowej z przodu...dziękuję za uwagę :lol:

: ndz mar 23, 2008 2:34 am
autor: Krzysio
Fajna draka :o

: ndz mar 23, 2008 2:38 am
autor: Krzysio
Bartmann pisze:Powiem tak... kolega miał blokadę krzywkową w przednim moście i jak piznął w terenie na skręconych kołach to ukręcił półoś.
Tyle wiem o blokadzie krzywkowej z przodu...dziękuję za uwagę :lol:
Krzywkowa"blokada" nie jest blokadą :evil: tylko mechanizmem o zwiększonym tarciu wewnętrznym tak jak np torsen.
Charakteryzuje się marną żywotnością.
Twój kumpel nie miał ograniczników skrętu !!
Albo miał Sorry wyj.....e półosie...dziękuję za uwagę.
Ps. przy tak prostackich tematach lepiej się nie zasłaniać studiami ,może studiowałeś historie :lol:
A blokada z przodu będzie robiła lepiej taka 100%
pozdrawiam Krzyś

: ndz mar 23, 2008 9:34 am
autor: Bartmann
Krzysio pisze: "blokada" nie jest blokadą :evil: tylko mechanizmem o zwiększonym tarciu wewnętrznym tak jak np torsen.
Charakteryzuje się marną żywotnością.
Primo wydaje mi siię, że nie widziałes UAZowej blokady krzywkowej na stole rozebranej. Tarcie ma tam do rzeczy ale niewiele :)
Przy odpowiedniej różnicy prędkości obracania się kół w kosu wysuwają się krzywki, które klinują się z kolei na wewnetrznej stronie specjalnie ukształtowanej obudowy. Nie trą a klinują!

Kolega miał wszystko co było potrzebne. Sprawne półose...nie zmielił przegubu...zmielił półoś !! Choc w uzaie to właściewie jedna laga...to on zmielił ten taki drucik a nie ten taki koszyczek - paniał?? :)

: ndz mar 23, 2008 5:25 pm
autor: maruda
Wydaje mi się, że lepsza trakcja jest potrzebna przy jeździe pod górę, a nie w dół . Przy jeździe pod górę bardziej dociążona jest tylna oś. Czasami przednie koła w ogóle nie dotykają podłoża, np. przy wjeździe na stroną górkę, kiedy przód już wyskoczył za grzbiet. Wniosek ?

Blokada na przedniej, odciążonej lub będącej w powietrzu osi staje się bezużyteczna, czyli bardziej sensowne wydaje się założenie jej na dociążony tył. Chyba że wjeżdzamy gdzieś tyłem.

: ndz mar 23, 2008 8:12 pm
autor: EDEK:):):)
Nie wiem ..... może przesadzę :-? ..ale zapytam :D Mówicie że sprzęgiełka manualne są generalnie do dup... .Ale czy mówicie o sprzęgiełkach konkretnie ruskich ?? (jeżeli takowe występują oczywiście) czy są może inne wykonania producentów adaptowane do uazów i je ...uj strzela. ?? :D

: ndz mar 23, 2008 8:19 pm
autor: Krzysio
Bartmann pisze:
Krzysio pisze: "blokada" nie jest blokadą :evil: tylko mechanizmem o zwiększonym tarciu wewnętrznym tak jak np torsen.
Charakteryzuje się marną żywotnością.
Primo wydaje mi siię, że nie widziałes UAZowej blokady krzywkowej na stole rozebranej. Tarcie ma tam do rzeczy ale niewiele :)
Przy odpowiedniej różnicy prędkości obracania się kół w kosu wysuwają się krzywki, które klinują się z kolei na wewnetrznej stronie specjalnie ukształtowanej obudowy. Nie trą a klinują!

Kolega miał wszystko co było potrzebne. Sprawne półose...nie zmielił przegubu...zmielił półoś !! Choc w uzaie to właściewie jedna laga...to on zmielił ten taki drucik a nie ten taki koszyczek - paniał?? :)
załącz 4 podnieś przód do góry i zakręć kołem a później pisz.
Blokadę krzywkową do uaza widziałem już jakieś 9lat temu.
Prawda jest taka że w terenie pomaga ,ale krótko żyje.
Sowieckie wykonanie.
Dorabialiśmy popychacze z SW to znowu krzywki padały
pozdrawiam Krzyś
Ps. one nie napadają czyli się nie załączają nagle.
One są cały czas (załączone) tam gdzie mają być.

: ndz mar 23, 2008 8:30 pm
autor: Bartmann
Ok nieważne...mimo, iż w zasadzie nie odniosłeś się do mojej wypowiedzi.

Ja jestem zwolennikiem blokad 100%. Właśnie nasz lokalny "Dobromir" - Kisiel skopiował i udoskonalił oryginalną blokadę 100% z SJ413. Chodzi już w trzech autach i brak zmiałki :)2 . Wcześniej robił nasze blokady 100% do Uazów i również prima sort. Aktualnie w fazie "in development" jest 100% blokada na przód do suzy :)
Przewaga takiego rozwiązania polega na tym, że działa wtedy kiedy ty chcesz. I działa na 100% :lol:

Blokada z przodu to przydatna rzecz i to wbrew pozoram własnie przy wjazdach (nie wiem czemu - ale widziałem na własne oczęta :) )
Oczywiście nalezy zachować rozwagę i znać swoje auto...bo jak ktoś trzyma gaz w podłodze a z kiery wyciska stopiony ebonit to żadna blokada nie jest potrzebna ino wagon części i lotny warsztat :lol: :lol:

: ndz mar 23, 2008 9:19 pm
autor: Krzysio
Uwielbiam jak ktoś potrafi coś zrobić z czegoś .A nie tylko firmówki. :)2 :)2 :)2
A mechanizmy krzywkowe to łatanie dziury .Wielu na myśl o samoróbce ma dreszcze. To LAICY,