remont półosi

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

remont półosi

Post autor: kuki469 » śr kwie 13, 2005 6:45 pm

Czy remontował ktoś z Was półoś?? Czytałem w instrukcji że coś takiego się robi zanim oczywiście się ona rozleczi. Więc jeśli ktoś to robił to jak i czy sens jest, bo moja już wali przy skręcie.

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » śr kwie 13, 2005 6:50 pm

:o :o :o

Remontowac ??
Toz nowe bedzie kosztowac mniej ...
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » śr kwie 13, 2005 6:55 pm

Są na dodatek półosie jakieś nowego typu, bez kulek.
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
cichy
Posty: 425
Rejestracja: śr lip 09, 2003 4:29 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Re: remont półosi

Post autor: cichy » śr kwie 13, 2005 7:14 pm

kuki469 pisze:Czy remontował ktoś z Was półoś?? Czytałem w instrukcji że coś takiego się robi zanim oczywiście się ona rozleczi. Więc jeśli ktoś to robił to jak i czy sens jest, bo moja już wali przy skręcie.
To ze wali przy skrecie to wcale nie oznacza , ze trzeba wymieniac poloske.

Na poczatek proponuje skasowac wszystkie luzy, jezeli to nie pomoze to jezdzic tak dlugo az sie urwie... znam uazy w ktorych poloski stukaja juz kilka sezonow i ciagle robia :wink:

Awatar użytkownika
kedek
Posty: 2182
Rejestracja: ndz wrz 14, 2003 10:35 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kedek » śr kwie 13, 2005 8:13 pm

A ja słyszałem coś kiedyś, że można kupić troszke wieksze kulki :o
uazopatroloroburofordostar do błota
KTM EXC do łamania nóg
gazior do wycieczkowania

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Re: remont półosi

Post autor: kuki469 » śr kwie 13, 2005 8:28 pm

cichy pisze:
kuki469 pisze:Czy remontował ktoś z Was półoś?? Czytałem w instrukcji że coś takiego się robi zanim oczywiście się ona rozleczi. Więc jeśli ktoś to robił to jak i czy sens jest, bo moja już wali przy skręcie.
To ze wali przy skrecie to wcale nie oznacza , ze trzeba wymieniac poloske.

Na poczatek proponuje skasowac wszystkie luzy, jezeli to nie pomoze to jezdzic tak dlugo az sie urwie... znam uazy w ktorych poloski stukaja juz kilka sezonow i ciagle robia :wink:
jakie luzy, gdzie?? bo zabardzo dzisiaj nie kumam??

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » śr kwie 13, 2005 8:31 pm

Luzy na prowadzeniu półosi w moscie-takie tulejki brązowe.Zniedbanie tego prowadzi do brrum!
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » śr kwie 13, 2005 8:41 pm

oooo musze ze wstydem przyznać że to nowość dla mnie, chyba
jeśli mógłby ktoś rozwinąć to, bede wdzięczny :D

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » śr kwie 13, 2005 8:46 pm

Jak wyciagniesz półos z kulansa i wywalisz z niego smar-to widzisz centralnie:podkładkę slizgową/taką z nacieciami/,a głębiej tulejkę brazowa w którą owa półos wchodzi lecac do gruchy.
Drugi taki zestaw masz na czopie łozyskowym,który zakładasz po wmontowaniu osi w most.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » śr kwie 13, 2005 9:23 pm

Vandall! A nie słyszałeś jakichś ciekawych opinii o tych półosiach "bez kulek"? Mówią na nie, podobno, półosie Willysa ??
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » śr kwie 13, 2005 10:51 pm

Szczerze,to nie mam z nimi doswiadczeń.Wydaje mi się jednak,że oryginalny przegub jest wystarczająco mocny,a duza część ukreceń bierze się z:
-owych wspomianych nadmiernych luzów na tulejkach
-złej regulacji współosiowości na zwrotnicy,lub jej nadmiernym wybiciu
-przesadzonego skrętu:max fabryczne to 27 stopni
-dopuszczenia błota do srodka
To nie są odkrywcze stwierdzenia,ale myślę,że często przykłada sie zbyt małą wagę do w/w czynników,zwalajac winę na słabą półos.
Władziu-w Twoim przypadku spokojnej eksploatacji nie kłopotałbym się o ten podzespół absolutnie.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » czw kwie 14, 2005 6:53 am

Nie wiem ale z doświatczenia wiem ze as po prostu już odgniecione gniazda i kulki strzelają bo to działa tak ze dwie ciągną do przodu dwie kule do tyłu a piąta to współosiowość robi. Jak zdejmiesz to zobaczysz czy łoza są Ok, a jak wygniecione to można wyspawać i przeszlifować małą szlifierka najlepiej pneumatyczną troszkę zabawy jest poskładać i zobaczyć czy nie za ciasno nie za luzno i montować.

Awatar użytkownika
pilmar
Posty: 1917
Rejestracja: pt maja 09, 2003 9:20 pm
Lokalizacja: Białobrzegi n.Pilicą

Post autor: pilmar » sob kwie 16, 2005 2:13 pm

Przy składaniu trzeba pamiętać że te kulka środkowa jest trochę większa,
są "patenciarze" wkładający tę kulkę środkową w miejsce jednej z pozostałych, przy zużytych przegubach to możliwe, a taki przegub zamontowany w aucie wydaje się być bez luzu i nie grzechocze, ale robi duże spustoszenia w moście :)3
naspawanie brakującego materiału na ile wystarczy?

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » pn kwie 18, 2005 6:36 am

pilmar pisze:Przy składaniu trzeba pamiętać że te kulka środkowa jest trochę większa,
są "patenciarze" wkładający tę kulkę środkową w miejsce jednej z pozostałych, przy zużytych przegubach to możliwe, a taki przegub zamontowany w aucie wydaje się być bez luzu i nie grzechocze, ale robi duże spustoszenia w moście :)3
naspawanie brakującego materiału na ile wystarczy?
na długo

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » pn kwie 18, 2005 8:52 am

A ja muszę przyznać, że "remont" półosi daje dłuższą żywotność niż nowa. Przykładów mam aż nadto!!.
Remont półosi polega w moim przypadku na pozbieraniu kulek, włożeniu a nastepnie, przy pomocy 5 kg :D narzędzia umiejętne użytego doprowadzenie do stanu umozliwiającego ponowny montaż.

Ostatnio w warunkach polowych na Extremie w Puławach - liczna grupa świadków i niedowiarków ( całość trwała około 0,5h wraz montażem).
Uaz objechał po tym fakcie już kolejne trzy imprezy i jest spoko. Półoś była jedyną nową jeszcze nieregenerowaną.

Więc opinie są różna - nie będę polemizował przedstawiłem jedymie fakty.

Przy okazji widziałem również regenerowany krzyżak na półosi w Bronco. Regeneracja polegała na obspawaniu i odtworzeniu ucha i zaspawaniu miseczek - z technicznego punktu widzenia bzdura i głupota - ale działa już w ciężkich warunkach od ponad półroku!!!! Ciekawostka!!!
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
cichy
Posty: 425
Rejestracja: śr lip 09, 2003 4:29 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: cichy » pn kwie 18, 2005 5:38 pm

Zbowid pisze:A ja muszę przyznać, że "remont" półosi daje dłuższą żywotność niż nowa. Przykładów mam aż nadto!!.
Remont półosi polega w moim przypadku na pozbieraniu kulek, włożeniu a nastepnie, przy pomocy 5 kg :D narzędzia umiejętne użytego doprowadzenie do stanu umozliwiającego ponowny montaż.
czy mozesz jasniej opisac ta czynnosc... to 5 kg narzedzie to gdzie? jak? w co?

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » pn kwie 18, 2005 6:55 pm

cichy pisze: czy mozesz jasniej opisac ta czynnosc... to 5 kg narzedzie to gdzie? jak? w co?


Tymi 5 kg to oczywiście w kulki, tylko ich nie pomyl... :o






:)20 :)21 :)20
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt cze 14, 2005 6:04 pm

Pojawiły się jakieś nowe półosie 6-kulowe. Słyszał ktoś coś o nich? Ponoć nie do zdarcia...
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » wt cze 14, 2005 6:14 pm

Władek pisze:Pojawiły się jakieś nowe półosie 6-kulowe. Słyszał ktoś coś o nich? Ponoć nie do zdarcia...
a ukreciles juz jakas? :lol:

poza tym nie ma rzeczy nie do zdarcia :lol:
Obrazek

Awatar użytkownika
kedek
Posty: 2182
Rejestracja: ndz wrz 14, 2003 10:35 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kedek » śr cze 15, 2005 7:00 am

Ja kiedyś doprowadziłem półośkę do takiego stanu, że zdarzało jej się wywalić kule na prostej :)21
naprawę w błocie też przerabiałem, na sowich w deszczu poskładałem kulki i jeszcze długo potem śmigałem :)2
Ukręcić to chyba ciężko tak żeby coś połamać w środku...
uazopatroloroburofordostar do błota
KTM EXC do łamania nóg
gazior do wycieczkowania

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość