remont półosi
Moderator: Student
remont półosi
Czy remontował ktoś z Was półoś?? Czytałem w instrukcji że coś takiego się robi zanim oczywiście się ona rozleczi. Więc jeśli ktoś to robił to jak i czy sens jest, bo moja już wali przy skręcie.
Re: remont półosi
To ze wali przy skrecie to wcale nie oznacza , ze trzeba wymieniac poloske.kuki469 pisze:Czy remontował ktoś z Was półoś?? Czytałem w instrukcji że coś takiego się robi zanim oczywiście się ona rozleczi. Więc jeśli ktoś to robił to jak i czy sens jest, bo moja już wali przy skręcie.
Na poczatek proponuje skasowac wszystkie luzy, jezeli to nie pomoze to jezdzic tak dlugo az sie urwie... znam uazy w ktorych poloski stukaja juz kilka sezonow i ciagle robia

Re: remont półosi
jakie luzy, gdzie?? bo zabardzo dzisiaj nie kumam??cichy pisze:To ze wali przy skrecie to wcale nie oznacza , ze trzeba wymieniac poloske.kuki469 pisze:Czy remontował ktoś z Was półoś?? Czytałem w instrukcji że coś takiego się robi zanim oczywiście się ona rozleczi. Więc jeśli ktoś to robił to jak i czy sens jest, bo moja już wali przy skręcie.
Na poczatek proponuje skasowac wszystkie luzy, jezeli to nie pomoze to jezdzic tak dlugo az sie urwie... znam uazy w ktorych poloski stukaja juz kilka sezonow i ciagle robia
Jak wyciagniesz półos z kulansa i wywalisz z niego smar-to widzisz centralnie:podkładkę slizgową/taką z nacieciami/,a głębiej tulejkę brazowa w którą owa półos wchodzi lecac do gruchy.
Drugi taki zestaw masz na czopie łozyskowym,który zakładasz po wmontowaniu osi w most.
Drugi taki zestaw masz na czopie łozyskowym,który zakładasz po wmontowaniu osi w most.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Szczerze,to nie mam z nimi doswiadczeń.Wydaje mi się jednak,że oryginalny przegub jest wystarczająco mocny,a duza część ukreceń bierze się z:
-owych wspomianych nadmiernych luzów na tulejkach
-złej regulacji współosiowości na zwrotnicy,lub jej nadmiernym wybiciu
-przesadzonego skrętu:max fabryczne to 27 stopni
-dopuszczenia błota do srodka
To nie są odkrywcze stwierdzenia,ale myślę,że często przykłada sie zbyt małą wagę do w/w czynników,zwalajac winę na słabą półos.
Władziu-w Twoim przypadku spokojnej eksploatacji nie kłopotałbym się o ten podzespół absolutnie.
-owych wspomianych nadmiernych luzów na tulejkach
-złej regulacji współosiowości na zwrotnicy,lub jej nadmiernym wybiciu
-przesadzonego skrętu:max fabryczne to 27 stopni
-dopuszczenia błota do srodka
To nie są odkrywcze stwierdzenia,ale myślę,że często przykłada sie zbyt małą wagę do w/w czynników,zwalajac winę na słabą półos.
Władziu-w Twoim przypadku spokojnej eksploatacji nie kłopotałbym się o ten podzespół absolutnie.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Nie wiem ale z doświatczenia wiem ze as po prostu już odgniecione gniazda i kulki strzelają bo to działa tak ze dwie ciągną do przodu dwie kule do tyłu a piąta to współosiowość robi. Jak zdejmiesz to zobaczysz czy łoza są Ok, a jak wygniecione to można wyspawać i przeszlifować małą szlifierka najlepiej pneumatyczną troszkę zabawy jest poskładać i zobaczyć czy nie za ciasno nie za luzno i montować.
Przy składaniu trzeba pamiętać że te kulka środkowa jest trochę większa,
są "patenciarze" wkładający tę kulkę środkową w miejsce jednej z pozostałych, przy zużytych przegubach to możliwe, a taki przegub zamontowany w aucie wydaje się być bez luzu i nie grzechocze, ale robi duże spustoszenia w moście
naspawanie brakującego materiału na ile wystarczy?
są "patenciarze" wkładający tę kulkę środkową w miejsce jednej z pozostałych, przy zużytych przegubach to możliwe, a taki przegub zamontowany w aucie wydaje się być bez luzu i nie grzechocze, ale robi duże spustoszenia w moście

naspawanie brakującego materiału na ile wystarczy?
na długopilmar pisze:Przy składaniu trzeba pamiętać że te kulka środkowa jest trochę większa,
są "patenciarze" wkładający tę kulkę środkową w miejsce jednej z pozostałych, przy zużytych przegubach to możliwe, a taki przegub zamontowany w aucie wydaje się być bez luzu i nie grzechocze, ale robi duże spustoszenia w moście![]()
naspawanie brakującego materiału na ile wystarczy?
A ja muszę przyznać, że "remont" półosi daje dłuższą żywotność niż nowa. Przykładów mam aż nadto!!.
Remont półosi polega w moim przypadku na pozbieraniu kulek, włożeniu a nastepnie, przy pomocy 5 kg
narzędzia umiejętne użytego doprowadzenie do stanu umozliwiającego ponowny montaż.
Ostatnio w warunkach polowych na Extremie w Puławach - liczna grupa świadków i niedowiarków ( całość trwała około 0,5h wraz montażem).
Uaz objechał po tym fakcie już kolejne trzy imprezy i jest spoko. Półoś była jedyną nową jeszcze nieregenerowaną.
Więc opinie są różna - nie będę polemizował przedstawiłem jedymie fakty.
Przy okazji widziałem również regenerowany krzyżak na półosi w Bronco. Regeneracja polegała na obspawaniu i odtworzeniu ucha i zaspawaniu miseczek - z technicznego punktu widzenia bzdura i głupota - ale działa już w ciężkich warunkach od ponad półroku!!!! Ciekawostka!!!
Remont półosi polega w moim przypadku na pozbieraniu kulek, włożeniu a nastepnie, przy pomocy 5 kg

Ostatnio w warunkach polowych na Extremie w Puławach - liczna grupa świadków i niedowiarków ( całość trwała około 0,5h wraz montażem).
Uaz objechał po tym fakcie już kolejne trzy imprezy i jest spoko. Półoś była jedyną nową jeszcze nieregenerowaną.
Więc opinie są różna - nie będę polemizował przedstawiłem jedymie fakty.
Przy okazji widziałem również regenerowany krzyżak na półosi w Bronco. Regeneracja polegała na obspawaniu i odtworzeniu ucha i zaspawaniu miseczek - z technicznego punktu widzenia bzdura i głupota - ale działa już w ciężkich warunkach od ponad półroku!!!! Ciekawostka!!!
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.

czy mozesz jasniej opisac ta czynnosc... to 5 kg narzedzie to gdzie? jak? w co?Zbowid pisze:A ja muszę przyznać, że "remont" półosi daje dłuższą żywotność niż nowa. Przykładów mam aż nadto!!.
Remont półosi polega w moim przypadku na pozbieraniu kulek, włożeniu a nastepnie, przy pomocy 5 kgnarzędzia umiejętne użytego doprowadzenie do stanu umozliwiającego ponowny montaż.
Ja kiedyś doprowadziłem półośkę do takiego stanu, że zdarzało jej się wywalić kule na prostej 
naprawę w błocie też przerabiałem, na sowich w deszczu poskładałem kulki i jeszcze długo potem śmigałem
Ukręcić to chyba ciężko tak żeby coś połamać w środku...

naprawę w błocie też przerabiałem, na sowich w deszczu poskładałem kulki i jeszcze długo potem śmigałem

Ukręcić to chyba ciężko tak żeby coś połamać w środku...
uazopatroloroburofordostar do błota
KTM EXC do łamania nóg
gazior do wycieczkowania
KTM EXC do łamania nóg
gazior do wycieczkowania
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość