www.forum4x4.pl

: **wt kwie 19, 2005 9:59 am**

Czy ktoś przeciwiczył klejenie okładzin hamulcowych - jeżeli tak to jakim klejem to klejć. I czy wogóle warto??

: **wt kwie 19, 2005 10:51 am**

przykleić i przynitować! sam tego nie robiłem więc nie wiem jaki klej najlepszy. ale pewnie zaraz ktoś podpowie.

: **wt kwie 19, 2005 11:29 am**

klejenia sam nie zrobisz jedynie co to nitowanie

: **wt kwie 19, 2005 11:50 am**

Kasprol pisze:klejenia sam nie zrobisz jedynie co to nitowanie

tak też myślałem nitowałem z tyłu szczęki to i przynituje z przodu

: **wt kwie 19, 2005 12:05 pm**

sam możesz przyklejić, klejem epoksydowym dwuskładnikowym z technopolu, pisałem juz kiedyś o tym, temat sprawdzony trzyma bez problemu, tylko schnie dość długo około 12 godzin.

: **wt kwie 19, 2005 12:29 pm**

po 15zł kupowałem szczęki, nowe

po te same 15zł jest pan które regeneruje - kleji

a po 8zł jest sama okładzina...

to mi by sie nie chciało bujać. źle cos zrobie, okładzina sie oderwie, zaklinuje, koło dęba stanie, i rów zaliczony

: **wt kwie 19, 2005 12:30 pm**

eeee tam, nitowanie to fajna zabawa, można zakładać od razu i wogóle

: **wt kwie 19, 2005 12:32 pm**

opaopa pisze:eeee tam, nitowanie to fajna zabawa, można zakładać od razu i wogóle

do tego co masz na obrazku to jeszcze ok

ale ja czasami na asfalt wyjezdzam

koło szkoły musze przejechac i wogóle...

: **wt kwie 19, 2005 3:53 pm**

zaspawalem, nawiercilem na okladziny zukensa i teraz mam niedaleko po okladziny - ale o klejeniu slyszalem lecz nie stosowalem.

: **wt kwie 19, 2005 4:27 pm**

poważnie Wam mówie że kleju urzyłem i mam jakieś większe zaufanie do nich bo tył okuwałem ale jakoś tak wyszło dziwnie
a okładziny żukowskie oczywiście, tylko dobrze jest wziąść szczęke do sklepu, bo tam gdzie kupowałem mieli chyba ze 3 różne typy, niewele się różniły ale można fajnie dopasować

: **wt kwie 19, 2005 5:38 pm**

Nie odważyłbym się na klejenie ten sam klej tej samej firmy z różnych dostaw potrafi dosyć sporo odbiegać jakością od założeń producenta a nituje się w autobusach i cieżarówkach

: **wt kwie 19, 2005 8:17 pm**

Całe życie kleję

Ale u profi.Z nitowaniem szkoda się pieprzyć.

: **wt kwie 19, 2005 11:48 pm**

W sumie klejenie jest ostatnio najpopularniejszym sposobem łączenia materiałów. Są coraz nowsze kleje i niekiedy zastępują one spawanie, więc coś w tym jest. Ale wg mniena takie domowe warunki nie są wystarczające do odpowiedniego połączenia klejem. To trzeba zrobić czysto w odpowiedniej wilgotności, odtłuścić, kwasem wypalić i wogóle... ale tak to nieeee, to mojego zaufania nie budzi.
Ale co tam dyskutować, na pewno najlepiej jest skleić i zanitować, to będzie pewniak jak ktoś się boi pod szkołami przejeżdżać

Aha Krecik, jak coś to to zdjęcie jest sprzed roku, już nie aktualne... może je zmienię, ale nie chce mi się

: **wt maja 17, 2005 10:35 pm**

Taaa...klejenie szczęk w ogóle się nie klei:)
Raz, że drożej..dwa niech się taka okładzina w czasie jazdy odklei...to dopiero jazda:)

: **wt maja 17, 2005 10:48 pm**

a ja z Legutem w jego uazie przykleilismy poxipolem szarym i juz 4 miesiac uaz jezdzi i hamuje bez problemu, a aby dobrze przycisnac wkladalismy szczeki do bebna hamulcowego i sciskalismy sciskiem stolarskim...

: **wt maja 17, 2005 11:00 pm**

Ja jednak szczerze odradzam...szczęki nie są drogie (W tarmocie chyba 25 pln i to jest najwyższa cena jaka spotkałem:))...a jak się odklei to naprawdę może wystąpić wiekszy damage:) Zresztą w Uazie jest wiele innych rzeczy, które można zrobić samemu:)

: **śr maja 18, 2005 4:29 pm**

Zdecydowanie jestem za nitowaniem okladzin hamulcowych. Uzywam do tego nitow rurkowych, przez otwory usuwaja dobrze pozostalosci z procesu zuzycia okladzin

: **śr maja 18, 2005 4:31 pm**

No jeżeli juz robić to z nitowaniem...tu się zgodzę

www.forum4x4.pl

Klejenie okładzin hamulcowych

Klejenie okładzin hamulcowych

Klejenie

Klejenie

klejenie okladzin

Klejeni