www.forum4x4.pl

czy wie ktoś coś o naprawie amortyzatorów ramieniowych do UAZ 469B??? Zalałem go olejem i podczas jazdy zaczął mi wyciekać w miejscu gdzie dźwignia wychodzi z korpusu. Może to uszczelka, ale gdzie taką kupić??? Pomóżcie "Pażałsta"!!!

załóż sobie teleskopowe, i bedziesz miał spokój.


a tak poza tym to mógłbyś się przywitać, kilka słów o sobie ,skąd jesteś itp

aaa sorki...
Więc Witam wszystkich bardzo serdecznie!!!
jestem z podkarpacia
UAZa mam od niedawna jakieś 3miechy, dopiero zaczynam w nim grzebać, tradycją chyba jest ze w tym samochodzie średnio co tydzień coś się psuje... fajne autko tylo trzeba cierpliwości do niego no i... miłości...
oto dane techniczne mojej bryki
UAZ 469B
r.p. 1980
silnik: Mercedes chyba 207D
przebiegu nie znam

a wracając do amorów to innej drogi naprawy nie ma???

Ok przeczytałem wcześniejsze informacje na ten temat, chyba nawet jest tam taki sam przyapdek jak mój ale może od początku:
Zaczęło się od tego że lewy przedni bok (lewy przedni resor) był przechylony nienaturalnie w dół, pytając "okolicznych fachowców" dowiedziałem sie ze jest to kwestia tylko i wyłącznie resoru i amor nie ma nic do gadania (resor trzeba klepać...) uzupełniłem jednak olej w amorze (nikt tam nie robił tego od dawna, no chyba ze Rosjanie na granicy:) i przez chwile sytuacja sie poprawiła dopóki nie zacząłem jeździć...olej wyciekł i wracamy do punktu wyjścia, ok mówicie ze amory teleskopowe rozwiążą sytuacje, ale ja mam silnik Merc 207D jak już wspomniałem, pomiędzy mostem a resorem są już klocki ok 20mm, pytanie moje brzmi: czy zastosowanie oryginalnych teleskopów ruskich załatwi sprawe, czy może trzeba jakieś inne dać? a poza tym co to są te "bycze jaja"???
z góry dzięki

dagerr pisze: a poza tym co to są te "bycze jaja"???

Sa to odboje od stara O ile pamietam stosowane do silnikow merca by grucha od miske olejowa nie stukala, zmniejszaja skok zawieszania

i uwzględnij grubość podkładki pod resorami. Załóz amorki o dłuzszym skoku

gri74 pisze:i uwzględnij grubość podkładki pod resorami. Załóz amorki o dłuzszym skoku

Tzn. o jakim skoku, konkretnie jaki model (w tej branży jestem totalnie zielony) aha no i jeszcze kwestia przerobienia uchwytów, wiem ze na allegro można kupić takowe ale chyba tylko pasujące do oryginalnych ruskich...

dagerr pisze:

gri74 pisze:i uwzględnij grubość podkładki pod resorami. Załóz amorki o dłuzszym skoku

Tzn. o jakim skoku, konkretnie jaki model (w tej branży jestem totalnie zielony) aha no i jeszcze kwestia przerobienia uchwytów, wiem ze na allegro można kupić takowe ale chyba tylko pasujące do oryginalnych ruskich...

Hej
Ale skoro masz ramieniowe to i tak bedziesz dospawywal mocowania gorne do ramy i tam mozesz uwzglednic wyskosc podkladki tak aby oryginalne uazaowskie teleskopy pracowaly dobrze

Możesz zakupic gotowe mocowania do ramy na amorki teleskopowe , sa dostepne na giełdzie w słomczynie

gri74 pisze:Możesz zakupic gotowe mocowania do ramy na amorki teleskopowe , sa dostepne na giełdzie w słomczynie

Dobra informacja - a moze sie ktos orientuje czy na balicach to maja? albo gdzies na poludniu wogóle?
Jak nie to ma moze ktos kontakt do tego goscia ze slomczyna?

Ja jestem co tydzień w słomczynie, jakby co to na maila...

MOC pisze:dyskusja na ten temat byla sprobuj wpierwprzejzec stare posty

Czy nie dostrzegasz prawidłowości, że nowi członkowie tego Szacownego Foruma zawsze pytają o sprawy już przegadane? Nie potrafią jeszcze szukać w archiwach a Ty niezmiennie płoszysz zeschizowanych nowicjuszy hasłem jak w cytacie.

Dagerr! Zakładaj teleskopy i nawet nie myśl o naprawie ramieniowych. Towarzystwo powiada, że ramieniowe stają się amortyzatorami zepsutymi już w momencie ich montażu w fabryce. Kup oryginalne teleskopy i tyle. Słomczyn to jedna opcja, a jeśli jesteś z Podkarpacia to może najpierw zapytaj niejakiego Kasprola? To taki wielki misiu na tym forum ale generalnie spokojny i rady wszelkie udziela bo się na UAZ-ach zna całkiem znakomicie. Wiem, bom podobny denat techniczny jak i Ty a mój potwór jeździ przede wszystki dzięki rzeczonemu Kasprolowi i Jego nadludzkiemu uporowi, aby tego potwora zmusić do pracy. Powodzenia!