www.forum4x4.pl

Witajcie!
Wracam sobie wczoraj do domu po ciemku (asfaltem) no i wszystko dziala cacy.Z naprzeciwka jechalo auto wiec wylaczylem halogeny.Minelo mnie i probuje wlaczyc znowu- dupa!Nie dziala.Olalem halogeny, ale jakie bylo moje zdziwienie,gdy odnotowalem,ze nie dzialaja rowniez kierunki...Dziwne jest to,ze zepsulo sie to tak ni z gruchy ni z pietruchy (chociaz UAZ zaczyna juz mnie do tego przyzwyczajac ) no i inna dziwna sprawa to taka,ze dzialaja awaryjne.Tzn swiecia nqa zewnatrz i kontrolki w srodku.Zwykle reflekory dzialaja bez zarzutu.NIe dzialaja kierunki w kazda ze stron i halogeny.Czemu?

Powiem tak a wykonałes wszystkie czynnosci aby zlokalizowac przyczyne czy tylko piszesz aby był jakis ruch na forum bo jezeli masz halogeny podpiete pod ten sam bezpiecznik co kierunki to pozdrów debila elektryka

prad jak to prad, raz plynie a raz nie--- sprawdz wszystkie bezpieczniki oraz koncowki przewodow w tych niedzialajacych obwodach.

bezpieczniki

Kasprol pisze:Powiem tak a wykonałes wszystkie czynnosci aby zlokalizowac przyczyne czy tylko piszesz aby był jakis ruch na forum bo jezeli masz halogeny podpiete pod ten sam bezpiecznik co kierunki to pozdrów debila elektryka

Wczoraj jak zatoczylem sie tam gdzie trzymam uaza to juz ciemno byl i nie grzebalem.Ale przed wyjscie chcialbym zasiegnac porady ekspertow Tez sobie obstawiam bezpieczniki, ale czy wtedy dzialaly by kierunki jak sie je wlaczy "awaryjnie" ? A co do debila elektryka to w tym aucie sa takie patenty,ze ciezko stwierdzic czy nie ma gdzies czegos wyprowadzonego chocby pod toster

kazdy uaz ma zazwyczaj zmote w elektryce bo oryginalna wiazaka jest tak prosta jak budowa cepa a tego typu pytania zasmiecaja tylko forum tak jak tematy jaki silnik do uaza temat wałowany co pól roku awaryjne zzwyczaj sa na innym przerywaczu wiec jezeli dochodzi do niego prad to beda działac

hehehehe - mam to samo - od jakis 2 tygodni kierunki dzialaja. niedzialaja.dzialaja.niedzialaja- tyle - ze w odstpach kilkuminutowych - chwilowo nie mialem czasu- ale pewnie to elektryka- co ciekawe halogeny które nagle przestaly midzialac- teraz dzialaja. jak zlokalizujesz miejsce awarii - to napisz- moze mnie sie ta wiedza przyda pozdrawiam
(awaryjne dzilaja normalnie)
pozdrawiam

m.organisciak pisze:hehehehe - mam to samo - od jakis 2 tygodni kierunki dzialaja. niedzialaja.dzialaja.niedzialaja- tyle - ze w odstpach kilkuminutowych - chwilowo nie mialem czasu- ale pewnie to elektryka- co ciekawe halogeny które nagle przestaly midzialac- teraz dzialaja. jak zlokalizujesz miejsce awarii - to napisz- moze mnie sie ta wiedza przyda pozdrawiam
(awaryjne dzilaja normalnie)
pozdrawiam

Heheh... ok!Jak sie cos dowiem to napisze.Raz mi sie tez tak stalo, aczkolwiek naprawilo sie samo tyle,ze wtedy po zbyrach jezdzilem wiec moglo byc roznie :>

Ta kto jest jak się robi byle jak byle gdzie i za pięć zeta czekając na wydanie jeszcze reszty a póżniej biadoli na forum

Oj Panowie besztacie człowieka, a prawda jest taka, że fajnie jest z kimś popisać o ulubionym sprzęcie.
Jak się wszyscy przesiądą na nowe UAZy, albo kupią zachodnie syfy, to będziecie biadolić, że nikt na forum nie pisze i ogólnie życie jest do dupy.
Mi się wydaje, że forum jest od tego żeby sobie również pomagać, a skoro moderatorzy się nie czepiają, to może popuśćcie sobie ciśnienie i będzie miło i w ogóle...

Andreos pisze:Jak się wszyscy przesiądą na nowe UAZy, albo kupią zachodnie syfy, to będziecie biadolić, że nikt na forum nie pisze i ogólnie życie jest do dupy.

to zobacz jaki ruch jest w "zachodnich" dzialach

Ale zachodnie, to nie UAZ , a o forum UAZa mi chodziło.
Ale dośyć o tym, bo zaśmiecam temat

Andreos pisze: albo kupią zachodnie syfy, to będziecie biadolić,

Szczególnie landrowery i bez przesady jak ktoś zapodaje temat czy sprawdzić bezpieczniki czy czakać może samo przejdzie to ręce opadają

No masz rację Klucz, ale wiesz sam jak to jest. Jest awaria, a zanim się naprawi, to się człowiek pyta 100 razy czy aby na pewno.
Z czasem to mija i jest się wyjadaczem i nie zadaje banalnych pytań

Andreos pisze:No masz rację Klucz, ale wiesz sam jak to jest. Jest awaria, a zanim się naprawi, to się człowiek pyta 100 razy czy aby na pewno.
Z czasem to mija i jest się wyjadaczem i nie zadaje banalnych pytań

Nikt nie jest alfą i omegą ale trochę litości jak zlapiesz kapcia to się pytasz czy zmienić koło pytasz jak zaczynają się schody

Kasprol pisze:kazdy uaz ma zazwyczaj zmote w elektryce bo oryginalna wiazaka jest tak prosta jak budowa cepa a tego typu pytania zasmiecaja tylko forum tak jak tematy jaki silnik do uaza temat wałowany co pól roku awaryjne zzwyczaj sa na innym przerywaczu wiec jezeli dochodzi do niego prad to beda działac

Kasprol! A coś się tak Pan sciśnieniował? Dziewczyna w ciąży czy mandat?

Władek pisze:

Kasprol pisze:kazdy uaz ma zazwyczaj zmote w elektryce bo oryginalna wiazaka jest tak prosta jak budowa cepa a tego typu pytania zasmiecaja tylko forum tak jak tematy jaki silnik do uaza temat wałowany co pól roku awaryjne zzwyczaj sa na innym przerywaczu wiec jezeli dochodzi do niego prad to beda działac

Kasprol! A coś się tak Pan sciśnieniował? Dziewczyna w ciąży czy mandat?

C9H13NO3 (dla nie wtajemniczonych -adrenalina-)

bo za chwile beda sie pytac czy szczac po scianie czy do kibla normalnie kupa

Kasprol pisze:bo za chwile beda sie pytac czy szczac po scianie czy do kibla normalnie kupa

Kupa na ścianie Potrafisz tak

Władek pisze:

nie ma smiania..
dawac zdjecia uazomiga

wupasek pisze:

Władek pisze:

nie ma smiania..
dawac zdjecia uazomiga

Trafiony - zatopiony. Uazomig odleciał był na orbitę....
Bez jaj to jeszcze jest ciut czasu do 11 maja...

Władek pisze:
Trafiony - zatopiony. Uazomig odleciał był na orbitę....
Bez jaj to jeszcze jest ciut czasu do 11 maja...

a co jest 11maja? (no i ktorego roku?)


zlomowanie uazomiga czy piknik w Goraszce? ?

to jakie¶ zaka¼ne choroby rozsiewa to forum.
Raptem wczoraj moj gaznik K-129 zaczal mi sikaæ benzyn± mimo
ze po tym czasie jak go zrobilem byl szczelniutki. Wkurwilem sie
i chyba kupie sobie nowke K-131 z allegro za 160zl

2 tygodnie temu jak jechalem sobie z daleka do domu w nocy to wlaczalem
co chwila dlugie i jak raz przelaczylem na mijania to mi nagle ciemno sie zrobilo. Dlugie dzialaly. Po 5 minutach wrocilo do normy az wczoraj przestaly dzialac dlugie i kierunki hahah

KleryK pisze:2 tygodnie temu jak jechalem sobie z daleka do domu w nocy to wlaczalem
co chwila dlugie i jak raz przelaczylem na mijania to mi nagle ciemno sie zrobilo. Dlugie dzialaly. Po 5 minutach wrocilo do normy az wczoraj przestaly dzialac dlugie i kierunki hahah

jak juz ktos tu pisal to nie jest wina Uaza tylko kolesi ktorzy lubia sobie "polepszyc"

KleryK pisze:2 tygodnie temu jak jechalem sobie z daleka do domu w nocy to wlaczalem
co chwila dlugie i jak raz przelaczylem na mijania to mi nagle ciemno sie zrobilo. Dlugie dzialaly. Po 5 minutach wrocilo do normy az wczoraj przestaly dzialac dlugie i kierunki hahah

Sprawdż i oczysc przełacznik dlugie /krotkie jak masz w podlodze pewnie sie zawiesza jak syfem podejdzie wd 40 daje rade