www.forum4x4.pl

Witma Nie znalazłem wątku na ten temat wiec zadaje pytanie

Mam uaz-a z instalacja gazowa i wczoraj cośdziwnego sie stało zabrakło mi paliwa a gazu mialem same praktycznie opary dowloklem sie jednak do stacji jakoś zatankowalem po przejechaniu jakiś 2-3 km nagle auto zachowalo sie tak jak by został odciety doplyw gazu momentalnie pzy predkosci ok 75km/h na godzine ...na asfaltowej drodze wiec nic sie nie obluzowało raczej... gdzie szukać przyczyny bezpiecznik od gazu jest spoko...auto normalnie kreci ale taak jak by nie bylo podowane paliwo, iskra jest ..... co to moze być ?

sprawdz zawory czy wsówka nie jest obluzowana i czy przypadkiem filterek nie jest do wymiany ??????????

a jak przelaczasz pomiedzy benzyna a gazem to slychac otwieranie zaworu?

no wlasnie wczesniej bylo slychać teraz juz nie slychać !!

skoro bezpiecznik ok to musza byc styki, odepnij wszystkie i spryskaj jakims cudownym sprayem i upewnij sie ze konektorki sa dobrze zacisniete
albo wylacznik sie zesral

Pewnie trza oblutowac kabelki poprawic po kaszaniazach gazowcach co pozaciskali końcówki.

witma dziekuje za pomoc faktycznie problem był w kabelkach poprostu jednen był skrecony na szybko przez gazownica (czerwony) i poprostu odpałd ale troche taśmy izolacyjnej troche wzmocnieni i auto śmiga dalej !

bo uaz nie taki straszny jak go maluja

Kasprol pisze:bo uaz nie taki straszny jak go maluja

oj.. ale czasem go tak pomaluja, ze jest straszny