www.forum4x4.pl

Witajcie,

powrócił problem hamulców w ogórku
Hamulce działają bardzo skutecznie, ale dopiero za 3 pełnym depnięciem pedału...
Wygląda to następująco - założone nowe okładziny z przodu, z tyłu na jednym kole okładziny mają około 1/2 wyjściowej grubości, na drugim kole prawie ich nie ma. Cylinderki też delikatnie pisząc nie są w stanie w pełni zadawalającym, z przodu bębny OK, z tyłu raczej do wymiany. Była przeprowadzona pełna regulacja na mimośrodach (szczęk i cylinderków), układ kilkukrotnie odpowietrzany, kilka miesięcy temu były wymieniane gumki w jednostopniowej pompie na dobierane w/g rozmiarów, a nie orginalne ruskie.
Wiem że czeka mnie remot praktycznie całego układu, ale chwilowo brak kasy, a coś zaradzić muszę - pojawił się sugestia że może jednak to wina pompy??

Teoretycznie cały układ powinien funkcjonować, a wygląda tak jakby była podawana za mała ilość płynu - czy jest taka opcja, że uszczelki w pompie przepuszczają, dodatkowo dlaczego mimo kilku prób odpowietrzenia pojawiało się powietrze w układzie?? (płyn jest, cylinderki nie ciekną, pompa trochę ciekła górą - wlałem za dużo płynu).

Liczę na rzeczowe sugestie (poza tą oczywistą żebym wymienił cały układ)

Wątpię żeby to była pompa!! Czy jak za 3 razem wciszniesz pedał i będzies długo trzymał to powoli zejdzie do podłogi po jakimś czasie czy trzyma/? jak trzyma to raczej nie pompa. na 90% jenak regulacja na mimośrodach bo to ma zajebisty wpływ. przy kiepskich bębnach wystarczy że jedna szczę ka jest źle wyregulowana i tak się będzie zachowywał pedał wyreguluj tak mimośrody że prawie szczęka będzie obcierała o bęben i zobacz wtedy. (pierwsze 3 razy pedał pewnie wejdzie do podłogi). może też tak byś (ja tak mam w swoim) że regulacji już nie starczy-kiepski bęben + kiepska szczęka) ja tak mam w swoim i pedał mam na 4 razy Powodzenia!!!

Michał i do tego regulacja tym "prętem" na pompie, nie wiem jak jest w ogórze ale ja miała idetycznie jak pamiętasz pedał za 3 razem i zrobiłem wszystkie szczęki i tera gra zajebiście i musiałem na pompie popuścić

Piotr Pająk pisze:Czy jak za 3 razem wciszniesz pedał i będzies długo trzymał to powoli zejdzie do podłogi po jakimś czasie czy trzyma/? jak trzyma to raczej nie pompa.

Przez kilka minut zdecydowanie trzyma, później zaczeła boleć mnie noga Na mimośrodach było kręcone na wszystkie możliwe sposoby, obecnie jest tak że prawie ociera, ale może rzaczywiście ten tył paskudzi całość.

Chyba zrobię tak jak radzi Kuki zorganizuję i założę jeszcze nowe szczęki/okładziny na tył i zobaczę jak wtedy...

ja mam juz dosyc hamulcow w gazie/uazie...tarcze to jest to.

u mnie sa na pół hamulca -blokada 4 kół-nie narzekam

sprawdz na wszelki wypadek ośke na której jest hamulec,może sie zatrzeć i jak ciężko chodzi to też jest do dupy...

gural19 pisze:sprawdz na wszelki wypadek ośke na której jest hamulec,może sie zatrzeć i jak ciężko chodzi to też jest do dupy...

Jeżeli chodzi Ci o osie obrotu szczęk hamulcowych to wszystko w porządku - szczęki pracują bez oporu. Za to chyba przyciera się jeden z dolnych cylinderków tzn. pracuje ale ze zbyt dużym opóźnieniem. Przeczyściłem go, wżerów nie było, gumki wewnętrzne w stanie dobrym, ochronne mizerne.

Kuki - regulacja na pompie już jest na max (a nawet więcej)

pomijając regulację hamulców na mimośrodach, wydmuchałem kompresorem przy użyciu świeżego płynu cały układ i wypłyną taki syf jak budyń tyle, że czarny. dopiero potem odpowietrzanie i regulacja odniosła jako taki skutek.

Michał pisze:
Kuki - regulacja na pompie już jest na max (a nawet więcej)

no to skombinuj z zrób wszystkie szczęki, wyreguluj na mimosrodach na lekkie tarcie, i zobaczysz