www.forum4x4.pl

Jest na giełdzie takie "cuś"...
http://www.rajdy4x4.pl/gielda/index.php ... 8&ile_o=25

Czy ktoś używa takiego filtra? Proszę o ocenę: w stosunku do filtra starego typu (tego zalewanego olejem): lepsiejszy czy nie? Jeśli tak lub nie to dlaczego?

Nikt nic nie wie...

Jezeli juz zmieniac na suchy to zmieniaj na cos standardowego.
FSo Poldek, Lublin, inszy Zuk.
Inaczej jest to sztuka dla sztuki.
Ma byc ogolnodostepne, dobre i tanie wiec sam sobie odpowiedz na swoje pytanie.

Według innego ogłoszenia ten włókninowy wkład można prać Sam chętnie dowiem się czegoś więcej, chociaż nie zamierzam wchodzić w posiadanie owego wynalazku.

Jerry pisze:Jezeli juz zmieniac na suchy to zmieniaj na cos standardowego.

No ale coś standardowego to kolejna przeróbka... Warto?

Biorac pod uwaze ze taki filtr ( standardowy ) jest dostepny wszedzie to wg. mnie tak.

jezeli chcesz założyc snorkel to zmiana na suchy jet oki
ja miałem lublinowski

ten wkład jest zrobiony z flizeliny

To coś jak worek do odkurzacza

no widze że w ulianowsku teraz wyścig zbrojeń jest - czego to oni jeszcze nie wymyślą - oby to nie była agonia .

Szczerze to sam sie zastanawialem ("hhmm..co to ma byc ") kiedy przegldalem "tutejsza" gielde ..ale nic o tym nie wiem..choc z checia bym sie dowiedzial

Tak się skłąda że zakupiłem w pewnej firmie Auto-hryfiastej z B.stoku takie cudeńko.
po obejrzeniu położyłem na półkę i zmieniłem olej w starym filtrze...
wkład rzeczywiście wielokrotnego użycia, wszystko się zdejmuje, ma etykietkę itd, wytłoczenia fabryki

Jest problem - do snorkela nie nadaje się wogóle! precyzja wykonania lepsza jest u pijanego Józka na migomacie - wszędzie będzie ssał wodę, poza tym nie pasuje do mojego kolektora - rocznik 83', - takie wyjścia do śrub zupełnie inne
ale gotowe jest urządzenie do pospawania na szczelność i domontowania rurska. (oczywiście blaszki trzeba sobie też dorobić) - ""bolszaja tiechnika - kultury ni ch.ja"" - powiedzonko takie....